Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH
plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyFedra wrote:Libra wrote:aaa... to link do mojego nk: http://nk.pl/#profile/1289109
jak któraś ma konto to zapraszam, a sama też chętnie zobaczę jak wyglądają dziewczyny, z którymi tak świetnie mi się wirtualnie przebywa:) idę prasować, bo trochę mi się nazbierało;)
wysłałam zaproszenie jeśli mogłam
superaśne pieski:) zawsze chciałam mieć taką czekoladkę
Fedra lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDora wrote:Hej dziewczyny:)
Słuchajcie, zastanawiam się czego powinnyśmy unikać oczekując na ewentualne zagnieżdżenie .. Czy na tym etapie ćwiczenia fizyczne..dźwiganie ...basen..czy coś może nam zaszkodzić? piszcie co wiecie na ten temat
pisałyście wczoraj,że "ciągnie i kłuje" was w podbrzuszu jak się przęciągacie..itd.
mi lekarz odradził basen w okresie starania, ponieważ bardzo łatwo o infekcję (bynajmniej w moim przypadku)... powiedział mi tak: wie Pani jak to jest na basenie, wodę zmienia się raz do roku, a w między czasie tylko się chloru dosypuje...
także zrezygnowałam, i już w następnym cyklu miałam o niebo lepszy śluz -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTak poważnie, to waga powinna spaść ze 40 kilogramów...wtedy jest szansa...od 5 stycznia zaczynam 3 miesiące odwyku od cukrów prostych...teraz jest to a wykonalne...święta, urodziny pomiędzy Świętami, urodziny synka 2 stycznia i krótko po nich zacznę swoją walkę z samą sobą...udało mi się z nie takimi nałogami...podobno po 3 miesiącach cukier już tak bardzo nie smakuje i dużo go nie zjem na raz... to mogłoby pomóc a tak właściwie musiałabym stracić pamięć i zapomnieć o naszych przejściach z naszym Dominikiem ( o białaczce ale jeszcze 3 lata musimy poczekać by odetchnąć). To stres mnie tak hormonalnie zaburzył. Nawet prl jest na granicy 5000-6000 po metoclopramidzie...także stres maxymalnie podnosi prl. Póki co to ciężko tak z dnia na dzień...waga zacznie spadać znów to na chwilę cykle się unormują...powinny unormować się....także teraz znasz przyczynę takich cykli...bromergon nie działał i @ przez 180 dni czasem nie było...a zaczęło się to właśnie w Klinice po tej wiadomości...po prostu trauma i tyle ...teraz nerwica została i ona też generuje problemy z hormonami...Libra to znów się czegoś nowego dowiedziałam...i za to Was uwielbiam... forum jest jak encyklopedia ...
-
Libra wrote:Dora wrote:Hej dziewczyny:)
Słuchajcie, zastanawiam się czego powinnyśmy unikać oczekując na ewentualne zagnieżdżenie .. Czy na tym etapie ćwiczenia fizyczne..dźwiganie ...basen..czy coś może nam zaszkodzić? piszcie co wiecie na ten temat
pisałyście wczoraj,że "ciągnie i kłuje" was w podbrzuszu jak się przęciągacie..itd.
mi lekarz odradził basen w okresie starania, ponieważ bardzo łatwo o infekcję (bynajmniej w moim przypadku)... powiedział mi tak: wie Pani jak to jest na basenie, wodę zmienia się raz do roku, a w między czasie tylko się chloru dosypuje...
także zrezygnowałam, i już w następnym cyklu miałam o niebo lepszy śluz
Też tak sobie właśnie myślę,że to nie jest najlepszy okres na basen, chociaż bardzo lubię pływać. Nabawiłam się tam kiedyś paskudnej onfekcji..i długo ja leczyłam...brr ..
Zosiu to chyba lepsze niż fałszywa sympatia...Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDora lepiej jest wiedzieć ale pomyśl jak to miło coś takiego usłyszeć...to w końcu matka męża...i sytuacje będą jeszcze różne w życiu a takie słowa ma się długo w pamięci jak nie na zawsze...i weź tu złóż szczere życzenia w Święta...nie potrafiłabym się podzielić opłatkiem z kimś kto mi nie sprzyja...to jest wredne...mam nadzieję, że Zosia ma inny charakter niż mój, bo ja to jak gąbka chłonę emocje i uczucia...
-
nick nieaktualnyPo dychu każdej i byłoby nieźle...dopłaciłabym po 100 zł za każdy zabrany na stałe kilogram...a cycki też Ci oddam...z GG zeszłabym niżej i to chętnie...tak do E, bo D za małe na tę moją tuszę...to wysyłam w komplecie...10 kg sadełka i 3 kg cycków
-
nick nieaktualnymuzarcia... ciężkie czasy za Tobą, mam nadzieje, że teraz to już wszystko będzie dobrze:)
Wosebuś i inne, które nawiedziła ciota! buziaki dla was na poprawę humoru:*
a dla fasolek, kizia mizia maleńkie, zdrowo rośnijcie:)
gadgeta, Woseba lubią tę wiadomość
