plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnygocha04 wrote:cześć wszystkim,
dzień ładny, a ja od wczoraj umieram z bólu. Po pracy zaszłam do domu i od razu w bety się walnełam, w głowie się kręciło, mdliło jak do wymiotowania, a wszystko to przez ból głowy i prawdopodobnie zatokowy. Tabsów przeciwbólowych się nażarłam i całą noc się budziłam. Na śniadanie dziś wypiłam theraflu zatoki i po 1,5h mogłam dopiero zjeść kanapkę.I niebawem znów będę musiała spożyć cudowny eliksir, żeby się ból nie rozkręcił.
Widzę Gocha, że każdego zatoki męczą. Od tygodnia nie przespałam normalnie żadnej nocy. Może stąd też te zawirowania w moich temperaturach -
shagga o jakie prochy pytasz?
Miryndaa jakie punkty? Niebieskie kropki to tempki, które wpisujesz, a te cyfry pod czrewoną kreską to system liczy fazę lutealną, czyli poowulacyjną.👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF -
nick nieaktualnyhej:)ja tez tylko na chwile:)mam mnóstwo pracy przed wolnym...wiec zapierdzielam żeby zdążyć...
baetako ja na wynikach sie nie znam..wiec nie pomoge..a Twój temat jest tylko tzreba przejść na następna strone:)
a mecze sie dzis strasznie..głowa mnie boli mam katar i kicham co chwile..ale jakos daje rade:) -
nick nieaktualnyMiryndaa wrote:Hej dziewczyny
Mam dużą proźbę, możecie zobaczyć na mój wykres? Bo ja go już nie rozumiem. Co to są te punkty?
Z góry dzięki
Jeżeli chodzi Ci o te cyfry od 1 do 5 jest to faza lutealna. Jest to część cyklu po skoku temperatury, czyli gdzie poziom temperatur jest "wyższy".Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2012, 11:09
-
nick nieaktualny
-
Rucia napewno. Ja jak mnie łep napierdziela to nie mierzę, bo i tak całą noc się kręcę, a jak by mi jeszcze budzik zatarabanił to bym się zdenerwowała.👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyShagga_80 wrote:Ale po chińsku napisałam i to jeszcze krzycząc
Gocha, piszą dziewczyny (wybaczcie,ale nie pamiętam która dokładnie) a to o ibupromie, a to o theraflu.
Ja jestem na antybiotyku.Ale jeżeli trzeba to trzeba. Nie boje się, ze może to jakoś źle wpłynąć na staranka. Wpływa jedynie źle na moje temperatury
Nie można popadać w paranoje, bo wiele kobiet nie wiedząc, ze jest w ciąży zażywa leki, i nic złego się nie dzieje. Sama wiem po sobie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2012, 11:16
-
Shagga_80 wrote:Ale po chińsku napisałam i to jeszcze krzycząc
Gocha, piszą dziewczyny (wybaczcie,ale nie pamiętam która dokładnie) a to o ibupromie, a to o theraflu.
Chyba nawet ja pisałam o tych lekach, bo zatoki się u mnie uaktywniły i już z bólu nie wyrabiam. A że jestem świerzo po @ to zaszkodzić nikomu nie mogę, poza tym nie mam spinki w tym cyklu i jakoś już mi to zaczyna wisieć.👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF -
nick nieaktualny
-
czesc. Wlasnie wrocilam od lekarza i tylko potwierdzil wczesniejszą diagnoze...Dostalam leki na wywolanie poronienia najlepiej dla niego jesli bym pojechala do szpitala sie wyczyscic, ja jednak spróbuje najpierw bez tego.. jestem załamana , ale juz sie wypłakałam.
Przyczyna nieznana.
Dziekuje wam za wsparcie. Poki co musze odpuscic starania.. na nowo porobie badania. Musze wierzyc ze uda mi sie nastepnym razem, ze bedzie dobrze:(
Najgorsze bedzie przezyc to krwawienie i wydalanie tego...nie daj Boze łyżeczkowanie..to będą do dupy swieta
-
nick nieaktualnyShagga źle mnie zrozumiałaś
Nie zbulwersowałam się. Tylko Ja naprzykład dopóki nie jestem w ciąży, a staram się o nią, to biorę wszystko jak leci. Nie przywiązuję wagi do tego czy jakis tam lek może mi zaszkodzić czy nie, bo w ulotce nie ma napisane, czy lek może stosować kobieta starająca się o dziecko, a ja głębiej w to nie wnikam.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyplemniczka wrote:czesc. Wlasnie wrocilam od lekarza i tylko potwierdzil wczesniejszą diagnoze...Dostalam leki na wywolanie poronienia najlepiej dla niego jesli bym pojechala do szpitala sie wyczyscic, ja jednak spróbuje najpierw bez tego.. jestem załamana , ale juz sie wypłakałam.
Przyczyna nieznana.
Dziekuje wam za wsparcie. Poki co musze odpuscic starania.. na nowo porobie badania. Musze wierzyc ze uda mi sie nastepnym razem, ze bedzie dobrze:(
Najgorsze bedzie przezyc to krwawienie i wydalanie tego...nie daj Boze łyżeczkowanie..to będą do dupy swieta
Plemniczko kochana !!! Święcie wierzę w to, ze jeszcze będziesz mamą! Zobacz, zachodzisz w ciąże, to znaczy, że masz 50% szans, a te drugie 50% to jakiś pech i przyczyna którą trzeba znaleźć! Ja wiem, ze to wydalanie jest okropne, sama to przeszłam, ból niesamowity. Ściskam cię bardzo mocno !!!!Dodi lubi tę wiadomość
-
ja tak bardzo sie boje ze albo juz nie bedzie mi sie tak udawalo zajsc w ciaze, lub ze zadnej nie donosze:(. Coz moze te czarne mysli minął. Poki co jestem przerażona. Mam nadzieje ze wam wszystkim sie szybko uda... i ze donosicie zdrowe dzieci... ja juz wiem ze zajscie w ciąze to jeszcze nie sukces:(
-
nick nieaktualnyPlemniczko na pocieszenie powiem Ci, że w lutym tego roku rozmawiałam z koleżanką, która mając 35 lat zaczęła starać się o drugie dziecko, dwa razy poroniła, kiedy myślała, że nie ma już żadnych szans, zaszła w ciąże, i urodziła zdrową córkę! Pamiętaj nadzieja umiera ostatnia !!! Ja wiem, że to okropne przez co musisz przejsć, najgorszemu wrogowi się tego nie życzy, ale nie my pierwsze i nie ostatnie to przechodzimy
Pocierp teraz, ale z czasem rana się zagoi zobaczysz. Niczego się nie bój, czas pokaże co przyniesie Ci życie. Nie rozmyślaj o przyszłości, bo nikt nie wie, jak będzie zachowywał się twój organizm
A powiedz Mi, czy twój Mąż miał robione badanie nasienia?
Lekarz powiedział Mi, ze jeżeli jest tylko pęcherzyk, brak serduszka, to nie jest to wina kobiety tylko plemników !!Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2012, 11:37