plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Effcia28 wrote:BellaRosa wrote:Effcia czy ja dobrze kojarzę, czy to ta pani o której już dawno się tu temat toczył? :>
Tak kochana to właśnie ta
I jeszcze głupia baba oskarża dzieci o kłamstwo!!! Nie no, ja to bym taką zdybała w ciemnym zaułkuEffcia28 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymauysia wrote:Libra, Kaja, no rzeczywiście odnotowałyście takie spadki, że nic tylko płakać i czekać na @...
HA HA HA
w moim przypadku wiem, że mam racjęale jeżeli okazałoby się, że się mylę, to padnę na kolana i będę bić pokłony uniżone;P:D
A za Kaję trzymam wielkie kciuki... w końcu Kaoram musi mieć conajmniej jedną towarzyszkęWiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2013, 07:25
Dodi, karoam lubią tę wiadomość
-
nie wiem dokładnie ,bo ja Dawida wypisałam z tych dodatkowych godzin żeby mi się dziecko nerwicy nie nabawiło przez tą panią.Ale po wczorajszej rozmowie z rodzicami to podobno miała zwróconą uwagę odgórnie
że rodzice się skarżą ale była tak pewna siebie,że nic z tym nie zrobiła.
Ma za swoje i tyle w temacie!
BellaRosa, Libra lubią tę wiadomość
-
Libra wrote:mauysia wrote:Libra, Kaja, no rzeczywiście odnotowałyście takie spadki, że nic tylko płakać i czekać na @...
HA HA HA
w moim przypadku wiem, że mam racjęale jeżeli okazałoby się, że się mylę, to padnę na kolana i będę bić pokłony uniżone;P:D
A za Kaję trzymam wielkie kciuki... w końcu Kaoram musi mieć conajmniej jedną towarzyszkę
Ale ja nie interpretuję tych ekhm..."spadków", po prostu uśmiech na mych ustach wywołało to, że takie drobnice są uznawane za "spadki"
Aż przypomniał mi się tekst Ruci, która dzień po zrobieniu pozytywnego testu ciążowego odnotowała spadek temp. o 0,1 (z 37 na 36.9), co zmartwiona skomentowała: "Temperatura leci na łeb na szyję..."
No helou....Dodi, Rucia, Muska, Libra, Kfjatus, Shagga_80 lubią tę wiadomość
-
Libra wrote:Bella – 100 lat dla córuni, szczęścia
Kaja – mój organizm nikogo się nie słucha i rządzi się swoimi zasadami… ja już się przyzwyczaiłam, że piknie jest tylko na papierze;) nawet już zaprzestaję powtarzania tego co miesiąc, bo mnie to trochę już nudzi:D
Effcia – i bardzo dobrze! Trzeba jej nos utrzeć… musi w końcu do niej dotrzeć, że z dziećmi pracuje… a nie z bydłem jakimś… i jakieś normy obowiązują! A w ogóle jak się czujesz po badaniu? Wszystko wróciło już do normy?
Tak Dziękuję już wszystko ok:)
wczoraj mój lekarz powiedział ,że "mamy ruszać z koksem" więc ruszyliśmy:)mauysia, Libra, gocha04 lubią tę wiadomość
-
Blondi22 wrote:Witam po przerwie...
Cos ciekawego sie wydażyło? Bo nie dam rady nadrobic was i jakos nie mam ochoty pisac.
Wczoraj był pogrzeb ;(
Pozdrawiam
hej Blondi, miło Cię widzieć z powrotem.
Karoam jest zafasolkowana - to chyba największa sensacja ostatnich dni -
nick nieaktualnymauysia wrote:Libra wrote:mauysia wrote:Libra, Kaja, no rzeczywiście odnotowałyście takie spadki, że nic tylko płakać i czekać na @...
HA HA HA
w moim przypadku wiem, że mam racjęale jeżeli okazałoby się, że się mylę, to padnę na kolana i będę bić pokłony uniżone;P:D
A za Kaję trzymam wielkie kciuki... w końcu Kaoram musi mieć conajmniej jedną towarzyszkę
Ale ja nie interpretuję tych ekhm..."spadków", po prostu uśmiech na mych ustach wywołało to, że takie drobnice są uznawane za "spadki"
Aż przypomniał mi się tekst Ruci, która dzień po zrobieniu pozytywnego testu ciążowego odnotowała spadek temp. o 0,1 (z 37 na 36.9), co zmartwiona skomentowała: "Temperatura leci na łeb na szyję..."
No helou....
Oj teraz będziesz to wałkowałaPanikara ze mnie i tyle
-
A ja nie mam nic przeciwko kotom. Na pewno są łatwiejsze w obsłudze, bo zazwyczaj czystsze niż psiaki, no i zasadnicza zaleta - załatwiają się do kuwety, a nie na trawniki/chodniki (i nie trzeba za nimi latać z woreczkami).
Jednak wolę psy - ta ich "prostolinijność" i szczerość mnie rozbraja
Bo koty to już skomplikowane osobowości...Fedra, zbikowa lubią tę wiadomość
-
Rucia wrote:mauysia wrote:Libra wrote:mauysia wrote:Libra, Kaja, no rzeczywiście odnotowałyście takie spadki, że nic tylko płakać i czekać na @...
HA HA HA
w moim przypadku wiem, że mam racjęale jeżeli okazałoby się, że się mylę, to padnę na kolana i będę bić pokłony uniżone;P:D
A za Kaję trzymam wielkie kciuki... w końcu Kaoram musi mieć conajmniej jedną towarzyszkę
Ale ja nie interpretuję tych ekhm..."spadków", po prostu uśmiech na mych ustach wywołało to, że takie drobnice są uznawane za "spadki"
Aż przypomniał mi się tekst Ruci, która dzień po zrobieniu pozytywnego testu ciążowego odnotowała spadek temp. o 0,1 (z 37 na 36.9), co zmartwiona skomentowała: "Temperatura leci na łeb na szyję..."
No helou....
Oj teraz będziesz to wałkowałaPanikara ze mnie i tyle
No dobra, już słowem o tym nie pisnę -
nick nieaktualnyMuska wrote:Kaja, jaki spadek? Taki spadek to nie spadek
Teraz będzie zielono, nanananana....
Rucia, Twój kot faktycznie w różowym śpi
Myślałam, że taki żarcik
No jak widać nie żarcikz tym, że jest gejem też nie żartuję
mauysia, Dodi, Libra, Muska, zbikowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKaja wrote:Libra wrote:Shagga_80 wrote:Witam dziewczynki, wpadam dosłownie na sekundę, bo zaraz wyjeżdżamy a chciałam tylko wykresy przejrzeć...Libra wykrakałaś ten spadek
I tyle, teraz mogę jechać do lekarza, buziaki!
ja nie kraczęhehehe... tylko stwierdzam fakty:)
Libra kurcze piję kawę i brzuch mnie boli ,a ty tak nie słuchałaś ja miałam mieć spadek i mam ,ale Ty nie !!!!
Kaju, dam sobie rękę uciąć, że twoja temperatura pozostanie w takiej " pozycji " jak terazMałe spadki może i będą, ale nic nie znaczącze
-
Rucia wrote:Muska wrote:Kaja, jaki spadek? Taki spadek to nie spadek
Teraz będzie zielono, nanananana....
Rucia, Twój kot faktycznie w różowym śpi
Myślałam, że taki żarcik
No jak widać nie żarcikz tym, że jest gejem też nie żartuję
No nie mogę
A kiedy zrobił coming-out?zbikowa lubi tę wiadomość
-
matyldo......... w końcu nadrobiłam
DZIEŃ DOBRY DZIEWCZĘTAWitam się w ten piękny, słoneczny, wiosenny poranek
No i co.... zostawić Was na parę dni same i już "coś" zdążycie zmajstrować, ale spoko... tym razem sie nie gniewam
super wieści, piękna gruba krecha, świetny wynik bety
mauysiu nie oglądałam "Kroniki opętania", dobre to?
Libra, Kaja, no faktycznie taaaki spadek ;P mam nadzieję, że nie będzie zwiastował najgorszego
mala kochana odpoczynek jest jak najbardziej wskazany w takich chwilach, więc życzę Ci żeby się Wam wszystko poukładało, abyście doszli do porozumienia a zielenią się to wszystko zakończyło ;*
Bella złóż córci życzenia również od cioci Dorci
Shagga jaki ten Twój m wstrętnykurcze faceci są czasami daremni, a już nie daj Boże jak sie ich pochwali to jakby o tym wiedzieli i obrót o 180 stopni
mam nadzieję, że to chwilowy kryzys i m pojdzie po olej do glowy
Gadgetko pamiętamy przecież!!!! super, że u Ciebie sprawy się powoli prostują, szkoda tylko, że tak późno do nas zerkaszpozdrawiam
Effcia super, że babsztyla odsuneli he he dobrze jej, bardzo dobrze a jak Ola coś napisze to nie ma .... we wsi
Rucia tekst o Twoim kocie geju rozwalił mnie na łopaty, lepszego nie słyszałam chyba he he dobrze, że dzisiejsze społeczeństwo takie toleranycjneWiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2013, 07:42
BellaRosa, mauysia, Rucia, Muska, Libra, Fedra, karoam, Kfjatus, zbikowa lubią tę wiadomość