Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH
plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
A propo dziwnych sasiaddow i hałasów nad ranem. U nas koszenie trawy od wczesnych godzin porannych to standard. W ogóle to śmieciarze odbierają śmieci o 5 rano!!! Tłuka się strasznie bo to metalowe wielkie śmietniki, to wszystko jest pomiędzy blokami, więc echo idzie takie że heeeej. Zawsze się budzimy i narzekamy w cholerę.
Ja nie rozumiem jak to jest możliwe żeby śmieciary ciężki na blokowiska od 4-5 rano wpuszczać? Przeciez podobno cisza nocna do 6:00 jest?
Szkoda gadać...
-
No tutaj to na pewno moglibyście interweniować... Skoro cisza nocna do 6:00.Muska wrote:A propo dziwnych sasiaddow i hałasów nad ranem. U nas koszenie trawy od wczesnych godzin porannych to standard. W ogóle to śmieciarze odbierają śmieci o 5 rano!!! Tłuka się strasznie bo to metalowe wielkie śmietniki, to wszystko jest pomiędzy blokami, więc echo idzie takie że heeeej. Zawsze się budzimy i narzekamy w cholerę.
Ja nie rozumiem jak to jest możliwe żeby śmieciary ciężki na blokowiska od 4-5 rano wpuszczać? Przeciez podobno cisza nocna do 6:00 jest?
Szkoda gadać...
-
A sąsiadów tez mamy niezlych. Stwierdzilićmy ostatnio z m że ten u góry to chyba stolarnie w domu zrobił. Tłuczę się strasznie zaraz po 6 rano. Stuka jakby młotkiem. Ja zaczęłam obstawiać, ze on tam jakąś siłke ma i sobie ćwiczy rytmicznie. M mówi że może jakies bzykanko odchodzi
Poza tym niezły z niego imprezowicz, potrafi się bawic ze znajomymi do 3-4 rano. A potem nad ranem jak wybieramy się do pracy to słyszymy jak ten u góry w kibelku rzyga
Cudne poranki Do tego uwielbia techno i inne polskie popowe hiciory...
Za ścianą sąsiedzi natomiast sa zagorzałymi fanami scholi chyba. Czasem zapraszaja znajomych i śpiewają przy gitarze że wielbią Boga...Potrafia tak śpiewac dość długo...
Inni w bloku trzymaja amstafy i to jakas plaga. Coś sobie te groźne opieski upodobali...
No, takie wesołe mamy towarzystwo
Przebijecie?
Selena, Ola_czeka, a-koczek, mauysia, zbikowa, Blondi22, Fedra, Ilona, Rucia, aisa lubią tę wiadomość
