plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWpadłam jeszcze na sekundę, bo czułam, że napisałyście...coś w tym jest mauysiu...kiti zawsze mnie rwało do testowania ale teraz to nie będę szaleć i dam sobie czas...wg ff najlepiej 15-tego...poczekam więc...ff mi początek cyklu zrobił dzień później, bo plamień jako początek cyklu nie uwzględnia...na ovu mam dostać jutro;-) a tam 12 tego...dlatego nie wiem, a Ty kitunia kiedy testujesz?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2012, 07:56
-
muzarcia ja teraz też się nie będę spieszyć w niedziele mam dzień sądny no chyba że się coś przedłuży...
-
nick nieaktualny
-
cześć kobitki. ja dziś nie poszłam do pracy, no po prostu byłam mega zmęczona. już od dawna potrzebowałam chociaż dnia wolnego.. razem z córką jesteśmy w domciu:)
z mężem się nie odzywam a właściwie on do mnie.. nie mam już siły bo on jest niesprawiedliwy.. no ale o tym nie chce mi się pisać.
nie mam nadal okresu. włożyłam na noc tampon, wyjęłam a tu brąż i to mało.. plamienia zatem zaznaczylam znowu. temp niska i to nawet mierzona o 8 więc ignorowana..
nie wiem co się dzieje.. wczoraj mówię wam tak mnie zaczęły nawalać jajniki jak wpadłam w złość - zupełnie jak byłam w ciąży i córa się domagała spokoju:) ale ja nie jestem w ciąży więc coś jest nie tak.. nie możliwe chyba żeby tyle dni wydłużał mi cykl ten magnez?
nie idę na betę, wyrzucona kasa.. jutro weekend więc nic nie zrobię, czekam cierpliwie na @
jak mi plamienia nie przejdą to w poniedziałek idę do lekarza. no chyba że nie daj boże mnie coś złego złapie w weekend, to wtedy szpital city.
a tak w ogóle cześć dziewczynki -
Cześć Tysiu, fajnie, że zajrzałaś mimo gorszego samopoczucia. Słabo, że tak się pokłóciłaś z m ale... na pewno przemyśli on to i owo i dojdziecie do kompromisu.
Co do plamień - ciekawa jestem co się dzieje i śledzę każdą aktualizację twojego wykresu
Idź z córą na jakieś duże piątkowe zakupy , może pomoże Ci to oderwać się od codziennych zmartwień. Albo do kina, o -
gocha04 wrote:dopytałam też o TSH i idealne powinno wynosić 1-2, ja mam 1,35 także jest ok.
Mam teraz inny problem i zagwostkę, bo M ma zobić badania nasienia i bardzo się tego boi. Jak wasi zareagowali na badanie nasienia i jakie mialyście na to sposoby? Ja mam wrażenie caly czas, że to mi bardziej zależy niż jemu:(
ja kiedyś rozmawiałam o tym z moim M. facet nie boi sie badania facet boi się wyniku badania oni nie potrafią radzić sobie tak jak My z emocjami a dla nich złe wyniki to często ujma na męskiej dumie i takie tam... mój poszedł bo już wyjścia nie miał zrobił to dla siebie i dla mnie, bo widział jak wszytsko przeżywam jakie mam bolesne badanie a przecież wystarczy że on tylko odda spermę do pojemnika to nic nie boli...17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
plemniczka wrote:rudzielec a ty myslisz ze dobrze mi ten lekarz mówi? czy wedlug Ciebie mam sie jednak czym martwic? czy ten lek a tak malej dawce mi pomoze?
pytam Ciebie bo wiem ze ty podobny problem mialas
plemniczka jak na moje oko to Ty za bardzo szukasz dziury w całym jeśli mi by lekarz tak powiedział to bym mu uwierzyła i się cieszyła więc Tobie polecam to samo i troche mnie stresu więcej luzu bo się zablokujesz całkowicie i dupa blada z tego będzie...mauysia, BellaRosa lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Dora a no widzisz.. u nas jakoś się trafiło że każda mimo odmiennego zdania, nie kłóci się z drugą ani na siłę nie chce przeforsować swegi zdania.
Mala no nie wiem, rozmawiałam właśne z koleżanką ona miała plameina przez 3 miesiące zamiast okresu. lekarka mówiła że ma małe stężenie hormonów ale to normalne.
a ja sama już nie wiem. -
zosia-ktosia wrote:Dora a no widzisz.. u nas jakoś się trafiło że każda mimo odmiennego zdania, nie kłóci się z drugą ani na siłę nie chce przeforsować swegi zdania.
Mala no nie wiem, rozmawiałam właśne z koleżanką ona miała plameina przez 3 miesiące zamiast okresu. lekarka mówiła że ma małe stężenie hormonów ale to normalne.
a ja sama już nie wiem.
Za to właśnie was tak polubiłam, za wymianę poglądów na poziomie i szacunek dla innych. Tak trzymajcie dziewczyny!zosia-ktosia, muzarcia lubią tę wiadomość
Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
-
Dora wrote:Cześć dziewczyny, wracam do waszego topiku, tu przynajmniej nikt na mnie nie naskakuje za moje poglądy. Wczoraj miałam niemiłą rozmowę na innym topiku...
a co się stało że była nie miła?17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
zosia-ktosia wrote:cześć kobitki. ja dziś nie poszłam do pracy, no po prostu byłam mega zmęczona. już od dawna potrzebowałam chociaż dnia wolnego.. razem z córką jesteśmy w domciu:)
z mężem się nie odzywam a właściwie on do mnie.. nie mam już siły bo on jest niesprawiedliwy.. no ale o tym nie chce mi się pisać.
nie mam nadal okresu. włożyłam na noc tampon, wyjęłam a tu brąż i to mało.. plamienia zatem zaznaczylam znowu. temp niska i to nawet mierzona o 8 więc ignorowana..
nie wiem co się dzieje.. wczoraj mówię wam tak mnie zaczęły nawalać jajniki jak wpadłam w złość - zupełnie jak byłam w ciąży i córa się domagała spokoju:) ale ja nie jestem w ciąży więc coś jest nie tak.. nie możliwe chyba żeby tyle dni wydłużał mi cykl ten magnez?
nie idę na betę, wyrzucona kasa.. jutro weekend więc nic nie zrobię, czekam cierpliwie na @
jak mi plamienia nie przejdą to w poniedziałek idę do lekarza. no chyba że nie daj boże mnie coś złego złapie w weekend, to wtedy szpital city.
a tak w ogóle cześć dziewczynki
Ehh Zosiu to widzę, że wczoraj miałyśmy podobne przejścia z mężulkami... Mnie już też ręce opadają po tych kłótnio-rozmowach z nim. Oczywiście jak zwykle o to samo poszło, czyli o starania, że niby ja mam jakąś chorą wiksę w głowie i tylko dziecko i dziecko, i że może bym pracy lepiej poszukała... A przecież ja codziennie to robię,i tez mam dosyć siedzenia w domu, ale w naszym mieście o pracę ciężko nawet dla osób po studiach (jestem po prawie).Powiem wam szczerze, że czasem to tak siedzę i myślę, że studia to był zmarnowany czas...
No i nie chciałam mu już po raz kolejny wypominać, że przenieśliśmy się tu ze względu na jego pracę i że musiałam rzucić pracę, którą miałam w tamtym mieście... On mi wiecznie mówi żebym była jego partnerem najpierw i takie tam, a dopiero potem dziecko. I już sama nie wiem czy jest sens sprowadzać dziecko do takiego związku gdzie rodzice nie potrafią dojąć do porozumienia.
Oczywiście w wyniku tej kłótni wczoraj staranek nie było, a dzisiaj już skok temperatury, więc po wszystkim. I nie wiem czy te starania z 7.11 jakby co to wystarczą...
Sorry dziewczynki, że tak smędzę, ale musiałam się gdzieś wygadać... -
A ja to tak zawsze od drugiej strony zamiast najpierw się przywitać Dzień dobry Dziewczyny:)
a ja to się musze uspokoić bo zaczynam sobie dziwne rzeczy wkręcać wczoraj na wieczór tak mnie w lędzwiach bolało i do tego jeszcze w dole brzucha że myślałam że zwariuje a dzisiaj jak nowo narodzona praktycznie nic nie boli no może troche plecy...
Ja się bardzo ciesze ze tu trafiłam bo tu się tyle dzieje i tyle życzliwych osób wkoło że człowiekowi aż się chce wstać rano z łóżka:) dziękuje że jesteście:)Dora, mauysia, muzarcia lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
nick nieaktualny
-
Dora wrote:Mayusia... próbowałam przestrzec kobiety w ciąży przed kontaktem z dziko polującymi kotami,ze względu na toksoplazmozę. Zgodnie z tym co powiedziała mi moja lekarka.... i posypały się na mnie gromy ...
Aha, poczytałam. No rzeczywiście koleżanki z sąsiedniego tematu mogły wypowiadać się bardziej taktownie i delikatnie... Sama w tym temacie jestem zielona, bo nie mam kota