plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Muska wrote:Shagga_80 wrote:Hej Babeczki...ja od "rana" przy kompie, bo miałam pilne zlecenie...i teraz zamiast robić śniadanie to ja MUSIAŁAM wejść do Was...przejrzałam tak pobieżnie więc pewnie przeoczyłam sporo ważnych faktów, mam nadzieję,że się nie pogniewacie
Muska, nie doczytałam co z Tobą a wykres nadal piękny, jakie masz plany?
2 kreski...gdy pisałam Ci o nie nastawianiu się i nie traktowaniu Twoich objawów jako na bank ciążowych to miałam właśnie to na myśli! Teraz jest Ci ciężko, bo bez względu na to jak tłumaczyłaś sobie to ja wiem,że naprawdę miałaś nadzieje co do tego cyklu...i w sumie przypominasz mi mnie z mojego pierwszego cyklu tu...dziewczyny pewnie pamiętająPrzyszłam z planem - MUSZĘ W 1 CYKLU ZAJŚĆ!Przecież z pierwszą ciążą w ogóle nie prowadziłam obserwacji ani nic to z pełną obserwacją to pójdzie jak z płatka! Tak naiwnie myślałam! Gdy przyszła znienawidzona @ byłam nawet przez moment załamana (choć nigdy tak by płakać czy coś,co to to nie) ale zaraz wytłumaczyłam sobie - nawet zdrowej parze zajście w ciąże może zająć od 3 do 6 miesięcy ...wytłumaczyłam sobie też - moje obserwacje są wciąż po omacku bo dopiero się uczę, zaraz zakupiłam nowy termometr (pierwszy cykl prowadziłam na zwykłym z 1 miejscem po przecinku) i testy owulacyjne i wytłumaczyłam sobie - nie ma tego złego - nauczę się swojego organizmu...drugi cykl już nieco więcej wiedziałam o swoim organizmie, ale czułam,że to jeszcze nie to - wciąż dużo nauki mnie czeka więc POWAŻNIE nie zmartwiłam się faktem gdy znów dostałam @ - miałam w końcu plan na nowy cykl - m.in. zrobienie hormonów tarczycy...3 cykl już czułam się znacznie bardziej obcykana (że tak się kolokwialnie wypowiem
) i też wykres zaczął wyglądać ładnie....i wygląda do dnia dzisiejszego bo to 3 i ostatni - udany cykl
Wniosek? Nie masz powodów do załamania! Bo co takiego niby się stało? Nie udało się za 1 szym razem ? A ilu parom udaje się?! Zaczniesz nowy cykl z nowymi nadziejami i więcej nie doszukuj się objawów ciążowych, bo niestety objawy jak mdłości, wzdęcia, ból głowy itd mogą oznaczać wszystko...ja np w pierwszy cyklu wpisywałam wszystkie objawy na wykres - efekt? detektor pokazał mi sporo szans na to,że zaciążyłam i ja sama w to uwierzyłam...aż wstyd pomyśleć , że już dzwoniłam do Ginki, bo byłam pewna ,że jestem w ciąży i chciałam dopytać jak przyjmuje w okresie międzyświątecznym (chwała Bogu,że Ona nie pamięta,że tak wtedy się wygłupiłam, hehehe)...od drugiego cyklu zupełnie zmieniłam nastawienie...i to myślę zaprocentowałoCzego i Tobie życzę
Agaaaaaaaa- ależ ta Twoja tempka poleciała na łeb na szyję, czy Ty spałaś w ogóle w nocyWiesz co, wczoraj dużo myślałam o Tobie...i wiesz,doszłam do wniosku,że teraz może się okazać,że porobisz badania może jakieś leczenie dostaniesz (zakładając,że lekarza zmienisz,albo tego zmusisz do innego działania!) i myślę,że kolejna inseminacja potrzebna nie będzie
Coś przeoczyłam? Jak jakieś niusy są jeszcze a ja nie doczytałam, wybaczcie...jest prawie 11 a my bez śniadania...taka matka wyrodna ze mnieRobota ważniejsza była ...ehhhhhhhhhh
Cześć Shagguś.
Ja nie mam planu. Czekam. Wczoraj z moim m w nocy rozmawiałam. Podszedł do tegor eczowo - "ile się spóźnia? 4 dni? To nie spóźńienie. Będziemy myślec jak będzie 2 tygodnie". No i to sa chłopy właśnie, czysty realizm, cienia emocji... Ale dobrze, troche mnie ochłodził. Ja tam rano się cieszę że temperatura wysoko, sprawdzam szyjkę (od paru dni, douczylam się w tym temacie i na razie jest ok) i czekam na to co kolejny dzien przyniesie. Teraz to ja już nic zrobić nie mogę. Wszystko zależy od tego czy coś się stało pare dni temu...
Może jutro po test wieczorem pojadę jakiś?
W sumie to w zawieszeniu trwam, cieszę się słoneckziem i tym, ze jutro znowu jedziemy oglądac dzialkę pod nasz przyszły domek
ja to kochana wszystko wiem, masz racje. staramy sie jakis czas a dopiero 1 cykl gdzie prowadze rzetene obserwacie, ach co zrobic ciezko, choc myslalam ze jestem twarda, to okazalo sie inaczej:)Muska lubi tę wiadomość
06-11-2013 [*] 9tc mój Aniołek
-
2 kreski i cala reszta zalamana staraniami nie poddawac mi sie tu!!!
ja jak tylko odstawilam leki na serducho i zaczelismy sie starac z mezem to zaczelam ciagle chorowac infekcjie przeziebienie zapalenia grtadla antybiotyki i w sumie tylko jeden cykl moge uznac za staraczkowy, ale nic z niego nie wyszlo, i ogolnie to choc jestem tu od listopada to nie moglam nawet nacieszyc sie starankami i tez moglam sobiepowiedziec, moze ja mam nie miec dzieci skoro ciagle jestem chora i musze uwazac i wkoncu w tym ostatnim szczesliwym cyklu, nawet pisalam dziewczynom ze sie nie staram, ze probuje wzmocnic odpornosc i zaczne od marca, ale odpuscilam wyluzowalm, przestalam liczyc tak zeby nie trafic, poszlismy z M na spontan, bo na sie chciaclo, a w zasadzie to mnie bo w nocy spac nie mogla, i akurat dlatego ze nam nie zalezalo cykl zakonczyl sie zielona kropką więc nie ma mowy o zalamywaniu i poddawaniu sie, kazdej jest trudno kazda z nas ma inne trudnosci, ale trzeba po kazdej @ podniesc sie z głową do góry i powiedziec sobei dam rade, jak nie trac to nastepnym razem, ale do skutkui postarc sie wyluozwac, planowac sobie rozne rzeczy nie biorac pod uwage ciąży, chcesz cos zrobic zrob to zaplanuj, a jak zajdziesz w ciąże najwyzej zmienisz plany
ja mialam i nadal mam ambitny plan jechac teraz w marcu nawarsztaty wodzirejow czy pojade okaze sie po wizycie u gin
takz e=dziewczynki wisona idzie, korzystajcie z zycia, realizujcie plany, serduszkujcie dla przyjemnosci i milosci a w koncu sie wam uda, dotyczy to kazdej tej co zaczyna, tej co nie ma problemow i tej z porblemami, bo czasem taki spontan wlasnie mimo choroby moze zakonczyc sie zielona kropka o czym wczoraj mozna bylo sie przekonac na wykresie suzy leeDodi, Muska lubią tę wiadomość
-
A tak wogole nie mowilam wam wc zesniej ale przed chwila wrocilam od mojego gin. na wejsci jak zobaczyl moja mine i katreczke w rece, to od razu sie byta. Co test robilas? i po jaka cholere! ( doslowie tak mi powiedzial) przeciez z takim podejciem to by ci nawet in vitro nie pomoglo! I mowi dziecko kochane, nie bede ci robil usg bo to nie ma sensu nie bede cie nawet badal. wynik hcg no powiniej drgnac no ale co zrobic. Kazal mi przestac swirowac, pocieszyl w sumie jak mogl ze bedzie dobrze ze to nie koniec swiata i dopoki nie ma @ to juz rozne cuda widzial. i kazal sie nie stresowac a najlepiej to przestac sie starac:) oraz uprawiac sex tylko wtedy jak bede miala na niego ochote a nie wtedy jak bedzie trzeba:)
Amicizia, Fedra, Dodi, karoam, Muska, gocha04, kiti lubią tę wiadomość
06-11-2013 [*] 9tc mój Aniołek
-
2 kreski wrote:A tak wogole nie mowilam wam wc zesniej ale przed chwila wrocilam od mojego gin. na wejsci jak zobaczyl moja mine i katreczke w rece, to od razu sie byta. Co test robilas? i po jaka cholere! ( doslowie tak mi powiedzial) przeciez z takim podejciem to by ci nawet in vitro nie pomoglo! I mowi dziecko kochane, nie bede ci robil usg bo to nie ma sensu nie bede cie nawet badal. wynik hcg no powiniej drgnac no ale co zrobic. Kazal mi przestac swirowac, pocieszyl w sumie jak mogl ze bedzie dobrze ze to nie koniec swiata i dopoki nie ma @ to juz rozne cuda widzial. i kazal sie nie stresowac a najlepiej to przestac sie starac:) oraz uprawiac sex tylko wtedy jak bede miala na niego ochote a nie wtedy jak bedzie trzeba:)
popieram njalepiej zaplanuj sobei jakis fajny wypoczynek wyjedz gdzie szmien klimat odstresuj sie idzie wiosna wiec akurat a niz z takije podorzy wrocisz z malym cudem pos erduchem i to porpozycja dla kazdej z was staraczek -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny2 kreski wrote:i przez to ze ja dzisiaj zeswirowałam i nie chce wyjsc na samoluba nie wiem jak wczorajsza wizyta Agi u lekarz, czy ktoras z was moze mi powiedziec:)
Wizyta można powiedzieć ze super he he!!! Mój gin a raczej były już gin twierdzi ze niepotrzebie robiłam badanie i ze wynik jest dobry i koniec!! -
nick nieaktualny
-
AGA 30 wrote:2 kreski wrote:i przez to ze ja dzisiaj zeswirowałam i nie chce wyjsc na samoluba nie wiem jak wczorajsza wizyta Agi u lekarz, czy ktoras z was moze mi powiedziec:)
Wizyta można powiedzieć ze super he he!!! Mój gin a raczej były już gin twierdzi ze niepotrzebie robiłam badanie i ze wynik jest dobry i koniec!!
tzn. ze co? ze tak ma być? ze jest sznsa? czy tylko gadal tak dla zbycia?06-11-2013 [*] 9tc mój Aniołek
-
nick nieaktualny2 kreski wrote:AGA 30 wrote:2 kreski wrote:i przez to ze ja dzisiaj zeswirowałam i nie chce wyjsc na samoluba nie wiem jak wczorajsza wizyta Agi u lekarz, czy ktoras z was moze mi powiedziec:)
Wizyta można powiedzieć ze super he he!!! Mój gin a raczej były już gin twierdzi ze niepotrzebie robiłam badanie i ze wynik jest dobry i koniec!!
tzn. ze co? ze tak ma być? ze jest sznsa? czy tylko gadal tak dla zbycia?
Dla niego w normie i koniec!!!!
Nie dał sobie nic powiedzieć on ma racje i już!!!dla niego 4 czy 24 bez różnicy widocznie !! on wie lepiej bo monitoring miałam i koniec!!
-
Dora wrote:Dziewczyny mam już wyniki USG genetycznego! WSZYTSKO JEST OK! NT ZMALAŁO DO 0,7mm. Zdjęcie na FB;)
widzisz Dorka wiedziałyśmy ze będzie dobrze i cieszymy się z Tobą z taki cudownych wieściAGA 30, Dodi lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
AGA 30 wrote:Fedra wrote:A ja się Witam
a ze nic ciekawego nie ma do powiedzenia to Was tylko podczytuje...
Fredziu ty nie masz nic do powiedzenia!!! Chora kochana jesteś czy co!!
Nie nie jestem chora po prostu nie chce zaśmiecać forum bzdetami po prostudlatego napisze w momencie jak będę miała coś do powiedzenia mądrego
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
AGA 30 wrote:2 kreski wrote:AGA 30 wrote:2 kreski wrote:i przez to ze ja dzisiaj zeswirowałam i nie chce wyjsc na samoluba nie wiem jak wczorajsza wizyta Agi u lekarz, czy ktoras z was moze mi powiedziec:)
Wizyta można powiedzieć ze super he he!!! Mój gin a raczej były już gin twierdzi ze niepotrzebie robiłam badanie i ze wynik jest dobry i koniec!!
tzn. ze co? ze tak ma być? ze jest sznsa? czy tylko gadal tak dla zbycia?
Dla niego w normie i koniec!!!!
Nie dał sobie nic powiedzieć on ma racje i już!!!dla niego 4 czy 24 bez różnicy widocznie !! on wie lepiej bo monitoring miałam i koniec!!
nie no spoko podejscie facet ma:/ wiesz moze dopoki @ nie ma to jest szansa, wczoraj wyczytalam ze nawet przy niskim poziomie prog. zdarzaja sie ciaze i to donoszone, wiec moze lepiej nie robmy tych wszystkich badan na wlasna reke bo tylko sie nakrecamy niepotrzebnie:( moze najlepiej czekac do @ i dac sie spokojnie temu maluszkowi zadomowic:)karoam, Muska lubią tę wiadomość
06-11-2013 [*] 9tc mój Aniołek