Ploty,Ploty ploteczki :D
-
WIADOMOŚĆ
-
Pisellini wrote:domek i ogródek to moje marzenie!
które zaczyna się powoli spełniać! Dzięki Bogu!Jeszcze daleko do przeprowadzki...ale...fundamenty już są!
Dziś jedziemy zamawiać okna!
-
Hej przeczytałam wszystko.. zastanawiałam się czy pisać w ogóle, ale napisze szczerze co mi leży na serduchu skoro dziś dzień szcerości, no więc jestem na tym forum nie ąz od tak bardzo dawna ale poznaje Was już mnie więcej wiem która z czym się zmaga gdzie mieszka jak z pracą , czy choruje jak ze starankami jak ma na imie. Wczeniej sie częściej udzielałam pisałam, ale od kilku dni czytam codziennie ale nie było po co tu pisać, zrobiło się faktycznie koło wzajemnej adoracji.. chodzi mi tu szczególnie o Madziuszke Saramago i Anastazje sory za szczerość.
Wkurza mnie np. jak Madziuszka piszesz ze zawieszasz staranka bo musicie budżet podreperować, poprawić a za chwile tak jakbyś chciała tylko na siebie zwracać uwagę to cos o włosach , za chwile ze sobie tatuaż zrobisz choć drogi za chwile ze na solarium karnet kupisz, później auto. I wtedy nasuwa się pytanie czy tylko chcesz zwrocic uwagę na tym forum na siebie? Bo skoro nie mam kasy a bardzo chce dziecka to sciskam dupe noi trudno.
a jeśli się czyta t tak z boku i popatrz na takie przyziemne problemy gdzie naprawdę ciężko z kasą jak np., u Olgi i na pewno u niejedenej jeszcze Nas czy nie fajne ostatnio wyniki badań u Ani a mimo wszystko są dostępne nie zlewają nikogo i nie zwracają na siebie aż takiej uwagi choć te maja poody i tez by mogły..
Rozumiem że forum jest dla każdego i każdy może pisać o wszystkim ale nie lubie zwracania uwagi tylko na siebie i konwersacji dwóch czy trzech osob tylko między sobą.. Jeszcze raz przepraszam za szczerośc ale może tak będzie lepiej..
Ale ogólnie nie ma co się spinac i obrażać.. Usmiech i do przodu.
Pozdrawiam Was Wszystkie cieplutko:)Czarnula87, czekaja, Paula_29, Anastazjaaa, Eweloka84 lubią tę wiadomość
-
Stokrotka21 wrote:Hej przeczytałam wszystko.. zastanawiałam się czy pisać w ogóle, ale napisze szczerze co mi leży na serduchu skoro dziś dzień szcerości, no więc jestem na tym forum nie ąz od tak bardzo dawna ale poznaje Was już mnie więcej wiem która z czym się zmaga gdzie mieszka jak z pracą , czy choruje jak ze starankami jak ma na imie. Wczeniej sie częściej udzielałam pisałam, ale od kilku dni czytam codziennie ale nie było po co tu pisać, zrobiło się faktycznie koło wzajemnej adoracji.. chodzi mi tu szczególnie o Madziuszke Saramago i Anastazje sory za szczerość.
Wkurza mnie np. jak Madziuszka piszesz ze zawieszasz staranka bo musicie budżet podreperować, poprawić a za chwile tak jakbyś chciała tylko na siebie zwracać uwagę to cos o włosach , za chwile ze sobie tatuaż zrobisz choć drogi za chwile ze na solarium karnet kupisz, później auto. I wtedy nasuwa się pytanie czy tylko chcesz zwrocic uwagę na tym forum na siebie? Bo skoro nie mam kasy a bardzo chce dziecka to sciskam dupe noi trudno.
a jeśli się czyta t tak z boku i popatrz na takie przyziemne problemy gdzie naprawdę ciężko z kasą jak np., u Olgi i na pewno u niejedenej jeszcze Nas czy nie fajne ostatnio wyniki badań u Ani a mimo wszystko są dostępne nie zlewają nikogo i nie zwracają na siebie aż takiej uwagi choć te maja poody i tez by mogły..
Rozumiem że forum jest dla każdego i każdy może pisać o wszystkim ale nie lubie zwracania uwagi tylko na siebie i konwersacji dwóch czy trzech osob tylko między sobą.. Jeszcze raz przepraszam za szczerośc ale może tak będzie lepiej..
Ale ogólnie nie ma co się spinac i obrażać.. Usmiech i do przodu.
Pozdrawiam Was Wszystkie cieplutko:)I jeszcze chciałam dodać że napisałam że wiem że są osoby które mają mniej a jakoś żyją a ja nie umiem budżetu planować bo mi nie stracza więc nie stawiaj mnie w świetle ignorantki i pępka świata bo myślałam ze jesteśmu tu otwarte i możemy się poradzić w każdej kwestii nawet pofarbowania włosów czy zapytania o chodzenie na solarium a starania.
-
To jak wszystkie to wszystkie. Az obiadu nie moge zjesc bo tak mi sie cisnieńie podnioslo....
Powiem tak... Olga... Ostatnio chyba troszke przesadzasz... Ktorys raz kochanie piszesz ze kazdy cie olewa... Ale jak inne dziewczyny byly olewane to nie bylo problemu.
Jak u ciebie zle sie dzialo to kazda sie pochylila nad twoim postem. Wspierala, pocieszala wiec nie mow ze jestes olewana....
To samo Ewelinka. I ja i Asia i Dorotka i wieeeeele dziewczyn bylo olanych ale nikt takiego rabanu nie zrobil.
Do tej pory bylo ok. Nie byl klutńi, pretensji...a teraz co? Im nas wiecej tym kazda łaknie uwagi dla siebie???!!!!
A wy myslicie ze czemu Pauli juz z nami nie ma tu??? Moze sie na mnie za to wkurzy i teraz ryzykuje utrata kontaktu z nia ale trudno. Olalysmy ja wszystkie totalnie a byla z nami od poczatku. Kilka razy spr i ma racje. Co napisala o czyms (a czesto madrze pisala i doradzala) kazdy mial ja w dupie! Wiec tu zaglada ale sie ńie odzywa. Sorry Paula ale nerwa dostalam.
Poza tym... Co w tym zlego ze gadaja ze soba 2-3 osoby???? Skoro innych nie ma akurat na forum a nawiaze sie rozmowa miedzy nimi to co? Uciac nagle? Bo ktos akurat wpadl na 3 mińuty i ma cos do powiedzenia???
Skoro madziuszka dogaduje sie akurat dzis z asia to niech gadaja. Ja pogadam z ania dzis bo mam taka potrzebe... Tyle. A jak ktos garnie sie do tego by byc na swieczniku to sorry ale zawsze bedzie sie czul olany...
Kazda ma swoje problemy, troski, szczescia... Kiedys umialysmy sie tym wszystkim dzielic. Teraz sie zmienilo bo co? Bo nas jest wiecej czy o co chodzi?'
Dziewczyny dajmy siana dupie i tyle... Sprowadzmy sie do porzadku i wrocmy do starych czasow bo tego nam brakuje zeby nam sie tu burdel jak na innych watkach zrobil.
AMEN!!!
Moze skoncze ten zimny obiadPaula_29, Guniaczek, Saramago, Anastazjaaa, Eweloka84 lubią tę wiadomość
-
JA jestem najbardziej wkurwiona że została oceniona jako osoba próbująca zrobić z siebie pepek swiata, bo co ? Po trzy pytania zadałam jednego dnia? No ale spoko wyszło na to że to wszystko jest moja wina, nie wiem czy dlatego że za dużo się udzielam na forum czy przez konsultowanie tutaj rzeczy nie związanych stricte ze staraniami bo wychodzi na to żr chce wzbudzić zainteresowanie.
-
Co do kasy... Nie wypowiadam sie bo ja nie mam absolutńie na co narzekac poki co. Nigdy nie moglam...
Ale uwazam ze racja jest taka ze czekac na odpowiedńi moment mozna do usranej smierci
Ale to indywidualna decyzja i nikomu nie mozna zarzucic ze zle robi czekajac na lepsze czasy by dac dziecku wszystko czego potrzebuje...
Daia Kochana ale macie teraz mobilizacjeporot do pl i prespektywa pracy... Toz to jak wygrana w totka :* tak sie ciesze.
Ja jestem meega rozdarta. Czasem chciala bym zeby nam sie tu cos posypalo i zebysmy wrocili... Ale zaraz potem mysle.... Glupia pipo... Masz tu wszystko (oprocz rodziny). Na wiele cie stac. Zepnij dupe, odloz kase zeby miec do czego i z c,zym do tej pl wracac....
Ruda27 lubi tę wiadomość
-
Madziuszka a tego tez nie czaje.. Bo skoro mozemy tu gadac o wibratorach, pracy i wszystkim innym to czemu ńie mozna sie poradzicw sprawie wlosow? Bez sensu.
I nie moze cie nikt oceńiac ze skoro robisz sobie tatuaz a wstrzymujesz starańia o dziecko to jestes dwulicowato jest twoja decyzja i tyle
a o wlosach chetnie poczytam i dowiem sie od osob ktore maja doswiadczenie
Madziuszka, Anastazjaaa lubią tę wiadomość
-
Paula55 wrote:Madziuszka a tego tez nie czaje.. Bo skoro mozemy tu gadac o wibratorach, pracy i wszystkim innym to czemu ńie mozna sie poradzicw sprawie wlosow? Bez sensu.
I nie moze cie nikt oceńiac ze skoro robisz sobie tatuaz a wstrzymujesz starańia o dziecko to jestes dwulicowato jest twoja decyzja i tyle
a o wlosach chetnie poczytam i dowiem sie od osob ktore maja doswiadczenie
-
Nie chciałam nikomu nic zarzucać , porostu mowie to co mysle wole to niż się usmiechac pisać jak to jest sweet a w głowe myslec calkiem co innego.
Szczerość nie popłaca...
Myslalam po prostu ze można powiedzieć co lezy na sercu skoro dziś taki dzien ze kazda pisala szczerze.
Przepraszam -
Nie masz o co plakac??? O forum bedzie ryczec?
To ja tez od jutra zeby w sciane i bede jesc tynk bo odkladamy na dom w pl
A co do stokrotki.... Nie powinna tak pisac choc to jej zdanie. To ze czesciej cie tu widac na forum to prawda ale co w tym zlego??? Lepiej żeby caly dzien tu tylko wiatr hulal bo nikomu sie nie chce albo nie ma czasu odezwac???