plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Shagga
Maseczka to dobry pomysł ale to się niestety też innymi drogami szerzy, na szczęście Igorek nie siada na kibelku razem z Wami...bądźcie dobrej myśli...ja jestem...
Swoją drogą zabawne czego Twój m. się boi.
Sytuacji nie da się odwrócić, Ty i tak wiesz co mu było
Mężczyźni są na serio dziwni
Trzymamy kciuki za to, by zdrowie Wam wróciło szybko, bardzo szybko.
Dodi lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry!
Gośśka gratuluję podwójnego szczęścia! Świetna wiadomość!
Fedruś przytulam mocno i pamiętaj, że jestem z Tobą!!! :*
Jejeczku jak Ty wszystko wiesz- a ile święta i takie tam... Ja ostatnio mam wrażenie, że wszystko ucieka mi przez palce...
Shaggus zdrówka! Z tymi choróbskami o rożnie bywa, czasem to przylezą nie wiadomo kiedy i męczą człowieka. Dobrze, że opanowujesz swoja wesoła Ekipę :*
Mauys dobrze, że mam wspiera Cię na placu boju, gdy nie ma Męża, czasem taka pomoc jest niezbędna
Rucieńko tulę Cię w Twoim smutku...I czekam oczywiście na Leosia.
Strażaczko dobrego dnia w pracy...
Aga piękne te Twoje dzieła... Robisz to dla siebie, rodziny czy sprzedajesz?
Pismaczku pytałaś o moją pracę...A więc kontrolę minęły na tą chwilę... ogarniam swoje zadania, choć to nie jest praca marzeń. Szalu nie ma, ale ogólnie jest fajnie
No i to chyba tyle ode mnie...Teraz lecę do pracy, a potem wieczór z Mężczyzną życia
Słonka życzę, bo strasznie ponuro i smutno dziś za oknem...Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2013, 07:50
magdzia26, Strażaczka90, Pismak, Dodi, mauysia, kiti, AGA 30, a-koczek lubią tę wiadomość
-
Strażaczka90 wrote:Witajcie Dziewczynki:)ja właśnie w pracy:/miłego dnia
A ciebie twój m z łóżka wywalil że już pracujesz ?? kochana kidy to ja na 5 rano do pracy wstawalam to był czad zimą koszmar ...
Strażaczka90 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-67859.png
-
Kochane moje D. leży w łóżku i nie może mówić...boli go gardło i zaczyna się katar...wygląda na to, że zaraził się od wychowawczyni na lekcji...ech...idę się nim zaopiekować. Buziaki. Nie spodziewałam się tego, bo nic nie sygnalizował, że źle się czuje a dziś mi mówi, że już wczoraj się dziwnie czuł i gardło mu lekko dokuczało.
-
nick nieaktualnyHej...no ja już lepiej się czuję (przynajmniej póki nie zjadłam nic jeszcze ...wczoraj po kolacji poczułam że jeszcze mam podrazniony żołądek ale żadnych wizyt w wc już nie było. Mam nadzieję nadal że maluchy nie złapią tego bo o ile Igor jest dość chroniony przez moje przeciwciała z mleka o tyle Kubuś mógłby gorzej to znieść..swoją drogą gdy Kubuś miał pół roku na moich urodzinach sprzedaliśmy całej rodzinie wirusa którego zlapalismy dzień wcześniej na IP w Szpitalu to Kubuś wtedy nieźle zniósł bo był na piersi......moja bratanica wylądowała w Szpitalu... póki co wciąż noszę maseczki bo obaj często są za blisko mojej twarzy..do tego ręce myje niezliczoną ilość razy że aż wciąż mam szorstkie...tyle mogę zrobić...i modlić się by zaraza poszła.
Jeju życzę zdrówka dla D...ja mało rzeczy tak nie znoszę jak mieć chore gardło...bardziej nie znoszę tylko jelitówki
Rutka jak tam u Ciebie samopoczucie ? Przeżyłaś jakoś wczoraj ? A jak ram Leos? Siedzi grzecznie w brzuszku? To co weekend się zaczyna i akcja wypędzenie Młodego?A od Kopciuszka jakieś niusy masz?
-
Cześć dzieweczki!
Ale dziś ciemnica z rana
Nienawidzę tego.
Ja tylko na chwilę, żeby życzyć Wam miłego dnia i odpoczynku w weekend.
Shaggi - biedaku! Dobrze, że choroba już odpuszcza.
Kfjatus - to prawda, pomoc mamy jest nieoceniona... Strasznie ciężko mają osoby, którym rodzice nie mogą pomagać.
Dziś spróbuję się w końcu wybrać do urzędu po PESEL Heńka, bo już mnie gonią w przychodni lekarskiej, do której dziś też sie wybieramy (H ciągle ma katar - rano całkiem zapchany nos, aż mu muszę odciągać katar Fridą [takie sadystyczne urządzenie do wysysania smarków z nosa niemowlętom] )
-
nick nieaktualnyZdrówka Mauysiu dla Heniutka :*
A tak na marginesie,to ja już dawno mam pesel dla Igora (moja Mama szybko dostała w naszym rodzinnym miasteczku w urzedzie, gdzie niedawno pracowała) ale ja spisałam go gdzieś i nie wiem gdzie więc wciąż mówię,że nie mam jeszcze...i wciąż szykuję się żeby odpowiedzieć w razie co nadgorliwym paniom z rejestracji,że nie muszę jeszcze mieć
A swoją drogą to chyba muszę zlecić wreszie Szefowi żeby dopisał mi Igora do mojego ubezpieczenia (już ostatnio uprzedzono mnie w por. patologii noworodka,że będą potrzebować tego)...chociaż po tym jak dziś dowiedziałam się,że ZNÓW księgowe mojego Szefa namieszały (dzwonili do mnie dziś z ZUSu o kontakt do Szefa bo są niezgodności i nie mogą mi wypłacić zasiłku na macierzyńskim...a ja czekam jak na zbawienie...bo znów mam już plan na co wydam
Szczególnie czekam żeby kupić nową torbę na dzieciowe rzeczy 
) ehhh aż odechciewa się wszystkiego i nie wiem,czy nie Igora nie dopiszemy do ubezpieczenia Starego.
PS. Mauysiu ja też śmigam fridą i nie wyobrażam sobie,żebym miała zamienić to np na gruszkę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2013, 09:53
Strażaczka90, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo nic, zmykam i ja....chłopcy leżą i oglądają bajkę więc trzeba zrobić śniadanko, skoro wróciłam do żywych
PS. Kto ogląda to ogląda, Kuba zażyczył sobie,żebym nie odkładała śpiącego Igorka do łóżeczka , chce mieć Go do towarzystwa
Miłego dnia i życzę samych pozytywnych wieści w dniu dzisiejszym
jeju, Strażaczka90, mauysia, Dodi, kopciuszek126 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć dziewoje.
Wszystkim Wam bardzo dziękuję za słowa otuchy. Jesteście wspaniałe.
Shagguś - nospa odstawiona, dziś o 18:30 wizyta u Pani doktor, wracam i bierzemy się do akcja wypędzania Leosia z brzucha Po ostatniej akcji z seksem mam wrażenie, że tym razem też się coś ruszy Dużo zdrówka dla Was.
Mayuś - dużo zdrówka dla Henia. Niestety znowu nastał czas na choróbska. Kinia też podziębiona, Pawła też coś łapie, i panikuje, że musi zaopatrzyć się w maseczki.
Fredzia - tulę bardzo mocno i cały czas ściskam kciuki żeby wszystko było u Ciebie dobrze.
Odnośnie Kopciuszka wiem tyle, że jest na oddziale, dziś ma mieć USG.
Aga - te twoje bombki są rewelacyjne ! Pisałam Ci już na fejsie, że powinnaś wstawić je do zaprzyjaźnionego sklepu i sprzedawać
Gośśśka - gratuluję bliźniaków
Idę na spokojnie wertować ostatnie 2 dni.
Shagga_80, kiti, jeju, Strażaczka90, AGA 30, Dodi, a-koczek, kopciuszek126 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziękuję w imieniu administratora i technika w jednym
Po Orofarze mu nie przeszło ale kupiłam lody śmietankowe i po kilku łyżeczkach opuchlizna zelżała, złagodziło to ból i obrzęk.
Dzięki dziewczyny.
Dziś mamy towarzystwo, bo układają nam kostkę w wejściu...mam namiary na nich i jak już będę miała skończony dach, to zrobią mi oczko i wogóle ogród do odpoczynku...taki jak sobie wymarzę...więc czas na planowanie ogrodu już teraz, na pewno przyniesie mi to dużo radości...i na 100% będzie kaskada i skały, kamienie...marzy mi się piękny zarośnięty ogród...ale na to trzeba lat....na to trzeba czasu....
magdzia26, Shagga_80, Strażaczka90, AGA 30 lubią tę wiadomość
-
Powiem Wam coś w sekrecie....wpadłam w poślizg na zakręcie do domu i nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że rano przed samym wybudzeniem śnił mi się wypadek koło domu, dosłownie niedaleko i byłam czujna dzisiaj bardziej....kończą drogę, dziś mają odbiory a na skrzyżowaniu leży ten żwir i piach....
Jak ja skręcałam w prawo, to z tego zakrętu auto skręcało w lewo...o mały włos nie wylądowałam pod autem, którym kierowała kobieta.Zarzuciło mnie kilka razy, jeździłam jak po lodzie na szczęście jechałam wolno, bo 35 km/h jak wchodziłam w zakręt. I nic nie dałoby dodanie gazu jak w przypadku poślizgu na lodzie, bo dalej leżał ten sam żwirek i piach i nie mogłam złapać równowagi...dziewczyny ale żyję...jestem...zgłosiłam to kierownikowi robót i mają to sprzątnąć jeszcze raz porządnie, bo pojedzie za mną ktoś inny szybciej i się zabije.
głowa mnie rozbolała z nerwów ale już ochłonęłam trochę...
Strażaczka90 lubi tę wiadomość
-
Hej kochane.
Gosiu podwójne gratulacje.
Ja juz dizs ostatni dzien kontroli mam nadzieje ze kolejne nie zawitaja i od poniedziałku bede miała troszke wiecej czasu dla was.
Dzis zbiłam termometr wiec niewiem co i jak w moim organizmie a wczoraj takl sei cieszyłam ze dzieki niemu wiem dokładnie kiedy @ przyjdzie bo tak do tej pory to sżła mi paczka podpasek na takzwane wyczekiwanie
Strażaczka90 lubi tę wiadomość
[/link]
