plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Dodi wrote:mauysia wrote:Cześć Dodi,
No, Gosia nadal twardo nie mierzy i jutro ma termin. Ona i natusia będą mi w weekend spędzać sen z oczu
hej Marysiu
kurna twarde sztuki z nich 
spoko, poczekamy do jutra cholewcia dawno u nas fasolki nie było tak wogóle, więc może czas na dziołszki a potem do przodu się kolejka posunie
No dokładnie! Jak w kolejnych rzutach się sypną wiosenne kropy, to się nie połapiemy
Dodi lubi tę wiadomość
-
Effcia28 wrote:ja się zapisuję na fasolkę z kwietniowych starań
ja się z reguły nie zapisuję, więc liczę na to, że jak będzie tak daleko to się umiejętnie wbiję bez kolejki
Shagga a Ty już wstałaś wogóle?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2013, 09:59
Effcia28, magdzia26 lubią tę wiadomość
29.04.13(8t 2d) [*]/kolejna szansa 24.11.13
-
Dodi wrote:Kaja wrote:Dodi są czadowe te spodenki wiecie co ja wiem czemu zima jeszcze nie odeszła byłam u koleżanki ,a ta gwiazda ma jeszcze wystrój świąteczny wigilijny na ścianach mówi ,że jaj tam dowiesi nikt sie nie kapnie !!!wariatka
Kaja to powiedz tej wariatce, żeby to ściagała bo w ten sposób to pani wiosna nigdy nie zawita
a który kochana Ty masz dzisiaj dc? 2? prolaktynę tylko badałas?
tak zrobiłam i dla tego wiem ,że ta wariatka ma jeszcze swiateczny wystrój grudniowy ...................... a wyniki mam o 16 w necie wiec sie dowiem co tam sie dzieje !!!i w 9dc na wizytę i spr czy tam sie owulancja szykuje czy ma mnie w d.....i wogóle jej nie ma ?!!!
https://www.maluchy.pl/li-67859.png
-
nick nieaktualnyHej Babeczki:)
Jakieś niusy są?
Ja niedawno wróciłam z kontroli u lekarza (u Pediatry z Młodym) i jak spodziewałam się - leczenia ciąg dalszy, świszczy nadal,ale już oczywiście lepiej...a oprócz tego dostałam dwa nowe skierowania...w tych poradniach nas jeszcze nie widzieli Do Audiologa i Neurloga, bo Młody coś nie kwapi się do gadania, a już prawie 3 lata ma, więc moja Pediatra chce wszystko sprawdzić I chwała Jej za to, bo chociaż coś zaczniemy z tym robić...a poza tym przed chwilą mega się wkurzyłam - dzwonię do poradni audiologicznej - pod jeden, drugi nr... w końcu gość z rejestracji podaje nr pod jakim przyjmują zapisy, dzwonię tam, a tam niesympatyczna baba mówi (ja zdążyłam tylko powiedzieć dzień dobry!) "nie będę teraz z Panią rozmawiać, przeprowadzam badanie!" , masakra! Skąd ja po 1 mam wiedzieć,że dzwonię do gabinetu, no i skąd mam wiedzieć kiedy jest badanie a kiedy nie, grrrrrrrrrrr, jestem taka zła,że jak jeszcze raz się tam dodzwonię to chyba zrypię Ją!!!!!!!!!!!
Dodi, mauysia, karoam lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDodi wrote:Effcia28 wrote:ja się zapisuję na fasolkę z kwietniowych starań
ja się z reguły nie zapisuję, więc liczę na to, że jak będzie tak daleko to się umiejętnie wbiję bez kolejki
Shagga a Ty już wstałaś wogóle?
Nie śpię od UWAGA po 7...możesz sobie wyobrazić, jaka niewyspana jestem, po kilku takich nocach!!!!!!!!!
PS. Zrobiłaś to badanie progesteronu, czy jednak w poniedziałek lecisz?
Dodi lubi tę wiadomość
-
Shagga_80 spokojnie rozgada się zobaczysz mój kuzyn nie gadał do 6 roku życia nic kompletnie jezdziła znim wszędzie i pewnego dnia auto im piardło i musieli wracać autobusem do domu tam nasz Patryk sie rozgadał,że aż ją głowa bolała jak wracali tyle pytańzadawał ,że go miała dosyć @!!!!!aż do nas znim przyjechał i mówiła ,że chyba to ten autokar ;-)wiec spokojnie
Dodi lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-67859.png
-
Shagga_80 wrote:Hej Babeczki:)
Jakieś niusy są?
Ja niedawno wróciłam z kontroli u lekarza (u Pediatry z Młodym) i jak spodziewałam się - leczenia ciąg dalszy, świszczy nadal,ale już oczywiście lepiej...a oprócz tego dostałam dwa nowe skierowania...w tych poradniach nas jeszcze nie widzieli Do Audiologa i Neurloga, bo Młody coś nie kwapi się do gadania, a już prawie 3 lata ma, więc moja Pediatra chce wszystko sprawdzić I chwała Jej za to, bo chociaż coś zaczniemy z tym robić...a poza tym przed chwilą mega się wkurzyłam - dzwonię do poradni audiologicznej - pod jeden, drugi nr... w końcu gość z rejestracji podaje nr pod jakim przyjmują zapisy, dzwonię tam, a tam niesympatyczna baba mówi (ja zdążyłam tylko powiedzieć dzień dobry!) "nie będę teraz z Panią rozmawiać, przeprowadzam badanie!" , masakra! Skąd ja po 1 mam wiedzieć,że dzwonię do gabinetu, no i skąd mam wiedzieć kiedy jest badanie a kiedy nie, grrrrrrrrrrr, jestem taka zła,że jak jeszcze raz się tam dodzwonię to chyba zrypię Ją!!!!!!!!!!!
Shagga, a Twój malec raczkował? Z ciekawości pytam, bo moje doświadczenie zdaje się potwierdzać, że to ma związek z mówieniem (tylko jak przekonać malca, że ma raczkować a nie od razu chodzić). I drugie pytanie - chodzi do przedszkola? -
Shaggus to dobrze, że pediatra dała Wam dodatkowe skierowania :)ja bym się do końca nie przejmowała tym, że Młody jeszcze nie gada, bo spotkałam się z wieloma przypadkami, gdzie chłopcy właśnie bardzo późno zaczęli rozmawiać, ale zawsze warto to sprawdzić.
Co do tej baby to bym chyba nie wytrzymała... kur.. skoro robi badanie, to po kiego chu.. odbiera ten telefon, skoro i tak nie ma zamiaru przez niego gadać. Jasny gwint, jaka ja jestem cięta na takie sytuacje. Wczoraj sama mało co nie wyszłam z siebie jak dzwoniłam do jednego laboratorium, żeby się zapytać czy seminogram robią i do recepcji dzwoniłam przez godzinę i nikt nie odebrał, potem do kierownika 3 razy i też cisza, dopiero jak się do sekretariatu dodzwoniłam to mnie połączyli, no masakra poprostu i tyle..29.04.13(8t 2d) [*]/kolejna szansa 24.11.13
-
cześć dziewczyny
już miałam ochotę dziś zmierzyć, bo się słabo czuję, a mierzyć chciałam pod kątem gorączki, bo mój M dziś miał 37,6 i coś go dobrze połamało. Niestety do pracy musiał iść. W nocy przez bijący od niego żar tez spać nie mogłam i jeszcze głowa mnie od wczoraj boli. Wzięłam już paracetamol i prysnęłam sobie aerozol do nosa, bo oddychać ledwo mogłam (mam tak przy bólach głowy).
Wosebka cieżkie to życie, ale głowa do góry. Pamiętaj, że przez smutek i płacz w ciąże nie zajdziesz. Trzeba zacisnąć zęby i jakoś do przodu, a płacz czasem też daje ulgę (tylko bez przesady, bo jak wszystko teraz wypłaczesz to łezki szczęścia przy porodzie nie uronisz..)
mauysia, Wosebka lubią tę wiadomość
👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF -
Cześć Shagga,
kurczę, to niewesoło, że te świsty jeszcze się za Wami ciągną...
A te wizyty u audiologa i neurologa - będą uciążliwe, ale dla Kubusia to pewnie będzie frajda
Mój na przykład lubi chodzić do lekarzy (oczywiście jeśli go akurat nie chcą kłuć), traktuje to jako zabawę. każde wyjście do pediatry, okulisty itp. to dla niego niezła przygoda
I teksty tez ma niezłe. Jakiś czas temu powiedział do lekarza pedoatry, który go badał "A pan doktor ma zielone zęby!" Lekarz oczywiście się speszył na maksa, a ja o mało nie pękłam ze śmiechu Oczywiście podszedł do lustra, sprawdził, na szczęście zęby nie były zielone, a tylko żółtawe 
Shagga_80, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOla_czeka wrote:Shagga_80 wrote:Hej Babeczki:)
Jakieś niusy są?
Ja niedawno wróciłam z kontroli u lekarza (u Pediatry z Młodym) i jak spodziewałam się - leczenia ciąg dalszy, świszczy nadal,ale już oczywiście lepiej...a oprócz tego dostałam dwa nowe skierowania...w tych poradniach nas jeszcze nie widzieli Do Audiologa i Neurloga, bo Młody coś nie kwapi się do gadania, a już prawie 3 lata ma, więc moja Pediatra chce wszystko sprawdzić I chwała Jej za to, bo chociaż coś zaczniemy z tym robić...a poza tym przed chwilą mega się wkurzyłam - dzwonię do poradni audiologicznej - pod jeden, drugi nr... w końcu gość z rejestracji podaje nr pod jakim przyjmują zapisy, dzwonię tam, a tam niesympatyczna baba mówi (ja zdążyłam tylko powiedzieć dzień dobry!) "nie będę teraz z Panią rozmawiać, przeprowadzam badanie!" , masakra! Skąd ja po 1 mam wiedzieć,że dzwonię do gabinetu, no i skąd mam wiedzieć kiedy jest badanie a kiedy nie, grrrrrrrrrrr, jestem taka zła,że jak jeszcze raz się tam dodzwonię to chyba zrypię Ją!!!!!!!!!!!
Shagga, a Twój malec raczkował? Z ciekawości pytam, bo moje doświadczenie zdaje się potwierdzać, że to ma związek z mówieniem (tylko jak przekonać malca, że ma raczkować a nie od razu chodzić). I drugie pytanie - chodzi do przedszkola?
Raczkował, a do przedszkola nie chodził i nie chodzi...może dopiero za rok Go puszczę, bo dotąd Jego odporność nie pozwalała, a teraz skoro jesienią będzie maluch w domu, to Młody lepiej,żeby nie zaczynał przygody z zarazkami z przedszkola
-
Shagga_80 wrote:Dodi wrote:Effcia28 wrote:ja się zapisuję na fasolkę z kwietniowych starań
ja się z reguły nie zapisuję, więc liczę na to, że jak będzie tak daleko to się umiejętnie wbiję bez kolejki
Shagga a Ty już wstałaś wogóle?
Nie śpię od UWAGA po 7...możesz sobie wyobrazić, jaka niewyspana jestem, po kilku takich nocach!!!!!!!!!
PS. Zrobiłaś to badanie progesteronu, czy jednak w poniedziałek lecisz?
Wow no to jestem pełna podziwu podejrzewam, że drogę do lekarza na pamięć znasz, bo raczej szłaś z zamkniętymi oczami
Tak byłam dzisiaj na badaniu, ale u mnie na wsi 3 dni się czeka na wynik a tam gdzie byłam ostatnio nie chciało mi się jechać nie spieszy mi się
Shagga_80, magdzia26 lubią tę wiadomość
29.04.13(8t 2d) [*]/kolejna szansa 24.11.13
-
Shagga_80 wrote:Ola_czeka wrote:Shagga_80 wrote:Hej Babeczki:)
Jakieś niusy są?
Ja niedawno wróciłam z kontroli u lekarza (u Pediatry z Młodym) i jak spodziewałam się - leczenia ciąg dalszy, świszczy nadal,ale już oczywiście lepiej...a oprócz tego dostałam dwa nowe skierowania...w tych poradniach nas jeszcze nie widzieli Do Audiologa i Neurloga, bo Młody coś nie kwapi się do gadania, a już prawie 3 lata ma, więc moja Pediatra chce wszystko sprawdzić I chwała Jej za to, bo chociaż coś zaczniemy z tym robić...a poza tym przed chwilą mega się wkurzyłam - dzwonię do poradni audiologicznej - pod jeden, drugi nr... w końcu gość z rejestracji podaje nr pod jakim przyjmują zapisy, dzwonię tam, a tam niesympatyczna baba mówi (ja zdążyłam tylko powiedzieć dzień dobry!) "nie będę teraz z Panią rozmawiać, przeprowadzam badanie!" , masakra! Skąd ja po 1 mam wiedzieć,że dzwonię do gabinetu, no i skąd mam wiedzieć kiedy jest badanie a kiedy nie, grrrrrrrrrrr, jestem taka zła,że jak jeszcze raz się tam dodzwonię to chyba zrypię Ją!!!!!!!!!!!
Shagga, a Twój malec raczkował? Z ciekawości pytam, bo moje doświadczenie zdaje się potwierdzać, że to ma związek z mówieniem (tylko jak przekonać malca, że ma raczkować a nie od razu chodzić). I drugie pytanie - chodzi do przedszkola?
Raczkował, a do przedszkola nie chodził i nie chodzi...może dopiero za rok Go puszczę, bo dotąd Jego odporność nie pozwalała, a teraz skoro jesienią będzie maluch w domu, to Młody lepiej,żeby nie zaczynał przygody z zarazkami z przedszkola
Wierz mi, że w przedszkolu się rozgada. W domciu przyzwyczajony, że go wszyscy rozumieją, to ma luz. Ale jak mu zaczną auta zabierać w przedszkolu, to mu się zachce powiedzieć co o tym myśli:) -
Shagga- wyglada na to, ze masz bardzo fajna lekarke
A co do tej drugiej pindy z rozmowy telefonicznej...no szkoda slow. Dobrze Dodi mowi- jak badanie przeprowadza to po jaka cholere za telefon lapie? Chyba, ze "badanie" polega na sprawdzaniu zawartosci kofeiny porannej kawie
A ja sie wciaz zastanawiam czy do tego gina isc- eh no tak mi sie cos nie chce...moze sprawdze dzisiaj jak z terminami u dr Lyudmily, podobno tez niezla
Kaja, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMój Kuba regularnie poznaje nowych specjalistów więc w sumie "obyty jest" i dzielnie znosi A ja jestem zdania, że diagnostyki nigdy za wiele , szczególnie,że to dla Jego dobra...nie wybaczyłabym sobie,gdyby ktoś mi zarzucił, że zaniedbałam coś i że dziecko od dawna wymaga leczenia,czy czegoś...teraz moja Pediatra (a mówiłam,że uwielbiam Ją ) chce nas wysłać do porani psychologicznej, gdzie leczą też zaburzenia mowy i w związku z tym wcześniej musi sprawdzić,czy nie ma to podłoża neurologicznego albo związanego ze słuchem ...jestem pewna,że nic z tych rzeczy,ale trzeba sprawdzić to sprawdzimy...za tydzień już mam 2 wizyty Jedną u Alergolog (na marginesie to nasza Pediatra )a dzień później u neurologa...chwała Bogu,że obie na miejscu...do Audiologa znów do łodzi wycieczka nas czeka
A co do świstów, to u nas to standard - głupi katarek zmienia się w kaszel a następnego dnia są już świsty i o ile nie ma gorączki to sterydy wziewne wystarczą...i tak też przez weekend sama Go leczyłam,ale w niedzielę doszła gorączka i dlatego wiedziałam,że musi być antybiotyk...a tak czy inaczej świsty z 10 dni zwykle utrzymują się...no i u nas sukces to jeśli nie pogarsza się! -
o matko Mauysia, ale dobry tekst heheh
Shagga mój bratanek też jakoś dłuższy czas nie mówił i okazało się, że miał przepisane jakieś prochy, które zaburzały rozwój mowy (takich mamy w PL lekarzy) On też chodzi do lekarza w Bxl i tam od razu kazali te prochy odstawić i powiedzieli, że na zachodzie już dawno są wycofane.
To jest tylko jeden z nielicznych przypadków, oczywiście nie piszę tego, żeby straszyć tylko konsultować i sprawdzać wszystkie leki.👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF -
wiecie co mi wczoraj mój sym powiedział?
(Poroniłam dwa razy z tym ,że za pierwszym razem wiedział że mamusia ma dzidziusia)Mamo a jak będziesz rodzić dziecko to z kim ja będę?Ja mówię dziecko z tatą ale teraz o tym nie myśl na razie nie ma żadnego dziecka.Chwila zastanowienia a on wiesz mogłaś nie brać wiktora na ręce to dzidziuś by był-szok i za chwilę a ciekawe czy u Ciebie w brzuszku był chłopczyk czy dziewczynka?Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2013, 10:20
