plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Muzarcia czytając Ciebie az boję się co ja będę miała z córką Ta moja dziewucha to grzeczne i dobre dziecko, ale jej pomysły są jak z kosmosu Ma długie włosy (już prawie do pasa) pół roku temu upierdzieliła sobie na czubku głowy włosy do samej skóry trochę odrosło, to teraz po bokach se uchlastała bo "chciała konikowi grzywę dorobić i ogon" a ostatnio walnęła teksta takiego, ze z butów mnie wyrwało... nie wiem czy wam tego nie pisałam nawet Walnęłam jej kazanie, bo gałąź z drzewka urwała... no i jak to matka ją tam morduje tą gadką i morduje a ta tak się na mnie popatrzyła i mówi: Ty się ciesz mamusiu, ze ja narkotyków nie biorę!
No i się ciesze... że nie bierze xD -
nick nieaktualnyGdzieś miałam w zeszycie ale weź to odszukaj w tym bałaganie w papierach...na necie jest mnóstwo przepisów...dziewczynki to ja szybko sprzątam i do Was dołączę jak już będzie wszystko grało. Tak dalej być nie może...no ziółko byłam...ale jest co wspominać...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo i racje dziecko ma...matka smęci i smęci ale masz rację uczyć dzieci trzeba szacunku do przyrody...niech suche patyki zbiera, też są dobre do zabawy...popieram wychowanie pro eko i w ogóle...Oj idę pranie wieszać, bo wieje na potęgę...wyschnie moment...i moje dywaniki też he he he
Nie bój się bella chociaż jak miałam sześć, siedem czy osiem lat a nawet jeszcze dziewięć to moja pani od religii i siostra zakonna mówiły, że ja będę na pewno zakonnicą
No i oto jestem;-)BellaRosa lubi tę wiadomość
-
niezła hehe dzieci mają pomysły. To tak jak pilnowałam chłopca w Polsce miał z 2 latka wtedy i jak mu robiłam kanapkę z pomidorem to on przyszedł stanął obok i powiedział " niania ja nie chcę kanapki z pitolonkiem " jak ja się wtedy zaczęłam śmiać bo w jego ustach brzmiało to tak fajnie i słodko
BellaRosa lubi tę wiadomość
W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke -
nick nieaktualnyno właśnie...dzieci są fajne ale popalić dadzą...leeeeeeeeeeecę i wiem wiem, będę uważać na słupy wysokiego napięcia;-) pa! no niech któraś odetnie pępowinę!babecki maflefkowe....mniam....pyfa!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2012, 08:53
Woseba, BellaRosa lubią tę wiadomość
-
Składniki na blaszkę 26x24cm:
•175 ml oleju słonecznikowego
•175 cukru trzcinowego (dałam 50 g mniej)
•3 rozbełtane jajka
•175 g marchwi startej na drobnej tarce
• 80 g rodzynek
•50 g grubo zmielonych orzechów włoskich
•skórka starta z jednej cytryny (dałam pomarańczową)
•175 g mąki typu 405
•2,5 łyżeczki sody (dałam 1 i 1/2 płaskiej łyżeczki proszku i 1/2 łyżeczki sody
•1 płaska łyżeczka cynamonu
•1/2 łyżeczki startej gałki muszkatołowej
Krem:
•20 g masła
•180g serka twarożku śmietankowego lub serka kremowego
•80 g cukru pudru
•4 łyżki soku z pomarańczy
•długie, cienkie paski skórki pomarańczowej - do dekoracji
1. Piekarnik rozgrzać do 180°C. Formę (24x24) natłuścić i wyłożyć papierem do pieczenia.
2. Miękkie masło lub olej, cukier i jajka zmiksować na gładką masę, dodać marchew, rodzynki i skórkę cytrynową lub pomarańczową.
3. Dodać mąkę, proszek do pieczenia lub sodę, cynamon i gałkę - delikatnie połączyć z masą. Masę wyłożyć do formy, wygładzić powierzchnię i piec w nagrzanym piekarniku ok. 40-45 minut.
4. Wyjąć, 5 minut studzić w blaszce, następnie wyjąć na kratkę i pozostawić do całkowitego ostygnięcia.
5. Połączyć składniki glazury i zmiksować na gładko, a następnie posmarować nią powierzchnię ciasta. Schłodzić ok. 1 h w lodówce, następnie pokroić w kwadraty ostrym nożem,na każdy położyć paseczki skórki pomarańczowej.BellaRosa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBabaeczki marchewkowe
SKŁADNIKI:
Na babeczki:,
Mąka pszenna, 1,5 szklanki
tarta na drobne wiórki marchew, 2 szklanki
proszek do pieczenia, 1,5 łyżeczki
soda oczyszczona, 0,5 łyżeczki
sól, 0,5 łyżeczki
cynamon, 1 łyżeczka
imbir, 0,5 łyżeczki
gałkamuszkatołowa, 1/4 łyżeczki
olej roślinny, 3/4 szklanki
jajka, 3 sztuki
cukier brązowy, 1 szklanka
ekstrakt z wanilii, 1 łyżeczka
Na lukier:,
cukier puder, 1,5 szklanki
sok z pomarańczy, 3-4 łyżki
otarta skórka z pomarańczy, 2 łyżki
PRZYGOTOWANIE:
1. Babeczki: Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy proszek do pieczenia, sodę, sól, cynamon, imbir oraz gałkę. Mieszamy. Startą marchewkę wrzucamy do osobnej miski, dodajemy olej, jajka, cukier, ekstrakt z wanilii i mieszamy i wlewamy do miski z mąką. Mieszamy łyżką do połączenia składników. Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 180 stopni. Foremkę do muffin wykładamy papilotkami, papilotki napełniamy masą (do wysokości 3/4). Pieczemy około 25 minut. Po upieczeniu wyjmujemy i odstawiamy do przestudzenia.
2. Lukier: cukier puder ucieramy ze skórką pomarańczy i sokiem aż do powstania lukru.
Przestudzone babeczki (zostawiamy je w papilotkach) maczamy w lukrze, odstawiamy do zastygnięcia.
Mała prosze -
ojej ile tu składników heh ale z rodzynek to ja zrezygnuję jak będę miała czas to postaram się zrobić może mi wyjdzie. Choć ja mam dwie lewe ręce do pieczenia bo nawet z gotowego proszku mi jakiś czas temu ciasto nie wyszło hehe.W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke