plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Ola_czeka wrote:A ty nie w lekturze-srurze tylko bzykać męża, bo show trwa!
Kaja tez ci nie pomogę z tanimi noclegami, ale możesz spróbować poszukać czegoś na www.zanocuj.com Wiem, że znajoma z tego portalu korzysta jak chce gdzieś na weekend wyjechać, bo jak na dłużej to drogo wychodzi.jeju lubi tę wiadomość
👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF -
Kaja wrote:Blondi ,ale można się tam odstresować
na maksa !!!
uciekam pochlapać się wodą, popachnić perfumą i czekać na M. Kolorowych paWiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2013, 19:37
Ola_czeka, jeju, zbikowa, aisa, Rucia, mauysia, Fedra lubią tę wiadomość
👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF -
gocha04 wrote:chcę pojechać na weekend w takie miejsce jakie masz na awatarze. Pięknie. Trzeba się trochę odstresować i wyciszyć. Marzy mi się jakieś jezioro, las, śpiew ptaków, ognisko..
uciekam pochlapać się wodą, popachnić perfumą i czekać na M. Kolorowych pa
Gocha ja to mam na stałe i powiem ci mój m jak się przeprowadzał z miasta na wieś wstał pewnego dnia i mówi tak ....cholera co tu tak cicho ,gdzie tranwaje ,karetki ,rozbijane szyby w wiatach ,darcie ryja Lechistów ,a tu zamiast tego ptak ci śpiewa ,albo bocian klekoce ....śmiałam się z niego nie umiał spać na samym początkujeju, zbikowa, aisa, Rucia, Blondi22, Fedra lubią tę wiadomość
-
AGA 30 wrote:Ależ się przeraziłam dziewczynki bo zadzwoniła kuzynka jak zobaczyłam że ona dzwoni to już pomyślalam o najgorszym że z babcią juz koniec!!!Ale jeszcze nie dziś wychodzi babcia ze szpitala ma sondę podłączoną przez nos do żołądka bo już nic nie je kroplówka w szyi podłączona bo żyły się pozapadały!!!lekarz powiedział że to kwestia paru dni i koniec!!!
Aż płakać mi się chce!!!!zmęczona chyba jestem...idę...
-
Nie postarałyście się...nie mam 1000 lajków, no szkoda, to wejdę za miesiąc do Was za karę.
Wiem wiem, ta kara jak nagroda! Nie dziękujcie. pa
Kaja, Shagga_80, aisa, Rucia, Sandraa, Ola_czeka, Blondi22, plemniczka, Fedra, Selena lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Wosebko i Fedruś :* Jestem z Wami pamięcią i modlitwą :*
Nie będzie długiego posta bo nie nadrobiłam, sorry... Daje znak życia. Na razie mniej mnie tu będzie z racji na ogarnianie przyszłości..
W ostatnich dniach zebrało się kilka spraw za którymi musiałam połazić. Jutro też wesoło nie będzie. Od 8.30 do 17 będę się wysilać z wikingowym językiem, żeby się dostać na upatrzony kurs finansowany przez Urząd Pracy. Kurs może nie taki fajny, ważniejsze, że w trakcie załatwiają praktyki. W piątek niestety powtórka z rozrywki... bleeee!!!!
Trzymajcie kciuki!! Dzięki
Dobrej nocy!zbikowa, gocha04, Rucia, jeju, Ola_czeka, Blondi22, Fedra, Selena lubią tę wiadomość
-
Mój M. miał dziś wypadek na motorze
. Był w domu na obiedzie i pojechał na budowę - w tym czasie my pisałyśmy o koglu-moglu. Ja siedziałam na FB, dzwoni taty komórka. Ten odebral i słysze co się stało? Dać Ci Renatę?Zamarłam...Ten mi mówi zebym przyjechała bo rąbnął w lesie na motorze i muszą go trochę pozszywać. To ja szybko się ubrałam,wzięłam jego dokumenty i w samochód. Sama nie wiem jak dojechałam, bo jechałam z prędkoscia światła chyba (ale jestem mądra no nie?Baba w ciaży!!!). Nawet Tiry wyprzedzałam-czego zazwyczaj nie robię-bo sie boję
. Kilka wykroczeń zrobiłam
. Dojechałam ,to sąsiadka go już trochę opatrzyła i zakleiła, więc a wiele nie widziałam. Na pogotowiu oczywiscie trzeba czekać na swoją kolej, a wcześniej na lekarza bo oni przychodzą sobie jak chcą! Wzięli go na szycie i opatrunki. Ma zszytą brodę i prawy łokieć ( z którego wycieli płat skóry bo nie nadawał sie do zszycia bo był bardzo pocharatany) i lekarz powiedzial,ze nie daje gwarancji,ze to się zagoi i zrośnie. Powiedziął,ze skóra na łokciu kwalifikuje sie do przeszczepu
...Cała twarz poobdzierana ,ręce i plecy. Noga potłuczona i obdarta.Chcieli nawet zostawić Go w szpitalu,ale w koncu lek zadecydował,ze do domu a jutro rano do poradni chirurgicznej. Dostał antybiotyk i ketonal forte. Teraz pojawiła sie gorączka. Jak wróciliśmy, umyłam Go i opatrzyłam jeszcze te drobniejsze rany, z których sączyła się krew. Najgorsze jest to,ze on upadł na drogę wysypaną ze szlaki i ta szlaka powchodziła mu pod skórę i ja igłą probowałam to wyciagac,ale nie dało rady wszystkiego...i upadł też na kamienie. Przez co nie wie czy nie strcił przytomnosci na trochę-bo wg czasu jak wyjechal z domu do czasu jak do mnie zadzwonił to sporo upłyneło. a droga motorem na budowę to tylko 10-15 minut. Ja z tch nerwów cała w wypiekach na twarzy-może i ciśnienie mi skoczyło....A jak wrróciliśmy ze szpitala,umyłam Go i osłabłam
. Nie mialam siły chodzić, czułam się fatalnie-zmierzyłam sobie ciśnienie a tu 105/55 trochę za niskkie. potem odpoczzełam trochę i mi lepiej. potem jakaś kolacja,małego kapanie i wszelkie zabiegi pilegnacyjne i kakao na dobranoc. I znowu siostra prosi mnie na górę do siebie bo nie umie wgrać antywirusa bo dziś sobie kupiła nowego-i musialam jej instaklowac. I dopiero teraz sie wykapałam i usiadłam Wam napisać.Idę juz spać. Dobranoc wszystkim
-
O raju! Kopciuszku co za historia!!! Oby rany się dobrze goiły, zwłaszcza łokieć. Straszne... Trzymaj się dzielnie, i uważaj na siebie i Bobaska, rzeczywiście emocje potrafią ograniczyć rozsądne myślenie (myślę tu o Twojej jeździe)... Przytulam i dużo, dużo zdrowia i sił życzę.
Aisa powodzenia w UP.
Dzień dobry, miłego dnia, jadę do pracy, łeeeemauysia, kopciuszek126 lubią tę wiadomość
... 21 cykl na Ovu. A w dupę z tym... -
nick nieaktualnyKopciuszku - Strasznie mi przykro
Dlatego ja mojemu M. nie pozwolę dokończyć prawa jazdy na motor. Wiem, że jak człowiek ma mieć wypadek, to zdaży się to wszędzie, ale jego mamy brat rodzony zginął na motorze, więc jestem strasznie przewrażliwiona na tym punkcie.
Dużo dużo zdrówka dla męża. ! Mam nadzieję, że wszelkie rany się zagoją. Ech
Aiso - powodzonka z tym wikingowym językiem
Kaju - ja z pod Warszawy, ale za cholerę nie wiem gdzie są tanie noclegi. Widze, że mieszkamy w podobnych warunkach.Za nic w świecie bym z nich nie zrezygnowała. Cisza spokój.
Dzień dobry dziewoje. Ja już nie śpię, więc jestem na posterunku.
mauysia, Fedra, kopciuszek126 lubią tę wiadomość
-
Kopciuszku nadenerwowałaś się na pewno ale mąż jak wyzdrowieje to powinien dostać szlaban i blokadę na prędkościomierzu... ja mam teraz stracha, bo mam łysy tył, będę więc szukać opony do swojego moto.
Niech zdrowieje i niech mu się faktycznie ładnie wygoi...żużel jak się troszkę zabliźni, to sam wychodzi często, wiem coś o tym
(miałam poślizg na rowerze, na żużlu ale to nie taka petarda jak na motorze)
Kochana mogę się tylko domyślać jaki miałaś stresujący wieczór...niech już Cię słonko wszystkie inne kłopoty omijają.
Jak mierzysz ciśnienie, to badaj tętno, bo proporcje tych dwóch są bardzo ważne.Fedra, kopciuszek126 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ale umarła w domu, w miejscu spokojnym i pełnym dobroci i miłości, na swojej poduszce a nie w szpitalnym łóżku, bez bliskich. Kochana wyrazy współczucia, wiem, że to bardzo trudne teraz ale dobrze, że już się nie męczy...niech spoczywa w pokoju. [*]
Fedra lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTak umarła w domu gdzie nie we własnym ale u córki mojej chrzestnej gdzie już się nią opiekowali od 2 lat prawie!!!
Koniec jej męki to jedyny plus!!!Poszła do dziadka który tak często po nią przychodził w ostatnim czasie!!!
MIłego dnia dziewczyny!!! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny