plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymauysia wrote:Beata wrote:mauysia wrote:Beata wrote:HEJ NO WPROWADZIŁAM I NADAL NIC
;(
Bo pewnie system czeka na trzy wyższe temperatury (a jedną masz ignorowaną, więc na razie masz dwie).
jakto 2? ja myslałam ze wszystkie sie licza wyższe od tej najniżzeszej czyli 4? a
nawet jak próbowałam jej nie ignorować to i tak mi nie zanzacza?
Beciu, w sumie to nie wiem (i chyba nikt tego nie wie
) jaką zasadą kieruje się tu algorytm Ovufriend, ale wg metody Roetzera pierwsza wyższa temperatura to taka, która jest wyższa od sześciu temperatur z dni bezpośrednio ją poprzedzających. Muszą być przynajmniej trzy takie wyższe z rzędu, żeby móc mówić o tym, że owulacja wystąpiła.
Są niby jeszcze dalsze kryteria: pierwsza wyższa temperatura powinna być przynajmniej 0,05 stopnia wyższa od tych poprzedzających.
A z tych trzech wyższych przynajmniej jedna powinna być wyższa o 0,2 stopnia. Najczęsciej jest to trzecia z tych temperatur.
Zdarza się, że Ovufriend lub Fertiilty Friend stawiają kreskę zgodnie z powyższymi kryteriami, a czasem w kompletnie innym miejscu.
Ja tam twardo trzymam się metody Rotzera.
jeżeli to dobrze interpretuje, to mój wykres nie spełania tych kryteriów:
"Są niby jeszcze dalsze kryteria: pierwsza wyższa temperatura powinna być przynajmniej 0,5 stopnia wyższa od tych poprzedzających.
A z tych trzech wyższych przynajmniej jedna powinna być wyższa o 0,2 stopnia. Najczęsciej jest to trzecia z tych temperatur." -
ja i tak się w tym nie łapię jak jest ładny wykres taki jak mój w poprzednim cyklu to widze co i jak ale jak już jest pokręcony to nie wiem o co biega
czyli nastawiam sieĽ na czekanie....70
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
Libra, bo są jeszcze dalsze niuanse i dopuszczalne wyjątku od tych reguł
Ale teraz ich nie przytaczam, bo musiałabym przepisać tu całą tę książkę
Ale jest np. coś takiego, że jeśli któraś z tych trzech "wyższych" temperatur jest de facto niższa od tych sześciu poprzedzających pierwszą wyższą, to można ją ignorować (ale nie wliczać jej do tych trzech wyższych).
Kurde, ale motam. Naprawdę polecam ksiażkę
-
nick nieaktualnyHej Babeczki...ja wpadam dosłownie na chwilę (no może nieco dłuższą chwilę)bo dziś masę rzeczy zaplanowałam:)
Amicizia...bardzo mi przykro,że nie udał Ci się Sylwester...ehhh Ci faceci,to jednak są egoiści...z moim mam podobnie - proszę,żeby przyniósł coś z auta STOJĄCEGO POD BLOKIEM to słyszę,że potem,albo rano przed pracą,bo teraz nie ma siły, ochoty itd...ale jak ma coś dla siebie przynieść,to jest zupełnie inna sprawa, ehhh...mam nadzieję,że szybko doszliście do porozumienia i ,że już zapomniałaś o przykrościach.
Ja ze swoim przed ślubem nie miałam przejśc...bo u nas ekspresowo się wszystko potoczyło...z ciążą też szybko...i wtedy zaczęło się...ja zaczęłam zwracać uwagę na coś,czego wcześniej nie widziałam...efekt taki,że non stop się kłóciliśmy...i tak w sumie było do niedawna... ale z dnia na dzień nauczyłam (i uczę się dalej) postępować z Nim i odpukać...nie jest najgorzej,sam fakt,że odłożyłam na bok plany rozwodowe a zaczęłam myśleć o powiększaniu rodziny..
ufff, nadrobiłam Was:)
Ja dziś odnotowałam spadek tempki i to dość spory...w pierwszej chwili byłam smutna..kurcze jednak nie udało się ale to trwało naprawdę króko,bo zaraz musiałam sama przed sobą przyznać,że to nic dziwnego,bo przed owulką zaniedbaliśmy serduszkowanie zupełnie...szczerze,to ja źle zinterpretowałam wynik testu owu - wyszedł negatywny to mówię -nici z seksu...no i efekt,że w dniu wyznaczonej owu przez ovu tylko serduszkowaliśmy (przypadkiem) a tak to chyba z 6 dni przed nie...więc wiecie...zamiast więc załamywać się,czy tworzyć teorii w tylu "nigdy nie zajdę w ciążę" zaczęłam myśleć - to nic...nowy cykl nowy pomysł jak go przejść...tak też napisałam pod wykresem...
No nic...pora ubrać się,bo dziecko moje jest bardziej zorganizowane i już przebrał się z piżamki a ja dalej śmigam nieubrana...a tu zaraz mam plan iść do sklepu i do apteki...a potem zamawiam na allegro,te Wasze testy
Beata lubi tę wiadomość
-
mauysia wrote:Beatko, jeśli moje wywody są zbyt skomplikowane i zamotane to polecam książkę J. Roetzera "Sztuka planowania rodziny". Tam wszystko jest napisane przejrzyście i po kolei.
myślisz ze sprawdzi sie nawet w takich przypadkach jak mój i mazurci?Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
nick nieaktualnyDo McDonalda wchodzi małżeństwo staruszków (ok. 90 lat).
Babcia siada przy stoliku, a dziadek idzie zamówić zestaw (pepsi, hamburger i frytki).
Dziadek siada przy stoliku, bierze dwa kubeczki i patrząc nalewa do nich równiutko po połowie, następnie bierze frytki i robi dwie równiutkie porcje, następnie wyjmuje nożyk i kroi równiutko hamburgera na pół.
Całą tą sytuację obserwuje student, żal mu się ich zrobiło podchodzi i mówi:
- Przepraszam, że przeszkadzam, ale może kupić państwu drugi taki zestaw?
Babcia:
- Bardzo pan uprzejmy, ale dziękujemy, jesteśmy małżeństwem od 70 lat i my się tak wszystkim po równo dzielimy.
Student odchodzi, ale zauważa, że babcia siedzi cichuteńko, a dziadek się zajada.
Podchodzi znowu i pyta:
- Dlaczego pani nie je?
- Czekam na zęby.
zosia-ktosia, Shagga_80, Woseba, AGA 30, Beata, Libra, Amicizia, a-koczek lubią tę wiadomość
-
Beata wrote:mauysia wrote:Beatko, jeśli moje wywody są zbyt skomplikowane i zamotane to polecam książkę J. Roetzera "Sztuka planowania rodziny". Tam wszystko jest napisane przejrzyście i po kolei.
myślisz ze sprawdzi sie nawet w takich przypadkach jak mój i mazurci?
Na pewno pomoże w interpretacji cyklu. -
Mayusia pozwól,że Cie trochę wykorzystam-skoro już tu jesteś
Rozumiesz dlaczego na moim wykresie te temperatury tak stopniowo wzrastaja? przyznam,że ja do końca nie kumam dlaczego dopiero ta z 16dc jest uważana za pierwszy skok? Dlaczego 14 i 15dc zalicza się do niższych temperatur?
Dodam,że prawie każdy mój wykres tak wygląda.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2013, 09:49
Witamy Cie Córeczko:* 09.09.13 ♥
-
nick nieaktualnyzosia-ktosia wrote:shagga bardzo dobrze że podchodzisz z dystansem do cyklu. że myslisz trzeżwo. choć nawet w dzień owulki może byc ciąża:) - mimo wszystko u ciebie spadek więc pewnie za rogiem czeka wredota.
tego optymizmu chciałabym troche od ciebie:)
Mnie to raczej wszyscy określają mianem pesymistki...a znów ja po prostu uważam,że jestem realistką...szanse były małe...ps.nie widzicie moich serduszek,tak? -
Dora wrote:Mayusia pozwól,że Cie trochę wykorzystam-skoro już tu jesteś
Rozumiesz dlaczego na moim wykresie te temperatury tak stopniowo wzrastaja? przyznam,że ja do końca nie kumam dlaczego dopiero ta z 16dc jest uważana za pierwszy skok? Dlaczego 14 i 15dc zalicza się do niższych temperatur?
Dodam,że prawie każdy mój wykres tak wygląda.
ja tam żadna Mauysia ale po sobie uważam że OVU patrzy też na śluz a że zaznaczyłaś 14 i 15 płodny i to rozciągliwy to dlatego tak zaznaczył. a przerywana linia bo potem jeszcze jeden dzień zaznaczyłas płodny 19
mauysia lubi tę wiadomość
-
zosia-ktosia wrote:wiem wiem Beatko. ale ja z tych rozwaznych raczej jestem i zawsze od kredytów uciekałam gdzie pieprz rośnie. kredyt odnawialny fajnie było miec póki była kasa, a jak ją wybrałam to już nie było tak fantastycznie..
no niestety ale kusza ludzi takimi ofertami bo są bardzo fajne ale łatwo jest sie wkręcić..Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
nick nieaktualnyzosia-ktosia wrote:nie nie widzimy twoich serduszek:)
A to w nowym cyklu je włączę, a co
Aaaa jeszcze mam pytanko - jakie witaminy dla facetów polecałyście? Może i mojemu coś zafunduję...On coś tam pije jakąś multivitaminę z żeńszeniem...ale może coś Mu zmienię
-
nick nieaktualny
-
Justi ma rację
Też sądzę, że to dlatego, że zaznaczyłaś śluz rozciągliwy (i na dodatek szyjka WMO). Nie wiem oczywiście, jak to wygląda z perspektywy tego ovufriendowego algorytmu, ale u tego Roetzera to wyższe temperatury można wyznaczać dopiero po dniu najlepszego śluzu / najlepszej szyjki, krótko mówiąc gdy objawy płodności już słabną.
