plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMój Shaggy to (jak zawsze mówiłam) skrzyżowanie psa z kotem...Jemu nie straszna była siatka ogrodzeniowa! Tą drogą uciekał do koleżanek,kolegów, czy najnormalniej na kupęOla_czeka wrote:Dyla dawał już wcześniej więc szansa na powrót jest w sumie...
Tyle,że wiedział że ma wracać...choć bywało,że kilka dni nie wracał,gdy u koleżanki jakiejś się zasiedział (swoją drogą to może w K-sku być trochę Jego dzieci
)
-
nick nieaktualnyChyba jestem mocno zmęczona dzisiejszym dniem (zanim dziewczyny przyjechały od rana uwijałam się jak w ukropie by odgruzować mieszkanie i zrobić co nieco do jedzenia...choć z tym ostatnio nie wyszło jak miało wyjść) bo niestety nie rozumiem o co pytaszPyska wrote:Hej dziewczyny.Nie czesto tu zagladam lecz mam do Was zapytanko ,czy te witaminy prenatalne to w ogole ?Pisalam do ovu lecz brak odpowiedzi.czy mozecie pomoc co wchodzi w sklad tych witamin ?Pozdrawiam staraczki:-)
Fedra, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzięki kochana....prawdę powiem,że wciąż mam nadzieję,więc tylko dlatego nie opłakuję Go jeszcze....przynajmniej nie tak bardzo ....poprzedniego psa (który zmarł mi na balkonie) kilka miesięcy opłakiwałam...i to tak histerycznie,że mama bała się o mnie,aż pochowała mi wszelkie fotki z nim...aż przyniosłam Shaggiego,który od razu zajął miejsce w sercuOla_czeka wrote:Na stówę do piesio kochał Shaggę, mam nadzieję, że przetrzyma zimę u jakichś dobrych ludzi.

Swoją drogą to był jeszcze malutki gdy poobijał się chyba domu,gdy szalał...i ja całą noc przy Nim czuwałam (wciąz pamiętając jak było z Fafikiem)...a na drugi dzień wzięłam urlop na żądanie w pracy,by z nim siedzieć w domu
Ola_czeka, Strażaczka90, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKurcze kiedyś chyba Mauysia czy Ola żaliły się coś na image,no nie?Gunia wrote:A ja tak czekałam na obszerną relację ze zdjęciami

PS. Wybaczcie mój monolog na temat S....już skończyłam
EDIT: a tak w ogóle to fotek z dużo nie mam...ustawiliśmy samowyzwalacz i tym sposobem mamy 10 bardzo podobnych fotek
Każda różni się od poprzedniej tylko czyjąś miną bo ubaw miałyśmy straszny przy tym
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2014, 22:06
Fedra, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA w ogóle to Fedra i Dodi są meeeeeeeeeeeeeega...w rzeczywistości jeszcze fajniejsze niż na ovu
Aż szkoda,że tak daleko mieszkają ...niewiadomo kiedy czas zleciał i musiały uciekać dalej....dzieci mi wybawiły, Kuba podrażnił się z Izą, Igorka ciocia Iza wynosiła za wszelkie czasy i w ogóle było przesympatycznie 
Po Ich wyjściu szykowaliśmy się do okulisty z I, na szczęście okazało się,że w tej chwili nie widać,by Jego problemy okołoporodowe odcisnęły jakieś piętno na oczkach...i oby tak już zostało..od powrotu od okulisty I śpi (tylko do łóżeczka Go przełożyłam), w międzyczasie Kuba zasnął również przezd TV (co z tego,że bez kąpania itd)....obaj mają więc dziś święto lasu
A Matka mogłaby iść spać,bo wczoraj nie spałam do po 2 a przed 8 pobudka....ale kto by tam szedł spać
Mogłabym też siąść do projektu (znaczy do kończenia) ale też jakoś zapału nie mam,skoro ten las na działce na wstrzymuje
zbikowa, Spero, Libra, magdzia26, kiti, Strażaczka90, Fedra, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Shagga_80 wrote:Tak,zwykły kundelek...chociaż dla mnie miał coś z jakiegoś teriera bo mial taką charakterystyczną bródkę.
Fajowo. Mocno trzymam kciuki, żeby wrócił. Albo, żeby było mu dobrze gdziekolwiek jest.
Shagga_80, magdzia26, Strażaczka90, Fedra, Dodi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWycinka tak...ale teraz czekamy dopiero na decyzję (a wiem ze źródeł,że to zaraz ma nastąpić) a potem jeszcze 14 dni na uprawomocnienieOla_czeka wrote:ok, zbieram się. A Ty Shagga rysuj Wasz dom, bo wykarczować las to jest minuta osiem.

Oho, pospane....Igorowi przypomniało się chyba,że kolacji nie jadł.
Odmeldowuję się i ja :*
Dodi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAlee dzis cicho

Dzien dobry... W sumie to dobry wieczor ale i chyba tez dobranoc.
Shagga strasznie mi przykro z powodu pieska, ja tez strasznie sie przywiazuje do zwierzat i teraz chyba serce by mi peklo jakby naszemu cos sie stalo. Mam nadzieje ze moze zdarzy sie jakis cud i wroci jeszcze do domu.
A tak w ogole to wiedzialam ze spotkanie bedzie super
z Fedra i Dodi nie mozna sie nudzic, a czas leci jak nie wiem
a! I ciesze sie ze u Igorka z oczmi wszystko dobrze. Oby tak dalej 
Strazaczko masakra z ta twoja noga. Mam nadzieje ze szybko sie zrosnie wszystko.
Guniu myslalam ostatnio o Tobie
@nie lubie ale kurcze nie mozna sie poddawac 
Kaja zazdroszcze ze nie wiesz co to skurcze
mnie non stop lapia, ale jak bralam mg to pomoglo.
Olaaaa juz ostatnio mialam Ci mowic ze mega tolerancyjna i cierpliwa jestes. Ja na Twoim miejscu od razu wzielabym Rayana za wszary i kazala sie przyznac kto jest matka. Ja nie wiem co on sobie w ogole wyobraza.
A.ja tymczasem wracam do swych ksiazek... Ale juz prawie koniec
kolorowych
magdzia26, Shagga_80, Strażaczka90, Dodi, Fedra, Gunia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGuniu...sciskam, caluje, przytulam... Często myślę o was,wiec napisz jakby coś...nawet gdybys potrzebowała pogadać:*Gunia wrote:Cześć!
Przepraszam, że nadal nie mam czasu na udzielanie się na forum. Zazwyczaj, jak już nadrobię zaległości po kilku dniach to idę spać, w pracy nie wchodzę na ovu, w weekendy nie mam czasu i tak ten czas umyka.
Chciałam "uprzejmie" donieść, że nie zdążyłam testować bo dostałam @. No i tak, jak pisałam ostatnio - to była moja ostatnia szansa
Madziu, możesz mnie usunąć z tabelki, starań u nas nie ma od dawna, więc nie ma sensu czekać na cud
A poza tym - jak wspomniałam - nie uczestniczę w życiu forumowym, nad czym ubolewam:(, więc nie będę zalegać w tabelce...
Życzę miłego wieczoru, przyjemnego weekendu, dużo radości i powodów do uśmiechu
Buzi wszystkim :*
P.s. Nadal będę Was czytać :*
Shagga_80, Strażaczka90, Fedra, Dodi, Gunia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyShaggi uciekł
buuu, pamietam go jak widziałyśmy się w K... Przykro mi, oby szybko wrócił
Ola,chyba dzis (czytaj wczoraj) doświadczyłam i doświadczam tego o czym pisałaś, tzn. babrania rany. Po zdjęciu szwów 3 dziurki wyglądają pieknie, ale jedna (ktorej się obawiałam, bo po drenie) się "rozeszła".
Goscie poszły spać, ja wypielęgnowałam ranki i też juz czas na mnie...dobrej nocki:)
Shagga_80, Strażaczka90, Fedra, Dodi lubią tę wiadomość
-
Hello z rana ....
shaguniu przykro mi z powodu piesa ...moja wredota jeszcze mi nic nie zrobiła bo ją przecwiczylam ostro a z resztą domowników ona robi sobie co chce aaaa mojego m jeszcze słucha hihi ...
może wróci ...oby wrócił !!!! -
Libra wrote:Shaggi uciekł
buuu, pamietam go jak widziałyśmy się w K... Przykro mi, oby szybko wrócił
Ola,chyba dzis (czytaj wczoraj) doświadczyłam i doświadczam tego o czym pisałaś, tzn. babrania rany. Po zdjęciu szwów 3 dziurki wyglądają pieknie, ale jedna (ktorej się obawiałam, bo po drenie) się "rozeszła".
Goscie poszły spać, ja wypielęgnowałam ranki i też juz czas na mnie...dobrej nocki:)
Pobabra, pobabra i przestanie, wkurzająca jest tylko ta pielęgnacja. Trzymam kciuki za szybkie zasklepienie Libruś
Shagga_80, Libra, Fedra, Dodi lubią tę wiadomość



[/url]


