plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWitam Baby...u nas dni mijają na budowie (tzn Stary na budowie a my czasem wpadamy) albo na sprzeczkach z Mamą...Igor dużo śpi w dzień..a w nocy mega daje popalić (chyba,że śpi z nami,wtedy jest OK), Kuba nic a nic nie słucha nikogo i ZNÓW kaszle mi,więc znów trzeba było zabawić się doktora i zlecić sobie inhalacje..auta dalej nie mamy-masakra na jakiego "mechanika" trafił Stary...Igorek podobnie jak Heniuś Mauysi zaczął raczkować - co prawda póki co jest to dośc ostrożne (bo dosłownie od dwóch dni chodzi jak piesek) ale liczę,że już to jest TO
Zazdroszczę Wam generalnie wszystkiego co związanego z ciążą...a co do fasolki,to wypowiem się i ja...ja podobnie jak Mauysia miałam taką małą poduszkę (fasolkę) do karmienia i rewelacyjnie się spisała (póki Igor był Mały)...zupełnie nie zgodzę się Koczku z Tobą,że "karmiac maleństwo nie czuje już tak bardzo twojej bliskości i Źle formuje się ciało dziecka podczas karmienia" nie wiem,skąd ten pomysł? Używałaś? Ja dla Kuby nie miałam i wtedy karmiłam tylko na leżąco a m.in. dzięki Mauysi do karmienia Igora zakupiłam takową:
http://motherhood.pl/sklep/fasolka-motherhood-1
i byłam baaaaaaaaaaaaaaardzo zadowolona,odciąża się przede wszystkim kręosłup karmiącej,bo ciężar dziecka leży na tej poduszce a ręcami tylko przytrzymuje się dziecko,dziecko tylko leży na tym, a brzuszkiem styka się z brzuszkiem Mamy,więc nic nie traci na bliskości a i dziecku jest napewno wygodnie. Ja jak czasem karmiłam gdzieś na siedząco bez poduszki szybko odczuwałam co to znaczyI bardzo zadowolona jestem,że zakupiłam takie cudeńko
Ale tak jak mówię,to moje zdanie i ja miałam tę typowo do karmienia,nie tego długiego rogala...którego nie miałam i nie było takiej potrzeby,do spania niczego takowego nie potrzebowałam.
Mauysiu wyściskaj Zbikową od nas....ps. może jakąś niespodziankę planujecie? czy za późno? Wiecie,jak np było w przypadku innych ślubującychFedra, Dodi, Muska, mauysia, Strażaczka90, anka_a, zbikowa lubią tę wiadomość
-
Moja szwagierka taką Ma i jak patrzę jak ona na niej karmi to krew mnie zalewa. Nie dość że to wielkie to więcej zamieszania z ulozeniem na niej dziecka niż samego karmienia. Pewnie mnie poczujecie ale zdania na jej temat nie zmienię. Ja karmiła 2 5 roku głównie w pozycji siedzącej i jakoś mój kręgosłup nie ucierpiał a dodam że moje dziecko urodziło się mając 4300 . Ale to moje zdanie może starej daty jestem i takie nowinki nie podchodzą mi
-
Witajcie dziewczęta
Kaja, jak po wizycie u nowego pediatry?
Rogala małego do karmienia też posiadam (motherhood) i używam choć nie zawsze bo jak mam Małego w rożku to wtedy różnie. Ale to inna rzecz niż ta duża poducha.
Oglądacie mundial?Dodi, Fedra lubią tę wiadomość
-
Fedra wrote:Gocha co poradzić mój obwód niestety jest taki już od jakiegoś czasu a leki jakoś temu nie pomagają ale co tam jak ma być dobrze to i obwód zniose tylko gdzie ja w zimie taką wielką kurtke na siebie kupie
Fedra, Strażaczka90, Effcia28 lubią tę wiadomość
-
mauysia wrote:Hej hej,
witam się z Wami niedzielnie i szybko przelatuję po Waszych wpisach
Musiu - Emilia- pięknie imię. Chcieliśmy je dać naszemu potomkowi nr 2, gdyby okazało się, że to dziewczynka
Henio nam się rozraczkował! Właśnie podraczkował do mnie i się wspinaDziś też wciął jeden kawałek ciasta z rabarbarem, który wzięłam na spotkanie z koleżanką nad jeziorem. Uznał że co - my się objadamy, a mu nic nie dajemy?? I się poczęstował
brawo dla HeniaFedra, mauysia, Strażaczka90 lubią tę wiadomość
-
Witam Lachony!!!!
MOJE ps, musialam moje na dole bo dziś dwa wyrazy wiec wiadomo hehehe
Asia my po wizycie i pediatra bardzo miły delikatny Marczello nie ryczal , a był głodny , a tak ryczy przy badaniu .....
Wiec tak młody dostale wszystko co mozliwe na jego dolegliwości czyli Kolki, nietolerancja laktozy i skaza białkowa ....... i zmienił nam mleko na Nutramigen i oby ono pomogło bo już wymiekam jak on ryczy z bólu......Jedyny plus to dziadek sie wnukiem cieszył , ale na tej kartuzkiej w gdansku spacery z wozkiem to jakas patologia nie ma lasu park gdzie sraja Psy kurna koła mialam do czyszczenia , gdzie ja na wsi mam czyste , a krowy lataja , a juz nie wspomnę o schodach i braku podjazdów dla wózków gdyby nie mlody chłop to lipa by była nie wiem czemu mi on pomógł dziwne bo reszta mnie olala .....aisa, magdzia26, Fedra, Effcia28 lubią tę wiadomość
-
Kaja wrote:Hmm czyli teraz jak to mleko mu pomoże będę sie biła ,aby ten mój wypisał mi je na receptę bo jest dużo tańsze ehhhhhh zawsze coś!!!!
Fajnie, że ten wczorajszy pediatra kumaty typ
Co do braku pojazdów i wszędobylskich kup to aż szkoda słówDodi, Fedra, anka_a lubią tę wiadomość
-
Aaaaaaa to nic tesciowie w bloku mieszkają i zmieniono im windy i kurna wafel sie nie zmiescilam z wózkiem drzwi windy walił mi o rękojeść wozka a tesciowie na 8 ,a blok 12 pięter patola ,ale przybyli panowie z głową ktorzy kupili te windy wiec nosili Marczello z wozkiem na 8 pietro hehehe debilizm ,a i znalazly sie inne matki z bloku z 12 pietra chlopu pot po d..... lecial za głupotę heheheheeheh az mi sie go żal zrobiło ,ale cóż on jeden dzień chodzi ,a tam matki na codzien żyją
Fedra, mauysia, Strażaczka90, Dodi lubią tę wiadomość
-
Kaja wrote:Aaaaaaa to nic tesciowie w bloku mieszkają i zmieniono im windy i kurna wafel sie nie zmiescilam z wózkiem drzwi windy walił mi o rękojeść wozka a tesciowie na 8 ,a blok 12 pięter patola ,ale przybyli panowie z głową ktorzy kupili te windy wiec nosili Marczello z wozkiem na 8 pietro hehehe debilizm ,a i znalazly sie inne matki z bloku z 12 pietra chlopu pot po d..... lecial za głupotę heheheheeheh az mi sie go żal zrobiło ,ale cóż on jeden dzień chodzi ,a tam matki na codzien żyją
albo mierzenie windy i kupowanie wózka pod jej rozmiar (też masakra)Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2014, 11:49
-
Blondi jak by co to bede to miec na uwadze i sie zglosze
Kaju wspolczuje przejsc...
I juz ni wiem co mialam napisacDodi chyba skleroza to i moja siostra od dzisiaj
czyli wychodzi na to ze i my siostry no niezle
magdzia26, aisa, Strażaczka90, Blondi22, Effcia28, Dodi lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi