X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne plemniczka, staraczka i tyśka
Odpowiedz

plemniczka, staraczka i tyśka

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2013, 06:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jeju wrote:
    Cześć dziewczyny,Żbiku my się już spotkałyśmy drugi raz, wcześniej, to była zima..brrr...ale było fantastycznie tak za pierwszym jak za drugim razem...

    Pewnie pójdę na to hsg ale mam żal, zapytał wczoraj jak byłam smutna: " nie odzywasz się do mnie?" Mam go dość, wymyślił pewien wykręt na poczekaniu ale mnie, to już nie przekonuje.
    Tylko już wiem, że ja w tym całym zamieszaniu bardziej chcę, dużo bardziej a on się zmusza, męczy...już kiedyś to czułam ale zostawiłam biegowi czasu...
    Czas nic nie zmienił...nic...a najgorsze jest to, że ja już nie chcę się z nim kłócić, nie chcę się spierać i przeforsowywać swoich racji, już mam dość przepychanek w tej kwestii.
    Tylko odniosłam wrażenie, że jak dziecko się pojawi, to zostanę sama, nie samotna a sama...

    Kiedyś z dużą nadzieją patrzył w przyszłość i chciał, więcej chciał od życia...angażował się całym sobą. Teraz odpuścił i coraz bardziej to widać.Jest dobrze jak jest i jest już wygodnie...
    M. nie widzi problemu chyba...nic nie rozumie, tak mniemam...

    Jak siedziałam w łóżku i myślałam jak to wszystko ogarnąć, to zapytał:"o czym myślisz?" Odpowiedziałam:" tak o wszystkim, ogólnie" ale miny nie miałam szczęśliwej a on objął mnie ręką w pasie i zasnął, spokojnie zasnął a zmęczony nie był pracą popołudniową, bo miał luz...
    Wiecie co zauważyłam? On przesypia problemy a ja się męczę.

    Rano oczywiście wstałam poirytowana i smutna, bo dalej nie wiem co i jak...przyznam, że po tej akcji wczoraj, to zastanawiam się czy to ma sens...nie lubię być zwodzona a parę spraw się nawarstwiło. Te problemy uzbierane są niby kosztowne w rozwiązaniu(tak twierdzi) ale ja chromolę nowy dach, wytrzymam jeszcze troszkę...

    Teraz się nie poddam i niech on się męczy, ja będę też żyła w niedopowiedzeniach...dziś ogarnę w domu, wrzucę byle co do gara i idę do ogródka, zarosło strasznie a chcę porządek mieć i mam jeszcze sporo gratów do posprzątania...ziemię na kwietnik rozsypać...ostra orka przede mną...to jedyne wyjście ze stresu, bo czuję, że się kumuluje...czuję jak narasta...

    Miłego dnia dziewczyny! Jesteście super, super, super! Kocham Was i dziękuję że jesteście...

    Obudziłam się z postanowieniem, że nie będę Wam marudzić ale chyba nie byłabym sobą...wiecie już mniej więcej o co chodzi i teraz mogę spokojnie się zabrać za pracę i zacząć nowy dzień...

    Jeju pamietaj tylko o jednym.. kiedy facet zostawia cie z problemami które tyczą sie Was to cos nie gra.. Pomysl sobie , ze jesli on teraz sie miga od rozmowy i woli isć spac niz po prostu szczerze pogadać , to jakim kompanem bedzie na starośc kiedy tylko zostanie nam rozmowa ?

    Moj N zawsze mi powtarza ,że trzeba patrzec w przyszłośc pod katem starości .. teraz jest fajnie luz blus, sex i wg miód malina , ale jakbysmy nie umieli ze soaba rozmawiac czy razem rozwiazywac problemów to pewnie juz drugi raz bym tego nie zniosła.. tej ignorancji zycia w zwiazku i obarczania mnie obowiazkami jako woła robaoczego : do sprzatania , gotowania , wychowywania dzieci no i tego czego facet chce na zawołanie zeby byc sliczna i pachnącą kiedy tylko On ma ochote..nie tędy droga... mnie tez w poprzednim zwiazku dokuczała samotnośc , brak realizacji samej siebie , bylam tak naprawde .. dla innych a nie dla siebie... mozna poswiecic czesc siebie ale nie za cene zatracenia..:)

    to tak na marginesie :)

    Fedra lubi tę wiadomość

  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 16 maja 2013, 06:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nic mi nie podawali muzi ja mialam bez znieczulenia

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2013, 06:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny od czwartku 23 maja w LIDLU będą ciuchy ciążowe :)

    mauysia, Beata, Fedra, Shagga_80 lubią tę wiadomość

  • Beata Autorytet
    Postów: 4860 5945

    Wysłany: 16 maja 2013, 06:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witajcie kochane
    ale mam dobry humor, wczoraj wpadłam do apteki i zakupiłam prawdziwe testy ovu (bo wiecie jak działa na mnie badziewie z allegro :( )
    i wyobraździe sobie ze pierwszy raz w życiu wyszły mi 2 mega grubaśne krechy i to za pierwszym razem!!!!! hura może nie jest ze mna tak źle
    oczywiści ewzięliśmy sie do roboty :P

    Selena, mauysia, Shagga_80, zbikowa, Blondi22, aisa, Dodi, kopciuszek126, gocha04 lubią tę wiadomość

    Oliwka 2006
    2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
    cd9byx8dsom4toou.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2013, 06:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idę na drzemkę.

    Fedra lubi tę wiadomość

  • Selena Autorytet
    Postów: 2542 6850

    Wysłany: 16 maja 2013, 06:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Beciu:)kochaniutka to podziel sietym dobrym humorkiem trochę;)bo z moim dzis słabo oj słabo...ale super że test Ci wyszedł:)i oby były efekty z tej Waszej roboty wczorajdszej;)

    Beata lubi tę wiadomość

    f2wlru1dbzmah8bl.png
    3i49ej28rcjdlc8e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2013, 06:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beata wrote:
    witajcie kochane
    ale mam dobry humor, wczoraj wpadłam do apteki i zakupiłam prawdziwe testy ovu (bo wiecie jak działa na mnie badziewie z allegro :( )
    i wyobraździe sobie ze pierwszy raz w życiu wyszły mi 2 mega grubaśne krechy i to za pierwszym razem!!!!! hura może nie jest ze mna tak źle
    oczywiści ewzięliśmy sie do roboty :P

    no to mam nadzieje ze robota zaowocuje.. II krechami ..ale ciazowymi..:)

    Beata lubi tę wiadomość

  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 16 maja 2013, 06:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewoje,

    Plemniczko - bardzo się cieszę z Twojej bety i pomyslnych wieści od lekarza!

    Ruciu - hamaczek... drzemki w ogródku... to coś o czym marzę... Niestety na razie nieosiągalne. Masz dobrą strategię - przesypiaj czas, w którym jest największe ryzyko mdłości.

    Wosebko, mała, jeju - możecie tu smęcić do woli, przecież nasz wątek to nie jest żaden stragan z lizakami i watą cukrową. Chętnie Was wspomożemy w ciązkich chwilach, choćby tylko słownie...

    Muzarciu/jeju - trzeba mieć nadzieję na lepsze jutro! Wiem, że teraz Ci ciężko, ale jak trochę ochłoniesz, to możecie z W obejrzeć film "Kocha, lubi, szanuje" ("Crazy, Stupid, Love") - komedia - tam właśnie główny bohater popadł w gnuśność i wygodnictwo, aż żona się chce z nim rozwieść, w końcu uczy się jak na nowo walczyć o żonę. Może to do niego przemówi!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2013, 06:39

    Kfjatus, Beata, jeju, Selena, Fedra, Shagga_80, zbikowa, aisa, Dodi, kopciuszek126 lubią tę wiadomość

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • Beata Autorytet
    Postów: 4860 5945

    Wysłany: 16 maja 2013, 06:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selena wrote:
    kopciuszek126 wrote:
    Selenko zimno Ci było bo masz wysokie tempki. Ja też tak mam. Zawsze po owulce jak mam wysokie tepki i teraz w ciąży też, cięzko mi sie dogrzać.

    hej Kopciuszki:)no możliwe:)bo w domku niby ciepło:)a ja już tak drugą noc marzne...

    kochana tylko sie nie nakręcaj ale moze to dobry symptom
    przetrzymasz dziś ma byc piękny słoneczny dzień

    Selena lubi tę wiadomość

    Oliwka 2006
    2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
    cd9byx8dsom4toou.png
  • Beata Autorytet
    Postów: 4860 5945

    Wysłany: 16 maja 2013, 06:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wosebko chetnie sie z Tobą podzielę a potem za parę dni... (przemilczę)

    ale mam nadzieję że Ty prędzej będziesz miała powód do radości
    Adelko dzięki :)
    Mayusia ładnie to podsumowała podobało mi sie okreslenie z cukrowa wata, wiec dziewczyny śmiało, rozumiem że czasem nie wszystko mozna tu napisać ale jakby co czekamy ze wsparciem na privach :*

    Selena lubi tę wiadomość

    Oliwka 2006
    2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
    cd9byx8dsom4toou.png
  • Kfjatus Autorytet
    Postów: 2946 7692

    Wysłany: 16 maja 2013, 06:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muzi jesteśmy z Tobą Kochana.

    1221648qmrgggy559.gif
  • Beata Autorytet
    Postów: 4860 5945

    Wysłany: 16 maja 2013, 06:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o kurczę Mazurciu kochana kiedy Ciebie opuszcza te wszystkie wstrętne zdarzenia, mam nadzieję że wszystko bedzie dobrze kochana

    Oliwka 2006
    2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
    cd9byx8dsom4toou.png
  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 16 maja 2013, 06:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beata wrote:
    Wosebko chetnie sie z Tobą podzielę a potem za parę dni... (przemilczę)

    ale mam nadzieję że Ty prędzej będziesz miała powód do radości
    Adelko dzięki :)
    Mayusia ładnie to podsumowała podobało mi sie okreslenie z cukrowa wata, wiec dziewczyny śmiało, rozumiem że czasem nie wszystko mozna tu napisać ale jakby co czekamy ze wsparciem na privach :*

    Biedna Wosebka, a prosiła, żeby jej nie nakręcać.....
    :)

    Selena lubi tę wiadomość

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • Kfjatus Autorytet
    Postów: 2946 7692

    Wysłany: 16 maja 2013, 06:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fedra idzie :) Jej wykres pięknie wygląda, tempka w górę szybuje :D

    Fedra lubi tę wiadomość

    1221648qmrgggy559.gif
  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 16 maja 2013, 06:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muzi, mam nadzieję, że mama z tego szybko wyjdzie. Trzymaj się.

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 16 maja 2013, 06:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jeju wrote:
    Skorzystam z rady Mauysia ale on nie bardzo lubi amerykańskie kino...ale cenna rada, delikatna perswazja najlepsza. Co ja bym bez Was zrobiła, każda rada się przyda. Muszę nim potrząsnąć ale nie chcę się już fochać...zaczynam powoli dostrzegać pewne podobieństwa do sytuacji jednej z nas tutaj...a właściwie do sytuacji w jakiej znajduje się od kilku lat a może od początku...już ostatnio łapię się na tym, że sama tłumaczę swojego m. przed innymi, bo akurat on wybrał zamiast pomoc nam inne sprawy...i to czasami w ważnych kwestiach...bardzo ważnych...

    Muzi, ja generalnie nie przepadam za amerykańskimi komediami, bo wszystkie są jak odbite na tej samej kalce, ale ten film zaskoczył mnie na plus! Zarąbiście śmieszny, oryginalny, [no i Ryan Gosling w nim gra...] - świetny.

    Kfjatus, Fedra, aisa lubią tę wiadomość

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 16 maja 2013, 06:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muzi trzymaj sie kochana jestem z toba. Trzymam kciuki za mame zeby wszystko bylo wporzadku :-* Bede myslami z toba :-*
    Dobra a teraz niestety musze juz uciekac do pracy.

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 16 maja 2013, 06:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selena wrote:
    kopciuszek126 wrote:
    Selenko zimno Ci było bo masz wysokie tempki. Ja też tak mam. Zawsze po owulce jak mam wysokie tepki i teraz w ciąży też, cięzko mi sie dogrzać.

    hej Kopciuszki:)no możliwe:)bo w domku niby ciepło:)a ja już tak drugą noc marzne...

    Ja powiem tylko tyle ze ja w domu chodze w swterze i po dworze też ku zdziwieniu ludzi ale nic nie poradzę ze jest mi zimno a zimno jest mi już od kilku dni :P

    Rucia, kopciuszek126 lubią tę wiadomość

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2013, 06:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fedra wrote:
    Selena wrote:
    kopciuszek126 wrote:
    Selenko zimno Ci było bo masz wysokie tempki. Ja też tak mam. Zawsze po owulce jak mam wysokie tepki i teraz w ciąży też, cięzko mi sie dogrzać.

    hej Kopciuszki:)no możliwe:)bo w domku niby ciepło:)a ja już tak drugą noc marzne...

    Ja powiem tylko tyle ze ja w domu chodze w swterze i po dworze też ku zdziwieniu ludzi ale nic nie poradzę ze jest mi zimno a zimno jest mi już od kilku dni :P

    kochana ja nawet latem chodze guralskich bamboszach do kostek.. bo mi zmino.. no mam niedowage , ale co ..nic nie poradze kiedys była ciepła kobieta ze mnie teraz to w pracy na dworze prawie lato , a ja siedze na elektrycznym grzejniku .. bo mi zimno.. hee

    wiec poczekaj unormuje sie wszytsko to hormony..:)

    Fedra lubi tę wiadomość

  • Selena Autorytet
    Postów: 2542 6850

    Wysłany: 16 maja 2013, 06:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beata wrote:
    Selena wrote:
    kopciuszek126 wrote:
    Selenko zimno Ci było bo masz wysokie tempki. Ja też tak mam. Zawsze po owulce jak mam wysokie tepki i teraz w ciąży też, cięzko mi sie dogrzać.

    hej Kopciuszki:)no możliwe:)bo w domku niby ciepło:)a ja już tak drugą noc marzne...

    kochana tylko sie nie nakręcaj ale moze to dobry symptom
    przetrzymasz dziś ma byc piękny słoneczny dzień

    nie nakrecam się kochana:)przeciez nie ma powodów:)zmarźlak jestem i tyle;)jak to mój wujek mówi "Gówno to nawet w maju marznie" :)hehe

    f2wlru1dbzmah8bl.png
    3i49ej28rcjdlc8e.png
‹‹ 2774 2775 2776 2777 2778 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ