plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nie no rozumiem każdy ma swoje danie. Mój chrześniak dostał quad tylko dlatego że mam go jednego
że ciotka ma zaniki pamięci i często zapomina o jego urodzinkach więc postanowiliśmy mu sprawić jeden prezent a porządny. Ale powiem ci że jego mina i błysk w oku jest bezcenny jak go zobaczył a wiem że będzie szanować i głupoty mu nie w głowie
Beata, Fedra lubią tę wiadomość
W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke -
rUCIU widzisz i może dlatego mogłas sobie pozwolic na taki komfort, moja Oliska niestety nie ma wszystkiego (wczoraj popłakała sie jak zobaczyła że sobie kupiłam dotykowy telefon a ona nadal nie ma)
więc obiecałam jej że kupię jej własnie na komunię, wie że nie możemy sobie pozwolic na wszystko czego zapragnie i uczy sie oszczędności i dlatego ona woli pieniądze lubi oszczędzac i wie ze aby coś miec trzeba troszkę poczekac z enic nie przychodzi łatwoShagga_80, Kfjatus, Fedra, Effcia28, Dodi lubią tę wiadomość
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
nick nieaktualnyBeata wrote:och zdecydoanie narzucona przez dzisiejsze czasy,
bo kto by pomyslał ja za moich czasów zebrałam 120 zł od wszystkich gosci plus jakies łańcuszki pierścionki,
a teraz człowiek sie szczypie ze dla chrześnicy 1000 to za mało
Powiem Wam tak, co myślę o tych quadach...fajnie (jak ma się takie zainteresowania) jechać w plener wypożyczyć quada i pojeździć na wyznaczonych ciekawych trasach (będąc dorosłym a przynajmniej nastolatkiem!) ale 9 latek gdzie będzie jeździł na tym? Nawet jeśli ma hektarowe podwórko, to chyba nuda tak jeździć po podwórku, na ulicę wyjechać miałby? Dla mnie to jeden z tych prezentów, które kupuje się ulegając modzie nic więcej a do tego baaaaaaaaaardzo może być niebezpieczny.
Takie jest moje zdanie - ja bym dla swojego dziecka nie chciała i innemu bym nie kupiła...ale jak zwykle Innym tego nie zabraniam, nic mi do tegozbikowa, Rucia, mauysia, Kfjatus, Beata, she, Dodi lubią tę wiadomość
-
Rucia wrote:Mała mam jedynie nadzieję, że rodzice będą rozsądnie uczyć dziecko jeździć na quadzie. Mój Paweł jest zapalonym quadzistom, i wiem jakie quady są niebezpieczne. Sama z resztą nie raz się przekonałam, on też gdy quad leżał pod nim.
tak Ruciu jego tata pozwolił mu na podwórku jeździć i tylko na pierwszym biegu ale to jest chłopiec rozsądny i można mu ufaćNo i raz na jakiś czas mu powalają pod okiem ich.
W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke -
Shagga_80 wrote:Beata wrote:Rucia wrote:Beata wrote:och zdecydoanie narzucona przez dzisiejsze czasy,
bo kto by pomyslał ja za moich czasów zebrałam 120 zł od wszystkich gosci plus jakies łańcuszki pierścionki,
a teraz człowiek sie szczypie ze dla chrześnicy 1000 to za mało
Becia to wszystko też zależy od rodziców, jak mądrze wychowują dziecko, i w jaki sposób wytłumaczą mu, że komunia to nie czas prezentów, tylko duchowe przeżycie przyjęcia Pana Boga.
Gdyby Kini ktokolwiek kupił tblet czy laptopa, to chyba bym się pod ziemię zapadłaDlatego obrałam swoją metodę prezentową, i jestśmy mega szcześliwi, bo otrzymała same komunijne podarunki, troszkę złota, 2 zagarki, ksiażkę o chrześcijańastwie, od Nas rower, no i ten nieszczęsny walentynkowy misiek
Ruciu podziwiam Cię za to naprawdę ale wygląda na to że ja chyba za mało religinja i uległam konsumpcjonizmowi, bo jednak nie byłabym zadowolona gdyby dostała 3 łańcuszki których nigdy nie załozy
(mam nadzieję że mnie nie zbesztasz)
Ja Siostrzenicy (wspominanej wcześniej) kupiłam na Chrzest złoty łańcuszek z Matką Boską...obstawiam,że nigdy dotąd nie nosiła go,ale kiedyś będzie , jestem pewna...biżuterii dla Dziewczynki nigdy za dużo
PS. Mauysiu - koszmar z majtkami już prawie za mną, zostawiłam sobie dwie pary a resztę (5 par) moja Mama wzięła
Ja też dostałam na Komunię jakieś łańcuszki, wyrąbany krzyżyk z masy perłowej i okazałam się wysoce abiżuteryjna - w ogóle nie noszę, nawet przekłutych uszu nie mam. Więc nigdy nie wiadomo jak będzie
Najbardziej cieszyłam się z roweru.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2013, 09:57
zbikowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymala29_ wrote:Rucia wrote:Mała mam jedynie nadzieję, że rodzice będą rozsądnie uczyć dziecko jeździć na quadzie. Mój Paweł jest zapalonym quadzistom, i wiem jakie quady są niebezpieczne. Sama z resztą nie raz się przekonałam, on też gdy quad leżał pod nim.
tak Ruciu jego tata pozwolił mu na podwórku jeździć i tylko na pierwszym biegu ale to jest chłopiec rozsądny i można mu ufaćNo i raz na jakiś czas mu powalają pod okiem ich.
Jak będzie miał ochotę poszlaeć to niech przyjedzie do wujka Pawła i WPR squadu, wezmą go na taplanie
http://www.youtube.com/watch?v=yZ2PASXjFtgmauysia, Fedra lubią tę wiadomość
-
hej dziewczynki
widze temat komunijny na czasie
Oj teraz z tymi komuniami to rzeczywiście trochę przegięcie... U nas w rodzinie nie ma mody na nie wiadomo jakie prezenty. Raczej u nas stosuje się metodę pamiatkową- złoto, oraz zegarki i rowery, ale rowery to albo zrzutka na lepszy albo rodzice kupują. A co do przyszykowania dziecka psychicznie na prezenty pamiątkowe to ja wymysliłam własną metodę. Córka uwielbia oglądać moją biżuterię i mam swój medalik z komunii złoty z łańcuszkiem. I zawsze jej mówiłam, ze go dostanie na komunie i ona tak strasznie nie może się tego doczekać. Ostatnio staneło jednak na tym, ze dostanie jeszcze lepszą pamiątkę- medalik komunijny mojej mamyTata bez wiedzy sióstr dał po śmierci mamy go mnie, właśnie ze względu na Hanię, która była oczkiem w głowie babci. Jest to srebrny medalik, ale Hania az się rozpłakała, że go dostanie
Także szczepię w niej sentyment do pamiątek od małego- dzięki czemu wydaje mi się, ze takie prezenty nabieraja specyficznego czaru
zbikowa, Shagga_80, mauysia, Beata, Kfjatus, Fedra, Ilona, she, aisa, Dodi, gocha04 lubią tę wiadomość
-
zbikowa wrote:Beata, no nie wiem, jak mi to opowiadała to była tym rozbawiona, bo mówiła ze reszta prezentów była raczej standardowa i nie owinieta w prasówke
standardoawa? czyli co np.?
bo moja mam opowiadała mi ze oni dostawali np. męską koszyule ,krawat, no i oczywiscie jakies miski cos w tym stylu heheh więc ja uważałam żde standard to własnie tozbikowa lubi tę wiadomość
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
nick nieaktualnyBellaRosa wrote:hej dziewczynki
widze temat komunijny na czasie
Oj teraz z tymi komuniami to rzeczywiście trochę przegięcie... U nas w rodzinie nie ma mody na nie wiadomo jakie prezenty. Raczej u nas stosuje się metodę pamiatkową- złoto, oraz zegarki i rowery, ale rowery to albo zrzutka na lepszy albo rodzice kupują. A co do przyszykowania dziecka psychicznie na prezenty pamiątkowe to ja wymysliłam własną metodę. Córka uwielbia oglądać moją biżuterię i mam swój medalik z komunii złoty z łańcuszkiem. I zawsze jej mówiłam, ze go dostanie na komunie i ona tak strasznie nie może się tego doczekać. Ostatnio staneło jednak na tym, ze dostanie jeszcze lepszą pamiątkę- medalik komunijny mojej mamyTata bez wiedzy sióstr dał po śmierci mamy go mnie, właśnie ze względu na Hanię, która była oczkiem w głowie babci. Jest to srebrny medalik, ale Hania az się rozpłakała, że go dostanie
Także szczepię w niej sentyment do pamiątek od małego- dzięki czemu wydaje mi się, ze takie prezenty nabieraja specyficznego czaru
Aż mi się łza w oku zakręciłaBellaRosa lubi tę wiadomość
-
Beata wrote:zbikowa wrote:Beata, no nie wiem, jak mi to opowiadała to była tym rozbawiona, bo mówiła ze reszta prezentów była raczej standardowa i nie owinieta w prasówke
standardoawa? czyli co np.?
bo moja mam opowiadała mi ze oni dostawali np. męską koszyule ,krawat, no i oczywiscie jakies miski cos w tym stylu heheh więc ja uważałam żde standard to własnie to
jakies naczynia, pościele itp. nie pamietam, PÓŹNO BYŁO (ładnie zakamuflowałam, że byłyśmy dziabnięte jak mi to opowiadała?)Beata lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBellaRosa wrote:hej dziewczynki
widze temat komunijny na czasie
Oj teraz z tymi komuniami to rzeczywiście trochę przegięcie... U nas w rodzinie nie ma mody na nie wiadomo jakie prezenty. Raczej u nas stosuje się metodę pamiatkową- złoto, oraz zegarki i rowery, ale rowery to albo zrzutka na lepszy albo rodzice kupują. A co do przyszykowania dziecka psychicznie na prezenty pamiątkowe to ja wymysliłam własną metodę. Córka uwielbia oglądać moją biżuterię i mam swój medalik z komunii złoty z łańcuszkiem. I zawsze jej mówiłam, ze go dostanie na komunie i ona tak strasznie nie może się tego doczekać. Ostatnio staneło jednak na tym, ze dostanie jeszcze lepszą pamiątkę- medalik komunijny mojej mamyTata bez wiedzy sióstr dał po śmierci mamy go mnie, właśnie ze względu na Hanię, która była oczkiem w głowie babci. Jest to srebrny medalik, ale Hania az się rozpłakała, że go dostanie
Także szczepię w niej sentyment do pamiątek od małego- dzięki czemu wydaje mi się, ze takie prezenty nabieraja specyficznego czaru
PięknieBellaRosa lubi tę wiadomość
-
Shagga_80 wrote:Beata wrote:och zdecydoanie narzucona przez dzisiejsze czasy,
bo kto by pomyslał ja za moich czasów zebrałam 120 zł od wszystkich gosci plus jakies łańcuszki pierścionki,
a teraz człowiek sie szczypie ze dla chrześnicy 1000 to za mało
Powiem Wam tak, co myślę o tych quadach...fajnie (jak ma się takie zainteresowania) jechać w plener wypożyczyć quada i pojeździć na wyznaczonych ciekawych trasach (będąc dorosłym a przynajmniej nastolatkiem!) ale 9 latek gdzie będzie jeździł na tym? Nawet jeśli ma hektarowe podwórko, to chyba nuda tak jeździć po podwórku, na ulicę wyjechać miałby? Dla mnie to jeden z tych prezentów, które kupuje się ulegając modzie nic więcej a do tego baaaaaaaaaardzo może być niebezpieczny.
Takie jest moje zdanie - ja bym dla swojego dziecka nie chciała i innemu bym nie kupiła...ale jak zwykle Innym tego nie zabraniam, nic mi do tego
no widzisz ja tez popieram ja tez nie chciałabym dla swojego dziecka i w 100% sie zgadzam z całą wypowiedzią ale u nas była inna sytacja skoro ktoś sobie wyraxnie zazyczył ..Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie