plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnygocha04 wrote:Może i tak, może i nie. Raczej coś musiało mi zaszkodzić, czasem tak mam. A dziś jadłam mozzarelę z pomidorem na śniadanie, później kanapkę z mięchcem i serem, lizaka i znowu kanapkę z mięchcem i serem. I w okolicach mięcha i sera zaczęło mnie palić w gardziole.
I tak zaczęłam się zastanawiać..dziś biorę ostatnią tabl dupka i teoretycznie jutro powinnam za testować dla formalności i ew. dalej brać dupka. I zastanawiam się czy jednak nie poprosić M o termometr... hmmm tak sobie głośno tu myślę, bo trochę z myślami się zaczynam bić.
hmmmm. to ciężka sytuacja... ja jednak w Twojej sytuacji jutro zmierzyłabym tempkę i zrobiła test -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOla_czeka wrote:Shagga, ja nie śledziłam Twojej ciąży od początku, więc nie do końca rozumiem - czy mowa jest o tym, że spodziewałaś się dziś zobaczyć 2 fasole?
Ola, mnie wyszła bardzo wysoka beta i jak zaczęłam szukać informacji na necie to wyszło - możliwa ciąża mnoga! I te 3 tyg do wizyty (od testu) ledwo przeżyłam , tak się denerwowałam i od progu powiedziałam Gince, że może będą bliźniaki...więc na USG sprawdzała dokładnie,czy drugie nie ukryło się nigdzie, ale Ona powiedziała,że ma pewność,że jest jednoAle dziś wolałam się upewnić,czy drugie jednak nie pojawiło się
No i nie
AGA 30, Libra, Muska, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa to dziś myłam te okna i doszłam do wniosku że takie życie bez dziecka jest naprawdę bez sensu!!! Wiecznie sama żadnych pociech !!!
Jednak te troski i obowiązki są kobiecie potrzebne bo i związek po jakimś czasie we dwoje się wypala!! Mam nadzieję że w końcu przyjdzie u nas mała kruszyna zanim się między nami wypali!!Libra, Ola_czeka, mauysia, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAGA 30 wrote:Ja to dziś myłam te okna i doszłam do wniosku że takie życie bez dziecka jest naprawdę bez sensu!!! Wiecznie sama żadnych pociech !!!
Jednak te troski i obowiązki są kobiecie potrzebne bo i związek po jakimś czasie we dwoje się wypala!! Mam nadzieję że w końcu przyjdzie u nas mała kruszyna zanim się między nami wypali!!
Kochana, no pewnie,że przyjdzie ta mała kruszynka! I to jestem pewna,że prędzej niż Ci się wydaje -
nick nieaktualnyShagga_80 wrote:AGA 30 wrote:Ja to dziś myłam te okna i doszłam do wniosku że takie życie bez dziecka jest naprawdę bez sensu!!! Wiecznie sama żadnych pociech !!!
Jednak te troski i obowiązki są kobiecie potrzebne bo i związek po jakimś czasie we dwoje się wypala!! Mam nadzieję że w końcu przyjdzie u nas mała kruszyna zanim się między nami wypali!!
Kochana, no pewnie,że przyjdzie ta mała kruszynka! I to jestem pewna,że prędzej niż Ci się wydaje
No jak się tyle czeka to i się traci powoli tą nadzieję !! Ale oby przyszło w najbardziej mniej oczekiwanym momencie
Ach to czekanie naprawdę dobić człowieka może!!! -
Shagga_80 wrote:Ola_czeka wrote:Super, cieszę się Shagga, że wszystko dobrze!
Ja teżNo i dziś wzruszyłam się na USG (tzn nie popłakałam się,ale już kluchę w gardle miałam) gdy Ono poruszyło się
Jeeeeeeeju jak suuuper!! TTC*
_________________________
* Też Tak ChcęShagga_80 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAGA 30 wrote:Ja to dziś myłam te okna i doszłam do wniosku że takie życie bez dziecka jest naprawdę bez sensu!!! Wiecznie sama żadnych pociech !!!
Jednak te troski i obowiązki są kobiecie potrzebne bo i związek po jakimś czasie we dwoje się wypala!! Mam nadzieję że w końcu przyjdzie u nas mała kruszyna zanim się między nami wypali!!
przyjdzie Aga, przyjdzie:*AGA 30 lubi tę wiadomość
-
Shagga_80 wrote:Ola_czeka wrote:Shagga, ja nie śledziłam Twojej ciąży od początku, więc nie do końca rozumiem - czy mowa jest o tym, że spodziewałaś się dziś zobaczyć 2 fasole?
Ola, mnie wyszła bardzo wysoka beta i jak zaczęłam szukać informacji na necie to wyszło - możliwa ciąża mnoga! I te 3 tyg do wizyty (od testu) ledwo przeżyłam , tak się denerwowałam i od progu powiedziałam Gince, że może będą bliźniaki...więc na USG sprawdzała dokładnie,czy drugie nie ukryło się nigdzie, ale Ona powiedziała,że ma pewność,że jest jednoAle dziś wolałam się upewnić,czy drugie jednak nie pojawiło się
No i nie
Ale denerwowałaś się bo się bałaś, czy dlatego, że miałaś nadzieję?
Ja bym chciała... Mam 2 imiona dla córki i przy bliźniaczkach miałabym problem z głowy;)
Żartuję, pewnie nie wiem co mówię... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOla_czeka wrote:Shagga_80 wrote:Ola_czeka wrote:Shagga, ja nie śledziłam Twojej ciąży od początku, więc nie do końca rozumiem - czy mowa jest o tym, że spodziewałaś się dziś zobaczyć 2 fasole?
Ola, mnie wyszła bardzo wysoka beta i jak zaczęłam szukać informacji na necie to wyszło - możliwa ciąża mnoga! I te 3 tyg do wizyty (od testu) ledwo przeżyłam , tak się denerwowałam i od progu powiedziałam Gince, że może będą bliźniaki...więc na USG sprawdzała dokładnie,czy drugie nie ukryło się nigdzie, ale Ona powiedziała,że ma pewność,że jest jednoAle dziś wolałam się upewnić,czy drugie jednak nie pojawiło się
No i nie
Ale denerwowałaś się bo się bałaś, czy dlatego, że miałaś nadzieję?
Ja bym chciała... Mam 2 imiona dla córki i przy bliźniaczkach miałabym problem z głowy;)
Żartuję, pewnie nie wiem co mówię...
Kochana, gdy byłam w pierwszej ciąży to chciałam mieć bliźniaki...ale teraz to trochę dużo by nas się zrobiło ...poza tym, ja przewiduję,że nie wiele będzie zakupów dla Malucha, bo większość po Kubie wykorzystam, a przy dwójce byłoby zupełnie inaczej...tak więc,jakkolwiek to nie brzmi, nie byłam tym faktem zachwycona...ale przed samą wizytą zaczęłam już oswajać się z myślą, będzie co ma być...ale już 20 lutego lekarka "pozbawiła mnie złudzeń" -
nick nieaktualny
-
AGA 30 wrote:Ja to dziś myłam te okna i doszłam do wniosku że takie życie bez dziecka jest naprawdę bez sensu!!! Wiecznie sama żadnych pociech !!!
Jednak te troski i obowiązki są kobiecie potrzebne bo i związek po jakimś czasie we dwoje się wypala!! Mam nadzieję że w końcu przyjdzie u nas mała kruszyna zanim się między nami wypali!!
Aguś, nie wypali sięRaz, że 2 razy rzadziej się widujecie, więc 2 razy wolniej się znudzicie, a po drugie po takim rozstaniu to z tego co wiem, to Wy jak norki...
więc nuda Wam nie grozi. Teraz korzystajcie, wyżyjcie się, a potem, jak się zakwasów nabawicie, to przyjdzie dzidzia.
AGA 30, Shagga_80, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOla_czeka wrote:AGA 30 wrote:Ja to dziś myłam te okna i doszłam do wniosku że takie życie bez dziecka jest naprawdę bez sensu!!! Wiecznie sama żadnych pociech !!!
Jednak te troski i obowiązki są kobiecie potrzebne bo i związek po jakimś czasie we dwoje się wypala!! Mam nadzieję że w końcu przyjdzie u nas mała kruszyna zanim się między nami wypali!!
Aguś, nie wypali sięRaz, że 2 razy rzadziej się widujecie, więc 2 razy wolniej się znudzicie, a po drugie po takim rozstaniu to z tego co wiem, to Wy jak norki...
więc nuda Wam nie grozi. Teraz korzystajcie, wyżyjcie się, a potem, jak się zakwasów nabawicie, to przyjdzie dzidzia.
Olcia oby za długo nie czekać !!!! Ale też wierze że kiedyś tam przyjdzie!!