Shagga co do imion to moim zdaniem decydują rodzice i jakie im się podoba imie takie nadają dziecku -dzieciom. Mnie najbardziej wkur..a jak ktoś komentuje - "Ale ma imię?". Moim zdaniem Jakub i Igor pasują i brzmią tak jakoś mocno i poważnie. Kochana nie zastanawiaj sie dłużej bo lada dzień urodzisz a imię niewybrane....A skoro męzowi też się podoba to gites

.
Jan też bardzo ładnie

. Ale jak m nie chce to trudno...
Ja zrobiłam błąd,ze powiedziałam o imieniu dla drugiego dziecka dla Cypka i chyba mojej mamy. I doszło to do mojej siostry-z którą mieszkamy w 1 domu i ona wielkie komentarze- "Ale imię- jak płyn do naczyń "Tymek" "...no szlag mnie trafia...To moje dziecko i ja mu wybieram imię, a Tymoteusz to święte imię i nie zmienie go. A kiedyś to już mnie tak wkurzyła,ze jej powiedziałam tak ( tylko Ty sie nie obraź bo to było tylko do niej żeby zrozumiała!!!) "A Kuba -to pies!!! Bo wielu moich znajomych tak nazywa swoich psiaków

. A ona ma syna Kubusia. To samo było z imieniem Cyprian- tego nikomu do samego końca nie zdradziłam-dopiero jak się urodził i było wiele komentarzy. Moja siostra oczywiscie,ze wymysliłam śmieszne imię. Czy nie mogę dać jakoś normalnie- Piotruś,Patryk? A ja ,ze nie!!!Bo nie wyobrazam sobie mieć syna o takim imieniu i koniec i kropka....I wszyscy się przyzwyczaili do Cypriana i teraz nikt nie wyobraża sobie tego,że on mógłby się inaczej nazywać.
A mało tego-tym jego imieniem wszyscy obcy ludzie są zachwyceni

. Gdzie sie nie pojawimy-czy u lekarza czy do jakichś znajomych pojedziemy, a tak ktos obcy jest i kto by się nie pytał o imię małego to komentuje tak : "Ale piękne imię

Kto Ci Cyprianku takie imię wymyślił???". No kto? Oczywiscie,ze MAMA

. Bo mój m nie był przekonany do tego imienia, ale ja powiedziałam,ze to ja przez 9 miesiecy sie męczę i potem podczas porodu i to ja wybieram imię bez wzgledu na płeć!
Teraz wybrałam Tymoteusz, bo zdrobnienie tego imienia pasuje do zdrobnienia Cyprianka. A mianowicie: Tymek-Cypek, Tymuś-Cypuś,Cypruś.
A wiecie,ze miałbyć Miłosz, ale niestety...
A wrócę jeszcze do komentarzy obcych ludzi. My mamy taka młodą wścibska pania dr w ośrodku i ona zaraz wszystko chce wiedzieć o każdym. I pyta moja siostrę jak ja dam dziecku na imię, a siostra powiedziała,że Tymek. A lekarka - ooooooooooooooo, niech jej pani powie,żeby dała michał albo Pawełek albo Piotrus, bo Tymków jest teraz dużo. A przepraszam- Piotrusiów,Pawłów i michałów to mało jest???Jest ich mnóstwo w całej Polsce. Wkurzaja mnie ludzie i nic na to nie poradzę. A do tego moja głupia teściowa podpytala Cypka jak braciszek bedzie mial na imie? I ten powiedział,ze Tymek- jak płyn do naczyń ( bo ta głupia moja siostra mu tak nagadała), a teściowa na to. No właśnie Tymek-to płyn do naczyń. Niech mama nazwia braciszka jakoś normalnie. O ku...a normalnie nóż mi sie w kieszeni wtedy otworzył!!!!Ale zacisnełam usta i nic nie powiedziałam! Bo ja starej wrednej małpy słuchac nie bedę!!! Bo niedosć,ze jej głupi synus zabrał imie dla naszego drugiego dziecka to jeszcze ta stara pizda chciałaby rządzic moimi dziećmi. O nie!!!!
I to tyle co chciałam powiedzieć w tej kwestii. Ten temat ciągnie sie juz od dawna,ale ja nie chcialam Wam pisać i forum zaśmiecać,ale dziś tu taki poważny temat o imionach to musiałam wylać swoje żale

.