plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Kaja wrote:2kreski jeszcze jutro i idę na tą bete ohh igły wrrrr igła
kochana dasza radę! co sie nie robi dla pozytywnej wiadomościKaja lubi tę wiadomość
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
wiecie co własnie poznałam prezyczynę mojej tempki.... głowa boli i w nosie jakos dziwnie, chyba mnie cos bierze, ale skąd gdzie mnie przewiało?Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
No to Dodi ja też się przyłączam do życzeń:
Stooo lat, stoooo lat, niech żyje, żyje nam, stooo lat, stoooo lat, niech żyje, żyje nam, jeszcze raz, jeszcze raz, niech żyje, żyje nam, niech żyje naaaam!
Niech jej gwiazdka pomyślności nigdy nieeee zagaśnie, nigdy nieeee zagaśnie, a kto Dodi nie szanuuuuje, niech go piorun trzaśnieee, a kto Dodi nie szanuuuuje, niech go piorun trzaśnieee!Shagga_80, Libra, Beata, Fedra, gocha04, Dodi, Blondi22 lubią tę wiadomość
-
2 kreski wrote:Libra wrote:a-koczek wrote:Beatko z kredytami ratalnymi jest tak że w momencie spłaty ostatniej raty każdy klient powinien napisac pismo o zamkniecie i rozliczenie kredytu jezeli tego nie zrobi to własnie są takie sytacje jak z Twoja babcia bo oni na tym zarabiją . I ogólnie jest tak że nie mają obowiązklu przysyłania monitu bo to jest w twojej kwestist aby rozliczyc ten kredyt a oni żęruja własnie w ten sposób na emerytach bo znich zawsze da radę sciagnąc dług
niom niestety A-koczek ma rację... ja zawsze z miesiąz po ostatniej racie występowałam pisemnie do banku o całkowite rozliczenie i zamknięcie kredytu...
firmie windykacyjej i tak będzie musiała zapłacić... ewnetualnie może zobaczyć, kiedy dlug został sprzedany i domagać się zmniejsze nia odsetek... ale wątpię, by to podziałało... a wierzytelność główną i tak będzie musiała zapłacić
jeszcze raz dziewczynki. Firmia windykacyjna wspolracuje z bankiem, ona nie jest wlascicielem dlugu. ona na zlecenia banku ma sciagnac dlug. jesli nie zrobi tego, wowczas ze starusu windykacja przechodzi w stan egzekucja, wowczas komornik zajmuje sie juz sciaganiem naleznosci. i w3 praktyce wyglada to mniej wiecej tak. klient byl winiemn 5000 zł bank oddal to komornikowi. Komornik zajmuje np. emeryture w wysokosci 200 zł. i teraz z rtych 200zł 50 idzie do banku na spate naleznosci a 150 w kieszen komornika. I tak to wyglada.a jeskli chodzi o koszty windykacyjne sa one zdecydowanie mniejsze niz komornicze i sa zawarte w umowie kredytu.
Ja bym tu jeszcze dodała co nieco. Nie doczytałam się czy to jest oddane przez bank do windykacji czy sprzedane firmie ściągającej długi. Jeśli bank oddal do windykacji, to koszty windykacji zostaną do należności doliczone i trzeba zapłacić, bo sprawa przez sąd do komornika pójdzie i będzie tylko gorzej.
Jeśli natomiast bank sprzedał to innej firmie, czyli zamknął u siebie sprawę, odpisał te odsetki itp to moim zdaniem ta firma wtedy zarobi jak ściągnie z emeryta, a jak nie to nie. To już inna bajka. Bank mógł tak zrobić, jeśli czegoś w dokumentacji nie mają (np tych nie-wysłanych monitów) i wtedy tez w sądzie nie mógłby udowodnić ze ścigał babcie, a ona nie reagowała. Wtedy bank sprzedaje resztę, firma im płaci i zajmuje się ściąganiem długu).
Tyle, ze wg mnie takie firmy działają trochę przez zastraszanie takich nieobeznanych ludzi. Czasem dzwonią i strasza jakimis konsekwencjami (których de facto nie mogliby przed śadem wyegzekwować) i ludzie ze strachu splacaja wszystko co tam ktoś kiedyś błędnie wyliczył.
Tylko naprawde nie wiem jak to jest w tym przypadku. Nie masz jakiegos prawnika pod ręką?
Ewentualnie wybierz się z babcia do banku żeby to wyjasnić. Niech pokażą dokumentację, którą jej niby wysyłali.
Troche chyba namotała. Sama pracuje w windykacji, ale niestety nie na polskim rynku, także nie wiem jakie tu mamy realnie, ale to co wyżej pisałam o tym odsprzedawaniu długów to polski rynek. Znam takie historie.
Beata lubi tę wiadomość
-
Beata wrote:kurczę ale może napisze o co mi chodzi bo może wydawać wam się to proste może ktoś miał taki przypadek?
chodzi o to że babcia wzieła kredyt gotówkowy 7 lat temu... spłacała go wg ustalonych rat tyle że miała kilkudniowe opóźnienia w spłacie bo spłacała nie wg daty płatności tylko zawsze po swojej emeryturze
po spłacie mineło prawie 6 lat, była pewna że kredyt spłacony, a tu nagle w tym roku dostała pismo że zalega z kapitałem, ja zajęłam sie ta sprawą ponieważ babcia słabo słyszy prZez telefon i załatwiam jej , dzwonie po róznych... ale każą płacić...i z jednej strony może i mają rację bo wiadomo jesli jest opóźnienie w spłacie to pobierają najpierw odsetki a nie kapitał i z tąd powstaje zadłużenie.... ale czy to przypadkiem nie jest przedawnione? po tylu latach bank nie raczył poniformować emerytki że zalega? a teraz sprzedal dług?
jak myślicie płacić im czy olać?
wszystko zależy od tego jaka jest kwota tych zaległości i czy Ban żeczywiście wcześniej nie informował o zaległościach???
no co ja się tu będę wypowiadać jak tu specjalistki sądobrze wiedzieć gdzie udeżać jakby co
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2013, 09:15
Beata lubi tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Beata wrote:no my mamy kredyt mieszkaniowy w pko bp. ale powiem wam ze tez ich trzeba pilnowac, chcieli mnie oszukać na oprocentowaniu, na samym poczatku jak spadło próbowli mi wmówic ze przez pierwszy jakiś tam okres nas to nie dotyczy.... ale ja nie dałam za wygrana, w umowie nic takiego nie było napisane, obdzwoniłam chyba z 10 osób z tego banku każdy mnie odsyłał do kogos innego ale w sumie przyznali mi rację
ale byłam z siebie dumna(teraz jestem wyczulona i w miare możliwości wszystkiego pilnuję i sprawdzam )
...jak to leciało?
"BO TO POLSKA WŁAŚNIE"
tu trzeba być czujnym, inaczej człowieka z torbami puszczą i na odchodne powiedzą, że i tak ci się nie należało.
Dobrze że trzymasz rękę na pulsie.Beata lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBeata wrote:no my mamy kredyt mieszkaniowy w pko bp. ale powiem wam ze tez ich trzeba pilnowac, chcieli mnie oszukać na oprocentowaniu, na samym poczatku jak spadło próbowli mi wmówic ze przez pierwszy jakiś tam okres nas to nie dotyczy.... ale ja nie dałam za wygrana, w umowie nic takiego nie było napisane, obdzwoniłam chyba z 10 osób z tego banku każdy mnie odsyłał do kogos innego ale w sumie przyznali mi rację
ale byłam z siebie dumna(teraz jestem wyczulona i w miare możliwości wszystkiego pilnuję i sprawdzam )
wiesz... trzeba pilnować... tam też tylko ludzie pracują2 kreski lubi tę wiadomość
-
Dodi, a dla Ciebie babo kochana STO LAT, dużo zdrówka, bliźniaków na początek, potem to jeszcze z jednego bobasa, kochającego Cię m, piorącego i prasującego robota w domu, niepsującej się pralki, wiosny na dworze, dobrego(!) ginekologa, i czego tylko sobie zażyczysz jeszcze!
Co z tym piciem? W zeszły weekend jakoś nam wypadło w końcu?Fedra, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
cześc kochane:) ja na chwilkę..bo kto jak nie Wy mi pomożecie:)
mam okres.. i niby nic dziwnego ale właśnie jak byłam w toalecie to czułam że schodzi mi skrzep (taki tępy ból w szyjce - ja często ma skrzepy).. takiego dużego to jeszcze nie widzxiałam. wyglądał jak wątroba z 3 cm długości, z 2 cm szerokości i z pół cm grubości..
masakra jakaś.. to może byc przez nerwy? będe musiała iśc do gina i powiedzieć że mam tak często.. -
Muska wrote:Dodi, a dla Ciebie babo kochana STO LAT, dużo zdrówka, bliźniaków na początek, potem to jeszcze z jednego bobasa, kochającego Cię m, piorącego i prasującego robota w domu, niepsującej się pralki, wiosny na dworze, dobrego(!) ginekologa, i czego tylko sobie zażyczysz jeszcze!
Co z tym piciem? W zeszły weekend jakoś nam wypadło w końcu?
No to może ta sobota? -
i od razu przepraszam że tak wparowałam nie czytając waszych postów - wiem że to może denerwowac, po prostu jak sie nie jest staraczką to jakos chłodniej sie na to wszystko patrzy - więc prosze o wyrozumiałość
ale wszystkie serdecznie witam:*AGA 30, mauysia, Kaja, Fedra, Beata, Libra, Blondi22, Dodi lubią tę wiadomość
-
2 kreski wrote:Beata wrote:Libra wrote:Beata wrote:wiem koczku sama pracuję w banku,i my przypominamy klientom
ale cóż mam poradzić teraz z tą babcią (męża) ja nawet nie miałam pojęcia że ona brała taki kredyt bo doradziłabym jej wcześniej żeby prosiła o takie pismo że kredyt zostal spłacony ,. dlatego jestem wsciekła
ale są wielkie różnice między bankami!!!
ja miałam w PKO... zapomniałam o racie, to mi monit niemalże natychmiast przysłali (koszt 30zł)
wszystko zależy co jast napisane w umowie i regulaminie...
no włąsciwie nic konkretnego nie ma ani o spóźnieniu w płatnościach ani o monitach o niczym...
od zawsze uwazalam ze PKO jest jeszcze najlepszym bankiem , godnym zaufania.
dobrze ze to napisałaś bo tam mam kredyt na mieszkanie17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
nick nieaktualnyzosia-ktosia wrote:cześc kochane:) ja na chwilkę..bo kto jak nie Wy mi pomożecie:)
mam okres.. i niby nic dziwnego ale właśnie jak byłam w toalecie to czułam że schodzi mi skrzep (taki tępy ból w szyjce - ja często ma skrzepy).. takiego dużego to jeszcze nie widzxiałam. wyglądał jak wątroba z 3 cm długości, z 2 cm szerokości i z pół cm grubości..
masakra jakaś.. to może byc przez nerwy? będe musiała iśc do gina i powiedzieć że mam tak często..
WItaj Zosieńko!! No do gina mogłabyś się przejść !!!A i może przez nerwy coś takiego się robić bo te nasze organiazmy są jakieś kosmiczne!!!
Nerwy na bok w takim razie kochana!!!zosia-ktosia, Libra lubią tę wiadomość