plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Dobry
Po kilku dniach pochmurnych i deszczowych dziś błękit od rana i słońce w pełnej krasie
A ja uwielbiam truskawki ale nigdy za duzo ich jeść nie mogłam bo mi wyskakiwało uczulenie ale uwaga w tym roku jem na potegę i nic ale za to mam zmiane bo uczuliły mnie brzoskwinie...
A co do brzoskwiń maz się śmiał że wyglądam jak po nie udanym botoksie bo mi wargi spuchły
No to tyle odemnie
Koczku jak tam Maluch jak mleczna droga??
aisa, kiti, magdzia26, Selena, Selena lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Mnie za młodu bardzo często uczulały pomidory. Pewnie nie tyle one co te opryski na nich mimo dokładnego mycia.
Swego czasu pomagało spażenie skórki i jej zdjęcie.
Od naszych truskawek i pomidorów nic mi nie wyskakuje ale i niczym nie sypiemy więc wiadomo.
Koczek, dziabnij jedną. Jak Młodemu nic nie wyskoczy to jutro dwie a potem więcej.
Ponoć to dość mocny alergen ale np Jasia nie uczulały więc przy wysypie truskawki z makaronem albo szejka domowej roboty pochłaniałam.
Fedra, to przed imprezą nic tylko się najeść brzoskwiń, botoksowe usta pomalować i jesteś gwiazdą wieczoru
Koczek, musisz zmienić suwaczek
kiti, Fedra, patrycja, magdzia26, Selena lubią tę wiadomość
-
Libra gratulacje dla dzielnej mamy Tymuś jest prześliczny
magdzia26, Selena, Selena lubią tę wiadomość
-
Fedra to niezły patent na duże usta domowym sposobem
patrycja, Selena lubią tę wiadomość
-
Tak jeśli botoks rozkłada sie równomiernie na ustach a nie tylko w dwóch miejscach
Ale nic trzeba spróbować raz jeszcze tylko wysmarować równo po brzegach
aisa, kiti, Kaja, Selena, Selena lubią tę wiadomość
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Ha ha, próbować aż do skutkuFedra wrote:Tak jeśli botoks rozkłada sie równomiernie na ustach a nie tylko w dwóch miejscach
Ale nic trzeba spróbować raz jeszcze tylko wysmarować równo po brzegach Oby tylko uczulenie nie przeszło za szybko bo nici z darmowego powiększania ust 
-
Powitać my już w domu druga doba !!!!!
Więc Tak moja akcja porodowka zaczęła się w nocy od 24 leciało po nogach wody mój mąż mówi idź spać boś Stara i popuszczasz więc chop do łóżka drugi raz wc ,ale za trzecim razem jak już leżąc leciało wypalilam z łóżka jak proca więc mówię Stara jedzie na porodowke nie wiecie jak on wyskoczył z łóżka hihihi na IP Pani zbadala i kazała iść na porodowke a tam 3 sale w wielkim krzyku kobiet rodzących oczywiście papiery itp dr mówi ms Pani 3 pokoje do wybrania a ja mu ze nie wybieram bramki nr 1,2,3 hihi no ale poszłam tam od 5 rano oxsy i próba wywołania wchodzi gin i szuka szyjki a ta wysoko jak Himalaje hihihi i w śmiech rozwarcia żadnego a w pokojach obok nieboskie krzyki a u mnie wesoło wręcz komediowe po 3h znów oxsy i powtórka z rozrywki humor dopisywać reszta stała w miejscu skurczu brak i rozwarcia też !!! O 13 ordynator ten sam po raz drugi zadecydował cc ,ale był mega niezadowolony że idze na cc bo nic nie stało na przeszkodzie do naturalnego porodu .....moje bóle to tylko takie jak Kajetan wbijal mi nogi w żebra każdy się śmiał że on chce wyjść i powstać jak Adam z żebra Pana Boga
O 14:20 przyszedł na świat Kajetan 3380 i 52 cm czyli drugi Klon Marcela !!!!!!
aisa, AGA 30, patrycja, kiti, magdzia26, zbikowa, Selena, Selena, Ruciaa lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-67859.png
[/link]
