plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
dzien dobry dziewczynki - wczoraj mnie nie bylo u was bo przszlam z pracy wykapalam sie i moj G wrocil i troche poserduchowalismy. Niestety jestem zawiedziona bo przekazal mi ze w pn znowu wyjezdza i nie bedzie go do piatku a wowczas gdzies w ciagu tygodnia z moich obliczen powinnam miec owulke- trudno czyli znowu nici z tego cyklu.Bedziemy probowac w poniedzialek rano i w piatek jak wroci ale watpie czy zolnierzyki tyle przezyja....
Ja zbieram sie bo mam dzisiaj 3 makijaze slubne ....
buziole zozole ....
brrrrr ale zimno u mnie ..........
milego dzionka i smacznego sniadanka.....
Agafia trzymam kciukole za dwie kreseczki....Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2013, 08:13
Ilona, Shagga_80, Spero, Sandraa, aisa, magdzia26 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry dziewczyny
Powiem wam ze ja to zawsze myslalam ze szpitalu to się wyspać można. A tutaj zonk pierwsza pobudza o 6 rano na pobranie krwi potem o 7 ciśnienie teraz o 8 sprzątanie salino masakra jakaś
nic jako tako przespalam teraz czekam na śniadanie i obchod
Jeszcze raz wam wszystkim bardzo dziękuję
Agafia trzymam kciukiIlona, Kaja, Agafia, Shagga_80, a-koczek, Spero, Sandraa, Selena, Kfjatus, Rucia, mauysia, Libra, aisa, magdzia26, Blondi22, Blondi22 lubią tę wiadomość
20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm
Angelius Provita
19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]
08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%
2019 Histeroskopia - wszystko ok
08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane
10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok
OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie
Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1) -
nick nieaktualny
-
Dzień dobry
Agafia moze za wcześnie z tym testem trochę. Ja to tez zawsze miałam z tym problem. Moze poczekaj do poniedziałku, jak @ nie będzie to powtórz test, albo najlepiej na bete.
Mam nadzieje, ze to po prostu za wcześnie. Trzymam kciuki.
Blondi udanej zabawy na weselichu
Muzi ale z Ciebie Pani domu, remonty, meblowanie, sprzątanie, gotowanie. Jestem pod wrażeniem.
Kaja wszędzie dobrze, ale w PL najlepiej. Mówię Ci. Twój M ma racje, ze nie chce wyjeżdżać
Rucia śliczny kotekja niestety narazie moge o zwierzaku pomarzyć, ale napewno pomyśle jak juz ustabilizuje sie nasza sytuacja mieszkalna
Librus widoki piękne. Budapeszt piękne miasto. Ja byłam jako dziecko w wieku bodajże 12 lat, ale koniecznie musze tam jeszcze kiedyś wrócić
Pismaczku daj znać jak będziesz po obchodzie lekarza. Co tam powiedział.
Sylwia mam nadzieje, ze jednak uda wam sie jakoś jednak wstrzelic w owulke
Aga udanego grzybobraniaWiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2013, 09:12
Agafia, Shagga_80, a-koczek, Spero, Pismak, Sandraa, Selena, Libra, aisa, jeju, magdzia26, Blondi22 lubią tę wiadomość
Moje skarby Wiki i Marcel
-
Witam sie ja tylko na chwilkę
Pismak fajnie ze juz nie plamisz.
Agafia moz eten test jakis wadliwy ja to jestem w sozku ze nic nie pokazał trzymam kciuki oby ten jutrzejszy juz sie nie mylił.
Aga ja jak przestanie to tez chce na grzybki leciec.
Milego dnia wszystkim zyczeIlona, Pismak, Agafia, Sandraa, Spero, Libra, aisa, magdzia26 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej śpieszę po wieści od Agafii...Kurcze naprawdę tego nie rozumiem ..ale ale myślę że beta w tym momencie byłaby najbardziej wiarygodna więc jak możesz to leć dziś albo poczekaj do poniedziałku. Trzymam dalej kciuki i podobnie jak Ilonka mam nadzieję że za wcześnie było na test albo test felerny !
Pismaku ja w pierwszą noc w szpitalu nigdy nie wysypiam się ...w drugą noc jest zdecydowanie lepiej zwykle między mierzeniem temperatury itd zasypiam jeszczeDaj znać co nowego?
Sylwia plemniki mają swoją żywotność więc kto wie może wystarczy serducho w poniedziałek i po powrocie G ...nie martw się póki co...nie raz bywało że serduch było jak na lekarstwo a o dziwo dziwo udało sięI tej wersji będę się trzymała
Ilona, Pismak, Sandraa, a-koczek, sylwia1985, aisa, magdzia26 lubią tę wiadomość
-
czesc dziewczyny.
Agafia ja bym poczekala do poniedzialku i jesli temp bedzie sie utrzymywac i małpa nie przypłynie powtorzylabym test. Mam nadzieje ze jest poprostu za wczesnie
Muzi to czekamy na fotki twojej kuchni odmalowanej, zaintrygowalas mnie tymi kolorami
Pismaczku bedzie dobrze! najwazniejsze ze plamienia ustaly, ja tez pamietam jak bylam w szpitalu to wstawalam o 6, bo najpierw cisnienie mierzone, temperatura, za chwile ksiądz przychodzil, salowe, obchod... no nie szlo pospac.
Zbiczku zespol policystycznycj jajnikow to nie wyrok. Moja przyjaciolka to ma i starając sie o ciaze, bez problemow zaszla w 5 cyklu.
Rucia kocurek przesliczny, ale moj mąz nie cierpi kotkow wiec nawet jakbym chciala to i tak by sie nie udalo
Ilona, Pismak, aisa, magdzia26 lubią tę wiadomość
-
Dobry Dzień
Pismaczku cieszę się ,że plamienie ustały:)
Blondii wspaniałej zabawy na weselu :)jutro minie 6 lat jak ja przygotowywałam się do swojego ślubu :)jak ten czas leci
pozdrawiam wszystkieIlona, Pismak, Sandraa, aisa, magdzia26, Blondi22 lubią tę wiadomość
-
Plemniczko na gardło to tantum verde najlepszy i mi zawsze pomaga. Na katar to chyba tylko woda morska, albo jesli masz inhalator to możesz sie poinchalowac właśnie woda morska rownież. Gorące mleko z miodem i czosnkiem i ciepła kolderka. Ja akurat jestem przewrazliwiona na tym punkcie bo w tamtym roku zbagatelizowalam przeziębienie i mało sie to nie skończyło szpitalem, a ostatecznie byłam na 3 antybiotykach.
Także teraz wiem, ze nie wolno sobie z przeziębienia nic nie robic a tymbardziej w ciazy.
Przedewszytkim powinnas pare dni wylezec chorobę w łóżku.
Zdrowka życzęmauysia, aisa, magdzia26 lubią tę wiadomość
Moje skarby Wiki i Marcel
-
Ilona wrote:Plemniczko na gardło to tantum verde najlepszy i mi zawsze pomaga. Na katar to chyba tylko woda morska, albo jesli masz inhalator to możesz sie poinchalowac właśnie woda morska rownież. Gorące mleko z miodem i czosnkiem i ciepła kolderka. Ja akurat jestem przewrazliwiona na tym punkcie bo w tamtym roku zbagatelizowalam przeziębienie i mało sie to nie skończyło szpitalem, a ostatecznie byłam na 3 antybiotykach.
Także teraz wiem, ze nie wolno sobie z przeziębienia nic nie robic a tymbardziej w ciazy.
Przedewszytkim powinnas pare dni wylezec chorobę w łóżku.
Zdrowka życzęIlona lubi tę wiadomość
-
Już po obchodzie. Zostaje conajmniej do jutra
będą mi bete robić znowu bo wczoraj miałam cos lekko powyżej 500 a dzisiaj lekko powyżej 700
a babka jak czytała moja kartę to przeczytała ciążą pizamaciczna
no ale jak przecież widziałam pechrrzyk
rugby już nic nie rozumiem z tego
Dostałam luteine i duphaston. I czekam dalej
Myślicie ze ta beta naprawdę tak wolno przyrasta ? Niby ma p
rzyrastac min. 66% co 48h a jakf miałam 9.09 147 to 11.09 powinno być min.245 a 13.09 (wczoraj) min. ok. 408. A miałam 500czy mój pisklaczek nie rozwija się zdrowo?
20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm
Angelius Provita
19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]
08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%
2019 Histeroskopia - wszystko ok
08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane
10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok
OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie
Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1) -
cześć kochane babolki!
Znalazłam tu sieć. Słaba i co chwila ją wywiewa ale starcza zeby tu wejśc i coś skrobnąć.
Pismak trzymam kciuki, będzie dobrze i dalej zielono!
U nas leje jak z cebra. Dzisiejsze plany na zwiedzanie Amsterdamu odwołane do poniedziałku. Byczymy się w mieszkaniu i patrzymy na deszcz za oknem... Czuję się jak w Holandii
No to ja też wam powiem że zaliczyłam tutejszy szpital. W sumie błachostka-niebłachostka... Zapalenie pęcherza mniw wczoraj dopadło. Po przedwczorajszej wizycie w Hadze chyba. Siedzenie na zimnej plaży i cały dzień na siodełku rowerowym nie pomogłoZwiedziliśmy więc sobei wczoraj tutejszy ziekenhuis. Powiem wam ze w porównaniu z polskimi szpitalami ten wydawał nam sie super nowoczesny i personel tez bez porownania. Mam tylko nadzieje ze mnie rachunek nie nawiedzi, tylko ze się ładnie NFZ rozliczy
Wizyta bez ubezpieczenia 200 eurasków. Dobrze ze zadbałam o te karty ubezpieczeniowe. Zjadłam juz antybiotyk i podziałało ale mam go na 5 dni nieststy. Liczę że mimo wszystko nam sie w tym cyklu uda. Dzisiaj sobie starania odpuszczamy, ale może jutro się do roboty weżmiemy. Musze poczytać na necie jakie to jest z serduchowaniem przy chorobie, zeby sobei nie zaszkodzic, ale czuję sie o niebo lepiej niz wczoraj.
No. Na razir tyle newsów. Poczytam co u was dalej... Tylko net mi strasznie muli i wolno mi to idzie... -
a z ciekawostek to wam jeszcze napisze ze tutaj antybiotykow nie przypisuje w ogóle. Na wszystko daja paracetamol i ma przejśc
Żeby dostac tą receptę to mnie badało 2 lekarzy. Druga babeczka to mnie obmacała, wypytała m.ib. o @ i cykle (nie wiem po co? może myśleli że nie skumałam i w ciąży jestem? w sumie nieco podobne objawy) potem powiedziała że bez badania moczu mi nie da tego antybiotyku. Ja to na wejściu jej powiedizałam moją samodiagnozę i że antybiotyk chcę bo u mnie to szybko idzie i zaraz będą mega bóle i krew w moczu i dlatego tu przybiegłam jak tylko się zaczęło. Tak więc musiałam iść do pojemniczka nasikać. ZCzekaliśmy godzinę na wynik posiewu, po czym przyszłą i mówi - są wyniki i masz zapalenia pęcherza. Jak w teleturnieju jakimś normalnie. Gapiłam się na nią z uśmiechem i mówię że wiem przeciez mówiłam co mi jest. No, ale jako że wiem jak tu jest to mnie zbytnio nie zdziwiła tym wszystkim. ZNowu wysłuchałam od lekarki że w Holandii się nie daję antybiotyków dopoki nie trzeba i ze bez tych badań nikt by mi ich nie wypisał. Koniec końców dostałąm receptę i poszłam szczęśliwa wykupić leki. Ale czaicie jaka różnica w leczeniu? U nas to antybiotyk dają na wszystko (wcale nie dobrze) a tutaj trzeba sie sporo namęczyć żeby taki dostać.
Mój m też był pod sporym wrażeniem szpitalaChodził ze mną wszędzie i nic nie rozumiał bo ja wszystko z nimi po holendersku załatwiałam.
hihi Ale polew niezły, powiem wam szczerze. Każdemu tłumaczyłam co mi jest i że antybiotyk potrzebuję i że jestem tu na wakacjach i jestem z Polski. Ciężko to przyjmowali. I w kółko mówili "jesteś z Polski i jestes tu na wakacjach i mówisz po holendersku?" I ja w kółko "zgadza się." hihi hahah. No w sumie nie wiem w co im ciężej było uwierzyć - z Polski (kraj 3-go świata przecież), na wakacjach (czemu tu w ten deszcz?) czy mówi po holendersku (w ogóle pełne wtf). Tyle z przygód, a mamy ich tu mnóstwo. Zaraz wam o kolejnych napiszę jak chcecie czytać, bo to nie na temata-koczek, Shagga_80, Ilona, Spero, Spero, Libra, aisa, Pismak, magdzia26, Rucia lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry!
Pismaku- trzymam kciuki aby wszystko skończyło się dobrze
Zbiku- nie łam się, teraz wiesz na czym stoisz i szybciutko się ze wszystkim uporasz
Blondi- miłej zabawy
Rucia- śliczny ten kociak
Co do mnie to obejrzeliśmy w końcu mieszkanie ale jest jeszcze mniejsze niż nasze więc dupaU nas w budynku jest jedno które by się super nadało ale zajęte do stycznia
więc chyba nie ma sensu sie na nie czaić co? Z maleństwem przeprowadzka to chyba bezsens? Jak myślicie?
Miłego dzionkaIlona, mauysia, aisa, Pismak, magdzia26, Blondi22 lubią tę wiadomość
-
Pismaku trzymam kciuki żeby wszystko się udało Kochana!
Agafia może się udało, a dobra nowina przyjdzie z opóźnieniem, oby! :*
A ja dziś na wesele, idę się ogarniać powolutku...
Miłego dnia Dziewczynki i nocy równieżPaaaaaaaaaaaa!
Agafia, Sandraa, Shagga_80, Kaja, Ilona, Spero, mauysia, Libra, aisa, Pismak, magdzia26 lubią tę wiadomość