plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Rucia wrote:Już sobie Mayuś wyobrażam jakiego będziesz miała małego pomocnika
Leoś jako starszy brat pewnie będzie chciał stanac na wysokości zadania
Już mu zaczynamy wyłuszczać w czym będzie mógł nam pomagać. A wzięło się to stąd, że w książeczce "Będę mieć rodzeństwo" - nota bene prezent od cioci Oli- był tekst, że mama wróciła ze szpitala z dzieckiem i teraz mąż i starsze rodzeństwo będą musieli pomagać mamie w opiece nad dzieckiem. No i zaczął wypytywać, co będzie taka pomoc obejmować, więc mówimy, że np. będzie trzymał ręcznik do owinięcia brata po kąpieli, podawał kremy, wyrzucał pieluszki, zabawiał, itp. Wygląda na to, że solidnie podejdzie do sprawy
Kfjatus, jeju, zbikowa, Beata, Shagga_80, gocha04, aisa, Muska, Fedra lubią tę wiadomość
-
Mauysiu to jest słodkie tak patrzeć na małego <filistra> ANANASA, teraz będzie dwójka takich słodkich łobuziaków...a ta piątka to był zawarty cichy pakt...Leoś mu pewnie szepnął: "blat pamiętaj, jak juz wyjdzies, to musimy być gzecni"
Olka dla Ciebie...u nas też się zużywało słowa mały bies a to też ma negatywne znaczenie gdy sprawdzisz bies, całe kociewskie gadanie...idę bo się przejęłam tą gafą nie gafą a wina to braku słownika gwary kociewskiej i użytkowej tego regiony, jak są to okazuje się kilka słów na krzyż.
Idę...oburzona, że nie ma słowa filister w naszym regionalnym znaczeniu.
mauysia, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymauysia wrote:Już mu zaczynamy wyłuszczać w czym będzie mógł nam pomagać. A wzięło się to stąd, że w książeczce "Będę mieć rodzeństwo" - nota bene prezent od cioci Oli
- był tekst, że mama wróciła ze szpitala z dzieckiem i teraz mąż i starsze rodzeństwo będą musieli pomagać mamie w opiece nad dzieckiem. No i zaczął wypytywać, co będzie taka pomoc obejmować, więc mówimy, że np. będzie trzymał ręcznik do owinięcia brata po kąpieli, podawał kremy, wyrzucał pieluszki, zabawiał, itp. Wygląda na to, że solidnie podejdzie do sprawy
U Nas Kinga na razie uczy się prowadzić wózek po ogrodzieMoże pierwszy spacer pójdzie jej lepiej niż Mi ( na pierwszym spacerze z Nią w wózku wjechałam na latarnie
) więc niech nabiera wprawy.
mauysia, Kfjatus, zbikowa, aisa, Blondi22, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień dobry laseczki !!!!
Byłam juz na badaniach po południu powinnam mieć wyniki przez internet!!
Jak fajnie trafiłam bo nikogo nie było w kolejce!!!
Moja @ już się kończy!!Boś tam kapu kap robi ale to już koniec!!Wyjątkowo mnie brzuch nie boli!!!
Idę ogóreczki pakować w słoiczki bo swoje już odstały!!!
Muzi racja niech się dzieje co ma się dziać!!!aisa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Aga zdolniacha, ogórki pikantne...ja wszystko ostatnio bez smaku...ale podziwiam Cię za to, że tak dbasz o wafla...i podniebienie jego kolegów...muszą być przepyszne te pikle...idę, bo nic nie zrobię a chce tę kieckę przerobić jednak...papapa
AGA 30 lubi tę wiadomość
-
Jak powiem mamie jak się wyraża pieszczotliwie o swoich wnukach i nie wnukach, to zdębieje...acha i znalazłam kwaterę vis a vis sali na wesele, w Rybaczówce u kolegi, normalnie na agroturystyce ale zawsze miło, bo u znajomych...i takie wspomnienia tam zostawiłam...ach...moje pierwsze demo...później profesjonalny podkład, i pierwszy kawałek...ach...m. pewnie znów będzie zazdrosny o to, że z Piotrusiem mam super kontakt haha
Niech sobie będzie...może mnie porządnie zapyli he he z zazdrości...przepraszam za złośliwe i niesmaczne pisanie ha haSelena, Ola_czeka, zbikowa, Beata, Rucia, aisa, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyjeju wrote:Aga zdolniacha, ogórki pikantne...ja wszystko ostatnio bez smaku...ale podziwiam Cię za to, że tak dbasz o wafla...i podniebienie jego kolegów...muszą być przepyszne te pikle...idę, bo nic nie zrobię a chce tę kieckę przerobić jednak...papapa
No są przepysznę a tak na zagryskę to kumple Wafla uwielbiają!!!W tamtym roku wyniósł z domu do pracy chyba 80 słoiczków takich ogórków!!!Szybko się je robi nie trzeba gotować a w smaku niebo w gębie!!!
Oj zacznie się niedługo !!Sałatki ogórki kompociki do słoików!!!!Oj a potem grzybki już się nie umię doczekać aż pójdę do lasu na grzybki!!!jeju, Fedra lubią tę wiadomość
-
Witajcie
Bardzo dużo tu piszecie
Ja również serdecznie współczuje dla koleżanki jednak nie chce tu kręcić ale napiszę . Moja znajoma również była u lekarza który twierdził że ciąża obumarła ale kazała jej się zgłosić po 3 dniach i okazało się że wszystko jest ok a ona sama zmieniła lekarza .Może warto pójść do jakiegoś innego na wizytę i przekonać się czy powie to samo ? Nie chce nikogo nakręcać ale ludzie nie są nieomylni .BGosia -
Ola_czeka wrote:Muzi, ok przyznam Ci się, że to była zemsta za wszystkie lata w Krakowie, podczas których nikt mnie nie rozumiał, kiedy mówiłam "Naduś na windę", "idę do góry" i "zaklucz drzwi".
lubię też "powiem dla mamy", zamiast "powiem mamie"
Fedra lubi tę wiadomość