plemniczka, staraczka i tyśka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyLecę się zabezpieczyć ... i do pracy...jak mam @ najlepiej mi sprzątanie wychodzi...buziam jesteście kochane....BEZ WAS BYM NIE WYTRZYMAŁA, NIE DAŁABYM RADY!!!! Dla Was też famfary : Tra ta ta ta! Tra ta ta ta!
Beata, zosia-ktosia, gadgeta, Libra lubią tę wiadomość
-
Witam
ja dzis znowu nie omglam rano wstac a chcialam na 11 pojechac na besen bo byl aerobic w wodzie a teraz to juz chyba wogole tam nie pojeade bo mam o 15 mikrodermabrazje na drugim koncu miasta jak a nie lubie po krk jezdzic wszedzie tyle czasu schodzi
wracam was nadrabiac -
Witam Was moje Laseczki!!!
no niestety @ wczoraj zawitała bardzo późno bo przed 23 jak sprawdzałam szyjkę.Także rozpoczęłam 14 cykl staran i zastanawiam sie co teraz robić?Napisałam 14 cs a przecież staran nie będzie bo mąż idzie do szpitala w najlepsze dni!!no i ja chyba jednak rezygnuje z pomiarów i wszelkich wspomagaczy, po prostu muszę jakoś dać na luz...tylko jeszcze nie wiem jak?Cały czas chodzi mi po głowie myśl,że nie jest mi dane mieć drugie dziecko...;(miłego dnia dla Wszystkich!!! -
Blondi22 wrote:Beata wrote:w czym tez miewasz takie cykle?
no przedostani 60 dni miałam
hehe kochana to jecze ci do mnie brakuje prawie 3 tygodnie
nie oddam tego 2 miejscaOliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
kopciuszek126 wrote:Witam Was moje Laseczki!!!
no niestety @ wczoraj zawitała bardzo późno bo przed 23 jak sprawdzałam szyjkę.Także rozpoczęłam 14 cykl staran i zastanawiam sie co teraz robić?Napisałam 14 cs a przecież staran nie będzie bo mąż idzie do szpitala w najlepsze dni!!no i ja chyba jednak rezygnuje z pomiarów i wszelkich wspomagaczy, po prostu muszę jakoś dać na luz...tylko jeszcze nie wiem jak?Cały czas chodzi mi po głowie myśl,że nie jest mi dane mieć drugie dziecko...;(miłego dnia dla Wszystkich!!!
to witaj w klubie..
ale zalamanie w niczym nam nie pomoże..
Trzymaj się jakoś. nie w tym to w kolejnym, nie smutaj się. -
Hej kopciuszku,
miło Cię "czytać". Choć Twoja wiadomość nie jest radosna. Skubana przylazła do Ciebie nawet wcześniej niż przewidywałaś.
Mam nadzieję, że Twój mąż nie choruje na nic poważnego! W każdym razie życzę zdrowia.
Jeśli chcesz, możesz zaktualizować tabelkę:
BellaRosa.........1......................24lata.......FASOLINKA......Lubelskie.......(2.07.2013)
she...................6......................35lat.........FASOLINKA......pomorskie .....(27.06.2013)
Paulina1986.....4......................26lat.........FASOLINKA......wielkopolska...(2.08.2013)
gadgeta...........13.....................32lata.......FASOLINKA......kuj-pom..........(4.08.2013)
Mona................5......................29lat.........FASOLINKA......malopolska
Mamuśka..........5......................27lat.........FASOLINKA......podkarpacki....(3.08.2013)
agga84a ...........1.....................28 lat........FASOLINKA......śląskie
Kasiulek215........5...................25lat..........FASOLINKA......małopolskie (09.09.2013)
Sandraa.............7.....................22lata.....02.01...............wielkopolska..
Amicizia ............2(chwil.przerw)26 lat.......05.01................małopolskie
Woseba...............odwołane......24lata......06.01................południe Polski
Shagga_80........2.....................32lat.......06.01.................łódzkie
Kopciuszek126...13..................29lat........06.01................łódzkie
patik....................1...................24lata......06.01................śląskie.
mauysia.............4.....................31lat.......06.01.................wielkopolskie
kiti..........................4................24lata.....06.01................małopolskie
anusia84.............7...................28lat........09.01................dolnośląskie
ewela84..............6...................28lat........09.01................świętokrzyskie
Libra...................3...................30lat........10.01.................łódzkie
zosia-ktosia........6....................30lat.......11.01..................łódzkie
AGA30...............25..................30lat.......12.01.................opolskie
Dora...................2...................30lat.......13.01..................pomorskie
gocha04.............7...................27lat.......14.01.................mazowieckie
Beata.................6...................29lat.......14.01.................mazowieckie
aneczkaaa1985...30................27 lat......15.01................warm-mazurskie
Fedra..................53.................28lat......16.01.................małopolskie
Mała29.............89.....................29lat........18.01................Wielka Brytania
anna_w...............9.....................30lat.......20.01................lubelskie
blondi22.............2.....................22lata......25.01................mazowieckie
Kleopatra............6.....................29lat.......25.01..............pomorskie
Rucia ..............15.....................26lat........30.01................mazowieckie
klamka...................4................35lat........????................mazowieckie
natusia...............3.....................27lat.......??.01................kuj-pom
LuSiA:)...............4.....................22lata......??.01...............Niemcy
Malvinka.............4.....................25lat.......??.01...............dolnośląskie
muzarcia............1.....................30lat.......(?)................opolskie
I głowa do góry!!!Effcia28 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyO ranyyyy...od chyba pół godziny nie mogę Was nadrobić, tyyyyyyyyle naskrobałyście ...nadal jestem w trakcie,ale pomalutku będę skrobała i ja...może wyjść z tego mega wywód
Na początek witam Was serdecznie...jak byście mogły zerknąć na mój wykres (i na moje dzisiejsze komentarze) i powiedzieć,czy też tak macie tzn z tym pomiarem o innej godzinie a potem o właściwej i jak przyjmujecie do wykresu? Ja szczerze to przyjęłam gorszy wynik...a i tak okaże się jutro...a w niedzielę to już na bank, jak przyjdzie @.
Zosiu, mam nadzieję,że nie pogniewasz się,ale chciałabym wrócić do twoich problemów z M...słuchaj ja tak doszłam do wniosku,że w sumie to mamy za mało informacji,by móc Ci naprawdę doradzić coś...albo przegapiłam coś,za co z góry przepraszam...zastanawiam się jak Twoja rozmowa przebiegała,bo jest różnica między stwierdzeniem "nie chcę mieć dzieci z Tobą" a przytaknięciem, jeśli np powiedziałaś, że "chwilowo odpoczniecie od starań"...jeśli chcesz to opowiedz więcej,ale jeśli nie chcesz to ja to zrozumiem.
Co do długich i bezowocnych starań, to ja znam co najmniej trzy takie przypadki - każde z innym skutkiem
1. Mam kuzynkę, która o dziecko starała się 9 lat - jeździła prawie na drugi koniec Polski do jakiegoś dziadka (lekarza) aż moja mama zabrała Ją do swojego Gina - zwykłego gina, nie cudotwórcy! I w sumie niedługo zaszła w ciążę...
2. Mam znajomą, która nie mogła zajść i miała co najmniej 2 czy 3 próby in vitro i też nie udało się...i nagle ni z tego ni z owego zaszła naturalnie.
3. Mam wujka, który baaaaaaaardzo chciał mieć dziecko, starali się o dziecko długo (z 10 lat na bank), mają kupę kasy, więc przeszli wszelkie badania, wszelkie metody i nic...aż wreszcie 5 lat temu zdecydowali się na adopcję...rok temu adoptowali drugie dziecko dziewczynkę...i teraz mają dwójkę dzieci i są przeszczęśliwi...i tylko żałują,że tyle zwlekali, bo teraz mają ok 45 lat.
Wnioski? Trzeba próbować, może lekarza zmienić...a jak nie wychodzi, to zawsze adopcja to też wyjście...
Beatko, mnie też ostatnio nieco tzytzki urosły...ale ja wiem z czego (ja zawsze sobie znajdę wytłumaczenie, hehehe, czy jest ono słuszne czy nie to już inna sprawa) przytyłam nieco i to z tego
A czy tempka w ciąży może być niska? Wszędzie gdzie czytam, to raczej,że temperatura w ciąży (na początku do któregoś tam tygodnia) utrzymuje się wysoka ..
O rachunkach to ja nawet nie chcę myśleć...za mieszkanie płacimy 900 zł (wynajmujemy, więc w tym jest wynajem + czynsz), rachunki płacę ja ze swojej wypłaty - i przedwczoraj płaciłam za prąd i myślałam, że padnę jak zobaczyłam 180 zł do zapłaty!! Aaaa właśnie wczoraj dzwonił mój szef i od poniedziałku wracam do pracy na trochę, bo mamy robotę...mam nadzieję, że na ZUS zarobię...a może i coś więcej
Co do wychowania dzieci...to ja często zasnąć nie mogę jak nabiję sobie czymś głowę...szczególnie mam tak jak jestem po wizycie u rodziny M, jak u Nich napatrzę się,to jestem chora...pamiętam jak byłam w wysokiej ciąży (chyba w 7 m-cu) i na urodzinach Bratowej M Jej syn - wtedy 2,5 letni (jak mój Kubuś teraz) siadł do stołu , wziął kieliszek i mówi do kogoś "polej mi" więc chyba mądra ciocia (Jezu,jak ja tej siostry M nie trawię) nalała Mu toniku czy czegoś i On pił jako wódkę , nawet skrzywił się jak po wódce! I jeszcze kilka razy namawiał innych "napij się ze mną" M A S A K R A. Zresztą On jeszcze nie umiał mowić a znał rodzaje alkoholu i umiał przypiasć do poszczególnych osób (na zasadzie loterii zwykle), "mama pije to, tata, to itd"..Dlatego ja jestem zdania - grunt do dobry przykład w domu, czy w środowisku w jakim przebywa dziecko..i szczerze odkąd zaszłam w ciążę otworzyły mi się oczy i przestałam prawie chodzić do Teściów (brat M mieszka z Nimi a siostra tak często tam bywa,że jakby mieszkała, bo do siebie to chyba tylko na noc chodzi a i to nie zawsze)...ehhhh, aż mi żołądek ścisnęło na samo wspomnienie tego wszystkiego...ja dziecko uczę inaczej ...dlatego moje dziecko nie wie co to wódka, czasem widzi nas z piwem, ale nie interesuje go szklanka jakoś bardzo - mówimy Mu,że my mamy swój soczek, On swój. Za to moje dziecko co niedziela (zazwyczaj) chodzi ze mną do kościoła i chętnie chodzi itd...tak więc grunt to przykład...mój Kuba teraz bardzo wszystko naśladuje, więc najwięcej gotuje,bo mnie widzi w kuchni, więc i On dostaje małą pateleczkę, przyprawy...i gotuje...wolę to niż zabawy z kieliszkiem! A np jak Mąż coś naprawia to i On bierze swoje narzędzia (ma ich coraz więcej, teraz dostał skrzynię narzędziową z kolejnym kompletem narzędzi) i też "pomaga"
Uffff...nadrobiłam Was, jednocześnie pisząc swój mega wywód (dlatego pewne tematy Wy już zakończyłyście a ja dopiero je poruszam).
Beata, Meginka, gadgeta, a-koczek, a-koczek, a-koczek, a-koczek lubią tę wiadomość
-
kopciuszek126 wrote:Witam Was moje Laseczki!!!
no niestety @ wczoraj zawitała bardzo późno bo przed 23 jak sprawdzałam szyjkę.Także rozpoczęłam 14 cykl staran i zastanawiam sie co teraz robić?Napisałam 14 cs a przecież staran nie będzie bo mąż idzie do szpitala w najlepsze dni!!no i ja chyba jednak rezygnuje z pomiarów i wszelkich wspomagaczy, po prostu muszę jakoś dać na luz...tylko jeszcze nie wiem jak?Cały czas chodzi mi po głowie myśl,że nie jest mi dane mieć drugie dziecko...;(miłego dnia dla Wszystkich!!!
KOCHANA NIE ZAŁAMUJ SIE
jesli faktycznie czujesz się tym zmeczona to możesz trochę odpuścić choć to zawsze przydatne im więcj masz obserwacji
nie mysl tak kazda z nas miewa takie myśli
ale wszystkim anm sie w końcu uda!Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
nick nieaktualny
-
shagga ja tez trochę przytyłam po lekach które brałam ostatnio ale piersi dopiero teraz zauważylam
tak kochana co do przykładów wszytsko sie zgadza, ale wszystko wydaje sie proste gdy dziecko jest jeszcze na etapie naśladowania rodziców... potem już troszkę gorzejOliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
Wosebuś ale u Ciebie to nie musi byc plamienie na@ poczekaj do jutra nic nie zmieniaj broń boze w tabelce
mauysia lubi tę wiadomość
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
nick nieaktualny