plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Kaja wrote:Blondi22 wrote:mówisz kaja że kawa pomoze jak sie wypije kawke? mnie zadko kiedy głowa bolala ale tak od roku to czesciej .
a kawy codziennie nie pije
ja to jestem uzalezniona od kawy kiedyś piłam po 6 dziennie i to takie 2 expresso w pracy teraz ograniczyłam się do 2 dziennie ,ale najczęściej do 1 kiedyś kawa zastępowała mi jedzenie bo czasu nie było na to ,a jak wracałam do domu po 16 godz pracy na pysk padałam i już nic mi sie nie chciało ,a jak się zaczynało o 5 rano pracę i na pełnych obrotach to zapominałam o jedzeniu ,ale się opamiętałam jak mandat dostałam po przekroczeniu prędkości na 50 miałam 160 ....i to w urodziny mojego M mandata dorwałam ,ale siara była
ładnie z ta predkoscia hehe;)
no w sumie jak ja pracowałam a wstawalam o po 3 rano i 12 h pracowałam i maym sie jeszcze zajmowałam to tez kawa na poczatek dnia musiała byc albo własnie zamiast jedzenia
-
Kaja wrote:Bladi22 a mówią ,że kawa pobudza wtedy to taki zamrok miałam zmęczenie to poszalałam z prędkością ,a że ładna prosta hehehe coż raz można !!!
moj P np kawy nie pije bo go serce potem boli ale jak wracalismy zawsze z nocy z pracy a on wtedy kierował i jak mu sie chciało spac to dawałam mu powąchac samej kawy bez zaparzania i odrazu sie przebudzałMuska lubi tę wiadomość
-
Blondi22 mój menago to jak mnie widział z kawą to już się darł ,że ja znów ja piję ,ale dzis to ona mi nie wchodzi coś
znikam na jakieś spotkanie przed tym bierzmowanie muszę być w kościele ,ale po co >???/ co mnie tez bedzie pytać ??egzamin mi walną ??
-
Kaja wrote:Amicizia a szukacie już imię bo u mnie kuzynka szukała już przed ciążeniem hehehe ,ale jak w padła to dopiero dramat ,że jest w ciąży za szybko
długa historia
hehe my jak z moim sie spotykalismy jeszcze kiedys jak para to też imiona wybralismy i dla chłopca tak jak było tak zostało teraz dziewczynka jeszcze by sie przydała -
Kaja wrote:Blondi22 mój menago to jak mnie widział z kawą to już się darł ,że ja znów ja piję ,ale dzis to ona mi nie wchodzi coś
znikam na jakieś spotkanie przed tym bierzmowanie muszę być w kościele ,ale po co >???/ co mnie tez bedzie pytać ??egzamin mi walną ??
w niektorych parafiach tez robia egzminy dla świadkówhe
mój tez mowi żebym kawy nie pila jak widze a najczesciej jak u mamy jestem to znia zawsze kawke musze wypic
dobrze ze papierosów nie pale bo to gorszy nałog -
Hej Kobitki. Wszystkiego Najlepszego z okazji naszego Święta. Życzę wszystkim starającym sie zafasolkowania w tym sobie
a zafasolkowanym spokojnych 9 miesięcy
Dodi, ann2224, martula, Fedra, karoam, Libra, muzarcia, Blondi22 lubią tę wiadomość
Moje skarby Wiki i Marcel
-
Kaja wrote:Amicizia ohh chyba za szybko jeśli dobrze przeczytałam to 5 tydzień ,a myślałam ,że już końcówka u ciebie
ja tam z akawa nie placze, wazne z edziecko lubi moje mleczko czekoladowe
no ja z mdło,sciami męcze sie już od 7 dnia po owulacji czylu od zagnieżdżeniaszczęściara ze mnie, ale mam nadzieje, że skoro tak wczesnie sie zaczęło to i szybko się skonczy
poki co to moje dziecko preferuje bardzo mało produktów
muzarcia lubi tę wiadomość
-
Kaja wrote:Amicizia a szukacie już imię bo u mnie kuzynka szukała już przed ciążeniem hehehe ,ale jak w padła to dopiero dramat ,że jest w ciąży za szybko
długa historia
to juz mamy wybrane tal wstepnie jeszcze grubo przed szczesliwym cyklem
dla dziewczynki Ania, to jest jedyne w ktrym sie oboje zgadzamy, ale kilka innych tez sie nam jeszcze podoba, ale stanęło na Ani
dla chłopca Michał, Jan, takie imiona jakoś do nas przemawiają, ogólnei z męksim imienienim łątwije na sie było dohadac niz z żeńskim -
a od mdłości to odpoczą c moge tylko na basenie wewentualnie jak spie
wiecie tez mówiłąm, że przyjme wszystko, z mdłościami na czele, al emam ich już dosć, no ale cóż.. cieszę się że mam dzidziusia i wyczekuję środy z utesknieniem na pierwsza wizytye, penwie zobaczymy malucha
muzarcia lubi tę wiadomość
-
Sporo tego. Przyznam się że przeleciałam jak burza przez większość. Jakbym więc komuś na jakieś pytanie nie odpowiedziała, to walnijcie mnie w łeb i odpowiem od razu
Szkolenie męczące, na szczęście jakoś szybciej się wyrobiliśmy i uciekłam wcześniej do domkuNajgorsze jest to, ze jutro dogrywka. Kolejne 8 godzin. Ja do tej pory się zastanawiam co mnie podkusiło, żeby się tam zapisać?! Żeby w wolny dzięń tam znowu leźć i to liczyć
No trudno, trzeba teraz ścierpieć i na przyszłość być mądrzejszym.
Krótkie streszczenie mojego stanu - dzisiaj raczej gorzej niż lepiej. Wg mnie @ biegnie w podskokach do mnie. Nie wiem tylko czemu się tak ociągała i takiej nadziei mi narobiła
Obstawiam potok na jutro rano. Tempka mi spadła dzisiaj drastycznie. Czuję się napuchnięta jak balon, dalej boli mnie podbrzusze, od wczoraj wcinam czekoladki i nie potrafię przestać...
Lista długa, braknie miejsca.
Jednym zdaniem - lipa. Muszę pomyśleć o przyszłym cyklu i jakiś plan zrobić (albo odwrotnie - żadnego). Myślę o porobieniu badań na progesteron i prolaktynę. Kiedy się je robi dokładnie? Można tego samego dnia? NIe chcę się 2 razy kłuć
Poza tym tak sobie dumam, że chyba w tym m-cu to nawet nei chciałabym zajść. Nie kręćcie głowami. Serio mówięBałabym się że termin na Boze Narodzenie wypadnie i będzie problem z nieobecnymi w szpitalach lekarzami. Chyba za dużo filmów się naoglądałam. No i mój m ciągle mówi że on bardzo chciałby żeby jego synek (!) urodził się w styczniu, ew. lutym
Bo on też ze stycnzia jest iw g niego to najlepszy miesiąc (do teraz tego nie potrafię zrozumieć, ale za każdym razem jak mi to opowiada to prawie podskakuje z rozentuzjazmowania).
Sama nie wiem jeszcze jak to będzie. Ale zaczynam myśleć o odpuszczeniu nawet obserwacji temperatur przez kolejne 2 m-ce. Z drugiej strony to wolałabym wiedzieć kiedy mogłoby dojść do zapłodnienia. Oki kończe myśl, bo na całej stronie będzie ten post
Coś ważnego się dzisiaj wydarzyło?