plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
Dorus tak sobie wlanie patrzylam na twoj wykres napisalm c tam w komentarzu ale tu tez napisze moze sie dziewczynom przydac, ze na twoim wykresie ladnie widac jak zwykle przeziebienie wplywa na temperature wykresu, no a ze wypadla ci to w pierwszej fazie to moglo miec wplyw na uwolnienie jajeczka tzn choroba mogla je opzonic i moze dlatego tak dlugo utrzymuje ci sie sluz plodny i testy owulacyje wychodza pozytywnie przez tyle dni
-
Wosaba, Sandruś trzymam kciuki kobietki żeby ta wredna w końcu nie przylazła . Już ją od was odgania
A kysz, a kysz, a kysz precz od dziewczyn. ( stawia przy was tablice z informacja @ WSTĘP WZBRONIONY ).
Zosiu a może to była cicha owulacja i teraz dzidzia bawi się z tobą w kotka i myszkę i dlatego tempa taka dziwna
Aguś moje najserdeczniejsze gratulacje i niech teraz ciąża przebiega spokojnie
W końcu was bynajmniej troszkę nadrobiła. A teraz wszystkim życzę miłej nockii fajnego następnego dnia. Oby okazało się że jest jeszcze więcej fasolek
Sandraa, Woseba lubią tę wiadomość
W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymala29_ wrote:Wosaba, Sandruś trzymam kciuki kobietki żeby ta wredna w końcu nie przylazła . Już ją od was odgania
A kysz, a kysz, a kysz precz od dziewczyn. ( stawia przy was tablice z informacja @ WSTĘP WZBRONIONY ).
Zosiu a może to była cicha owulacja i teraz dzidzia bawi się z tobą w kotka i myszkę i dlatego tempa taka dziwna
Aguś moje najserdeczniejsze gratulacje i niech teraz ciąża przebiega spokojnie
W końcu was bynajmniej troszkę nadrobiła. A teraz wszystkim życzę miłej nockii fajnego następnego dnia. Oby okazało się że jest jeszcze więcej fasolek
takze mala odganiaj odganiaj tego małpiszona:)przyda sie na nastepny cykl:)od wszzystkich staraczek odganiamy:) -
nick nieaktualnyNo i tak się składa, że dziś dzień się śńiegiem zaczął....robi się biało...no to chyba Święta mokre, bo jak : "Basieńka" po lodzie to Boże Narodzenie po wodzie. Zobaczymy. Ja dziś sprzątam, namiętnie, bo trzeba kończyć pokój...rozluźniam w meblach...właściwie palę w piecu i robię wszystko co się da, by już było tego mniej...zaczyna mnie głowa pobolewać, to się mogę @ może spodziewać w końcu...męczący ten cykl...ach i wczoraj cały dzień bez słodkiego...jaka jestem dumna z siebie...ale jadłam normalne posiłki a nie w biegu. Za chwilę śniadanie, a nie o godz. 11 albo 12 jak zdążyłam ...
Złapał mnie bardzo bolesny skurcz w łydkę i chyba zacznę magnezować dziś...zaraz brykam do sklepu po sok pomidorowy...trzeba zacząć jakoś ten dzień...
A Wam miłego dnia i dużo uśmiechu...tempka na łeb na szyję poleciała ale wścieknę się dopiero jak wzrośnie jutro...normalnie nie wiem co jej zrobię...gadgeta lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
hej dziewczynki:)
Muzarciu jakbysmy miały te wszystkie przyrzady do zdobienia (i odpowiedni krem, bo oni uzywaja innego niż np. jest w sklepach do tortów) to zrobiłybyśmy nawet ladniejsze:)
no W KOŃCU u mnie wyższe temp.. tzn że jednak to nie wina magnezu tylko tych moich nastrojów. cieszę się że cykl dobiega końca, szyjka miekka, otwarta, chyba jest niżej..
Wam tego nie życzę ale ja SIĘ CIESZĘ że @ niedługo przyjdzie do mnie:)mauysia, gadgeta lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczynki,
Sandra, Woseba, widzę u Was tradycyjnie temperatura poleciałaaaaa na łeb na szyję, no naprawdę! Na razie nie dostałyście @, a Woseba to wręcz jest jeszcze przed terminem @ więc do dnia spodziewanego okresu to na dwoje babka wróżyła! Czilałt, lejdis!
muzarciu, ponawiam pytanie: a nie korci Cię, żeby pójść do lekarza, żeby pomógł wyjaśnić Ci meandry Twojego cyklu?
zosiu, nooo widzę, ze coś się w końcu ruszyło -
nick nieaktualnymalutka Tobie równiez miłego dnia:(mój jest dołowaty dzis:(latam co chwile do wc patzrec czy sie rozkreca małpa...jak ma przyjśc to niech przyłazi bo chce zdązyc ze staraniami do mojego swiatecznego wyjazdu do rodziny..jak nie to chyba zwariuje:(
Zosiu no jednak owu była:)szkoda tylko bo teraz nie będziemy miały podobnych cykli..a tak to raźniej było:) -
nick nieaktualny
-
no właśnie, szłyśmy Wosebko łeb w łeb.. teraz to nie wiem kiedy do mnie przyjdzie @..
wiesz ja bardzo nie lubię czapek ale wolę być zdrowa niz potem pociągać nosem.. zwłaszcza jak sie staramy.
Wosebko nie smutaj się.. jak dobrze licze to zbliża się ten magiczny czas (3 miesiące chyba niedługo miną odkąd M bierze tabletki) i napewno będą tego efekty. ja w to wierzę. sama z resztą mówiłaś że już widziałaś poprawę.. -
nick nieaktualnyja tam mam kaptur u kurtki i spokojnie starcza;)
no staram sie nie smutać..ale mialam taka nadzieje...najgorsze to to ze pewnie będa chcieli mnie tam w domu zabrac do kuzynki która w kwietniu urodziłai do tego jest w ciazy znowu(nie zniose tego:(a głupio bedzie odmówic zwłaszcz ze jeszcz nie widziała tej małej:(na sama myśl mam łzy w oczach:( -
Wosebko kochana doskonale Cię rozumiem, moja bratowa jest w ciaży i jak ją widzę to o niczym innym nie myślę... patrzę zzazdrością na każdą ciężarną i male maleństwaOliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie