plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Też powinnam iść do łóżka, o 6.00 wstaję, ale co ja poradzę, że głpia jestem i jak trochę wolnego czasu to czytam głupoty. I się nakręcam, a, że pesymistka jestem to się wkręcam w choróbska i takie tam poronienia... no bo wszystkie poroniły to dlaczego ja mam nie dość, że zaciążyć wreszcie to jeszcze i donosić szczęśliwie, i ba! Zdrowego bąbelka urodzić! Ot, koniec weekendu i tradycyjnie - dół
W moim przypadku powinno się pracować 7 dni w tyg., by nie mieć czasu na głupoty.
Ola_czeka lubi tę wiadomość
... 21 cykl na Ovu. A w dupę z tym... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzień dobry...witaj Rucieńko...wpadłam wklikać zmiany na wykresie, pasku, obijanie się w lekach, tempkę i w ogóle...Jak się czujesz? Dziś wchodzę na super, super szybkie obroty w domu, bo w środę ostatnie szlify i od czwartku w garnki...cosik, troszeczkę porobić do jedzonka...
Kochana trzymam kciuki za Hsg? Może się zdarzyć że nie wejdę na forum w tych okolicach czasowych jak będziesz się wybierała ale jestem i trzymam te kciuki zwłaszcza, że już będzie wysprzątane;-)
a po cichutku mam inną nadzieję, bo raczej mieć mi nikt nie zabroni...
z nowości to mam wysypkę alergiczną po wewnętrznej stronie ud i zastanawiam się od czego, zbiegło się to poniekąd z truskawkami kupionymi pierwszy raz w życiu zimą...i to w ciachu są symboliczne ilość tegoż owocu...chyba, że środki czystości, bo dłonie mam też i wewnętrzną stronę przedramion, suchą, spierzchniętą i w drobne krosteczki...
Wczoraj łyknęłam wapno z kwarcytyną i dziś też wypiję, to się zobaczy czy coś się będzie cofać...
Moja hipcia chudnie...jupi!!! Bo to wiosenna akcja odchudzania hipci! A wczoraj byłam przerażona...chyba się nie będę za często aktualizować...bo widać straszne wahania...
Jak u reszty z bilansem? Ja swoje oddaję gadgeci;-)Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2013, 06:11
Rucia, gadgeta lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
Moj M tez nie dał sobie nic pomoc przy oddwawaniu żołnierzykow i sam zawiózł. Tylko coś długo te wyniki, bo to było w tamta środę i wyniki miały być na drugi dzień, mieli dzwonić, a tu cisza. Dzisiaj już sam chyba tam przedzwoni i sie spyta. Wczoraj to do mnie mówi, ze chyba coś nie tak skoro nic sie nie odzywają.
Gocha dbaj o siebie i zdrowiej szybkogocha04 lubi tę wiadomość
Moje skarby Wiki i Marcel
-
nick nieaktualny
-
Ilona wrote:Hej dziewczyny
Moj M tez nie dał sobie nic pomoc przy oddwawaniu żołnierzykow i sam zawiózł. Tylko coś długo te wyniki, bo to było w tamta środę i wyniki miały być na drugi dzień, mieli dzwonić, a tu cisza. Dzisiaj już sam chyba tam przedzwoni i sie spyta. Wczoraj to do mnie mówi, ze chyba coś nie tak skoro nic sie nie odzywają.
Gocha dbaj o siebie i zdrowiej szybko
Ilonko było by to dziwne jak byś miała wyniki na drugi dzień bo to musi trochę potrwać oni prawie przez 2 dni badają. Pamiętam Jak mój m. oddawł to na wyniki czekaliśmy ok 2 tygodni.W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke -
muzarcia wrote:Wczoraj piszczałam obolała ale spałam cały dzień...i całą noc i w ogóle dziwnie jakoś spać mogłam dużo...jak kiedyś w ciąży...e tam...
Dziś jestem w dobrej formie...idę zacząć dzień od śniadania i leków;-)
muzarciu ja ostatnio ciągle bym spałaA teraz doszła mi kontuzja kolana
ehhh pozwoliłam sobie poćwiczyć zumbe w piątek a w sobotę już poczułam skutki tego
a jeszcze jak by tego było mało to kupiłam sobie bańki chińskie i zaczęłam walczyć z cellitem i narobiłam sobie tylko siniaków na tyłku.
W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke -
nick nieaktualnyojej jak wszystko, to wszystko mała ;-( I chciej tu mieć formę i być piękną....wrrrr
Twierdzę, że z tym trzeba się po prostu urodzić...muszę do zwierzaczków pójść i tak się zastanawiam jaką farbę sobie strzelić, bo siwiznę już mocno widać w grzywce i powyżej...kurczesz....myślę o rudości jak na profilowej fotce z fb...łagodna rudość ale nie pamiętam ani numeru ani koloru ani firmy...
albo jakiś blond ale nie za jasny...tylko, że włosy niszczą się bardzo i mi wypadają później pół roku...jak to ogarnąć?...spadam i przepraszam ale długo siedzieć nie mogę...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2013, 06:27
-
nick nieaktualny
-
no ja postanowiłam że już nic z włosami nie robię
obiecałam mojemu m. że jak już dojdę do naturalnego koloru włosów i trochę odrosną to zrobię trwałą jemu się tak podobają u mnie sprężynki jak kiedyś miałam
W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke -
nick nieaktualny
-
ale widoczki z rana
nawet wielbłąd nas odwiedził pewnie chciał zobaczyć co to za skupisko bab tutaj jest hi hi hi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2013, 06:44
karoam, Ilona, Fedra, Dodi lubią tę wiadomość
W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke