X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne plemniczka, staraczka i tyśka
Odpowiedz

plemniczka, staraczka i tyśka

Oceń ten wątek:
  • kopciuszek126 Autorytet
    Postów: 984 2409

    Wysłany: 15 września 2013, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej!
    Witam niedzielnie.
    ja tylko do Plemniczki się odniosę bo nie mam czasu,jem śniadanie.
    Jeśli masz mega zatkany nos i nie mozesz oddychać to zastosuj coś na xylometazolinie np. acatar-ja brałam w 1 ciąży za pozwoleniem ginki i ogolnego lekarza-niby pisze że w ciaży nie wolno,ale tak pisze na kazdym leku. ja uzywałam tego często zarówno w pierwszej ciaży jak i w drugiej używam kropli do nosa-krople działaja miejscowo. teraz używam otrivinu dla dzieci bo biore od małego -otrivin 0,05%.

    A na gardło uzywałam w pierwszej ciązy jak i w drugiej septolete lemon albo strepsils z miodem i cytryną co 4 godz. pomogło po 2 dniach ;). Nie można tylko cholinexu. I zaznaczam,ze byłam w znacznie młodszej ciaży niż Ty!!! Było to ok. 10 tygodnia-pierwsze początki z lekami tego typu, a nie wspomne o antybiotykach, które brałam dosyć cęsto i Cypek jest zdrowy jak Rybka ;)

    Woda morska to jest dobra ale do czyszczenia małych nosków a nie dorosłych ludzi, którzy mają obrzęk śluzówki...takie jest moje zdanie.
    Mi ginka powiedziała,ze mniejszym złem jest zażycie tych leków niż duszenie sie matki i jej nieprawidłowe oddychanie, a przez to i dziecko jest mniej dotlenione. Wiec nie zazycie tych leków jest gorszym złem dla dziecka-ja sie trzymam tej zasady i pewnie znajdzie się tu jakaś dziewczyna co zechce mnie zlinczować, ale ja słucham swoich lekarzy :)

    plemniczka, magdzia26, a-koczek lubią tę wiadomość

    1usasg1812jvvfe2.png

    bhywanlihyvyaglb.png
  • kopciuszek126 Autorytet
    Postów: 984 2409

    Wysłany: 15 września 2013, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jutro pędź do lekarza bo kto wie może potrzebny antybiotyk? nie wiem w jakim jesteś stanie, sama musisz ocenić sytuacje i czy dasz radę bez lekarza czy lekarz potrzebny?Prenalenu nie uzywałam,ale pewnie nie zaszkodzi a nuż pomoze ;)Zdrówka Kochana!

    1usasg1812jvvfe2.png

    bhywanlihyvyaglb.png
  • kopciuszek126 Autorytet
    Postów: 984 2409

    Wysłany: 15 września 2013, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i do tego herbatka z malin kupiona w aptece lub lipowa. Tylko nie z liści malin a z owowców!!Bo z lisci wywołuje skurcze. No i leż i odpoczywaj i wygrzewaj sie ;). No i rutinacea mozesz albo rutinoscorbin. To chyba tyle a n a kaszel to w aptece zapytaj. Drosetux napewno, Malia też jest homeopatyczny więc mozesz.
    A teraz uciekam bo musze po m jechac do naszego domku bo tam spał ;)

    plemniczka, mauysia, magdzia26, Kfjatus, aisa lubią tę wiadomość

    1usasg1812jvvfe2.png

    bhywanlihyvyaglb.png
  • kopciuszek126 Autorytet
    Postów: 984 2409

    Wysłany: 15 września 2013, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no i inhalacje mozesz, mozesz płukać gardło wodą z solą. i mozesz nacierać sie amolem.

    plemniczka lubi tę wiadomość

    1usasg1812jvvfe2.png

    bhywanlihyvyaglb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2013, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miłej niedzieli kobietki :-)
    I smacznego obiadku :-)

    aisa, Kaja, Sandraa, Pismak, mauysia, Libra, magdzia26 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2013, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co to za jakaś akcja z avatarami? o.O

  • Pismak Autorytet
    Postów: 2426 7074

    Wysłany: 15 września 2013, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :)

    Ns śląsku słoneczna niedziela :) u mnie też lepiej :)
    Plamienie nie wróciło :) wczoraj jeszcze wieczorem mi dr usg zrobił i jest pechrrzyk dalej i w dodatku urósł :D robili mi bete znowu dzisiaj o 6 ale na obchodzie nie było jeszcze wyników. Jak będzie dobry przyrost to jutro do domku :) jupi!

    Miłej niedzieli i dziękuję <3

    aisa, Agafia, Shagga_80, Kaja, Sandraa, Muska, Spero, Selena, samira, mauysia, Libra, AGA 30, magdzia26, a-koczek, Blondi22, Rucia lubią tę wiadomość

    20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm

    Angelius Provita

    19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]

    08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%

    2019 Histeroskopia - wszystko ok

    08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane

    10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok

    OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie

    Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2013, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry.

    Mayuśka - Leo to prawdziwy artysta :)
    Plemniś - kuruj się kochana. Teraz niestety jest taki okrs przeziębieniowy. :(
    Aga - no muchomorek niezły :P
    Miłej niedzieli dziewoje.

    aisa, plemniczka, AGA 30, mauysia, magdzia26 lubią tę wiadomość

  • Agafia Autorytet
    Postów: 607 1788

    Wysłany: 15 września 2013, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc kochane u mnie już raczej szans na fasolke nie ma rano pojawił się zabarwiony śluz wieć pewnie jutro @ jak nic dlaczego tylk wyzłami takałdługa faza lutealna bo dziś 19 dpo ... co to oznacza ? powinnam iść na jakieś badania ? tempa na razie 36,9 także wysoko . Jestem załamana ... dobrze że mój mąż chociaż taki kochany i mówi nie martw się jak nie też to w następnym cyklu się nam uda ... kochany

    17u9px9i7ha8i4t0.png
  • Agafia Autorytet
    Postów: 607 1788

    Wysłany: 15 września 2013, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pismaczku cieszę się że u ciebie już lepiej całuski

    Pismak, magdzia26 lubią tę wiadomość

    17u9px9i7ha8i4t0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2013, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana Agafia ja jestem zdania że jeśli tempka będzie w górze nadal to bym jutro zrobiła betę ...w końcu bywa że jest ciąża mimo że wydaje się że jest miesiaczka ...ale jednocześnie chyba probowalabym się oswajac z myślą że może jednak się nie udało...a i po @ poszlabym skonsultować z Ginem skąd taka długa fl ...a ja póki co po cichutku dalej trzymam kciuki ..

    Agafia, mauysia, Libra, magdzia26 lubią tę wiadomość

  • Agafia Autorytet
    Postów: 607 1788

    Wysłany: 15 września 2013, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziękuje shagguś tak zrobię ... ból brzucha ustałw ogóle nie czuje sięna @ nie wiem co się dzieje...

    17u9px9i7ha8i4t0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2013, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kopciuszku ja na pewno Cię nie zlinczuję...każdy robi co uważa za słuszne...z jednej strony zgodze się z Tobą że na większości leków jest napisane by nie stosować w ciąży a jednak je się używa,podobnie się zgodze z tym że nieleczona choroba jest groźniejsza dla Maleństwa niż niektóre leki...tyle potwierdzę :-) Ja zawsze słyszałam że z kroplami do nosa ostrożnie i dlatego ja w ciąży brałam tylko naprawdę bezpieczne a więc wodę morską (służy do oczyszczania nosa a nie leczenia więc jest dobra zarówno dla małych jak i dużych noskow ) a leczniczo używałam kropli homeopatycznych Euphorbium (u nas zawsze i u każdego się sprawdzają).
    Poza tym piłam sok z cebuli niby na kaszel ale wg mnie pomaga ogólnie na przeziebienie ..mleko z czosnkiem ,sok z malin...byłoby idealnie by udało się przegnac zarazę bez chemii :-)
    Zdrówka Plemnisiu !

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2013, 11:28

    kopciuszek126 lubi tę wiadomość

  • kopciuszek126 Autorytet
    Postów: 984 2409

    Wysłany: 15 września 2013, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak Shagus- nie używa sie kropli, zwłaszcza tych na xylometazolinie bo one mogą powodować skurcze macicy. Ale to sa jedyne krople, które od razu udrożnia nos. Ale jak mówię krople do nosa w przeciwieństwie do innych leków działają miejscowo (no moze nie wszystkie) i nie przenikają w duzym stopniu przez łożysko. tyle wiem na pewno , a takich kropli jak Plemnis uzyje przez 3-5 dni to na pewno nie zaszkodzą a lepiej sie poczuje jak będzie mogła swobodnie oddychać i spać bo to bardzo ważne dla maleństwa :)

    Na mnie niestety Euphorbium nie działa ani na nikogo w domu :( .
    Ale jak mówię, ja miałam pozwolenie od dwóch lekarzy i im ufam.

    Pismaczku nawet nie wiesz jak się cieszę,ze jest poprawa i ze pecherzyk rosnie :) Buziole

    Agafia-ja posłuchałabym rady Shaggi i poszła jutro na bętę no chyba,ze @ sie rozkręci do mocnego krwawienia. Bo sluz zabarwiony krwia to moze i w ciaży wystąpić. Trzymam kciuki zeby nie przylazła!!!!

    Shaggus- a tak wogóle patrzę na Twój suwaczek to mi ciarki przechodzą po plecach, bo Ty lada dzień urodzisz :)...Normalnie jeszcze 5 dni i donoszona ciąża. A ja tak sobie siedzę w domu i myślę i doszłam do wniosku,że nasze dziewczyny z forum wszystkie bez wyjątku rodziły swoje pociechy przed terminem!!! I to ok. 2 tygodniowym. Normalnie jajka bo ja czuje,ze listopad będzie mój-końcówka...czyli jakieś 2,5 miecha.

    Miłego dnia ;)

    Agafia, Pismak, magdzia26, a-koczek lubią tę wiadomość

    1usasg1812jvvfe2.png

    bhywanlihyvyaglb.png
  • jeju Autorytet
    Postów: 3624 8150

    Wysłany: 15 września 2013, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej....kuchnia prawie skończona. Trzeba jeszcze wszystko podłączyć i dobrze ustawić drzwi od szafek na zawiasach. Nawet się zrobiło więcej miejsca a przecież jest więcej mebli :-) Ach jednak od ustawienia dużo zależy...najbardziej kocham stół...140/90 ach ach...siedzę, czytam książę, obiadek sobie tam na ogniu pyrka. Chyba tego potrzebowałam.

    Acha koło domu, 200 m. w sumie od nas są maślaki....dziś z cebulką w śmietanie. Upiekłam dziś babeczki, dwa ciacha i jestem w miarę zadowolona.
    W miarę, bo bałagan jeszcze w domu, tylko ogarnięte troszkę.

    Może na dniach ogarnę zaległości na forum. Chciałabym już dziś ale marne szanse.

    Rzuciłam termometr. Obserwacje chyba też powoli odpuszczę. Okazuje się, że moje libido masakrycznie spadło.
    Nie wiem czy to dlatego, że ostatni cykl był ładny a ten znów się spiepszył....może dlatego, że podświadomie serduchowanie stało się narzędziem do rozmnażania?

    Nie wiem tego na pewno ale spróbuję bez termometru...może znów będę się cieszyć seksem i nie będę wciąż czekać na owulację.
    Kocham Was <3


    mauysia, AGA 30, Libra, magdzia26, aisa, a-koczek lubią tę wiadomość

    21fdf3f6662aeb0b776eba2645690831.png
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 15 września 2013, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc dziewuszki o widze ze avatarki zniknely....
    jeju ja tez w diaby wypitolilam termometr.....

    Kaja, Libra, jeju, aisa lubią tę wiadomość

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 września 2013, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kopciuszku, tak jak pisałam, każdy robi co uważa za słuszne, ja pisałam co ja poleciłabym, Ty co Ty polecasz i jest git :)
    Plemniczce życzę dużo zdrówka i oby szybko przeszło.

    Jeju, Ty jesteś mega! Pochwal się nową kuchnią :)

    My (a dokładnie moi Chłopcy) dziś rozłożyli łóżeczko dla Juniora, Starszy Brat nawet przetestował od razu :P Z pościelą poczekamy, po co ma kurzyć się.

    Jutro rano jedziemy do tej Łodzi,już w zasadzie uszykowana jestem (łącznie z uszykowaniem na te może 2 dwa dni u Babci w K-sku) :) Jestem podekscytowana,że szok :P Jutro muszę już ostatnie zakupy zrobić :)
    PS. Zauważcie,że jakoś pomijam fakt,że jedziemy jutro głównie do specjalistów Kubusia ;) Shopping najważniejszym punktem jutrzejszego dnia :D

    mauysia, Libra, magdzia26, aisa, a-koczek, Blondi22, Kfjatus lubią tę wiadomość

  • Pismak Autorytet
    Postów: 2426 7074

    Wysłany: 15 września 2013, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny :( strach i lek znowu powróciły - dzisiejsza beta to 860 czyli jednak za mało chyba przyrasta ( przedwczoraj było lekko ponad 500 wczoraj 700) lekarz co był na obchodzie to nic mi nie powiedział tylko ze jutro usg mi znowu zrobią :/

    20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm

    Angelius Provita

    19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]

    08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%

    2019 Histeroskopia - wszystko ok

    08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane

    10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok

    OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie

    Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1)
  • plemniczka Autorytet
    Postów: 3730 7598

    Wysłany: 15 września 2013, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pismaczku ale jak na moje oko jest dobrze, bete powinno sie badac co 48 godzin i powinien byc przyrost przynajmniej o 66%, robienie codziennie bety nie jest miarodajne, w takim wypadku wazne ze jest wzrost. A biorąc pod uwage ze przedwczoraj mialas bete 500, a dzisiaj jest 860 to wzrost wydaje sie jak najbardziej miescic w normie bo:

    500*0,66= 330
    500+ 330= 830 ( tyle powinien wyniesc przyrost po 48 godzinach

    i ty praktycznie taki masz!

    nie martw sie, bedzie dobrze, ja tak mysle.

    A wogóle to ty pewnie nie wiesz ale nasza Gadgetka ktora urodzila slicznego synusia 2 miesiace temu miala od początku maly przysrost bety, ponizej norm i tez sie martwila i okazalo sie nie potrzebnie... to tylko liczby, najwazniejsze jest czy sie pojawi pecherzyk, zarodek, serduszko.

    Shagga_80, Pismak, mauysia, Sandraa, Libra, Spero, magdzia26, aisa, a-koczek, Rucia lubią tę wiadomość

    2nn3skjo0mk8tm7j.png

    0ep1dkp.png
  • plemniczka Autorytet
    Postów: 3730 7598

    Wysłany: 15 września 2013, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no i dziewczyny dziekuje wam bardzo za zyczonka zdrowia,
    a Ilonce, Mauysi, Shadze i Kopciuszkowi za rady.
    Ja dzisiaj caly dzienw lozku, nic nie jest lepiej. Najgorszy jest ten katar na przemian z zatkanym nosem, a sol do nosa pomaga na minute. Poleze jeszcze jutro jak nie bedzie zadnej poprawy wybiore sie do lekarza we wtorek :(

    dziwnie sie czuje bez mojego plemniczka w avatarku, ale nie mam sil do szukania nowego

    mauysia, Libra, aisa lubią tę wiadomość

    2nn3skjo0mk8tm7j.png

    0ep1dkp.png
‹‹ 4111 4112 4113 4114 4115 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ