plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKto leje? Ach Olka przecieka pewnie
Jestem na chwilę, bo umyłam podłogę w kierunku sypialni, nikt nie wejdzie! jupi! niech się ważą nogę postawić na mokrej podłodze!
Jak zwykle wesoło tu...Kfjatus masz zwidy jakieś pewnie, jakie plamienie?!
Nie przyjmuję tego do wiadomości.
Mama gra w karty z dziećmi, w Remika...młody wrzucił reggae na fula a ja zastanawiam się co na obiad zrobić i jak się wyrwać na zakupy...muszę sie odchamić...Kfjatus, Blondi22, Ola_czeka, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Muzi no niestety moja @ mnie nie opuściła na 9 miesięcy
Plamienie jest i ewidentnie do wieczora zmieni się w potok. Nie lubię gdy @ się spóźnia choćby dzień, dobrze że nie uległam namowom i nie zrobiłam teściora
jestem dumna ze swej upartości
muzarcia, Ola_czeka, Libra, Dodi lubią tę wiadomość
-
muzarcia wrote:News...siostra zdjęła kurze z mebli i odkurzyła podłogę jak podstawiłam odkurzacz jej pod nos...no i tak ma być!
Nieźle, to całą rodzinka się zwaliła na weekend majowy!
Moja sis z rodziną tez wczoraj przyjechała do Poz. Miała szczęście, bo dzisiejszy wrocławski deszcz ją ominąłMuska, muzarcia, Ola_czeka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
zbikowa wrote:dżem dobry.
Muska udanego wyjazdu. niezła biba się szykuje, a na wspomnienie o wiśnówce robie głębokie "wzdech"
Sylwia, może nie będzie tak źle... co do teściowej, to łagodnie jej możesz wytłumaczyć, że jednak będziecie spać razem, a z mężem tak jak mówią dziewczyny, na spokojnie porozmawiaj, bez pretensji i żalów, że chciałabyś zostać tam jak najkrócej i mieszkanie w remontowanym domu wcale ci nie przeszkadza.
Ola, nie wolno przetrzymywać moczu! jak będziesz miała 50 lat to z pęcherza zrobi Ci się worek i będziesz sobie popuszczać na prawo i lewo, mówię to całkiem poważnie, nie możesz tak robić. Żadna z was nie może, wszystkie słyszą?!
Karoam, grabisz sobie.
Blondi, Ty coś ostatnio słabego zdrowia jesteś, kurujcie się!
Jak coś mi się przypomni to się odezwę.
jak to mówią: hawenajsdej.
nom kilka lat sie wogole nie chorowało to teraz wszystko naraz -
A ja się zbuntowałam i chyba nie pojedziemy w te góry.
Leje strasznie, chata pewnie cała stęchła. O wyjściu w góry można zapomnieć, a pić z całą bandą w tej chacie to żadna atrakcja...
Dzwoniłam do m, jakoś to przeboleje, inni znajomi jak słyszeli, że my odpadamy to tez nie chcą tam jechać (czekali na pretekst jak widać) i zwalaja się do nas. Będzie nam ciasno ale własno, super fajnie i sami się ubrzdyngolimy w czwóreczkę
Może w coś pogramy, mamy parę planszówek...
M. stwierdził, ze chyba mam rację, bo pogoda jest obrzydliwa! Poza tym widzi mój PMS (=wkurw na wszystko) i chyba doszedł do wniosku że lepiej mnie między ludzi nie zabierać
Także plan na dzisiaj - zamiast wyjazdu na szybko po pracy, idziemy na zakupy i robimy małą prywatę u nas. Ewentualnie jak przestanie padać, to rozważymy wyjazd jutro czy coś...
Brzmi nieźle co?
Kfjatus, muzarcia, mauysia, zbikowa, Blondi22, aisa, Ola_czeka, Libra, Shagga_80, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyale macie fajnie...dobry pomysł muska....zakonserwuj fasolkę na najbliższe 9 miesięcy
A ja bym chciała już @...później bym ją zapakowała mamie i niech by ją wzięła na Pomorze....niech się franca z moją matką pomęczy jak ja czasem z nią czyli z @ muszę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2013, 09:41
Muska, zbikowa, aisa, Dodi lubią tę wiadomość
-
muzarcia wrote:to też wesoło macie Mauyśka...ale jak się ma normalną rodzinę to jeszcze, a tu...ale co tam, zmieniam nastawienie...
Mamy "zdalnie" wesoło, bo siostra z mężem i córeczką mieszkają u naszych rodziców, ale dziś dołączymy do wesołej ekipy.
A co - u Ciebie nietentego w tym temacie..? -
zbikowa wrote:No nie wiem, dla mnie to jest akurat średnio zabawne, bo mam co 2-3 miesiące zapalenie pęcherza i wiem jak przyjemne są problemy związane z tym tematem...
witaj w klubie też wiem co to znaczy
a nieraz co godzine latam do wc wszyscy nie raz na mnie jak na wariatke patrza bo gdzie nie pojade to zaraz siusiu musze ale wole czesciej chodzić niż potem miec zapalenie pecherza albo tak jak ostatnio nerki ;/zbikowa lubi tę wiadomość
-
Muska wrote:A ja się zbuntowałam i chyba nie pojedziemy w te góry.
Leje strasznie, chata pewnie cała stęchła. O wyjściu w góry można zapomnieć, a pić z całą bandą w tej chacie to żadna atrakcja...
Dzwoniłam do m, jakoś to przeboleje, inni znajomi jak słyszeli, że my odpadamy to tez nie chcą tam jechać (czekali na pretekst jak widać) i zwalaja się do nas. Będzie nam ciasno ale własno, super fajnie i sami się ubrzdyngolimy w czwóreczkę
Może w coś pogramy, mamy parę planszówek...
M. stwierdził, ze chyba mam rację, bo pogoda jest obrzydliwa! Poza tym widzi mój PMS (=wkurw na wszystko) i chyba doszedł do wniosku że lepiej mnie między ludzi nie zabierać
Także plan na dzisiaj - zamiast wyjazdu na szybko po pracy, idziemy na zakupy i robimy małą prywatę u nas. Ewentualnie jak przestanie padać, to rozważymy wyjazd jutro czy coś...
Brzmi nieźle co?
No, nie ma to jak nasiadówa we własnej chacie, nie trzeba potem wracać do domu po nocyzbikowa, aisa, Muska, Libra, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKfjatus wrote:Muzi no niestety moja @ mnie nie opuściła na 9 miesięcy
Plamienie jest i ewidentnie do wieczora zmieni się w potok. Nie lubię gdy @ się spóźnia choćby dzień, dobrze że nie uległam namowom i nie zrobiłam teściora
jestem dumna ze swej upartości
Jestem z Ciebie dumna!Kfjatus, aisa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny