Początkujące:)
-
WIADOMOŚĆ
-
olusia24 wrote:Anuleczka91 gratulowałam już pod wykresem ale jeszcze raz gratuluję. Kichaj na nas i zarażaj Nas:) spokojnej ciąży:*
Hej dziewczynki ale się rozpisałyście, ja jutro mam mieć @, mam nadzieję że pomimo 4 negatywnych za wcześnie robionych testów jedna @ nie przyjdzie. Na nowy cykl zakupiłam już porządny termometr i 2 paczki testów ovu polecam LH Vitam. W poniedziałek odbieram wynika badań, mam nadzieję że morfo TSH i ta cała toksoplazmoza będą dobre i będę mogła starać się dalej.Miłego dnia dziewczynki
MIEJMY NADZIJĘ ŻE JUZ OVI I TERMOMETR NIE BEDZIE POTRZEBNY A @ NIE PRZYJDZIEolusia24, lilirose lubią tę wiadomość
-
mallinka wrote:MIEJMY NADZIJĘ ŻE JUZ OVI I TERMOMETR NIE BEDZIE POTRZEBNY A @ NIE PRZYJDZIE
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2014, 13:31
mallinka, lilirose lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ale się rozpisałyście!
Ja odetchnęłam, bo beta wykazała <0,1. Ufff!
Czyli po prostu tak dziwnie zaczął mi się ten cykl. Tylko dotąd nie rozumiem skąd te silne bóle trzy dni przed @ i taka ilość śluzu, który nie był stricte kremowy, tylko jakby kremowo - rozciągliwy.
Termometr i testy kupione i w tym cyklu przykładam się do notatek.
Tempkę mierzycie też w czasie okresu?
Co do badań tarczycowych to niestety trochę kosztują. Ja wszystko robiłam prywatnie, bo na wizytę też chodzę prywatnie i jak szłam na pierwszą to chciałam mieć komplet, żeby nie musieć zapisywać się na kolejną i znowu płacić tylko po to, by pokazać wyniki badań. Mnie całość (TSH, ft 3, ft4, antyTPO i antyTG) wyniosła 108 zł + badanie tarczycy 50 zł już u endo) + każda wizyta to 100 zł. Można zbankrutować. A na NFZ to mogę się zapisać na kwiecień...
Tak, wiesołek to olej. Ja jednak chyba z niego zrezygnuję. I tak już łykam 3 tabletki + picie kisielu z siemienia, na więcej chyba nie mam ochoty.
Szczęśliwy 3 cs, maluszku zostań z nami ♥
-
nick nieaktualnylilirose wrote:Ale się rozpisałyście!
Ja odetchnęłam, bo beta wykazała <0,1. Ufff!
Czyli po prostu tak dziwnie zaczął mi się ten cykl. Tylko dotąd nie rozumiem skąd te silne bóle trzy dni przed @ i taka ilość śluzu, który nie był stricte kremowy, tylko jakby kremowo - rozciągliwy.
Termometr i testy kupione i w tym cyklu przykładam się do notatek.
Tempkę mierzycie też w czasie okresu?
Co do badań tarczycowych to niestety trochę kosztują. Ja wszystko robiłam prywatnie, bo na wizytę też chodzę prywatnie i jak szłam na pierwszą to chciałam mieć komplet, żeby nie musieć zapisywać się na kolejną i znowu płacić tylko po to, by pokazać wyniki badań. Mnie całość (TSH, ft 3, ft4, antyTPO i antyTG) wyniosła 108 zł + badanie tarczycy 50 zł już u endo) + każda wizyta to 100 zł. Można zbankrutować. A na NFZ to mogę się zapisać na kwiecień...
Tak, wiesołek to olej. Ja jednak chyba z niego zrezygnuję. I tak już łykam 3 tabletki + picie kisielu z siemienia, na więcej chyba nie mam ochoty.
Czyli zwykła @
następnym razem się mam nadzieje uda. A jak nie to spakuje was do rakiety i sama wyślę na fioletową stronę
A co do endokrynologa to u mnie zapisują na sierpień 2015 :]
Ja swojego tak męczyłam, że później sam mi współżycia odmawiałWiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2014, 13:44
-
lilirose wrote:Na szczęście zwykła @
Ja właśnie się boję czy mojego nie wymęczę w tym cyklu, bo mam plan codziennie przez 3-4 dni przed owulką i w trakcie owulki
Zamęcz zamęcz, ja też będę męczyć na szczęście jak 3 tygodnie się nie będziemy widzieć to nie będę musiała go specjalnie namawiać:D:D są plusy bycia na odległość hehe zawsze jak jadę to kupuję nowy komplet bielizny;)mallinka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnylilirose wrote:Na szczęście zwykła @
Ja właśnie się boję czy mojego nie wymęczę w tym cyklu, bo mam plan codziennie przez 3-4 dni przed owulką i w trakcie owulki
Mam identyczny plan jeśli w tym cyklu nic nie wyjdzie mój ma już nawet dość słuchania o ciąży a jak go będę zmuszać to chyba się w sobie zamknie ale razem uznaliśmy ze to czas na dziecko wiec niech się stara -
nick nieaktualnymallinka wrote:ja jade prywatnie 150 zł wizyta badania tsh t3 t4 i anty tpo 80 zł
Moje badania wyjda tyle samo a do endo spróbuję się wbic na nfz bo treściowa ma znajomości w przychodni i może załatwić wizytę tylko żeby mi rodzinny dal skierowanie...
-
nick nieaktualnyCodziennie to może nie
Co drugi dzień lepiej bo plemniki przy codziennym tiru riru słabsze są i bardziej nieporadne .
Rodzinny da skierowanie do endo. Ja nie miałam z tym problemu.
Jak są znajomości to rzeczywiście lepiej się gdzieś wcisnąć. I lepiej jest później ze skierowaniami na badania tarczycy, nie trzeba wydawać majątku bo sa na NFZ.
Mnie kategorycznie odmówiła Pani w rejestracji choć na skierowaniu miałam wpisaną ciążę.
Czerwiec 2015 i koniec kropka.
Nieważne, że przez ten czas bym dziecko urodziłaWiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2014, 14:04
-
Buziulka wrote:Codziennie to może nie
Co drugi dzień lepiej bo plemniki przy codziennym tiru riru słabsze są i bardziej nieporadne .
Rodzinny da skierowanie do endo. Ja nie miałam z tym problemu.
Jak są znajomości to rzeczywiście lepiej się gdzieś wcisnąć. I lepiej jest później ze skierowaniami na badania tarczycy, nie trzeba wydawać majątku bo sa na NFZ.
Mnie kategorycznie odmówiła Pani w rejestracji choć na skierowaniu miałam wpisaną ciążę.
Czerwiec 2015 i koniec kropka.
Nieważne, że przez ten czas bym dziecko urodziła