SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Kwas foliowy to nie wszystko:
Kompletny Przewodnik po mądrej suplementacji przed ciążą
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Dlaczego pierwsze 90 dni przed poczęciem
ma kluczowe znaczenie?
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Pod choinkę polecamy Ci produkt dedykowany etapowi planowania ciąży
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Postaw na dopasowaną formułę i dawkę folianów.
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne plemniczka, staraczka i tyśka
Odpowiedz

plemniczka, staraczka i tyśka

Oceń ten wątek:
  • mauysia Autorytet
    Postów: 7315 19722

    Wysłany: 28 marca 2014, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helołka,

    ja tylko na sekundkę.


    Dodi- noł stress, oby do 7.04 - wtedy okaże się, że wszystko jest wporzo :)

    Libruś - fajnie, że wszystko tak dobrze się goi i że niedługo wznowicie działalność prokreacyjną :)

    O, zauważyłam kątem oka, że przekroczyłam 18000 lajków :D Dziękuję dziękuję, nie trzeba było... Najlepszy patent na podwyższenie liczby lajków - dać zdjęcie małego dziecka, pieska lub kotka. Albo tortu. To taka wskazówka dla Was na przyszłość. Można też żebrolajczyć, jak Wiadomo Kto, ale ja jednak nie zniżyłabym się do tego...

    Co tam jeszcze... Aha, sytuacja się u nas w domu odwróciła, bo teraz M jest jedynym (prawie) zdrowym, a reszta na zdrowiu podupadła :/ M pojechał właśnie z L do lekarki, która na podstawie wyniku RTG zatok da mu pewnie jakiś antybiotyk... Henisław kaszle, ma katar i generalnie jest nie w humorku, a do tego w nocy ma teraz takie akcje, że jak się przebudza, to ryczy wniebogłosy :/ a ja nie mogę się nadziwić, że jeszcze nie zdarł sobie gardła... Trzeba wtedy go dość długo nosić pionowo bo odłożenie lub - vo gorsza - przystawienie do piersi znowu powoduje płacz :( No ale cóż... może ma teraz czas odreagowywania dziennych wrażeń w nocy... Nie wiem.
    No i na końcu ja, od paru dni czuję jakby ktoś mi obuchem strzelił przez głowę, snuję się senna i otępiała, z katarem, kaszlem i gorączką 38. Biorę coś tam niby (syrop z cebuli, Prenalen, Pyrosal, Paracetamol czasem), ale nie działa. Jutro idę do lekarza, zobaczymy, co mi poradzi.

    Stąd moja rzadka bytność tu od paru dni. Ale jak tylko mogę, to lukam, choć nie piszę.

    Weekend ma być słoneczny, może to wystarczy, żebym poczuła się lepiej :)

    Uściski!!!

    a-koczek, Dodi, Ola_czeka, Strażaczka90, magdzia26, zbikowa, Libra, Pismak, plemniczka, Rucia, Shagga_80, Spero lubią tę wiadomość

    1kk082c3vuoqvmjs.png
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 28 marca 2014, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam nadzieje ze weekend bedzie sloneczny bo mam zamiar wybrac sie wkoncu na lodzika:)z podwojna polewa czekoladowa:)mniamci

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2014, 12:51

    magdzia26, Spero, Strażaczka90 lubią tę wiadomość

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2014, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mauysia wrote:
    Libruś - fajnie, że wszystko tak dobrze się goi i że niedługo wznowicie działalność prokreacyjną :)
    Małysz... prokreacja to wydanie na świat potomstwa... nam się jeszcze ta czynność nie udała... więc jedynie co, to wracamy do żmudnych nieudolnych prób starania się się o ciążę

    Zdrówka dla całej Rodzinki

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2014, 13:45

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2014, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia1985 wrote:
    Ja mam nadzieje ze weekend bedzie sloneczny bo mam zamiar wybrac sie wkoncu na lodzika:)z podwojna polewa czekoladowa:)mniamci
    jeżeli będzie słoneczna sobota, to mam zamiar wybrać się pojeździć konno... ciekawe: czy ja to jeszcze pamiętam????

    sylwia1985, AGA 30, Shagga_80, Spero lubią tę wiadomość

  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 28 marca 2014, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Libra wrote:
    jeżeli będzie słoneczna sobota, to mam zamiar wybrać się pojeździć konno... ciekawe: czy ja to jeszcze pamiętam????
    o tak Libra rozkolysz bioderka na koniku:)

    Libra lubi tę wiadomość

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2014, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To cię Sylwia wyobraźnia poniosła z tym koniem ...

    Dodi - brzusio piękny, wcale nie pojedzeniowy tylko typowo ciążowy :) Z resztą czas najwyższy :) Pojedzeniowy jest raczej u Sylwii. I postaraj się nie myśleć negatywnie o wynikach. Święcie wierzę, że będzie dobrze.

    Mayuś - dużo zdrówka dla Was wszystkich. Domyślam się jaki kocioł masz w domu.

    Spero - dupna atmosfera w pracy może nieźle zdołować, ale głowa do góry.

    Dodi, Libra, she, Spero, Strażaczka90 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2014, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień doberek :)
    I narka :)
    Ide obiad gotować bo głodny Wafel nadciaga :D

    Libra trenuj trenuj na tym koniku :)

    Libra lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2014, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odebrałam moje wyniki...
    Morfologia ok
    Żelazo ok
    progesteron w 9dpo wyniósł 43,30ng/ml przy normie dla fazy lutealnej 3,34-28,03... Chyba mialam superowska owulację:)

    Pismak, sylwia1985, Kaja, Rucia, AGA 30, Gunia, kiti, tercia, she, Shagga_80, Spero, mauysia lubią tę wiadomość

  • a-koczek Autorytet
    Postów: 3515 7998

    Wysłany: 28 marca 2014, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej . Ja niedawno wrocilam od gin i mam niezaciekawe wiesci. Otoz moj krwiak nie wchlania sie tak jak powiniem czyli nadal jest duzy. Dostalam antybiotyk oraz masc na blizne i na krwiaka.
    Libra to zgrubienie co czulam to wlasnie krwiak.

    zpbnej28qs8fkan8.png

    1usa3e5eq41xekf3.png[/link]
  • a-koczek Autorytet
    Postów: 3515 7998

    Wysłany: 28 marca 2014, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Librus a moze ty zaciazylas ze taki progesteron

    zpbnej28qs8fkan8.png

    1usa3e5eq41xekf3.png[/link]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2014, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a-koczek wrote:
    Hej . Ja niedawno wrocilam od gin i mam niezaciekawe wiesci. Otoz moj krwiak nie wchlania sie tak jak powiniem czyli nadal jest duzy. Dostalam antybiotyk oraz masc na blizne i na krwiaka.
    Libra to zgrubienie co czulam to wlasnie krwiak.
    uuu:/ a jakiegoś leku na obkurczenie krwiaka nie dał? a jaką masz maśc na bliznę? u mnie rewelacyjnie spisuje się contractubex
    a-koczek wrote:
    Librus a moze ty zaciazylas ze taki progesteron
    to jest wręcz niemożliwe... w okresie płodnym wogóle nie było serduszek... a ostatnie serducho bez gumki było na końcówce @

    Dziewczyny mi mówiły, że w moim przypadku jest za wysoki poziom progesteronu... muszę na wizycie zapytać gina, może mi się torbiel zrobiła i wcale owu nie było... Ucieszyłam się, że miałam ładną owu, a tu teraz lipa... ciort jeden wie...
    ale nic, poczekam co na to mój gin
    przerzuciłam już chyba całego bociana... i to co mi wpadło w oko, to żeby się tym nie przejmować, bo dobrze jak jest wysoki

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2014, 21:29

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2014, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej melduję się i ja....
    U nas dalej chorobowo,choć już znacznie lepiej (kurcze waham się ZNÓW czy to pisać,coby nie musieć jutro odszczekać :/ )...ale dziś ostatnio wcześnie rano (po 5 zrobił mi pobudkę :/ )musiałam podać lek przeciwgorączkowy Igorkowi a potem już nie było takiej potrzeby...kupka też była chyba jedna czy dwie....więc kto wie,może ta mega długo ciągnąca się rotawirusówka odpuszcza? Hmmm, kto wie...dziś za to wystraszyłam się,bo jakoś do obiadu czułam się fatalnie...JA! Już bałam się,że Igor sprzedał mi wirusa...jeszcze gdyby tylko mógł sprzedać całego swojego wirusa (nie zostawiając nic sobie),to jeszcze przecierpiałabym....Kuba też wydawało się,że złapał cosik...ale reszta dnia była spokojna,więc może nie jest tak źle! OBY! Za 2 tygodnie Chrzest Igorka a ja nie mam w co się ubrać, Igorek podobnie, Kubie przydadzą się nowe spodnie i buty....a ja nie mam kiedy jechać na zakupy :( Ostatecznie 7ego jedziemy do Łodzi na Patologię ale to będzie na 5 dni przed uroczystością,więc nie po mojemu zostawiać na ostatnią chwilę...ehhh,to choróbsko zupełnie nie w porę przyplątało się...wiem,wiem powinnam i tak być wdzięczna,że Igor pierwszy raz coś złapał i w sumie nieźle sobie radzi (Pediatra jest pewna,że to dzięki mojemu mleku), w sumie bez większego leczenia (dostaje jedynie probiotyk i od czasu do czasu Pedicetamol na gorączkę no i elektrolity) a w sumie nie było ryzyka odwodnienia,czy o zgrozo pobytu w Szpitalu,bo podobno ostatnio okoliczne szpitale są przepełnione z tego powodu...u nas to moja Pediatra w ogóle nie chciała dowierzać,że coś Mu jest,bo On zupełnie nie wygląda na to.
    Co poza tym?
    Jutro Stary znów jedzie na działkę sam ja z uwagi na wirusowo odpuściłam ten weekend...zresztą Stary też by nie musiał,ale nie...On wściec się chce i wciąż coś by dłubał tam....a pomyśleć,że jeszcze pozwolenia nie mamy na budowę...aż strach pomyśleć,że jak pozwolenie będzie,to On pewnie od razu będzie chciał w tydzień postawić dom :P
    Tyle ode mnie :)
    Zdrówka dla dzieciaczków i Mamusiek, buziaki dla Heniutka...aż serce się kraja jak czytam o Jego płaczu i w ogóle dolegliwościach :(

    Libruś nie czytaj już nic najlepiej!! Poczekaj do wizyty u Gina :)

    Sylwia pokaż fotkę z brzuszkiem...ja w obu ciążach już na tym etapie miałam coś na kształt brzucha widocznego :)

    Dodi pięknie wyglądasz :*

    Spero najlepiej nie pierz w ogóle tych spodni :P PS. Jak tam badanie Twojego? Kiedy wyniki i jak wyszły?



    No nic,tyle przypomniało mi się...teraz kończę opłacać rachunki i pooglądam cosik (przy akompaniamencie poloneza zza ściany...niech zgadnę,ktoś ogląda studniówkę.....ahhhhhhhhh żal, że się nie tańczyło :( ).

    Dodi lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2014, 23:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaa jeszcze coś...Ola marnujesz talent! Powinnaś pisać horoskopy do gazet...a może piszesz?

    Ola_czeka lubi tę wiadomość

  • a-koczek Autorytet
    Postów: 3515 7998

    Wysłany: 29 marca 2014, 06:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Librus min tez mi ta masc contratubex czy jakos tak przepisal ale ze jej nie bylonw aptece to babka dala mi inna i traz tak sie zastanawiam czy dobrze zrobilam zgadzajac sie na inna.
    Mam pytanie czy ta masc contr.... moge dostac bez recepty?

    zpbnej28qs8fkan8.png

    1usa3e5eq41xekf3.png[/link]
  • a-koczek Autorytet
    Postów: 3515 7998

    Wysłany: 29 marca 2014, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zapomnialam sie przywitac. Dzien dobry chyba piekny weekend nam sie zapowiada

    zpbnej28qs8fkan8.png

    1usa3e5eq41xekf3.png[/link]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 marca 2014, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a-koczek wrote:
    Librus min tez mi ta masc contratubex czy jakos tak przepisal ale ze jej nie bylonw aptece to babka dala mi inna i traz tak sie zastanawiam czy dobrze zrobilam zgadzajac sie na inna.
    Mam pytanie czy ta masc contr.... moge dostac bez recepty?
    ja ja kupilam bez recepty - ponad 50 zł. Gin jeszcze polecam tańszy zamiennik Cepan - tylko on niektorym nie pasuje,bo jedzie cebulą;) ponoć masci tego typu maja podobne działanie, zmniejszają tkankę bliznowata, rozjaśniają bliznę, blizna robi się bardziej miękka i gładka... Ale podstawa to systematyczność... Mi gin kazał stosować 2-3 razy dziennie

    a tak w ogole to dzien dobry:)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 marca 2014, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)
    koniec miesiąca się zbliża i jakoś napawa mnie to optymizmem :) Dziś słoneczko wyszło.

    Shagga wyniki mój dostanie na maila we wt. do odbioru już w pon będą ale nie będzie jechał do krk specjalnie, więc we wtorek napiszę czy te jego bolesne zastrzyki w ogóle się przydały :)
    I mam nadzieję ze nie będziesz jutro przeklinać że się pochwaliłaś zdrowieniem :) a co do studniówki to obejrzałam tylko raz i nigdy więcej. Jakoś nie lubię siebie +15kg


    W ogóle to w kwietniu mój będzie robił licencję agenta ubezpieczeniowego :D czyli zaś będziemy się w działalność bawić, ale powiem Wam, że jakoś pozytywnie do tego pomysłu jestem nastawiona. Wiem że na początku kokosów nie będzie, ale może uda nam się fajnie to prowadzić. Oczywiście jak dostanę umowę tu gdzie teraz jestem, to zostanę, a jemu będę pomagać, a jak nie dostanę (a to sie okaże już niebawem, bo jesli pomimo wyrobienia limitu nie dostanę umowy, to chyba poszukam czegoś innego, bo warunki były jasne) to spróbujemy coś w tej działalności pokombinować :D w końcu też może mnie zatrudnić :P

    Ok lecę na małe zakupy i do pracy znowu :)

    Miłego dnia <3

    Libra, Strażaczka90, AGA 30 lubią tę wiadomość

  • a-koczek Autorytet
    Postów: 3515 7998

    Wysłany: 29 marca 2014, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spero podziwiam was ze uderzacie w ubezpieczenia. U nas na rynku tak strasznie ciezko sie z tego utrzymac.

    zpbnej28qs8fkan8.png

    1usa3e5eq41xekf3.png[/link]
  • a-koczek Autorytet
    Postów: 3515 7998

    Wysłany: 29 marca 2014, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to dzis na stojaco zasypiam

    zpbnej28qs8fkan8.png

    1usa3e5eq41xekf3.png[/link]
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 29 marca 2014, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc dziewuszki udalo sie zaliczyc loda z podwojna polewa- polechtal moje podniebienie :)

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
‹‹ 5358 5359 5360 5361 5362 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ