Ploty,Ploty ploteczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Kochana juz sie domecze jakos te 3 tyg... Jutro juz czwartek. Potem mam na popoludńie wiec lepiej mi sie pracuje.
Zreszta zobacze co mi powiedza w agencji bo nie dostalam odp na moje pytanie co oni na to...
Jutro ide gadac z przelozonym. A potem mam sie zglosic do agencji i pogadac z nimi o urlopie i macierzynskim.
Mam tylko nadzieje ze nic nie kombinuja bo nie mam zamiaru w moim stanie sie z nimi po prawnikach ciagaca cos czuje ze jest na rzeczy...
Jeszcże mojego cos bierzegardlo go boli, problemy z zoladkiem
masakra...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziekuje kochane moje. Jasne ze napisze jutro co i jak ale wizyta to nic szczegolnego
omowienie wynikow badan ktore i tak juz znam
ale jak bedzie moja polozna to przynajmniej pogadamy i pozartuuemy
a mam do niej kilka pytan wiec wykozystam
Ja tez uciekam. Dobrej nocki wam wszystkim.Ruda27 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo hej hej
wczoraj wieczorem siedział ze mną do północy, głaskałam go cały czas, miziałam, wyciągnął się na kocyku jak długi i spał. Jak się kładłam to go położyłam do tej jego skrzynki. Ale w sumie cała noc spał pod ławą skitrany
nie wiem czy w nocy coś jadł, bo nie paietam ile mu suchej karmy zostało po wieczornym jedzeniu - a wieczorem sporo wypił i zjadł.
Rano znalazłam twarde dowody na dywaniena razie jak go wkłądam do kuwety to po chwili z niej ucieka, nie widziałam żeby sikał gdzieś czy coś. Nie czuć też nic.
Dzisiaj od rana tez się po kątach chowa, nawet bardziej niż wczoraj. ALe przestawiłam mu teraz skrzynkę wysoko na komodzie, koło niej miseczki z wodą i karmą i siedzi sobie tam i nie ucieka, właśnie się myjei obserwuje każdy ruch w domu przez otworki w skrzynce
bo wyjście z niej ma na komodę :]
No zobacyzmy jak to będziemam andzieje że się szybko przekona do nas i do kuwety :]
Ania_84, Ruda27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
aaa Daria dziekuje juz lepiej
choc mojemu z rana sie niezle oberwałotak mu zmyłam głowe ze nic nie robi wiedzac ze straci prace..tylko ostatnio siedzi na fejsie i gra..ojjj ale mu sie zerwało.. na poczatku myslal ze zartuje ale pozniej juz sie nie smia..powiedzialam mu co mysle o tym i ze jest nieodpowiedzialny i ze obudzi sie z reka w nocniku bo wrzesien zakilka miesiecy a on nic nie robi..mial uczyc sie programu do projektowania mebli to go tylko zainstalował..ojj oberwalo mu sie nie zle..zapytalam sie czy patrzył na oferty wogole..a ten nie.. no to go tak zjebałam ze chyba nigdy takiej zjebki ode mnei nie dostal ;/ wkurzyl mnie ja kurna mysle o innym miescie a on sobie to zlewa..ojjjj dostalo mu sie niezle ;/
-
oj Anulka widze , że ostro było...ładny miał poranek biedak
ale czasem trzeba ustawić do pionu...ja wczoraj wieczorem też kilka słów powiedziałam bo mój znów egzamin sędziowski zdaje w piatek i wczoraj chodzie i ględzi ze nie zda...a nie uczy sie tylko gra w fife
w końcu poszedł i ze 2h sie uczył...Ania_84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
No niesety .. jemu jak sie nie pojedzie to nic nie dojdzie..pytam sie go za co myslisz pozniej ciagnac leczenie.. za co kupimy wegiel.. za co dasz siostrze na wesele.. ojjj tak mi podniosl cisnienei az sie poryczalam.. i chyba zauwazyl ze przesadzil
-
A juz jak mu powiedzialamze mnie chce wydelegowac do Torunia z usmiechem.. to ze pewnie mu znie zalezy na mnie i ze chce zebym kogos tam poznala bo jak tak dalej pojdzie to nawet mu sie nie bedzie chcialoprzyjechac do Torunia bo bedzie gral.. to chyba troche sie przestarszyl
bo tylko podsumowalam " Rób tak dalej ..." i wyszłam z samochodu