plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale mi się fajnie czyta opisy tak fajnie spędzonego czasu, bo trochę wyobrażam sobie jakbym też tam byłaIlona wrote:Ogladalyscie moze w sobotę kabareton od 20 do 12 leciał na tvp2. Machalam do was. W ostatniej chwili zaproponowano mi właśnie bilety i wybraliśmy sie z bratem, bratowa i tata. Było super

Wczoraj cały dzień nad jeziorkiem. Dzisiaj, rownież jadę. Moj brat ma działkę przy jeziorze i właśnie wczoraj zaciągnął kamping i ja sie zastanawiam, zeby do nich dołączyć. U nas zapowiadają teraz 2 tygodnie ładna pogodę, a w taki upał najlepiej nad woda.
Fajnie fajnie, korzystajcie z lata!
AGA 30, Fedra lubią tę wiadomość

-
No i super gitAGA 30 wrote:A tylko chodzi o mojego drania Wafla dziewczynki!!!

Wczoraj mi napisał że on zdaje sobie z tego sprawę że zle się zachowuję i zmieni się(no pożyjemy zobaczymy) i że przeprasza za swoje zachowanie!!!!
W jego sms to cud nad cudami że coś takiego napisał!!!
A jak to jeszcze powie jak wróci to już cud w Opolskim będzie na maksa!!!

Bo w jego ustach to już w skrajnych przypadkach można PRZEPRASZAM usłyszeć a tu coś takiego!!
Cieszę się, że po weekendowych dolinkach spotkała Cię taka miła niespodzianka!
aisa, Gunia lubią tę wiadomość

-
AGA 30 wrote:A tylko chodzi o mojego drania Wafla dziewczynki!!!

Wczoraj mi napisał że on zdaje sobie z tego sprawę że zle się zachowuję i zmieni się(no pożyjemy zobaczymy) i że przeprasza za swoje zachowanie!!!!
W jego sms to cud nad cudami że coś takiego napisał!!!
A jak to jeszcze powie jak wróci to już cud w Opolskim będzie na maksa!!!

Bo w jego ustach to już w skrajnych przypadkach można PRZEPRASZAM usłyszeć a tu coś takiego!!
No i pięknie Aguś!
Swoją drogą widzę, że Twój wafel ma podobny poziom czułości jak mój W. - do przemyślenia zachowania są ich w stanie zmusić jedynie dramatyczne gesty jak zwrot pierścionka czy spakowanie walizki.
AGA 30, Kfjatus, Fedra, aisa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySpakowanie walizek nie skutkuję bo to juz przerabialiśmy!!!Ola_czeka wrote:No i pięknie Aguś!
Swoją drogą widzę, że Twój wafel ma podobny poziom czułości jak mój W. - do przemyślenia zachowania są ich w stanie zmusić jedynie dramatyczne gesty jak zwrot pierścionka czy spakowanie walizki.
A jego czułość i okazywanie uczuć jest na poziomie 1 (w skali od 1-10)
Ja też oglądałam kaberety o bursztynku!!!
Effcia28, aisa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySzukać klataka po klatce!!!!mauysia wrote:Ilonka, musisz znaleźć nagranie z tych kabaretów w necie (youtube?) i podać dokładną sekundę, w której Cię widać

A transparent z pozdrowieniami dla OVUFOWYCH lasek był!!!
mauysia, zbikowa, Fedra, aisa, Ilona lubią tę wiadomość
-
Effcia miałam Cię pytać jakieś sześćset tysięcy razy i zapomniałam. Opisz nam jak zareagował mąż na wieść o ciązy, jak mu to powiedziałaś itd. Czy to prawda, że z drugim dzieckiem juz się tego tak nie celebruje?
Pamiętam odcinek "Hożych doktorów", chłopak, który miał już córeczkę dowiedział się że będzie po raz drugi ojcem i był rozczarowany, że ludzie nie reagują już taką radością na wieść o ciąży jego żony. Więc zaczął obcym ludziom mówić że będzie ojcem i że to jego pierwsze dziecko. No i zaraz reakcje były na miarę jego oczekiwań
Kfjatus, mauysia, Shagga_80, zbikowa, Effcia28, Fedra, aisa, Ilona lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej Baby, witam się w trakcie szykowania śniadanka

Ja jestem po średnio udanym weekendzie...kurcze towarzystwo mojej siostry nie służy mi...Ona naprawdę chyba mnie nie lubi...no trudno, płakać nie będę...na szczęście moja antypatia do siostry jest odwrotnie proporcjonalna do miłości do Męża
Znaczy, im bardziej "nie lubię" się z siostrą, tym bardziej lubię się z Mężem moim 
Mayusia zazdroszczę wyjazdu do Wrocławia no i że Twoje spotkanka z siostrą są lepsze niż moje...ja byłam tam raz...w październiku byłam inicjatorką spotkania Babeczek z tego drugiego forum (na którym kiedyś udzielałam się, a które teraz praktycznie porzuciłam na rzecz naszego ovu
) ale niestety za dużo nie widziałam bo jak poszłyśmy na jedzonko to zaczęło się: pierwsze, drugie , trzecie piwko
Coś tam niby potem zobaczyłyśmy, a skończyłyśmy na dyskotece 
Ale i tak czuję niedosyt i mam ochotę wybrać się tam jeszcze...tymrazem z rodziną w poszukiwaniu wrocławskich krasnali
Aga, dobrze,że Twój Wafel się zreflektował...może będą jednak z Niego ludzie
Ola, co z tą specjalną fotką for me?
A co do Dorotki, to Ona wpada czasem do nas no i na Fb bywa..ale nie odzywa się..sama ostatnio zastanawiałam się,czy czasem Jej nie skończył jej się zakaz staranek?
Mauysia,niestety nie raz odczułam,że znajomości w świecie służby zdrowia sa w stanie zdziałać cuda...chociaż powinnam powiedzieć,na szczęście odczułam,bo zwykle sama z tego korzystałam...a co do prywatyzacji służby zdrowia to nie jestem przekonana...
A w ogóle to właśnie dowiedziałam się od M,że czeka Go przymusowy tydzien urlopu w lipcu jeszcze i może gdzieś pojedziemy...i kombinuję,gdzie jechać i nie spłukać się za wiele a też żeby całego wyjazdu nie spędzić w drodze.
A teraz zmykam...odmelduję się później
AGA 30, Kfjatus, zbikowa, mauysia, Sandraa, Fedra, aisa, Ilona lubią tę wiadomość
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH






