plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
mala29_ wrote:tylko boje się że babcia się załamie i też odejdzie tak jak było z jednymi dziadkami kiedy moja najukochańsza babcia zmarła to dziadek za 2 lata też zmarł
Mala... Przepraszam! Ale gafa.... Myslalam ze pisalas wczesniej o Babci ktora byla zona Twojego chorego Dziadka..... Jeszcze raz Cie przepraszam -
dodzwonilam sie do jeszcze jednego endykronologa ktory jest jednoczesnie ginekologiem i jest znany na caly Sląsk. Zadzwonilam do niego i powiedzial ze nie mam czym sie martwic... ze samo TSH podwyzszone nie jest duzym problemem i ze nawet jak zajde teraz w ciaze to nie bedzie problemu, ze odrazu dostane leki i mi szybko w kilka tygodni wszystko sie unormuje. Powiedzial ze tamtemu Panu (mojemu ginekologowi) juz podziekujemy... Jade do niego juz pojutrze.
Mam nadzieje ze bedzie dobrze i ze ona ma racje, ze juz nic wiecej mi nie dolega -
BellaRosa wrote:I... witam Cię Doro w naszych skromnych progach ))) Wszystkiego raczej nie dasz rady nadrobić, bo byś do starości nad tym siedziała Dawaj kochana coś o sobie
Co nieco już pisałam w różnych wątkach, ale postaram się to uściślić. Mam 30 lat dziś mija drugi miesiąc od mojego ślubu, więc ucze się bycia żoną i przygotowuję do bycia matką ..jej ale to brzmi... Zrobiłam podstawowe badania, szczepienia i od kolejnego cyklu zabieramy się z m. do roboty. Sporo już ciekawych rzeczy się dowiedziałam z tego forum. Liczę na waszą pomoc przy interpretacjach wykresów z wzajemnością oczywiście:)zosia-ktosia, BellaRosa lubią tę wiadomość
Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
-
nick nieaktualny
-
widzisz plemniczko.. jeden lekarz jeszcze nie jest całym światem.. lepiej się poradzić innego..
ja też myślałam że to niemożliwe bo przeceiż zaszłaś w ciąże..
podrasujesz się lekami i będzie git.
a ja zmykam narazie uśpić dzidzięplemniczka lubi tę wiadomość
-
Wierz endokrynologowi! Fakt-gin nie musi się znać na tarczycy, ale niech nie pierdaczy głupot! Rzeczywiście Podwyższone/za niskie TSH prowadzi do poronień ale to wtedy, kiedy nie jest się pod kontrolą endo! Najlepiej by było żebyś jak najszybciej poszła do dobrego endo żeby przepisał Ci euthyrox i w między czasie zrobił resztę badań. A na pytanie czy starać się czy nie- ja nie odpowiem, bo brak mi kompetencji... nie chcę Ci źle tutaj doradzić. Ja miałam inny przypadek i miałam czekać aż TSH będzie przynajmniej w dolnej granicy normy- ale ja mam inne schorzenie niż Ty. Nie wiem jakie jest ryzyko w Twoim przypadku- po prostu nie wiem. Jedyne co Ci mogę powiedzieć to na chłopski rozum, ze możesz i ze wg mojej wiedzy (ale ja nie jestem lekarzem!!!) problem u Ciebie z tą ciążą był przez progesteron nie przez TSH...
-
mala29_ wrote:staram się ale jeszcze nie pogodziłam się z mojej babci śmiercią a to mija już 4 rok a tu teraz znów to samo muszę przeżyć. I co gorsza że znów się nie mogłam nawet pożegnać.
Mała, przykro mi,z powodu śmierci dziadka oraz że się poznajemy w takich okolicznościach, ale chcę się z Tobą podzielić taką myślą... że jeśli kogoś tracimy to w naszym życiu pojawi się ktoś nowy.... wiesz co mam na myśliWitamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
-
to wszystkiego najlepszego Dora na nowej drodze życia . Na pewno pomożemy i doradzimy jak będziesz miała potrzebę zawsze cię wysłuchamy. Po to tu jesteśmy
Dziewczęta dziękuję wam za miłe i ciepłe słowa. Ciesze się że trafiłam ta to forum i że są jeszcze na tym świecie życzliwe osoby takie jak wy.plemniczka, gadgeta lubią tę wiadomość
W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke -
teraz przeczytałam, ze dzwoniłaś do tego "śląskiego" edndogina- jego słuchaj. Mi się tak wydawało z tym TSH, ale ręczyć nie chciałam... bo wiesz, nie czuje się na siłach żeby odpowiadać za czyjąś ciążę. Aczkolwiek ja bym go posłuchała, ale może się mną nie sugeruj. Jak już to sugeruj się tym lekarzem ;P ja tylko pisze co wiem
-
Bella dziękuje, jest to problem od endo, nie gina wiec w tej kwestii sluchac bede endo..
no i dobrze sie sklada ze tez jest odrazu ginekologiem.
Moze w takim razie juz u niego zostane.. a do tamtego nie wróce...ewidentnie na czuja mi mówil te straszne rzeczy -
no najlepiej łaź do jednego... tym bardziej, ze jest to u Ciebie początek Ja np. ze swoją endo mam wizyty przez teleffon xD ale ona zna już moje wyniki i wszystko od podszewki więc to inaczej
Wiesz... wg mnie dobrze robisz, ze go słuchasz... ale nie chciałam Ci za bardzo sugerować tych starań, bo wiesz, że dostałam już żółtą kartkę w tym temacie...plemniczka lubi tę wiadomość