plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyOla_czeka wrote:Shagga_80 wrote:Ola_czeka wrote:Shagga_80 wrote:Witam ponownie
Poczytałam was chwilę i gdyby nie to,że po wygranej w Lotto mam lepsiejszy humor, to teraz Ola swoimi tekstami rozbawiłaby mnie na bank
A właśnie zasiadłam do rysowania...trzeba przestać fochować się na Szefa i narysować Mu cosik...Stary śpi, Młody KPMM ogląda a ja....siedze na forum zanim przy autocadzie
Sylwia, ja wciąż zastanawiam się, co tam u Ciebie...miewałaś kiedykowliek tak długie cykle?
Dodi, co tam oglądasz
Ciekawe jak tam Mauysia po wizycie u gina
Te, młoda, a czym Cię szef tak zdrażnił? Nie zapłacił wcale, czy zapłacił pińsiont groszy?
Hehehe, niewiele więcej niż pińsiont groszyA ja liczyłam na więcej
A w ogóle to cała moja wygrana w lotto nadal w portfelu, zdecydowaliśmy ze Starym, że do ściorania będzie miał buty, które dotąd miał po domu (mamy takie dwie pary) i tak oto, tym sposobem na dzisiejszy spacer Młody pojechał w butach dotąd domowych
A w ogóle,to dziś zrobiliśmy sobie wycieczkę na prawie drugi koniec miasta, Młody tradycyjnie biegł na rowerku a my za Nim....masakra jakie On prędkości rozwija już
A nie miał obiekcji co do wyjścia w domowych butach? Dzieci czasem przywiązują dużą wagę do takich zasad jak buty domowe i na wyjście, czy kolejność działań przy wieczornej toalecie.
Nie, bo z tymi butami były w ogóle przeboje...chodził w nich jakiś czas temu, ale potem po powrocie ze Szpitala ja je uprałam, coby wiecie nic stamtąd nie przywlec i jak uprałam, to zapiętki się nieco wytarły i nie chciał w nich chodzić, ała i ała...zanieśliśmy do szewca (znajomego Starego), bo szlag mnie trafiał,że 40 zł poooooooszło do kosza, a kumpel M zrobił za darmochę pięknie,ale tamten dalej ała i ała...już zakodował i już! Więc co, kupiliśmy nowe a te poszły do szafy....jakiś czas temu te drugie się nieco wytarły i wtedy wyciągnęliśmy te "stare" i to było chyba z tydzień czy dwa temu...ale i tak nie bardzo chciał je nosić...więc najczęściej dawał się namówić na wyjście na balkon w nich (bez kapci nie pozwalałam Mu wychodzić) i dziś postanowiłam,że te nowe (jak wrócą znów od Szewca) znów będą domowymi, a te stare będą na rower
PS. One mają jakieś autko na boku i wytłumaczyłam Mu,że są akurat na rowerDodi, Kfjatus lubią tę wiadomość
-
Ola - zostaw Libre!!! Ona rządzi się swoimi prawami
Karoam siemka :* ja Ci nie pomogę bo to moja zmora od kilkunastu lat a w ciąży to jeszcze ponoć większy problem
Shagga ten Twój Kubuś bystrzacha niezłydobrze, że udało Ci się Go jakoś w końcu przekonać i każdy argument w takiej sytuacji jest dobry
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2013, 20:23
karoam, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDodi wrote:Ola - zostaw Libre!!! Ona rządzi się swoimi prawami
Karoam siemka :* ja Ci nie pomogę bo to moja zmora od kilkunastu lat a w ciąży to jeszcze ponoć większy problem
Shagga ten Twój Kubuś bystrzacha niezłydobrze, że udało Ci się Go jakoś w końcu przekonać i każdy argument w takiej sytuacji jest dobry
Mam podobnie, w przeciwieństwie do moich chłopaków, regularnie co dzień wypróżnienie!!
W ciąży z Kubą (jak już wysoko byłam) to miałam schizy,że urodzę w kiblu podczas ciśnięcia
Ale ale, zapomniałam o czymś powiedzieć, Olu, pewnie,że siostro jak mówię rodzinny wypad na mecz do Bełchatowa to Ciebie uwzględniam...ktoś przecież musi mi się Kubą zająć jak będę kibicować!Dodi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOla_czeka wrote:Libra już Ci coś dzisiaj móiwłam na temat pisania a nie lubienia.
"lubię" bo lubię, a nie piszę, bo nie mam nic ciekawego do powiedzenia... no chyba, że chcesz posłuchać, że dopadła mnie zemsta faraona...Fedra lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLibra wrote:Ola_czeka wrote:Libra już Ci coś dzisiaj móiwłam na temat pisania a nie lubienia.
"lubię" bo lubię, a nie piszę, bo nie mam nic ciekawego do powiedzenia... no chyba, że chcesz posłuchać, że dopadła mnie zemsta faraona...
Dostałaś @ ??????????????? Nie mów!!!!!!!!!!!!!! -
Libra wrote:Ola_czeka wrote:Libra już Ci coś dzisiaj móiwłam na temat pisania a nie lubienia.
"lubię" bo lubię, a nie piszę, bo nie mam nic ciekawego do powiedzenia... no chyba, że chcesz posłuchać, że dopadła mnie zemsta faraona...
CO MASZ NA MYŚLI???????????????? -
Libra wrote:Ola_czeka wrote:Libra już Ci coś dzisiaj móiwłam na temat pisania a nie lubienia.
"lubię" bo lubię, a nie piszę, bo nie mam nic ciekawego do powiedzenia... no chyba, że chcesz posłuchać, że dopadła mnie zemsta faraona...
Jak to mówią - jak nie zaparcie to sraczka.Libra, Shagga_80, Dodi, karoam, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyShagga_80 wrote:Libra wrote:Ola_czeka wrote:Libra już Ci coś dzisiaj móiwłam na temat pisania a nie lubienia.
"lubię" bo lubię, a nie piszę, bo nie mam nic ciekawego do powiedzenia... no chyba, że chcesz posłuchać, że dopadła mnie zemsta faraona...
Dostałaś @ ??????????????? Nie mów!!!!!!!!!!!!!!
eeeeeeeeeeeee, tylko biegunka? No to luz. -
Shagga_80 wrote:Dodi wrote:Ola - zostaw Libre!!! Ona rządzi się swoimi prawami
Karoam siemka :* ja Ci nie pomogę bo to moja zmora od kilkunastu lat a w ciąży to jeszcze ponoć większy problem
Shagga ten Twój Kubuś bystrzacha niezłydobrze, że udało Ci się Go jakoś w końcu przekonać i każdy argument w takiej sytuacji jest dobry
Mam podobnie, w przeciwieństwie do moich chłopaków, regularnie co dzień wypróżnienie!!
W ciąży z Kubą (jak już wysoko byłam) to miałam schizy,że urodzę w kiblu podczas ciśnięcia
Ale ale, zapomniałam o czymś powiedzieć, Olu, pewnie,że siostro jak mówię rodzinny wypad na mecz do Bełchatowa to Ciebie uwzględniam...ktoś przecież musi mi się Kubą zająć jak będę kibicować!
he he Shagga niezły tekst o tym ciśnięciumnie się to najpierw niby z mojej choroby wzięło i myślałam, że po diagnozie będzie lepiej, ale kapa, dalej to samo
mój brat jak młodszy był to mi powtarzał - siora w.....ć się umiesz to i dziecko urodzisz hmmm... nie wiem czy mam to teraz z Twoimi schizami powiązac hehe
Shagga_80 lubi tę wiadomość
-
jeśli sraczka to pół biedy
ja osobiście wolę, schudłam wtedy 7kg!
A co się Prezydentowa nie potrafi odnaleźć w takim temacieszlachta jedna... a se ić, ić a jeszcze przyjdziesz i będziesz coś chciała (foch z przytupem)!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2013, 20:35
Fedra lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDodi wrote:Shagga_80 wrote:Dodi wrote:Ola - zostaw Libre!!! Ona rządzi się swoimi prawami
Karoam siemka :* ja Ci nie pomogę bo to moja zmora od kilkunastu lat a w ciąży to jeszcze ponoć większy problem
Shagga ten Twój Kubuś bystrzacha niezłydobrze, że udało Ci się Go jakoś w końcu przekonać i każdy argument w takiej sytuacji jest dobry
Mam podobnie, w przeciwieństwie do moich chłopaków, regularnie co dzień wypróżnienie!!
W ciąży z Kubą (jak już wysoko byłam) to miałam schizy,że urodzę w kiblu podczas ciśnięcia
Ale ale, zapomniałam o czymś powiedzieć, Olu, pewnie,że siostro jak mówię rodzinny wypad na mecz do Bełchatowa to Ciebie uwzględniam...ktoś przecież musi mi się Kubą zająć jak będę kibicować!
he he Shagga niezły tekst o tym ciśnięciumnie się to najpierw niby z mojej choroby wzięło i myślałam, że po diagnozie będzie lepiej, ale kapa, dalej to samo
mój brat jak młodszy był to mi powtarzał - siora w.....ć się umiesz to i dziecko urodzisz hmmm... nie wiem czy mam to teraz z Twoimi schizami powiązac hehe
Ty , no nie nabijaj się! Ja bałam się,że prąc na stolec (ładnie powiedziałam, Olu? ) urodzę dziecko w mym domu na kibluFedra lubi tę wiadomość
-
Shagga_80 wrote:Dodi wrote:Shagga_80 wrote:Dodi wrote:Ola - zostaw Libre!!! Ona rządzi się swoimi prawami
Karoam siemka :* ja Ci nie pomogę bo to moja zmora od kilkunastu lat a w ciąży to jeszcze ponoć większy problem
Shagga ten Twój Kubuś bystrzacha niezłydobrze, że udało Ci się Go jakoś w końcu przekonać i każdy argument w takiej sytuacji jest dobry
Mam podobnie, w przeciwieństwie do moich chłopaków, regularnie co dzień wypróżnienie!!
W ciąży z Kubą (jak już wysoko byłam) to miałam schizy,że urodzę w kiblu podczas ciśnięcia
Ale ale, zapomniałam o czymś powiedzieć, Olu, pewnie,że siostro jak mówię rodzinny wypad na mecz do Bełchatowa to Ciebie uwzględniam...ktoś przecież musi mi się Kubą zająć jak będę kibicować!
he he Shagga niezły tekst o tym ciśnięciumnie się to najpierw niby z mojej choroby wzięło i myślałam, że po diagnozie będzie lepiej, ale kapa, dalej to samo
mój brat jak młodszy był to mi powtarzał - siora w.....ć się umiesz to i dziecko urodzisz hmmm... nie wiem czy mam to teraz z Twoimi schizami powiązac hehe
Ty , no nie nabijaj się! Ja bałam się,że prąc na stolec (ładnie powiedziałam, Olu? ) urodzę dziecko w mym domu na kiblu
Nie mów "kiblu", mów "wagina". -
nick nieaktualnyShagga_80 wrote:Shagga_80 wrote:Libra wrote:Ola_czeka wrote:Libra już Ci coś dzisiaj móiwłam na temat pisania a nie lubienia.
"lubię" bo lubię, a nie piszę, bo nie mam nic ciekawego do powiedzenia... no chyba, że chcesz posłuchać, że dopadła mnie zemsta faraona...
Dostałaś @ ??????????????? Nie mów!!!!!!!!!!!!!!
eeeeeeeeeeeee, tylko biegunka? No to luz.
choć nie mam w tej kwestii żadnych problemów... to po dzisiejszym dniu zrobił mi się mega płaski brzuch:)... wręcz wklęśnięty;P -
Shagga bo zaraz dorównasz Olce z żartami he he siedzę i się śmieję jak to sobie wyobraże
prawie jak ciąża z zaskoczenia hehe nie no rozumiem, że to fatalne uczucie
mam nadzieję, że z drugim synkiem pójdzie Ci łatwiej (albo z guanem, już nie wiem...)
Nie napiszę na forum... musze na priv!!! tak jak obiecałam !!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2013, 20:38
Shagga_80 lubi tę wiadomość
-
Shagga_80 wrote:Dodi wrote:Shagga_80 wrote:Dodi wrote:Ola - zostaw Libre!!! Ona rządzi się swoimi prawami
Karoam siemka :* ja Ci nie pomogę bo to moja zmora od kilkunastu lat a w ciąży to jeszcze ponoć większy problem
Shagga ten Twój Kubuś bystrzacha niezłydobrze, że udało Ci się Go jakoś w końcu przekonać i każdy argument w takiej sytuacji jest dobry
Mam podobnie, w przeciwieństwie do moich chłopaków, regularnie co dzień wypróżnienie!!
W ciąży z Kubą (jak już wysoko byłam) to miałam schizy,że urodzę w kiblu podczas ciśnięcia
Ale ale, zapomniałam o czymś powiedzieć, Olu, pewnie,że siostro jak mówię rodzinny wypad na mecz do Bełchatowa to Ciebie uwzględniam...ktoś przecież musi mi się Kubą zająć jak będę kibicować!
he he Shagga niezły tekst o tym ciśnięciumnie się to najpierw niby z mojej choroby wzięło i myślałam, że po diagnozie będzie lepiej, ale kapa, dalej to samo
mój brat jak młodszy był to mi powtarzał - siora w.....ć się umiesz to i dziecko urodzisz hmmm... nie wiem czy mam to teraz z Twoimi schizami powiązac hehe
Ty , no nie nabijaj się! Ja bałam się,że prąc na stolec (ładnie powiedziałam, Olu? ) urodzę dziecko w mym domu na kiblu
"Prąc na stolec" brzmi trochę jak tytuł płyty Voo Voo, nie?Dodi lubi tę wiadomość
-
Libra wrote:Shagga_80 wrote:Shagga_80 wrote:Libra wrote:Ola_czeka wrote:Libra już Ci coś dzisiaj móiwłam na temat pisania a nie lubienia.
"lubię" bo lubię, a nie piszę, bo nie mam nic ciekawego do powiedzenia... no chyba, że chcesz posłuchać, że dopadła mnie zemsta faraona...
Dostałaś @ ??????????????? Nie mów!!!!!!!!!!!!!!
eeeeeeeeeeeee, tylko biegunka? No to luz.
choć nie mam w tej kwestii żadnych problemów... to po dzisiejszym dniu zrobił mi się mega płaski brzuch:)... wręcz wklęśnięty;P
Też tak miałam dziś rano, aż zadzwonił budzik.Libra, Dodi, Shagga_80 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOla_czeka wrote:Shagga_80 wrote:Dodi wrote:Shagga_80 wrote:Dodi wrote:Ola - zostaw Libre!!! Ona rządzi się swoimi prawami
Karoam siemka :* ja Ci nie pomogę bo to moja zmora od kilkunastu lat a w ciąży to jeszcze ponoć większy problem
Shagga ten Twój Kubuś bystrzacha niezłydobrze, że udało Ci się Go jakoś w końcu przekonać i każdy argument w takiej sytuacji jest dobry
Mam podobnie, w przeciwieństwie do moich chłopaków, regularnie co dzień wypróżnienie!!
W ciąży z Kubą (jak już wysoko byłam) to miałam schizy,że urodzę w kiblu podczas ciśnięcia
Ale ale, zapomniałam o czymś powiedzieć, Olu, pewnie,że siostro jak mówię rodzinny wypad na mecz do Bełchatowa to Ciebie uwzględniam...ktoś przecież musi mi się Kubą zająć jak będę kibicować!
he he Shagga niezły tekst o tym ciśnięciumnie się to najpierw niby z mojej choroby wzięło i myślałam, że po diagnozie będzie lepiej, ale kapa, dalej to samo
mój brat jak młodszy był to mi powtarzał - siora w.....ć się umiesz to i dziecko urodzisz hmmm... nie wiem czy mam to teraz z Twoimi schizami powiązac hehe
Ty , no nie nabijaj się! Ja bałam się,że prąc na stolec (ładnie powiedziałam, Olu? ) urodzę dziecko w mym domu na kiblu
Nie mów "kiblu", mów "wagina".
Coooooooooooo?
Poprawię się sama: a bałam się,że prąc na stolec urodzę dziecko w mym domu w toalecie! -
Dodi wrote:jeśli sraczka to pół biedy
ja osobiście wolę, schudłam wtedy 7kg!
A co się Prezydentowa nie potrafi odnaleźć w takim temacieszlachta jedna... a se ić, ić a jeszcze przyjdziesz i będziesz coś chciała (foch z przytupem)!
Dobra to zostanę z Wami w razie przyszłych zaparć i sraczek.Dodi, Shagga_80 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOla_czeka wrote:Shagga_80 wrote:Dodi wrote:Shagga_80 wrote:Dodi wrote:Ola - zostaw Libre!!! Ona rządzi się swoimi prawami
Karoam siemka :* ja Ci nie pomogę bo to moja zmora od kilkunastu lat a w ciąży to jeszcze ponoć większy problem
Shagga ten Twój Kubuś bystrzacha niezłydobrze, że udało Ci się Go jakoś w końcu przekonać i każdy argument w takiej sytuacji jest dobry
Mam podobnie, w przeciwieństwie do moich chłopaków, regularnie co dzień wypróżnienie!!
W ciąży z Kubą (jak już wysoko byłam) to miałam schizy,że urodzę w kiblu podczas ciśnięcia
Ale ale, zapomniałam o czymś powiedzieć, Olu, pewnie,że siostro jak mówię rodzinny wypad na mecz do Bełchatowa to Ciebie uwzględniam...ktoś przecież musi mi się Kubą zająć jak będę kibicować!
he he Shagga niezły tekst o tym ciśnięciumnie się to najpierw niby z mojej choroby wzięło i myślałam, że po diagnozie będzie lepiej, ale kapa, dalej to samo
mój brat jak młodszy był to mi powtarzał - siora w.....ć się umiesz to i dziecko urodzisz hmmm... nie wiem czy mam to teraz z Twoimi schizami powiązac hehe
Ty , no nie nabijaj się! Ja bałam się,że prąc na stolec (ładnie powiedziałam, Olu? ) urodzę dziecko w mym domu na kiblu
"Prąc na stolec" brzmi trochę jak tytuł płyty Voo Voo, nie?
Nie znam....kurde nie mogę w tych warunkach pracować
Dodi lubi tę wiadomość