plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Skoro Ty się cieszysz muzarciu to ja razem z Toba :* oby kuracja przebiegała już dużo lepiej niż dotychczas a później beta wysoka już będzie, czego Ci z całego serducha życzę
po cichutku gratuluję gina i jego diagnozy
Libra, AGA 30, magdzia26 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMam nadzieję, że zawsze już będzie taki troskliwy...tego bym sobie życzyła...takie ciepełko od niego bije...nie zapomnę jak mnie po brzuszysku klepał po pierwszym usg i śmiał się, że troszkę trzeba by zrzucić sadełka( ;-)a ja się śmiałam z nim, że razem na siłownię pójdziemy) za około rok przyszłam jeszcze większa do niego, to od razu wywiad i się mną zajął a już nie prywatnie a z troską tą samą...i niech tak zostanie...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2013, 21:57
Dodi, Libra lubią tę wiadomość
-
to się ceni... takiego lekarza to ze świeczką szukać
oby tak zostało, teraz Ci pomoże a później ładnie poprowadzi Twoją ciąże mam nadzieję
jak widać w Twoim przypadku nie ma znaczenia czy prywatnie czy państwowo a zależy to tylko i wyłącznie od lekarza i jego zaangażowania w to co robi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2013, 21:59
AGA 30, Libra, magdzia26 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCześć dziewczynki
Od tego cyklu nie biorę castagnusa, i znowu temperatury zaczynają mi skakać. W kwietniu pójdę sobie przebadam prolaktynę po obciążeniu. Może faktycznie z nią jest coś nie tak.
Wpadnę później. Miłego dniaDodi, Libra, Wosebka, Muska, mauysia, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
cześc babeczki
Dodi, Karoam, Rucia, Wosebka, Mala29 i Libra
Wszystkie znalazłam czy jeszcze ktos się tu kryje?
U nas tez słoneczka brak a i humor wprostproporcjonalny do pogody...
Macie jakies fajne newsy dla mnie? Co sie działo wczoraj, bo jużp otem nie znalazałm czasu żeby zajrzeć? Jakies małe streszczenie dla zagonionej Musi?
Dodi, Wosebka lubią tę wiadomość
-
Dodi wrote:Wosebko nie życzę sobie takich tekstow;) mów szybciutko co się stalo
a po prostu wczoraj zdałam sobie sparwe z m ze my nigdy nie doczekamy z m dzidzi naturalnymi metodami:(ba nawet IUI nam prawdopodobnie nie pomoze :(tylko in vitro na które nas nie staćznaleźliśmy wczoraj portal dla osób na wózkach..i tam jest forum gdzie ludzie opisuja swoje życie..i sprawa serduszkowania i dzieci tez jest tam poruszana.i tam te osoby pisza z własnego doświadczenia jak u nich było:(i to tak wesoło nie wygląda:(takze chyba koniec starań:(niestety:(niby zdarzaja sie cuda..ale te mozna policzyć tylko na palcach jednej ręki:(