plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
muzarcia wrote:Sudafed ma też inne odpowiedniki ale podpowiem, że to jest ten drugi składnik w Ibuprom Zatoki...tyle, że w ibupromie zatoki ma się dodatkowo ten ibuprofen a czasami jest on zbędny...także testuj i śpij spokojniej...
zgapailam sie na glupi film a wy juz wszystkie poslzyscie spac
dzieki Mazurcia
Dora mi fajne oczyszcza zatoki, dobry jest jak sie tam cos gromadzi bo oczyszcza i przez to mniej boli, ja jestem zadowolona
Dora zgadza sie ze po jakims czasie przestaje rosnac, wlasnie sobie sprawdzilam i faktycznie torszke mi uroslo ale nieznacznie chyba jakies 0,6 stopnia az sobie to sprawdze czy bede miec duzo wyzsza temp rano, bo ta teraz to taka jak sobie siedzialam przed tv wiec, ale rano zobacze z ciekawosci jak to u mnie bedzie -
nick nieaktualnyDZIEŃ DOBRY
Miłego dnia...
Spokojnego dnia...
Jasnego dnia...
Dzień dzisiejszy przywitałam z bólem głowy...nie tak silnym jak ostatnio jak mnie mdliło ale jednak...łyknęłam apap żeby rozpocząć dzień w lepszej formie...wtedy dzień wcześniej jadłam cytrusy, czy teraz jak wczoraj jadłam cytrusy mogę myśleć, że to przez nie? Może to reakcja alergiczna a ja je uwielbiam po prostu...
Odstawiam i kropka...bo znów mnie mdli dzisiaj...za parę chwil idę powiesić inne firanki w salonie, bo tamte makarony za bardzo prześwitują wieczorami...a że to od drogi i parter , a rolet nie mam jeszcze, to zawieszę te z woalu, jednak bardziej kryją...
Przynajmniej będziemy mieć więcej intymności... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTylko lepiej zainwestować w te grubsze i droższe...jeśli ma być efekt...nawet w castoramie są dwa rodzaje a cena taka sama...trzeba po prostu uważać...buziam i spadam do mycia okienek o reszty bałaganu...psy, kury i kurczaczki...ech....znowu...
Libra lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLibra wrote:Dora wrote:Libra wrote:Dora wrote:Moj m. chce iść ns badania po nowym roku, ale ja też myślę, że lepiej będzie poczekać aż skończy kurację Salfazinem. Tylko,że to dopiero w lutym.
mi się wydaje, że do lutego mogę poczekać... ogólnie to marzy mi się, by zajść w ciążę w maju/czerwcu...
A dlaczego akurat tak?
przepracowałabym sobie wakacje, jak by się zimno zrobiło - uciekłabym na zwolnienie, termin porodu byłby okolice marca... w maju już fajny bobas byłby - i można by było cały macierzyński spędzić w pięknej pogodzie na spacerkach:)
Moja Kinga urodziła się w marcu, wychodząc ze szpitala stopniał cały śnieg, i wyszło piękne słońce.Robiła się wiosna.
-
nick nieaktualny
-
Witajcie kochane
ja tez tak naprawdę chciałabym zajść w kwietniu maju heheh do tego czasu daję sobie luz a potem znowu spinka...
prosze zerknijcie w temacik mój
https://ovufriend.pl/forum-posty,146.htmlOliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
Witam dziewczyny i miłego dzionka Wam życzę
u mnie masakra - zapalenie dróg moczowych i chore zatoki a rano 39,8 temperatury
Muzarcia witaj w klubie, bo mnie też głowa boli jak i cała resztamagdzia26 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDodi wrote:Witam dziewczyny i miłego dzionka Wam życzę
u mnie masakra - zapalenie dróg moczowych i chore zatoki a rano 39,8 temperatury
Muzarcia witaj w klubie, bo mnie też głowa boli jak i cała reszta
Dodi jeżeli masz chory pęcherz, to polecam furaginum. Niestety jest to lek na receptę, ale mi akurat wystawił receptę farmaceuta w aptece. Najlepszy lek pod słońcem. Jeden dzień brania i święty spokój. Ja swego czasu strasznie często przeziębiałam pęcherz i miałam problemy z drogami moczowymi, ból niesamowity, płacz, ale odkąd koleżanka poleciła mi furaginum mam święty spokój od 3 lat !Dodi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnywitam !!!!
Święta spędzam na mazurach .
Swoja droga tempki dziś każdemu szaleją mi dziś na liczniku wyskoczyło 36,35 .A tak na marginesie wstępnie owu mi wyznaczyło na 13 dc . Nie możliwe bo dopiero wtedy był pozytyw . Znając życie niedługo sie przesunie na 14 dc . Bo mi się wydaję , że wtedy była owulacja . Luknojcie i zobaczycie jak to jest -
cześć wszystkim,
dzień ładny, a ja od wczoraj umieram z bólu. Po pracy zaszłam do domu i od razu w bety się walnełam, w głowie się kręciło, mdliło jak do wymiotowania, a wszystko to przez ból głowy i prawdopodobnie zatokowy. Tabsów przeciwbólowych się nażarłam i całą noc się budziłam. Na śniadanie dziś wypiłam theraflu zatoki i po 1,5h mogłam dopiero zjeść kanapkę.I niebawem znów będę musiała spożyć cudowny eliksir, żeby się ból nie rozkręcił.👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF -
nick nieaktualnyCześć Babeczki
Wpadam na chwilę i znikam...do tyrania dalej...mam masę roboty teraz przed Świętami w pracy....pewnie dlatego,że Szef pamięta,że po Nowym Roku mnie tu już nie będzie
Wiecie co...ostatnio strasznie wkręciły mnie te wszystkie obserwacje, tempka, szyjka itd... i najbardziej cieszę się,że już zaczynam łapać o co w tym wszystkim chodzi, hehehe. Wyluzowałam (a tak przynajmniej mi się wydaje;) ) i jak nie w tym cyklu to w następnym, a jak nie to jeszcze w następnym....kiedyś się udaOby tylko Mężuś w międzyczasie nie chciał wysłać mnie do pracy i tym samym zrezygnować ze staranek
Dziewczynki, Wy tak nie boicie się łykać tych wszystkich tabletek i leków podczas staranek ? Czy staranki zeszły na dalszy plan?
A co poza tym u nas? Choinka ubrana - jeszcze tylko kupić wstążkę do moich aniołków i je zawiesić...a od jutra zaczynamy przygotowania potrwa dla naszej małej rodzinkiNie będziemy się wysilać jakoś bardzo, bo w końcu i tak święta spędzamy raz u jednych raz u drugich rodziców
No i dziś mam odebrać firnakę z autkami dla Młodego, aż doczekać się nie mogę jak wyszła....a i jeszcze dziś z chłopakami (obydwoma) do fryzjera - brata Męża.
Beatko, ja zwykle porównuję z podaną na wynikach normą i tyle wiem zwykleswoją drogą to kiedyś leżałam w CZMP na endokrynologii (na tej samej, na której parę dni temu Małego badałam) i wtedy w wypisie miałam wpisane rozpoznanie PCOS ale nie wiem na jakiej niby podstawie,bo wyniki miałam wszystkie książkowe...swoją drogą zadam ten temat mojej gince na następnej wizycie - w styczniu tak czy inaczej wybiorę się do Niej
Pozdrawiam