plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDzień dobry kochane
She co do teściowej, to w sumie nie wiem co Ci mam powiedzieć. My mieszkamy na piętrze w domu teściów i non stop dostajemy jakieś zakupy od nich, ale chyba już się przyzwyczaiłam do tego i wkładam do lodówki i już. Szkoda mi nerwów na takie rzeczy. a poza tym to w ogóle się nie wtrącają, nie przychodzą do nas wcale, nawet te zakupy przez barierkę podają. Gotuję co chcę(duuża zaleta własnej kuchni), jedynie w niedziele jemy z nimi obiad, a tak to mogę się te 6 dni w tyg. z nimi nie widywać. Chcemy robić remont, to robimy, chcieliśmy psa, to mamy, nie ma z nimi problemu na szczęście. Nie wiem jak będzie jak pojawi się dziecko (tu wiedzą o naszych problemach i bez ich pomocy to nie wiem co byśmy zrobili), ale myślę, że będą mieli na tyle rozumu, żeby się nie wtrącać. Poza tym mój m. jest zawsze po mojej stronie więc też z pewnością przemówi im do słuchu jak będą przesadzać.
Libra... szczena mi opadała jak przeczytałam o łóżeczku w sypialni teściowej, na to w życiu bym nie wpadła!
A mnie dziś nawiedziła @ więc jeśli ktoś jeszcze w ogóle się zajmuje tabelką to można zmienić datę na 1.04 i kolejny cykl starań.
Pismaku u mnie PMS chyba właśnie zmalał trochę, bo wcześniej byłam nie do zniesienia, sama ze sobą miałam problem, a od kilku m-cy jest leciutki jak nie wiem, czasem mi nerwy puszczą, a tak to aniołek jestem
Miłej pięknej, słonecznej niedzieli :*Strażaczka90, kiti, Shagga_80, aisa, Libra lubią tę wiadomość
-
Hejka
A propos aprowizacji ze strony mam/mamuś...
Moja mama ma przeświadczenie, że ja nie umiem sobie nic upichcić, i jeżeli ona mi niczego nie przywiezie, to ja na 100% będę przez cały dzień chodzić głodna. Jak dzwoni to najpierw pyta "czy mamy coś do jedzenia", co mnie niebotycznie wkurza. Tak to jest. Moi rodzice nadal uważają mnie za 12-letnią nieporadną kurduplicę.
A tak poza tym to jest fajnie, bo wczoraj widziałam się z koleżanką, która obwieściła że jest w ciąży. W dodatku z in vitro - druga próba.
Mała - nie poddawaj się więc!!!
Dobranoc Wam wszsytkim!aisa, Ola_czeka, Kfjatus, Rucia, Shagga_80, Pismak, Spero, Libra lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzień dobry.
I po weekendzie.Wczoraj mieliśmy imprezę urodzinową Kini. Jutro kończy 10 lat, i nadszedł ten moment kiedy wchodzi w wiek nastolatkowy. Matko kochana jak to brzmi
Leoś nie był zachwycony gośćmi, w zasadzie cały czas płakał. Nawet babcia go przerażała
Miłego dnia dziewoje.Libra lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej Babeczki...witam się i ja po weekendzie...oczywiwście całe dwa dni bylismy u Mamy,choć tym razem na działkę poszliśmy tylko wczoraj na spacerek przedobiadkowy..i zaraz wracaliśmy bo spotkałam naszego przyszłego sąsiada i musiałam Mu powiedzieć jakie mam wieści z gazowni. M całą sobotę malował mamie .....NASZ POKÓJ...ale ale,nadal z Mamą nie rozmawiałam...masakra,jestem dupowata
Ale powiem Wam tak,tyle razy słyszałam,że mama nie chce ze mną mieszkać że jakoś gdy przyszło co do czego to nie mam odwagi spytać
Ale będę musiała bo właśnie składam (a w zasadzie koleżanka mi składa) papiery do przedszkola dla Kubusia i to w moim rodzinnym miasteczku i trochę kicha,żeby Mama dowiedziała się od Kogoś obcego o tym fakcie...jutro jadę do Niej znów (sama z chłopcami) bo w środę wcześnie do Łodzi do lekarzy i stamtąd będzie nieco bliżej no i Mama pomoże mi ogarnąć Ich bym po 6 (słownie SZÓSTEJ) wyjechała..i wtedy też mam zamiar przeprowadzić z Nią rozmowę...ZNÓW! Znaczy mam znów zamiar rozmawiać a nie zamiar znów rozmawiać
Tyle ode mnie
She,kochana my jeszcze nie zaczęliśmy budowę,ale plan jest w tym roku skończyć (a najpier zacząć) stan surowySwoją drogą to chyba dziś będę chciała dokończyć projekt
Rutka, mnie Kuba (gdy siedzimy sami,co podkreślam,bo wtedy jest zupełnie inny niż przy KIMŚ) też sporo pomaga,choć pewnie Kinia jest dużo bardziej pomocnaSwoją drogą 10 to poważny wiek
Mam siostrzenicę w tym samy wieku (za 2 tyg. skończy 10) i powiem Ci,że Ona to mała kobietka ...podobno (bo siostra nie chwaliła się jeszcze mi) ma już @
Nie zazdroszczę Jej
Uciekam na śniadanie (robić!)
I z poczuciem,że bywa,że ma się fajnych Teściów,których Wam wszystkim zazdroszczę uciekam . -
WITAJCIE
u mnie słoneczko.Nie takie jakbym chciała ale jest..M kończy remont jeszcze panele Nam zostały..
dziś mam USG boje sie i to bardzo ;/ oczywiście powtórka z poprzedniego cyklu..OPRYSZCZKA NA USTACH ;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2014, 09:52
-
Czesc dziewuszki- weekend byl okropny cale dwa dni przelezalam w lozku i wymiotowalam nie mialam na nic sily.Oczywiscie tesciowka kilkakrotnie mnie nawiedzala no i nie dalo sie dluzej ukryc tego ze jestem w ciazy. Tesciowka nie byla jakos uradowana bo jak to ona powiedziala,,wszystko sie na raz zwalilo,, i czy sie zabezpieczalismy? Coz to za durne pytanie? Stwierdzila ze trzeba szybko o koscielnym slubie pomyslec... Nie wiem co o tym wszystkim myslec ale zmeczona nia jestem okropnie... To byloby na tyle. Teraz jestem w pracy i mam nadzieje ze jakos dam rade... Moim rodzicom jeszcze nie mowilam dopiero jak pojedziemy do nich bo nie chce tak przez telefon
-
Strażaczka90 wrote:WITAJCIE
u mnie słoneczko.Nie takie jakbym chciała ale jest..M kończy remont jeszcze panele Nam zostały..
dziś mam USG boje sie i to bardzo ;/ oczywiście powtórka z poprzedniego cyklu..OPRYSZCZKA NA USTACH ;/
powinnaś przejść kurację Heviranem. Za często masz te opryszczki.Gunia lubi tę wiadomość
-
Hej witam się z Wami wszystkimi tymi obecnymi i tymi nie obecnymi.
Nie chce marudzić ale nie jest łatwo
Nasza Madzialena a nie może cośik spać w dzień śpi może ze dwie godziny a i tak trzeba ją nosić czy wozić w wózku żeby w ogóle zasnęła płacze jakby ją coś bolałoZmieniliśmy już jej mleko z NAN 1 na HIPP-a bo wyczytałam ze NAN powoduje bóle brzucha i zatwardzenie bo ma dużo żelaza.A HIPP jest lekkostrawny. Wczoraj po kąpaniu o 19:00 do 23:30 nie można jej było odłożyć bo się budziła i marudziła
Cieszy mnie fakt że w nocy jak już uśnie to budzi się co 3 godziny na jedzenie
Pozdrawiam -
Hej dziewczyny .
Moje cykle są niestety nieregularne .. (24-27 dniowe) Ostatni cykl był 26 dniowy. Z moim M kochałam się 13,17,18,19,20 dc. Moje pytania brzmią : Jak myślicie którego dnia może wystąpić owulacja? Czy mam jakąś szanse na zajście w ciążę w tym cyklu ? :)Dziękuję za odp.
♥ ♥ ♥ -
nick nieaktualnysylwia1985 wrote:Czesc dziewuszki- weekend byl okropny cale dwa dni przelezalam w lozku i wymiotowalam nie mialam na nic sily.Oczywiscie tesciowka kilkakrotnie mnie nawiedzala no i nie dalo sie dluzej ukryc tego ze jestem w ciazy. Tesciowka nie byla jakos uradowana bo jak to ona powiedziala,,wszystko sie na raz zwalilo,, i czy sie zabezpieczalismy? Coz to za durne pytanie? Stwierdzila ze trzeba szybko o koscielnym slubie pomyslec... Nie wiem co o tym wszystkim myslec ale zmeczona nia jestem okropnie... To byloby na tyle. Teraz jestem w pracy i mam nadzieje ze jakos dam rade... Moim rodzicom jeszcze nie mowilam dopiero jak pojedziemy do nich bo nie chce tak przez telefon
Nie warto