plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Shagga_80 wrote:sylwia1985 wrote:jestem zdolowana dziewczyny. Jak sie dzisiaj o tym dowiedzial to odrazu : moze do kina pojdziemy,pokochamy sie? a przez te prawie 2 tygodnie mila mnie w dupie !!!!!! a jak wie ze ma gdzies jechac na dluzej to wowczas sie przymila !!! Ja powiedzialam ze nie mam ochoty na kino !!! teraz gdzie siedzi u mamuni na parterze a ja sama klika przy kompie - przykre. Zastanawiam sie czy kochac sie nim ? co radzicie? czy powiedziec nie!!!
Wy mieszkacie z Jego rodzicami? I o czym dziś się dowiedział?
dowiedzial sie ze jedzie na szkolenie w nd tak teraz przez te 2 tygodnie kiesy ma urlop mieszkamy z teciami - mam juz dosc !!!!!!!!!!!! dla mnie zero czasu , zero sexu, tylko na kazde skinienie mamuni... -
Ilona wrote:Byłam dzisiaj u gina i powiedział, ze juz tyle razy byłam u niego na monitoringu, ze trzeba zacząć w inna stronę. Plemniki M są za mało zywotne i jego zdaniem pora na inseminacje. Nie wiem czy to skladnie pisze, ale po prostu trochę sie podlamalam... Wiem, ze to nie koniec swiata, ale jakoś mi smutno... Nie wiem jak o tym z M porozmawiać, nie chce mu mówić, ze to jest z jego powodu, nie chce zeby czul sie winny. Musze zmienić ubezpieczalnie, bo moja nie pokrywa kosztów zabiegu... Chyba tez musze wrzucić na luz... Smutno mi strasznie....
po pierwsze zywotność to nie problem, po drugie inseminacja jest refundowana...Effcia28, Dodi lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
sylwia1985 wrote:Shagga_80 wrote:sylwia1985 wrote:jestem zdolowana dziewczyny. Jak sie dzisiaj o tym dowiedzial to odrazu : moze do kina pojdziemy,pokochamy sie? a przez te prawie 2 tygodnie mila mnie w dupie !!!!!! a jak wie ze ma gdzies jechac na dluzej to wowczas sie przymila !!! Ja powiedzialam ze nie mam ochoty na kino !!! teraz gdzie siedzi u mamuni na parterze a ja sama klika przy kompie - przykre. Zastanawiam sie czy kochac sie nim ? co radzicie? czy powiedziec nie!!!
Wy mieszkacie z Jego rodzicami? I o czym dziś się dowiedział?
dowiedzial sie ze jedzie na szkolenie w nd tak teraz przez te 2 tygodnie kiesy ma urlop mieszkamy z teciami - mam juz dosc !!!!!!!!!!!! dla mnie zero czasu , zero sexu, tylko na kazde skinienie mamuni...
a nie możesz jechać z nim do Wrocławia? -
Effcia28 wrote:sylwia1985 wrote:Shagga_80 wrote:sylwia1985 wrote:jestem zdolowana dziewczyny. Jak sie dzisiaj o tym dowiedzial to odrazu : moze do kina pojdziemy,pokochamy sie? a przez te prawie 2 tygodnie mila mnie w dupie !!!!!! a jak wie ze ma gdzies jechac na dluzej to wowczas sie przymila !!! Ja powiedzialam ze nie mam ochoty na kino !!! teraz gdzie siedzi u mamuni na parterze a ja sama klika przy kompie - przykre. Zastanawiam sie czy kochac sie nim ? co radzicie? czy powiedziec nie!!!
Wy mieszkacie z Jego rodzicami? I o czym dziś się dowiedział?
dowiedzial sie ze jedzie na szkolenie w nd tak teraz przez te 2 tygodnie kiesy ma urlop mieszkamy z teciami - mam juz dosc !!!!!!!!!!!! dla mnie zero czasu , zero sexu, tylko na kazde skinienie mamuni...
a nie możesz jechać z nim do Wrocławia?
nie bo pracuje a poza tym on w wojsku bedzie bo szkolenie z wojska !! -
sylwiu współczuje Ci kochana powiem ci tak że ja bym pokazała mu na co jeszcze cię stać
na pewno wstrzymała bym się z dzieckiem i powiedziała mu to w twarz że jak się nie zmieni to nie chcę mieć z nim dziecka to go powinno zaboleć.
W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke -
nick nieaktualnysylwia1985 wrote:Boze jak ja wam zazdroszcze ze nie macie takich problemow jak ja !!!! glowie sie i glowie ale nie mam sie komu wyzalic i kogo doradzic !!!
Nie wiem już Sylwia co Ci powiedzieć...ja jestem strasznie nerwowa i najpierw mówię potem myślę , więc może za dużo Ci wyżej napisałam, ale zagotowało się we mnie...czy my nie mamy takich problemów? Hmm, może nie identyczne ale ja miewam naprawdę z moim CIEKAWIE! Oj, On dba, bym nie miała za niskiego ciśnienia! Mogłabym Ci opowiadać godzinami ile razy miałam mocne przypuszczenia,że coś ma za uszami ale jakoś wybronić się umiał , za to w odwrotną stronę gdy miał malusieniunieńki tylko cień przypuszczeń (zupełnie niepotwierdzony) to była meeeeeeeega heja i prawie zerwaniem zaręczyn się skończyło i zawsze powtarza - Ty jestes bardziej wyrozumiała niż ja! Choć ja nie wiem,czy to takie dobre...Do rodziców kiedyś też często musiał chodzić, więc rozumiem Twoje zdenerwowanie...i nie wiem,co Ci radzić -
mala29_ wrote:sylwiu współczuje Ci kochana powiem ci tak że ja bym pokazała mu na co jeszcze cię stać
na pewno wstrzymała bym się z dzieckiem i powiedziała mu to w twarz że jak się nie zmieni to nie chcę mieć z nim dziecka to go powinno zaboleć.
z sexem tez sie wstrzymac??? nie kochac sie z nim przed wyjazdem? moze nie bede !!! nie bede tez dzwonila jak pojedzie??? nie wiem juz niccc -
Effcia28 wrote:Sylwia czy Ty chcesz z nim uprawiać teraz sex?
chcialabym bardzo- jutro wracamy do siebie wieczorem- dawno nie kochalam sie normalnie(ostatnio tylko na szybko) ale z drugiej strony moze by dalo mu cos do myslenia .. nie wiem nie bedzie go miesiac...a mi sie tak bardzo chce sexu -
nick nieaktualnyDodam jeszcze - z rodzicami niestety to bardzo trudna sprawa, bo z Nimi się nie wygra i dopóki sam nie zrozumie,że czas powinien spędzać z Tobą - przede wszystkim chcieć tego - to nie wygrasz i stawianie sprawy na ostrzu noża nie pomoże ! Wierz mi! Może potrzebuje czasu, by to zrozumieć .
Co do zaufania to nie łatwo je odbudować niestety i tu Jego rola, ja bym (tak na spokojnie zastanawiając się) powiedziała Mu jeszcze raz (skoro mówiłas nie raz, ale tym razem spokojnie, rzeczowo),szczególnie,że teraz nadarza się okazja w związku z Jego wyjazdem - nie ufasz Mu i sam na to zapracował!I nie przesadzasz!Czy On byłby taki wyrozumiały??
Ja na swoim przykładzie wiem,że u nas nieco pomogło,że ja zaczęłam się bardziej starać - staram się gotować lepiej, smaczniej, gdy jest w domu spędzam jak najwięcej czasu z Nim ...dlatego tak pilnuję się,by do Jego powrotu wyłączyć kompaMuska, Dodi lubią tę wiadomość
-
sylwia1985 wrote:Effcia28 wrote:Sylwia czy Ty chcesz z nim uprawiać teraz sex?
chcialabym bardzo- jutro wracamy do siebie wieczorem- dawno nie kochalam sie normalnie(ostatnio tylko na szybko) ale z drugiej strony moze by dalo mu cos do myslenia .. nie wiem nie bedzie go miesiac...a mi sie tak bardzo chce sexu
Więc zastanów się dobrze czego Ty chcesz i nie rób nic na siłę ani wbrew sobie.
-
sylwia1985 wrote:Effcia28 wrote:Sylwia czy Ty chcesz z nim uprawiać teraz sex?
chcialabym bardzo- jutro wracamy do siebie wieczorem- dawno nie kochalam sie normalnie(ostatnio tylko na szybko) ale z drugiej strony moze by dalo mu cos do myslenia .. nie wiem nie bedzie go miesiac...a mi sie tak bardzo chce sexu
Sylwia, jak chcesz seksu to go zachęć, a jak nie chcesz to sobie odpuść. Nie wolno karać seksem lub jego brakiem z czystej przekory, bo to bez sensu totalnie jest. -
nick nieaktualny