plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymauysia wrote:Shagga_80 wrote:Hej..u nas też leje..od wczoraj nieprzerwanie ..jak wszędzie
Muzi z niecierpliwością czekamy na Twoje wyniki.
Mała trzymam mocno kciuki,żebyś szybko znalazła super pracęI żeby Twój wisielczy humor poszedł sobie!!
Rucia - współczuję Twoich dolegliwości ...no mogłyby już Ci odpuścić!!
A co do ufoludkow i innych istot pozaziemskich to wczoraj podczas 3d tak mojego synka nazwal przystojny pan doktor i pomyślałam sobie :widać że nie masz dzieci ja nigdy tak na swojego syna nie powiedzialabym a potem opowiadam to Staremu a On mówi (zanim skończyłam mówić) że On też pomyślał że wygląda jak stworek ...ehhh faceci! My tam kobiety widzimy że nosimy najpiękniejsze dziecko pod sercem
Tyle pokrótce ode mnie...Młody dalej śpi a ja po aplikacji luteiny leze z telefonem i MUSIAŁAM wejść do Was:-)
smartfon to przekleństwo, człek jest uwiązany do tego internetu 24 godziny na dobę...
Gdybym zaczęła odpalać kompa to pewnie Młody by się obudził i już byłoby po spokoju :-(A na tam moim sprzęcie dobrze się piszę więc nie narzekam...a uzależnienie to już osobny rozdział...i kiedyś podejmę leczeniemauysia, Ilona lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymauysia wrote:Shagga_80 wrote:Hej..u nas też leje..od wczoraj nieprzerwanie ..jak wszędzie
Muzi z niecierpliwością czekamy na Twoje wyniki.
Mała trzymam mocno kciuki,żebyś szybko znalazła super pracęI żeby Twój wisielczy humor poszedł sobie!!
Rucia - współczuję Twoich dolegliwości ...no mogłyby już Ci odpuścić!!
A co do ufoludkow i innych istot pozaziemskich to wczoraj podczas 3d tak mojego synka nazwal przystojny pan doktor i pomyślałam sobie :widać że nie masz dzieci ja nigdy tak na swojego syna nie powiedzialabym a potem opowiadam to Staremu a On mówi (zanim skończyłam mówić) że On też pomyślał że wygląda jak stworek ...ehhh faceci! My tam kobiety widzimy że nosimy najpiękniejsze dziecko pod sercem
Tyle pokrótce ode mnie...Młody dalej śpi a ja po aplikacji luteiny leze z telefonem i MUSIAŁAM wejść do Was:-)
smartfon to przekleństwo, człek jest uwiązany do tego internetu 24 godziny na dobę...
Dlatego nigdy ale to nigdy nie będę miała smartfona.Gdyby nie to, że Nokia 3310 jest już prehistoryczna, to z chęcią bym do niej wróciła
mauysia, Ilona lubią tę wiadomość
-
Rucia wrote:mauysia wrote:Shagga_80 wrote:Hej..u nas też leje..od wczoraj nieprzerwanie ..jak wszędzie
Muzi z niecierpliwością czekamy na Twoje wyniki.
Mała trzymam mocno kciuki,żebyś szybko znalazła super pracęI żeby Twój wisielczy humor poszedł sobie!!
Rucia - współczuję Twoich dolegliwości ...no mogłyby już Ci odpuścić!!
A co do ufoludkow i innych istot pozaziemskich to wczoraj podczas 3d tak mojego synka nazwal przystojny pan doktor i pomyślałam sobie :widać że nie masz dzieci ja nigdy tak na swojego syna nie powiedzialabym a potem opowiadam to Staremu a On mówi (zanim skończyłam mówić) że On też pomyślał że wygląda jak stworek ...ehhh faceci! My tam kobiety widzimy że nosimy najpiękniejsze dziecko pod sercem
Tyle pokrótce ode mnie...Młody dalej śpi a ja po aplikacji luteiny leze z telefonem i MUSIAŁAM wejść do Was:-)
smartfon to przekleństwo, człek jest uwiązany do tego internetu 24 godziny na dobę...
Dlatego nigdy ale to nigdy nie będę miała smartfona.Gdyby nie to, że Nokia 3310 jest już prehistoryczna, to z chęcią bym do niej wróciła
No ja właśnie do tej pory też się broniłąm, ale wczoraj ok. 2 w nocy się złamałam i złożyłam polecenie przedłużenia umowy w orendż, ze smartfonem właśnie... BO JA CHCĘ W KOŃCU MIEĆ W TELEFONIE ANGRY BIRDS
Kfjatus, Rucia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMała nie chcę być natrętna ale tylko dopytam i więcej męczyć Cię nie będę...powiedz Kochana,czy coś ostatnio się zmieniło?Lekarze nie dają szans?Bo kurcze wydawało mi się że Wasze leczenie daje nadzieję i predzej czy później uda się? Czy coś przegapiłam i Wy przerywacie leczenie?
-
Ola_czeka wrote:Kaja wrote:asia wiem wiem oby tak było ,ale nie macie pojęcia jakie mam nerwy na ta starą moją Ginę Rok straciłam przez tą Cipę !!!!!!!
Cipa, ale z wielkiej litery hehehehehehe
He he faktycznie, nawet nie zauważyłamSzacunek musi być!
Shagga_80 lubi tę wiadomość
-
Rucia wrote:mauysia wrote:Shagga_80 wrote:Hej..u nas też leje..od wczoraj nieprzerwanie ..jak wszędzie
Muzi z niecierpliwością czekamy na Twoje wyniki.
Mała trzymam mocno kciuki,żebyś szybko znalazła super pracęI żeby Twój wisielczy humor poszedł sobie!!
Rucia - współczuję Twoich dolegliwości ...no mogłyby już Ci odpuścić!!
A co do ufoludkow i innych istot pozaziemskich to wczoraj podczas 3d tak mojego synka nazwal przystojny pan doktor i pomyślałam sobie :widać że nie masz dzieci ja nigdy tak na swojego syna nie powiedzialabym a potem opowiadam to Staremu a On mówi (zanim skończyłam mówić) że On też pomyślał że wygląda jak stworek ...ehhh faceci! My tam kobiety widzimy że nosimy najpiękniejsze dziecko pod sercem
Tyle pokrótce ode mnie...Młody dalej śpi a ja po aplikacji luteiny leze z telefonem i MUSIAŁAM wejść do Was:-)
smartfon to przekleństwo, człek jest uwiązany do tego internetu 24 godziny na dobę...
Dlatego nigdy ale to nigdy nie będę miała smartfona.Gdyby nie to, że Nokia 3310 jest już prehistoryczna, to z chęcią bym do niej wróciła
No, chyba do końca życia będę pamiętać jak wyglądał model Nokia 3210, 3310 (reklamowany przez Małysza) i 5510 - mój pierwszy cynkowski telefon z klawiaturą qwerty
-
nick nieaktualny
-
Shagga_80 wrote:Ja tam pierwszy telefon miałam z klapką Ericksona
A ja tam nie zamienilabym na nic swojego samsunga ...no może na nowszy model bo ten już staruszek ma 2 lata:-(
Ohoo Ola pojawiła się a u mnie właśnie Młody się wybudza
Taki kobaltowy był tej Ericsson?Shagga_80 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymauysia wrote:Shagga_80 wrote:Ja tam pierwszy telefon miałam z klapką Ericksona
A ja tam nie zamienilabym na nic swojego samsunga ...no może na nowszy model bo ten już staruszek ma 2 lata:-(
Ohoo Ola pojawiła się a u mnie właśnie Młody się wybudza
Taki kobaltowy był tej Ericsson?
Noooo -
nick nieaktualny
-
Shagga_80 wrote:Mała nie chcę być natrętna ale tylko dopytam i więcej męczyć Cię nie będę...powiedz Kochana,czy coś ostatnio się zmieniło?Lekarze nie dają szans?Bo kurcze wydawało mi się że Wasze leczenie daje nadzieję i predzej czy później uda się? Czy coś przegapiłam i Wy przerywacie leczenie?
nie nie przestaliśmy leczenia. Leczenie trwa ale co to za leczenie faszerowanie mnie przez 6 miesięcy clo i i tak efektów nie ma. A w praktyce wygląda to tak że już mojemu nie zależy i mi chyba już też w sumie mi już na niczym nie zależy. Zobaczymy co będzie jak zakończę to świństwo brać i jak mój podejdzie do dalszego leczenia. Na razie bardzo źle ten lek na mnie działa. A co do szans to z takimi wynikami moim znaniem nie ma szans, i jak się robi wszystko żeby tylko pogorszyć wyniki. a mam wisielczy dziś humor nie chcę wam smęcić tutaj. Są lepsze tematW kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke -
nick nieaktualnyRucia wrote:A ja muszę oddać swój telefon do naprawy, albo niech mi dadzą już nowy, bo obecny ma ponad rok, a padł ekran dotykowy. Telefon jednym słowem jest bezużyteczny
Mnie jakiś czas temu pękł wyświetlacz ale nie przeszkadzało to w niczym ale oddałam do naprawy bo dzięki ubezpieczeniu (które bajdełej mam za darmo) pokrywalam tylko 10% wartości naprawy...więc wyszło 30z groszami zamiast 300
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Rucia na niczym nie stoimy, jesteśmy w miejscu i tak niestety zostanie. Mówi się trudno najwidoczniej nie każdemu jest dane mieść pełną szczęśliwą rodzinę. Trochę mi to zajmie zanim na dobre się z tym pogodzę. Staram się czymś zająć i nie myśleć teraz chcę trochę schudnąć więc się tym zajmę. Ale ciesz się z waszych dobrych wieśći, ciąż i zdrowych dzieciaczków i to mi wystarczy.W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke
-
nick nieaktualnyjeju wrote:Fakt, leje i wieje...ale pojadę , polecę jak na skrzydłach i wrócę też równie szybko...ze dwie godziny pewnie zejdzie ta podróż...cieszyłam się, że nie boli a dalej nasuwa, dobra, już nic nie piszę o tym, bo wychodzi, że ściemniam....musi tak być i już...w czwartek zrobię badanie prl i prl w obciążeniu...jak szaleć to szaleć...Effcia jest kochana, odpisywała mi dzielnie na sms-y wczoraj i jeszcze wieczorem napisała...ach Effcia dziękuję...
Jeśli wyjdą niedrożne jajowody, to już odpuszczam...Gdyby to było pierwsze dzieciątko to rozumiem ale mam syna i poczekam na wnuki
Tak jak Mała napisała myślę że gdyby coś źle było to od razu lekarz by powiedział ...bądźmy dobrej myśli -
jeju jak na pewno są drożne bo inaczej by ci już po badaniu powiedzieli że coś jest nie tak może miałaś tam jakiś mały zator i oni go przepchali. A ból ja czułam jeszcze przez 2 dni więc na pewno nie ściemniasz.
jeju, Shagga_80 lubią tę wiadomość
W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke