plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
u mnie też nic nie zrobione, choć widzę że bratowa już się wzieła ostro za sprzątanie. Jutro przyjeżdża m to dopiero będzie totalny rozgardiasz
Strażaczka przykro mi że beta na -
Mamuski skad wy bierzecie tyle siły żeby przesiadywać tak do późna i macie siłę następnego dnia funkcjonować? Ja to jednak jestem śpioch
Selenka tutaj też gratuluję ślicznego Kacperkamagdzia26, Dodi, Shagga_80, Pismak, Strażaczka90, Fedra, AGA 30, Sandraa, Spero, Ilona, aisa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKoczku tylę mocno. Wychodzi na to, że genetycznie jesteście obciążeni tą okropną chorobą
Ja po babci odziedziczyłam problemy z sercem, jej dwóch synów również, dziadek przekazał nam chorobę płuc, sam zmarł na płuca, jego siostra jak i większosć rodziny.
Muzi nie wiem czy to bejbi blues, ale w ciągu kilku dni moja cierpliwosć zoastała wysatwiona na ciężką próbę. Mały dzidek nie bardzo chce spać w dzień, domaga się uwagi, krzyczy z byle powodu, ale jak pytam się go po co krzyczy to siedzi cihco, duża dzidka przeziębiona, zapomina smarkać nosa, usta ma popękane, prosze ją żeby smarowała pomadką, ale jak grochem o ścianę.
Shaggi czekamy na leżaczek bujaczek, P. ma dostać w prezencie z pracy, na razie siedzi w foteliku samochodowym, ale na krótką chwilę jest spokój.
Spadam.Dodi, kiti, magdzia26, Shagga_80, Strażaczka90, AGA 30, Sandraa, Spero, Ilona, jeju lubią tę wiadomość
-
Dziń dybry
OMG magdzia czy to Twoja sprawka? kładąc się spać miałam coś koło 3350 lajków a teraz....
Radku dziękujemy za info i bardzo się cieszę, że Kacperek taki dzielny a i Selenka lepiej się czujepozdrowienia dla Waszej trójki
Fedra lubię Twoje skrzywienie
kiti a co Ty dopiero wstałaś?
ja nic na święta jeszcze nie zrobiłam, prezenty też nie wszystkie kupionewogóle jakaś zakręcona ostatnio chodzę hmmm....
Muska czekamy na relację
i pusto mam we łbie na dodatekkiti, magdzia26, Shagga_80, Pismak, Strażaczka90, Fedra, AGA 30, Rucia, Sandraa, Blondi22, Spero, Ilona, aisa lubią tę wiadomość
-
heheh nie no tak źle ze mną jeszcze nie jest
ale rannym ptaszkiem to ja nie jestem
Dodi jak przeczytałam czego nie możesz jeść, też się zastanawiałam czy pozostało coś co możesz jeść. ale widzę że jednak coś tam pozostałoHehe ja się nie dziwie że chodzisz zakręcona
ps. trzymam kciuki za wyniki
Dodi, Shagga_80, Strażaczka90, Gunia, Spero, Ilona, aisa lubią tę wiadomość
-
kiti wrote:heheh nie no tak źle ze mną jeszcze nie jest
ale rannym ptaszkiem to ja nie jestem
Dodi jak przeczytałam czego nie możesz jeść, też się zastanawiałam czy pozostało coś co możesz jeść. ale widzę że jednak coś tam pozostałoHehe ja się nie dziwie że chodzisz zakręcona
ps. trzymam kciuki za wyniki
he he tak coś faktycznie zostałonajważniejsze, że mogę mięso, bo jakby tego nie mogła to masakra. Jak będą to napiszę
kiti, Shagga_80, Strażaczka90, Fedra, Spero, a-koczek, aisa lubią tę wiadomość
-
Ola_czeka wrote:
Kurna, wczoraj kwiatek, dziś mąż... Zdecydujcie się laski, bo się od wczoraj nadaremnie miziam storczykiem a tu nowy przepis na ciążę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2013, 14:31
Dodi, kiti, Shagga_80, Pismak, Strażaczka90, Gunia, Spero, Effcia28, Ilona, a-koczek, aisa lubią tę wiadomość
-
Powiem wam, że do kitu z tymi chorobami. Moja mama ciągle chodziła do lekarzy, m.in. do ginekologa bo miała długo @ i plamienia a była już w takim wieku że nie powinna jej mieć, lekarze ciągle wszystko bagatelizowali i odsyłali że niby ok.Jednak się okazało że nie było ok, w końcu wykryto raka szyjki macicy, ale na szczęście nie złośliwego. Przeszła Chemioterapie i naświetlania, zniszczyli raka ale przy okazji i pouszkadzali jelita naświetleniami. Mineło pare lat, mamie puchła noga a oni oczywiście rozkładali ręce, a teraz wykryli podwyższone markery nowotworowy, więc być może choroba się nawraca i od dziś mama ma 3 dniową próbę chemii znów
Super prezent na święta
Przez to ja i siostry też jesteśmy w podwyższonej grupie ryzyka, a właśnie sobie uświadomiłam że ostatnią cytologię robiłam 2 lata temu. -
madziu zarówno Shaddze jak i Tobie poszło rewelacyjnie :*
Kurcze ja nie wiem co jest grane z tymi choróbskamijesteśmy dużo mniej odporni, jemy śmieciowe jedzenie a służba zdrowia to temat rzeka. G...o pomagają a człowiek chce się czegoś dowiedzieć to i tak musi iść prywatnie i zapłacić
Dziewczyny trzymajcie się, badajcie i nie dajcie :*kiti, magdzia26, Shagga_80, Strażaczka90, Fedra, Sandraa, Spero, Ilona, aisa, mauysia lubią tę wiadomość
-
Kiti moja chrzestna jak zgłosiła sie do szpitala to z rakiem walczyła 3 lata ehhh nasi lekarze to konowaly i jak traktują te osoby , które są skazane na śmierć raz siedzialam z nią na poczekalni w szpitalu i byla umowiona jako pierwasza , a lekarz skwitował tak ta pani moze poczekac bi i tak już nie ma co leczyć.... a miała zarniszczaka złośliwego , ktorego zle liczyli bo miała go na macicy a chemię dawali na prawe pluco i mino znajomości olali sprawę!!!!!
-
Kaja wrote:Kiti moja chrzestna jak zgłosiła sie do szpitala to z rakiem walczyła 3 lata ehhh nasi lekarze to konowaly i jak traktują te osoby , które są skazane na śmierć raz siedzialam z nią na poczekalni w szpitalu i byla umowiona jako pierwasza , a lekarz skwitował tak ta pani moze poczekac bi i tak już nie ma co leczyć.... a miała zarniszczaka złośliwego , ktorego zle liczyli bo miała go na macicy a chemię dawali na prawe pluco i mino znajomości olali sprawę!!!!!
w głowie się nie mieści!
-
Dodi moja droga bylam kilka lat temu w szpitalu na wrzoda i tam operowano babcie , która miała operacje na wyrostek i spierniczyli sprawę bo popazyli jej nogę pod kolanem syn poszedł z awantura do lekarza, który ją operowal i co usłyszał , ze jesli ma jakiś problem to tam po długiej str jest sad i niech go pozwie mnie oczy jak 5 zł stanęły bo to slyszalam nasza służba zdrowia to kpina jakaś!!!!
Strażaczka90 lubi tę wiadomość
-
No niestety taka ta nasza rzeczywistość jest przerażająca. Wszędzie trzeba być kimś żeby cię zobaczyli.
Ide trochę w komodzie posprzatać bo jak zobaczyłam jaki mam misz-masz to się przeraziłamDodi, magdzia26, Strażaczka90, Spero lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDodi kiedy wyniki?!!!!!
Witam pozostałe...i niedługo będę się zawijala do Przychodni...podejście nr 2! A potem w parę miejsc...głównie zostawić trochę pieniędzy
A tak wogóle to też macie temat z tymi chorobami...ja wolę nie myśleć bo od razu aż trzęsę się że strachu bo nigdy nie wiadomo co nam pisane...i kiedyAle co jak co ale cytologie pilnuje.
Dodi, Strażaczka90, Spero, aisa lubią tę wiadomość