plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
fajny Milkaholik
👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF -
Hej dziewojki,
[]na fotę za Żbikiem od Oli jeszcze czekam...]
... i idę nadrabiać moje straty na forum.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2014, 10:47
Kaja, Selena, anka_a, Fedra, Blondi22, magdzia26, kiti, aisa, Dodi, Muska, Strażaczka90, Pismak lubią tę wiadomość

-
No, też tak miałamMuska wrote:No, ale bez przesady, tydzień na początku lipca mnie nie osłabi, ani nie urodze w środku lasu czy w jeziorze
Raczej pierwsze dziecko posiedzi długo i nie wyskoczy jak z procy
Jeszcze chcę zmienić nieco klimaty i się zrelaksować zanim zostanę pełnoetatowa matką Polką 
Pamiętam, że w dwóch ostatnich miesiącach ciąży jeździłam na wszelkie możliwe wycieczki. Z jedną - ostatnią - prawie bym przesadziła, bo 3 dni po powrocie urodził się Henio (2,5 tygodnia przed terminem). Aż ciarki mnie przechodzą, gdy pomyślę, co by było gdybym rodziła z tym Toruniu
Ani walizki szpitalnej, ani męża przy mnie na porodówce (musiałby być z Leo)... To byłaby masakra!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2014, 22:08
Muska, Fedra, Dodi lubią tę wiadomość

-
Tak, było potwierdzamDodi wrote:Jedyne co mi sie przypomnialo to, to jak medzu Malysza ubral synowi rajstopy na spodnie
(tak to bylo? Wiem... Nie smiej sie dzuadku z czyjegos wypadku....)
BUZIAKI :*
Śmiechu miałam co niemiara!!!
Fedra, Dodi lubią tę wiadomość

-
Magdziu - to już trzeci trymestr???
Kiti - witaj z powrotem w grze
Zaczynam znowu trzymać kciuki.
Kajuś - słodka krówka z Marcelka
Kfjatuś - cholerka, nie załapałam się na Twoją wizytę!
Wszystkim Wam życzę relaksującego weekendu :*
Fedra, magdzia26, kiti, gocha04, aisa, Kaja, Dodi lubią tę wiadomość

-
Cześć!
No jakie z Was ekstra laski! Piesio jest cudny! Wytarmosiła bym tego wielkoluda
Sylwia to dziwne ale po przeczytaniu Twojego posta też pomyślałam, że teściowa chce syna dla siebie....hahahaha Nie daj się
syndrom "zakładania gniazda" jeszcze się we mnie tli więc jutro sprzątanie ciąg dalszy... pozdrawiam!!!
Muska, Fedra, magdzia26, aisa, Dodi, Strażaczka90 lubią tę wiadomość
-
No,niezla jazda by byla... Mi m kaze sie spakowac jak najszybciej.Ktoras historia z pracy musiala go niezle ruszyc,bo w kolko mi o tym przypomina.Ja w sumie nie mam poki co nic przeciwko zeby mala wyszla 2tyg.wczesniejmauysia wrote:No, też tak miałam
Pamiętam, że w dwóch ostatnich miesiącach ciąży jeździłam na wszelkie możliwe wycieczki. Z jedną - ostatnią - prawie bym przesadziła, bo 3 dni po powrocie urodził się Henio (2,5 tygodnia przed terminem). Aż ciarki mnie przechodzą, gdy pomyślę, co by było gdybym rodziła z tym Toruniu
Ani walizki szpitalnej, ani męża przy mnie na porodówce (musiałby być z Leo)... To byłaby masakra!
Chociaz jak sie zacznie to pewnie bede chciala porod zatrzymac...
Fedra, anka_a lubią tę wiadomość
-
Chyba masz racje anka_a.Innego wytlumaczeni na takie akcje z ryczeniem z byle powodu nie maanka_a wrote:Muśka myślę, że to hormony... Jeszcze trochę i powinno być lepiej


Wlasnie wrocilam z miasta ze spotkania z ludzmi z pracy (ale tylko tymi fajnymi) i humor od razu lepszy.Po prostu musze do ludzi wychodzic i nie siedziec w domu,bo wtedy wymyslam czarne scenariusze i wszystkie problemy rosna...
Oficjalnie zycze wszyztkim super fajnego weekendu
Fedra, magdzia26, aisa, Kaja, Dodi, sylwia1985, Strażaczka90, anka_a lubią tę wiadomość
-
Aha, jeszcze jedno mi się przypomniało - Ola prosiła, żeby Was wszystkie pozdrowić! Na razie nie planuje powrotu z ovuurlopu, więc jeśli ktoś chce ją nachodzić wirtualnie i namawiać do powrotu, trzeba uderzać do niej osobiście

Dobranoc!
Fedra, magdzia26, Blondi22, kiti, aisa, Kaja, Effcia28, Dodi, Strażaczka90, anka_a, Pismak lubią tę wiadomość

-
he to tak jak ja w listopadzie nad morzem byliśmy (jechalismy jakies 6h w jedna strone ) ale fajnie bylomauysia wrote:No, też tak miałam
Pamiętam, że w dwóch ostatnich miesiącach ciąży jeździłam na wszelkie możliwe wycieczki. Z jedną - ostatnią - prawie bym przesadziła, bo 3 dni po powrocie urodził się Henio (2,5 tygodnia przed terminem). Aż ciarki mnie przechodzą, gdy pomyślę, co by było gdybym rodziła z tym Toruniu
Ani walizki szpitalnej, ani męża przy mnie na porodówce (musiałby być z Leo)... To byłaby masakra!





[/url]







