plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
mauysia wrote:Blondi, ale przecież miałaś pracować w tej bibliotece.
taaa ale na nastepny dzien zadzwonili i powiedzieli ze jednak nie potrzebuja narazie nikogo i że jak cos to beda dzwonic ;(
w ch*** polecieli
sorki za słownictwo ale czasami już mnie to denerwuje tkie podejscie do ludzi
-
nick nieaktualnyBlondi22 wrote:Kaja wrote:Shagga_80 wrote:No i ja znów jestem
Posprzątałam, zjedliśmy coś na kształt obiadu (bo w lodówce puuuuusto:() i teraz chwilę odpoczynek
shagga zapraszam do mnie ja już nie mogę patrzec na lodówkę ,a tam full nikt tego nie chce jeść !!!
u mnie jeszcze cały sloik sałatki ze swiat nawet jest a ja na nia juz patrzeć nie moge hehe M wroci z pracy to bede kazala mu ja jesc
a mlody miala pulpety na obiad (drugi ) bo jeden w szkole zjadł a potem 2 jajka kinder niespodzianki bo w szkole dostali
Ja już na sałatki patrzeć nie mogłam i już od środy nie jadłam, Stary musiał podokańczać
-
Blondi22 wrote:mauysia wrote:Blondi, ale przecież miałaś pracować w tej bibliotece.
taaa ale na nastepny dzien zadzwonili i powiedzieli ze jednak nie potrzebuja narazie nikogo i że jak cos to beda dzwonic ;(
w ch*** polecieli
sorki za słownictwo ale czasami już mnie to denerwuje tkie podejscie do ludzi
No nie dziwię się Twojemu słownictwu....
Ale buraki.
-
Shagga_80 wrote:Blondi22 wrote:Kaja wrote:Shagga_80 wrote:No i ja znów jestem
Posprzątałam, zjedliśmy coś na kształt obiadu (bo w lodówce puuuuusto:() i teraz chwilę odpoczynek
shagga zapraszam do mnie ja już nie mogę patrzec na lodówkę ,a tam full nikt tego nie chce jeść !!!
u mnie jeszcze cały sloik sałatki ze swiat nawet jest a ja na nia juz patrzeć nie moge hehe M wroci z pracy to bede kazala mu ja jesc
a mlody miala pulpety na obiad (drugi ) bo jeden w szkole zjadł a potem 2 jajka kinder niespodzianki bo w szkole dostali
Ja już na sałatki patrzeć nie mogłam i już od środy nie jadłam, Stary musiał podokańczać
hehe czasami do czegoś sie przydaja
-
mauysia wrote:Blondi22 wrote:mauysia wrote:Blondi, ale przecież miałaś pracować w tej bibliotece.
taaa ale na nastepny dzien zadzwonili i powiedzieli ze jednak nie potrzebuja narazie nikogo i że jak cos to beda dzwonic ;(
w ch*** polecieli
sorki za słownictwo ale czasami już mnie to denerwuje tkie podejscie do ludzi
No nie dziwię się Twojemu słownictwu....
Ale buraki.
no niestety;/
i konto musialam w banku szybko zakladac bo musza miec zeby wynagrodzenie
przelewac ja dzwonie na nastepny dzien a oni ze jednak tej pracy nie ma i narazie nr konta im nie potrzebny i jeszcze gosciówa chamsko sie rozłączyła jak to powiedziala nawet nie zdażyłam spytać czy bedzie wogole możliwosc pracy w najbliższym czasie
-
Blondi22 wrote:Shagga_80 wrote:Blondi22 wrote:Kaja wrote:Shagga_80 wrote:No i ja znów jestem
Posprzątałam, zjedliśmy coś na kształt obiadu (bo w lodówce puuuuusto:() i teraz chwilę odpoczynek
shagga zapraszam do mnie ja już nie mogę patrzec na lodówkę ,a tam full nikt tego nie chce jeść !!!
u mnie jeszcze cały sloik sałatki ze swiat nawet jest a ja na nia juz patrzeć nie moge hehe M wroci z pracy to bede kazala mu ja jesc
a mlody miala pulpety na obiad (drugi ) bo jeden w szkole zjadł a potem 2 jajka kinder niespodzianki bo w szkole dostali
Ja już na sałatki patrzeć nie mogłam i już od środy nie jadłam, Stary musiał podokańczać
hehe czasami do czegoś sie przydaja
mój m nie ruszy resztek moją psinę upycha tym
https://www.maluchy.pl/li-67859.png
-
Kaja wrote:Blondi22 wrote:Shagga_80 wrote:Blondi22 wrote:Kaja wrote:Shagga_80 wrote:No i ja znów jestem
Posprzątałam, zjedliśmy coś na kształt obiadu (bo w lodówce puuuuusto:() i teraz chwilę odpoczynek
shagga zapraszam do mnie ja już nie mogę patrzec na lodówkę ,a tam full nikt tego nie chce jeść !!!
u mnie jeszcze cały sloik sałatki ze swiat nawet jest a ja na nia juz patrzeć nie moge hehe M wroci z pracy to bede kazala mu ja jesc
a mlody miala pulpety na obiad (drugi ) bo jeden w szkole zjadł a potem 2 jajka kinder niespodzianki bo w szkole dostali
Ja już na sałatki patrzeć nie mogłam i już od środy nie jadłam, Stary musiał podokańczać
hehe czasami do czegoś sie przydaja
mój m nie ruszy resztek moją psinę upycha tym
e to psinka dobrze dokarmiana
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZmykam znów, Stary dzwonił,że mam być gotowa na 16 bo zaraz po Jego powrocie jedziemy zaopatrzyć lodówkę, Kaja innym razem skorzystam z propozycji stołowania się u Ciebie
Miłego dnia...a gdybyście nie zaglądały tu w najbliższych dniach życzę miłego weekendu
mauysia, Kaja lubią tę wiadomość
