plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAmicizia wrote:Rucia wrote:Amicizia wrote:ale dzis mam glutka, hehe no ten wiesiolek na prawde wplywa na sluz, zawsze mialam ale taki ladniejszy jest teraz z tym wiesiokiem.
a jak ktoras ma ochote to wlasnie na Fb wrzucilam zdjecia z ziemi swietej
Amicizia u mnie też tak zadziałał. Potop śluzu ! Jestem zachwycona wiesiołkiem. A dzisiaj mam pwulację więc ostro działam! chyba .. o ile da się działać z chorym.
nioim fajna sprawa szkoda ty;ko ze w tym cyklu nie wolno mi go wykorzystac ale to chyba znaczy ze moge go brac przez cały cykl
Podobno wiesiołek bierze się do owulacji. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyRucia wrote:Amicizia wrote:Rucia wrote:Amicizia wrote:ale dzis mam glutka, hehe no ten wiesiolek na prawde wplywa na sluz, zawsze mialam ale taki ladniejszy jest teraz z tym wiesiokiem.
a jak ktoras ma ochote to wlasnie na Fb wrzucilam zdjecia z ziemi swietej
Amicizia u mnie też tak zadziałał. Potop śluzu ! Jestem zachwycona wiesiołkiem. A dzisiaj mam pwulację więc ostro działam! chyba .. o ile da się działać z chorym.
nioim fajna sprawa szkoda ty;ko ze w tym cyklu nie wolno mi go wykorzystac ale to chyba znaczy ze moge go brac przez cały cykl
Podobno wiesiołek bierze się do owulacji.
Amicizia w tym cyklu ze względu na stan zdrowia zawiesiła staranka, więc nie przeszkadza jej branie wiesiołka w drugiej fazie -
nick nieaktualny
-
hej Kobiety!!!dziś zajrzałam tu wcześniej niż zawsze ;)Nic się tu ciekawego nie dzieje...dobrze,ze chociaż zwolniłyście tempo,to wczoraj szybciej Was nadrobiłam...
Plemniczko-może trzeba jeszcze poczekać-którty to tydzień u Ciebie ciąży?Na portalu gazetowym na forum dla starajacych dziewczyna była w chyba 6 tyg i ileś dni i nie było serduszka-lekarze skazali ją łyżeczkowanie-ale dziewczyny na forum powiedziały jej żeby poczekała bo to jeszcze za wcześnie i serduszko może być widac dopiero w 8 tygodniu i poczekała,sprawdzala betę -beta rosla i co się okazało-seruszko jest i pięknie bije!!!A pęcherzyk też niby miala nie taki jak trzeba,więc jeszcze miej nadzieję Kochana!Trzymam kciuki!!!
Muzarciu-kto wie może coś wyjdzie z takiego długiego cyklu!!!tego Ci życzę
-
Hej kobietki:)
Co tam słychać nowego??? Ja czekam z niecierpliwością na owulację...
Muzarciu jestem jestem...na chwilkę ale jestem: wypełniam wykres i po chwili spadam...
Ostatnio miałam doła, trochę tu o nim wspomniałam, ale już na szczęście jest ok;) -
nick nieaktualnyHej dziewczynki:)widze ze sie smutno na forum zrobiło:(Plemniczko kochana tak bardzo mi przykro...tak bardzo sie cieszyłam ze Ci sie udało...zycie jest niesprawiedliwe:(ale trzeba miec nadziejeze moze ten Nowy Rok bedzie dla nas łaskawszy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2012, 09:09
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWoseba wrote:Hej dziewczynki:)widze ze sie smutno na forum zrobiło:(Plemniczko kochana tak bardzo mi przykro...tak bardzo sie cieszyłam ze Ci sie udało...zycie jest niesprawiedliwe:(ale trzeba miec nadziejeze moze ten Nowy Rok bedzie dla nas łaskawszy..
a u mnie nie uwierzycie..wczoraj były starania:)(a myslałam ze nic z tego skoro m chory i ma antybiotyk:(ale pewnie i tak duzo wojowników osłabionych albo martwych przez chorobe i leki..dlatego na nic raczej w tym cyklu nie licze...
oj Wosebko:) mam nadzieję, że Was jeszcze życie pozytywnie zaskoczy:)
Woseba lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
plemniczka wrote:Czesc. Niestety wszystko sie skonczylo u mnie. BYlam dzisiaj u lekarza. Brak akcji serca, a powinno juz byc. Pozatym za duzy pecherzyk żółtkowy...
Mam odstawic duphaston i czekac na krwawienie, jesli sie nie pojawi to tabletka, albo zabieg... jestem załamana
weszłam na chwilę by sprawdzić co słychac bo dawno nie zaglądałam...
a tu taki smutek...
nie wiem co powiedzieć...jest mi smutno...
życzę dużo spokoju i wytrwałości...17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
Hej dziewczyny, ja też tu dawno nie zaglądałam, nie ma w ogóle szans żebym nadrobiła naskrobane przez was posty podczas mojej nieobecności....
Strasznie smutna wiadomość Plemniczko, jednak ja też (tak jak dziewczyny) słyszałam i czytałam o niejednym przypadku gdy serduszko było widać później. Ja na pewno na Twoim miejscu poszłabym jeszcze do innego lekarza.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAga a u mnie śniegu po pachy, wczoraj nikt nie miał siły odsnieżyć, a że dzisiaj się lepiej czuję, to poszłam pomachać łopatą. Wczoraj oglądałam pogodę, i nie mogłam uwierzyć, że w Polsce jest taka rozbierzność i w temperaturach i w samej pogodzie!
-
Witam dziewczyny. Mam do Was pytanie, czy miałyście może kiedyś gorączkę podczas okresu? Pytam, bo jakiś dziwny ten nowy cykl
wczoraj 1dc, straszne bóle jak nigdy a dzisiaj rano mierzę temperaturę we wszystkich możliwych miejscach i od 38 do 38,6. Czy to choroba, czy cóś? Nawet czoła nie mam za ciepłego masakra normalnie...
Shagga_80 lubi tę wiadomość
29.04.13(8t 2d) [*]/kolejna szansa 24.11.13
-
nick nieaktualnyRucia wrote:Aga a u mnie śniegu po pachy, wczoraj nikt nie miał siły odsnieżyć, a że dzisiaj się lepiej czuję, to poszłam pomachać łopatą. Wczoraj oglądałam pogodę, i nie mogłam uwierzyć, że w Polsce jest taka rozbierzność i w temperaturach i w samej pogodzie!
NO Rucia jest różnica w pogodzie pare km odległości i inne bajki!!! ja wczoraj rano miałam jakby wiosna miala przyjść a dziś szaro i buro!!;-( -
u mnie nie ma śniegu w ogóle i jest ciepło...
a tak po za tym to nic się nie dzieje no oprócz tego że przestałam mojemu podawać witaminy co o dziwo zauważył i powiedział ze nie daje mu witami to mu powiedziała "po co mam Ci dawać jeśli masz potrzebe to sobie sam bierz mnie jest wszystko jedno"...
ostentacyjnie nie poszłam na badania hormonów stwierdzając że po co mam jeżdzić czas tracić i krew jak to do nieczego nie jest potrzebne...jedynie w piątek zrobie usg piersi bo to jednak jest ważne...
w ten mało delikatny spsób dałam mojemu do zrozumienia że ja mam już dość i nie może być tak że tylko jednej stronie zależy więc przestało i mnie zależeć...
więc się nie będę Dziewczynki już więcej starać... wykresy będę prowadzić bo konto ma jeszcze ważność 11 miesięcy ale wykresy będę prowadzić dla siebie żeby wiedzic że nic złego się u mnie nie dzieje...
jeśli będzie coś istotnego to napiszcie krótki post na FB żeby mi nic nie umknęło
pozdrawiam i trzymajcie się cieplutko...Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2012, 08:50
17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz
2015 Nati
2017 Suzi -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
Na zdjęciu widac było że jest bardzo absorbujący 
