plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Kaja wrote:Mała głupie pytanie ale skąd te zrostyr u młodych kobiet toc nie powinny mieć ?!?!???
kaja zrosty mogą się zrobić z byle powodu np przejścia jakiegoś zapalenia czy czegoś podobnego. Tak mi lekarz mówił z byle jakiejś infekcji która niby nie jest mocno groźna a w organizmie może wyrządzić wiele szkód.Strażaczka90, Beata lubią tę wiadomość
W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke -
Witam was kochane
Byłam na cmentarzu w kosciolku pomodlilam się za was wszystkie za pozytywne rozwiązania wypchanych, za szybkie wypchanie niewypchanych i za twojego kuzyna Ruciu aby wszystko zakończyło się pozytywnie <sciskam cie mocno kochana>
Buziaki przesyłam wam wszystkimStrażaczka90, Dodi, Selena, Libra, Blondi22, Fedra, Beata lubią tę wiadomość
-
magdzia26 wrote:Witam was kochane
Byłam na cmentarzu w kosciolku pomodlilam się za was wsystkie za pozytywne rozwiązania wypchanych, za szybkie wypchanie niewypchanych i za twojego kuzyna Ruciu aby wszystko zakończyło się pozytywnie <sciskam cie mocno kochana>
Buziaki przesyłam wam wszystkimoby te modlitwy poskutkowaly:--)trYm sie Rucius!!!!!
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczynki,
widzę, że nastrój niezbyt optymistycznySpero, poracha z tym Twoim cyklem, ale nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Tobie, aby kolejny było owocny.
Muzi - jak tam Twoje dolegliwości?
Fedruś - szczęka daje żyć?
Sylwia - super, że wyniki są dobre.
Agafia - współczuję mdłości, pamiętam jeszcze, jak to było u mnie...
Karoam - ja też nie stosowałabym tych zastrzyków prewencyjnie.
Ruciu - straszna rzecz spotkała Twojego kuzyna, mam nadzieję, że spotka wspaniałych lekarzy, którzy będą potrafili w maksymalnym stopniu przywrócić go do zdrowia. :***
My dziś też nie wybraliśmy się na cmentarz, bo Leo choryPozostaje mi tylko dziś wieczorem przed snem pomyśleć o najbliższych, którzy odeszli i pomodlić się za nich.
Całusy dla Was :* Dobranoc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2013, 22:46
Dodi, Strażaczka90, Spero, Sandraa, Libra, magdzia26, AGA 30, Fedra, Beata lubią tę wiadomość
-
A spoko spoko, odpowiedź dla Mauyśki...za chwilę ja zacznę biegać ze szczęką...lada moament i nie wiem czy nie pojadę do Fedry do tego samego gabinetu.
Póki co oki...
Jeden dzień zadumy za nami...dziś kolejny...
BISZKOPT DLA WYMAGAJĄCYCH ale prosty bo miksowany
SKŁADNIKI:
*8 małych jajek lub 6 średnich czy też dużych (trzymane w temp. pokojowej)
*6 płaskich łyżek mąki pszennej
*2 łyżki płaskie mąki ziemniaczanej
*150 gram cukru
*pół łyżeczki proszku do pieczenia ale nie musicie mieć proszku( następnym razem spróbuję wersję bez proszku)
*blacha tortowa ( u mnie 26 cm- duża)
Używacie to jako dowolny zestaw do smarowania blachy.
*papier do pieczenia lub masło, margaryna,
* kaszka manna, lub tarta bułka...
Oddzielam białka a żółtka daję do kubka.
Białka ubijam(miksuję na najwyższych obrotach) na sztywno.
Dodaję drobny cukier po ubiciu białek i miksuję dalej( dalej najwyższe obroty)
Z dwie, trzy minuty tak łączę cukier z białkami.
Następnie wlewam żółtka do białek z cukrem i na obrotach jeden niżej mieszam wszystko...
Gdy się połączy do jednolitej masy dodaję 6 łyżek mąki pszennej i dwie ziemniaczanej (łyżki płaskie, nie czubate)z proszkiem do pieczenia lub bez, w zależności od wersji.
Mieszam na najniższych obrotach lub średnich do uzyskania fajnej masy.
Do wysmarowanej, lub wyłożonej papierem tortownicy przelać ciasto.Jak chwilke postoi, powinny pojawić sie pęcherzyki powietrza ale to nie reguła:-)
Włożyć do nagrzanego piekarnika, piec w 175-180*C, sprawdzać patyczek czy jest suchy( takie od szaszłyków np.), ale z 30 min potrzeba na pieczenie bez termoobiegu oczywiście.
Nie sprawdzałam dokładnie czasu, bo robiłam kilka rzeczy na raz.
Triki:
*mąka napowietrzona wzmaga puszystość ciacha, przesiana przez drobne sito
*gdy białka nie chcą się ubić, to albo lekkie schłodzenie albo szczypta soli w trakcie ubijania
* zasada taka, ile jajek tyle łyżek mąki( im mniej tym biszkopt delikatniejszy), ja dodałam w 25% ziemniaczaną i biszkopt nie przesuszył się.
* Biszkopt studzi się w piekarniku uchylonym, by nie doznał szoku, ale można trzepnąć nim, tzn. dnem tortownicy o podłogę, krzesło, stół, zrzucić go na płasko z wysokości 40-50 cm, uwolni się energia, ujdzie para i powinien nie opaść.
Jeszcze mi żaden nie opadł, ale wiecie, różnie bywa.
Najgorzej jak się patykiem dłubie za długo, wtedy słabiej wychodzi, dłubnąć i zamknąć piekarnik, to pomaga.
Włożyć do nagrzanego piekarnika, piec w 175-180*C, sprawdzać patyczek( takie od szszłyków np. czy jest suchy), ale z 30 min potrzeba.
Nie sprawdzałam, bo robiłam kilka rzeczy na raz
PROPOZYCJA NA GÓRĘ
Na górę w sezonie jesiennym rzecz jasna jabłka i gruszki uprażone z cukrem ale wstępnie pokrojone w niewielką kosteczkę.
Po uprażeniu mają zostać jakieś kawałeczki jabłka i mus.
Do tego musu dodajemy paczkę galeretki suchej i porządnie mieszamy.
Zrobiłam troszkę inaczej bo rozpuściłam w 200 ml wody dwie galaretki brzoskwiniowe i 2/3 tej galaretki dodałam do ciepłych jabłek...schłodziłam, by się odrobinę ścięło i wyłożyłam na ten biszkopt, nie wyjmowałam go z tortownicy.
Gdy masa jest mokrawa nie ma się co obawiać, biszkopt nie ma ściętej góry więc aż tak nie przepuszcza, wiadomo, że nie za mokra ta masa jabłkowa.
Włożyłam do lodówki.
Na samą górę dziewczynki ubiłam najpierw śnieżkę oryginalną jak w przepisie czyli w 200 ml mleka, dodałam do sztywnej śmietany tę resztę galaretki i zmiksowałam...położyłam na górę, właściwie wylałam i chłodziłam dalej....
Biszkopt wyszedł mi mięciusi, delikatnusi i chyba najlepszy w życiu.
Była to moja improwizacja i Wili powiedział, że troszkę kwaskowate to ciacho, bo nie dałam cukru do jabłek ale mu smakuje
Robi sie bardzo szybko szczególnie jak zrobicie z gotowych uprażonych jabłek.
Jestem z siebie taka dumna...bo wreszcie mam swój patent na fajny biszkopt.
Buziaki dziewczynki...
Przepis wygląda na skomplikowany, bo chciałam dobrze wszystko opisać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2013, 08:48
Dodi, Strażaczka90, AGA 30, Fedra lubią tę wiadomość
-
Edit przepisu dla wtajemniczonych.
SKŁADNIKI:
*8 małych jajek lub 6 średnich czy też dużych (trzymane w temp. pokojowej)
*6 płaskich łyżek mąki pszennej
*2 łyżki płaskie mąki ziemniaczanej
*150 gram cukru
*pół łyżeczki proszku do pieczenia ale nie musicie mieć proszku( następnym razem spróbuję wersję bez proszku)
*blacha tortowa ( u mnie 26 cm- duża)
Blachę wyłożyć lub wysmarować i posypać
Białka z jajek ubijam i dodaję cukier, później łączę z żółtkami i na koniec na wolnych obrotach łączę z przesianą mąą pszenną, ziemniaczną i proszkiem.
Wylewam do tortownicy, tę wstawiam do nagrzanego do 175-180*C piekarnika.
Sprawdzam patyczkiem i po upieczeniu rzucam nim o podłogę
Smacznego.
Góra:
Podgrzane prażoone jabłka łączę z suchą galaretką i wykładam na biszkopt.
Na górę ubijam śnieżę wg przepisu, dodaję jedną galaretkę rozpuszczoną w 1/3 kubka wody ale musi być zimna nie stężała.
Łączymy i wylewamy na lekko sztywne jabłka i gruszki jak dodajemy gruszki np.
Do jabłek czasam i daję cynamon. Jak kto lubiWiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2013, 08:49
Strażaczka90, Fedra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej dziewczynki...wpadam jak zwykle ostatnio na chwilę...Ruciu co z Kuzynem bo weszłam tu głównie po to by dowiedzieć się o co chodzi (czytałam krótkie info Agi na Fb) i teraz już wiem
A co u nas? Wczoraj pojechalam z Kubą do mojego rodzinnego miasteczka na cmentarz...głównie do Taty i Dziadka...pozostali Chłopcy zostali w domu i Tatuś bardzo dobrze się spisał ...a nie było mnie prawie 4 godziny! Igorek musi być dopajany glukozą więc Tatuś podał Mu i przewinal no i usypialJestem dumna
Potem Tata poszedł na miejscowy cmentarz z Kubą..ja zostałam z Najmłodszym
I dzień zleciał ...no i tak jak mój wolny czas dziśZmykam do roboty...Tatuś dziś w pracy.
Dodi, Strażaczka90, Libra, Blondi22, kiti, Fedra, a-koczek, Kfjatus, Beata lubią tę wiadomość
-
czesc dziewczyny
u mnie ponuro na zewnatrz ale dzis bedziemy swietowac- wieczorem ma dojechac moj G. Swietujemy urodziny mojej mamy i taty oraz dziadka.Urodzili sie w tym samym dniu.Ja mam jutro imieniny wiec okazji jest wiele...
milego dniaStrażaczka90, Libra, Blondi22, Kaja, Fedra, Kfjatus, Beata lubią tę wiadomość