plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Effciu to nic innego Ci nie pozostaje jak leżeć i nic nie robić
. U mnie szyjka też już była skrócona przed 18 tyg. I rozwarcie juz wtedy sie zrobiło na opuszek palca. Pani dr wtedy mi powiedziała,że u wieloródki to normalka ,ze szyjka sie moze skrócić lub zacząć rozwierać.Gorzej jak to jest pierworódka-ale nie pamietam co mi na ten temat powiedziała, bo mnie to nie dotyczyło. ale normalnie na samej luteinie i magnezie dobrnęłam do 32 tyg. a potem nie było zmiłuj musiałam iść do szpitala i dali fenoterol i ispotin.
A co do fenoterolu to wiem jakie są skutki uboczne po nim i Wam pisałam jak zaczełam brać, a w dzisiejszych czasach jest mnóstwo kobiet co całe ciąże ciągną na fenoterolu i jest ok. Zapytaj tylko na ciążowym wątku-sama mam kontakt tu z pewna dziewczyną i ona też brała fenoterol i nawet przenosila ciążę, urodziła ponad 4 kg zdrową córeczkę.Moja koleżanka we wrześniu urodziła zdrowego silnego synusia i od 30 tyg. brała fenoterol.
Jakby co to mi zostało 60 tabletek fenoterolu i jakby któraś chciala to mogę przesłać.Mnie juz nie jest potrzebny
.
Moja ginka mi powiedziała,ze tego leku nie bierze sie długo,ale są ciąże co tego wymagają. Powiedziała też, ze są różne szkoły i każda inaczej uczy na temat fenoterolu i np. w Niemczech ten lek podaje się tylko przez 2 dni, zeby uśmierzyć ból i podać dexaven na przyśpieszenie rozwoju płuc. To mi powiedziała w ubiegły czwartek na wizycie.
Ja mam nadzieję,że nie zaszkodził mojemu synusiowi i ze urodzi sie szczęśliwie cały i zdrowy.
Rucia, Strażaczka90, Gunia, Dodi lubią tę wiadomość
-
Ale też powiem Wam,ze to by była porażka jakby go wycofali bo wtedy będzie się rodzić mnóstwo wcześniaków Wiem z doswiadczenia,ze bardzo dużo kobiet go bierze. A luteina to jest słabizna-moze w pierwszych tyg. pomaga bo podnosi progesteron itp., ale później jak pojawią sie prawdziwe skurcze i twardnienia to luteina nie pomoże-wiem z doświadczenia własnego.Brzuch był jak kamień, non stop latałam siku i nie moglam normalnie funkcjonowac
Na mnie nawet no-spa forte nie działała ani magnez.Ale brałam zeby mieć spokojniejsze sumienie.
Powiem jeszcze tyle,ze juz kiedyś tak sobie pomyslałam,ze jak Tymusia urodzę szczęśliwie to za jakieś 2 lata moze zdecydujemy sie na siostrzyczkę dla chłopców. Ale jak juz w tej ciąży pojawił sie problem w postaci skurczy i twardnień i rozwierania szyjki to co by było przy następnej ciąży???Aż strach pomyśleć. I wtedy sobie pomyslałam,ze dobrze,ze są takie leki jak fenoterol i pozwalaja to dzieciatko donosic...
a teraz d..ka blada-bo lek wycofany. Ale moze go kiedyś przywrócą jak sie okaze, ze jednak byl pomocny i nie szkodził.
-
Hej Kkochane
Kaja super ze wszystko ok
Effciu leż i odpoczywaj...tak czytam o tych szyjkach....i mój gin mówił że mam długą..a ma 2 cm..ale u mnie ona troche pod wpływem tego polipa inaczej wyglada wiem napewno że jest poszerzona i rozepchana przez niego tak lekarze mówili w szpitalu...teraz na usg w przyszłym tyg gin ma ją sprawdzac to zobaczymy jak tam ma sie sytuacja mam nadzieje ze dobrze póki co nospa i magnez spełniają swoje zadanie brzuch nie boli i nie twardnieje praktycznie wcale
Blondi22, Spero, aisa, Fedra, Strażaczka90, Kfjatus, Kaja, Dodi lubią tę wiadomość
-
o Rucia widze że jestes zorientowana w temacie.Rucia wrote:Effcia szyjka 2,7 cm czyli 27mm a więc bardzo krótka. Ja w 33 tc. miałam 25mm i to było minimum na ten czas, a w 36 nie miałam już jej wcale, więc się kochana oszczędzaj.
Kopciuszek brała teraz Feneterol, mam nadzieję, że jej nie zaszkodził
powiedz mi a tak jak u mnie np na poczatku byla szyjka zamknieta uformowana a od 2 miesiecy jest ze otwarta na opusze palca to ona jeszcze jest czy już jej nie ma ? bo nie wiem moja gin długosci szyjki na usg nie mierzy tylko patrzy na nia tylko na badaniu ginekologicznym
Strażaczka90 lubi tę wiadomość
-
Czesc dziewuszki.ja juz po wizycie-pecherzyki sa dwa i maja 13mm mam brac przez trzy dni estrofem mitte na poprawe endometrium.to juz moj ostatni cykl na clo i jesli sie nie uda to czeka mnie laparoskopia ale mamy ostro dzialac
Fedra, Strażaczka90, Muska, Shagga_80, a-koczek, Dodi lubią tę wiadomość
-
hej dziewczyny. Ja dzisiaj slabo sie czuje. Rano mialam takie dziwne kłucia jakby w szyjce, moze i mi sie skraca?
jutro mam USG prenatalne to moze mi powiedzą.
Effciu no to oszczedzaj sie kochana... jak lezalam w szpitalu to byla taka dziewczyna w 18 tygodniu, która miala szyjke skroconą do 20 mm i zalozyli jej krążek.
Blondi nie no szyjke masz jeszcze, a to ze jest otwarta to co innego. Tak podczas badania ginekologicznego ciezko zmierzyc dlugosc szyjki, a nie moze Ci przez USG zmierzyc jej dlugosci?
Sylwia trzymam kciuki chociaz za jednego pecherzyka
Muzi i gdzie odmierzanie do Świąt?
Blondi22, magdzia26, aisa, Fedra, Strażaczka90, Dodi lubią tę wiadomość
-
dzieki za info to jestem spokojniejsza. no u nas w szpitalu nie robia badania długosci szyjki przy ush chyba ze teraz ja bede miała usg to sie sama zapytam zeby sprawdzilaplemniczka wrote:hej dziewczyny. Ja dzisiaj slabo sie czuje. Rano mialam takie dziwne kłucia jakby w szyjce, moze i mi sie skraca? jutro mam USG prenatalne to moze mi powiedzą.
Effciu no to oszczedzaj sie kochana... jak lezalam w szpitalu to byla taka dziewczyna w 18 tygodniu, która miala szyjke skroconą do 20 mm i zalozyli jej krążek.
Blondi nie no szyjke masz jeszcze, a to ze jest otwarta to co innego. Tak podczas badania ginekologicznego ciezko zmierzyc dlugosc szyjki, a nie moze Ci przez USG zmierzyc jej dlugosci?
Sylwia trzymam kciuki chociaz za jednego pecherzyka
Muzi i gdzie odmierzanie do Świąt?
Strażaczka90 lubi tę wiadomość
-
kopciuszek126 wrote:witajcie
no coś wreszcie sie ruszyło, bo miałam wrażenie,ze to forum zamiera powoli
Dziś tata odebrał mi wyniki wymazu na GBS (paciorkowce) i na moje szczęście i dzidzi nic nie wyhodowano, czyli nie trzeba podawać antybiotyku przed porodem.
A ja odstawiłam w sobotę rano fenoterol i przez weekend wziełam nospe i magnez i luteine pod język.A od poniedziałku tylko luteina i magnez. Luteinę mam brać do tego piatku. Wczoraj nic mi nie dokuczał brzuch-och jakie piękne uczucie.a dzis juz od rana(a raczej nocy) twardy jak kamień. Teraz trochę lepiej.
Fryzjer też juz zaliczony-farbowanie i mozna rodzić. A stopy mam cały czas spuchniete od niedzieli.
Shaguś-ja też bym chciała namiary na Twojego bloga
Powiedz mi jakie problemy masz z Igorkiem?Czemu karmisz go MM?Bo ja nic nie wiem
Małysz-super,ze chrzciny się udały
Ruciu-kto wie?Moze poród czai się za rogiem?
Fedra-no gratuluję samozaparcia i efektów!!! Poprostu super :)Zazdroszczę..
Ola sie zjawiła-to i porody moze sie zaczną. Tak dziewczyny ustaliły kiedyś 
Miłego wieczorku
a ja zazdroszcze ze jesteś w ciaży i ze zaraz urodzisz Dzidziusia...
Strażaczka90, Dodi lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Gunia wrote:Fedra, gratuluję spadku wagi, podziwiam Cię bardzo, ja się niestety nie mogę zmusić do pilnowania i jedzenia ostatniego posiłku do 18.00. Zazwyczaj obiad do tej godziny nie jest zrobiony jeszcze, a później, wiadomo, nie ma aktywności fizycznej...
Tylko martwi mnie drób w Twojej diecie, wiem, że diabetolodzy to zalecają, moja Mama też ma rozpisaną dietę, i efekty pięknie widać, tylko ta pierś z kurczaka albo udka codziennie
Wiem, że wieprzowina jest be bo zazwyczaj jemy ją tylko w postaci smażonej lub duszonej, ale też po uprzednim obsmażeniu (pulpeciki w sosie...). Ale wiem też jak są żywione kurczaki-brojlery... Moi znajomi, hodowcy, biorą dotację z UE i stosują się do wszelkich zasad hodowli, a tych kurczaków nie jedzą... Biegają u nich po podwórku kurki karmione tym, czym powinny być karmione, tych, co hodują nie tykają palcem nawet, od razu pakują w tiry i nara!
No bo jak kurczaczek w 3 tyg. życia może (naturalnie) wyglądać jak normalna kura, a takie są w sprzedaży... Sama chemia, hormony i antybiotyki. A później matki i lekarze zdziwieni, że dzieci odporne na antybiotyk i non-stop chorują...
Ja jedynie indyka jem i to najczęściej raz w tygodniu. Też karmiony chemią i antybiotykami, ale w mniejszej ilości...
To oczywiście jest moje zdanie. Nie obrażać mi się proszę!
Fedra, właściwie miałam napisać co innego, bo o powyższym już kiedyś chyba pisałam... Przeczytałam pierwszy link, który kilka stron wcześniej podałaś i jest tam obraz kariotypu kobiety i mężczyzny - zaśmiałam się, jaki ten męski pokręcony! A my się dziwimy, że faceci są z Marsa i nic nie kumają!
Guniu wiem jak to jest z mięsem kurczak ja mam w diecie rozpisane ttylko piersi z kurczaka w ilości na obiad 150gr ale też mam rybki zeby nie było co dziennie nie jem tylko kurki i są też potrawy z wołowinką tak więc nie jest tak źle, pewnie po jakimś czasie będziemy mieli troche jadłospis zmieniony bo na razie chodzi o to by metabolizm ruszył i zeby nie paliły się od razu mięsnie a no i indyk też się pojawia w menu
tak karioty faceta jest tak samo pokręcony jak on sam więc mnie to nie zdziwiło
Strażaczka90, Gunia lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
jeju wrote:To prawda, że konkurs byłby z wynikiem równym, każda dzidzia miałaby pierwsze miejsce Ale wiecie co? Konkurs możńa by zrobić na najpięniejsze jajeczko i najdzielniejszego żołnierzyka
Co do konkursów, to co powiecie na konkurs na najpięniejszy avatar zrobiony przez siebie w paincie? Chyba to możliwe do zrobienia, prawda?
Może byłoby fajanie i kolorowo?
Madzia słodka mysia
ja bym zrobiła konkurs na to kto wytrzyma najdłuzej bez marudzenia stresowania się i nakręcania na wykresy
magdzia26, Strażaczka90, Blondi22, Kfjatus, Spero, mauysia, Gunia, Dodi lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Muska wrote:Cześć kobity.
No to ja konkurs na najpiękniejsze jajeczko chyba przegrywam z kretesem
Właśnie wróciłam z ostatniego III monitoringu owu. Dupa blada prawie nie urosły. Ryczeć mi się chce. Normalnie wszystko mi się rozstroiło
Do tego mi ginka (znowu jakaś nowa, bo tylko tam było miejsce) powiedziała, że chyba trzeba tą owu postymulować clo-cośtam i że teraz przed świętami z powodu tylu wolnych dni nie bardzo sie to uda i że dopiero koniec grudnia / początek stycznia mam przyjść, żeby to przypisać i się poumawiać.
Co to jest i jak to się bierze i co to daje i w ogóle o co k'man? Niby czytałam co nieco ale nie poświęcałam temu dużej uwagi
Do tego ginka dodała, ze to standard że się nie zachodzi jak się chce, za to jak się nie chce "to mała dziura starczy i od razu ciąża". No ja na to że "no nie wiem' a ona? - "Za to ja wiem, to naprawde tak jest".
Achh. Nic nowego nie napiszę teraz.
Nie wiem co robić. Może znowu czas na przerwę od owu do stycznia?
Rany, załamać się można. Aż się popłakałam z bezsilności w domu już
no ewidentnie musisz brać coś na porost jajeczek ale nie wiem czy nie lepiej już to zacząć a na monitoring się umówić w następnym cyklu sama nie wiem bo nigdy tego nie brałam ale przynajmniej już wiesz w czym rzecz teraz to juz powinno iść z górki troche Cię postymulują i powinno zaskoczyć
czego zycze Ci z całego serduszka
Strażaczka90, Muska, Dodi lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
nick nieaktualny
[/url]
