Pod choinką kreski dwie, latem bobas rodzi się 🎄🎁👣
-
WIADOMOŚĆ
-
Oby przyszły rok zaczął się najlepiej i yo pierwszy dzień Twojej ciąży 🤞Madre wrote:Blondynka.B. możesz wpisac mi @
Nie o takim końcu roku marzyłam... Jestem w rozsypce, trzymam kciuki za Was wszystkie 😊👩🏼28 lat
👦🏻28 lat
👶🏼11.12.2022 Noemi ❤️
09.01.2021 - Terminacja w 23tc, rozległy rozszczep kręgosłupa z wodogłowiem
05.2021 - ciąża biochemiczna
09.2021 - poronienie zatrzymane ciąża bliźniacza
02.2022 - ciąża biochemiczna
-
Ty masz jeszcze testowanko na koniec roku...więc wiesz jeszcze wszystko do końca roku może się wydarzyć i jeszcze masz szansę na ⏸. ..nie Mikołajowi ale sylwestrowe 👍Madre wrote:Blondynka.B. możesz wpisac mi @
Nie o takim końcu roku marzyłam... Jestem w rozsypce, trzymam kciuki za Was wszystkie 😊💏Razem 9 lat
♀️36
♂️41
Starania o Nasze cudo ❤od lipca 2020 tak na luzie....
Styczeń 2022 zaczynamy starania tak na 100%... -
TulimyMadre wrote:Blondynka.B. możesz wpisac mi @
Nie o takim końcu roku marzyłam... Jestem w rozsypce, trzymam kciuki za Was wszystkie 😊
Wracaj ze zdwojoną siłą! ❤️
💁♀️24,💁🏼♂️28
❌Długie cykle, problemy z owu, AMH 1,55, słabe endo, obustronna niedrożność jajowodów
❌Słabe parametry nasienia-> suple od 12.21
24.03.22 -histerolaparoskopia, udrożnienie jajowodów pod wysokim ciśnieniem, diagnoza: adenomioza😩
28.03.2022 Ciąża po 8 miesiącach starań. Nasz CUD pokonał wszystkie przeciwności i przetrwał zabieg histerolaparoskopii
Historia wyjątkowa również dla lekarzy
-
Madre wrote:Blondynka.B. możesz wpisac mi @
Nie o takim końcu roku marzyłam... Jestem w rozsypce, trzymam kciuki za Was wszystkie 😊
Przykro mi że nie w tym cyklu 🥺15 lat 👫 5 lata 👰🤵
5 lat walki
👩 - 30
Niedoczynność + Hashi ⏩ euthyrox
Badania 3dc ⏩ FSH 10,24 🤯 reszta ok.
AMH - 1,11 🥲 ⏩ styczeń 0,8 😪
inne badania w normie
🧔 - 32
WSZYSTKIE WYNIKI W NORMIE 💚
💊 Stymulacja 💊
(2 x letrozole) ❌
2023 klinika InVimed
HSG (prawy jajowód nie do oceny)
03.23r. IUI ❌
04.23.r IUI odwołane - owu z prawego
______________________________
IUI ODWOŁANE ➡️ NATURALNY CUD... ♥️
Nasze szczęście jest już z nami 🤍
🤍 Franek 🤍 SN - 3200g, 52cm 🤍
_____________________________
10.2021 (10 tc) 👼 [*]
-
Lexia wrote:Może coś znaczyć, ale jakoś za szybko jak na 7dpo 😉
Powiem Wam, że odkąd się staramy to nagle mam w lutealnej tyyyyyyle objawów innych, że szkoda gadać 😅 w 1cs od owulacji do okresu kłuły i ciągnęły mnie jajniki na maksa, miałam też ogrom kremowego śluzu. W 2. i 3. cs bóle jak na okres, ciągnięcia jajników, nawet mdłości i ból głowy. Wszystko to reakcja na progesteron, a nie ciąża- niestety 😔🤷🏼♀️. W tym cyklu też od owulacji bolą mnie sutki i są mega wrażliwe, też tak nie miałam nigdy wcześniej (zawsze jak już to dopiero kilka dni przed @ zaczynały). I cóż, nie upatruję w tym niestety nadziei, trzeba czekać na test, bo na tym etapie to wpływ progesteronu, a nie ciąży.
Też tak mam, że odkąd się staramy cykle są inne. Mi się wydaje, że to oznacza, że coś się dzieje - dochodzi do zapłodnienia, ale zagnieżdżenie się nie udaje. Albo dochodzi do zagnieżdżenia, ale się nie utrzymuje. Objawy w tydzień po owu jak ból podbrzusza, jajników i piersi nie są znikąd, to są reakcje na hormony. A te hormony skądś się biorą, może z zarodka, może z pustego jaja, no cholera wie, ale nikt mi nie wmówi, że jak widzę objawy których nigdy nie było to nic się nie dzieje. Dobrze, że jest to forum, to wiadomo jakie badania sobie zrobić jeśli gin nie chce zlecić. Ja mam podwyższoną prolaktynę, za niski próg i może bromek pomoże
-
pocahontas wrote:Też tak mam, że odkąd się staramy cykle są inne. Mi się wydaje, że to oznacza, że coś się dzieje - dochodzi do zapłodnienia, ale zagnieżdżenie się nie udaje. Albo dochodzi do zagnieżdżenia, ale się nie utrzymuje. Objawy w tydzień po owu jak ból podbrzusza, jajników i piersi nie są znikąd, to są reakcje na hormony. A te hormony skądś się biorą, może z zarodka, może z pustego jaja, no cholera wie, ale nikt mi nie wmówi, że jak widzę objawy których nigdy nie było to nic się nie dzieje. Dobrze, że jest to forum, to wiadomo jakie badania sobie zrobić jeśli gin nie chce zlecić. Ja mam podwyższoną prolaktynę, za niski próg i może bromek pomoże
Nie zgodzę się. Obstawiam, że to bardziej kwestia przypatrywania się sobie na wszystkie sposoby i dopatrywania się objawów na siłę. Mam ten komfort, że obserwuję cykle 10 lat praktycznie- i jak wracam do tych sprzed 10 lat, to jakoś przez pierwsze 10 cykli zapisywałam każdy jeden objaw, doszukiwałam się różnic w odczuciach- bo było to coś nowego i wsłuchiwałam się w organizm na maksa. Potem to mi bardzo spowszechniało, przestałam na co dzień zwracać na to uwagę zupełnie.
Przychylam się do stwierdzenia, że po prostu bardzo chcemy, to i ciało nas robi w konia. A objawy typu ból piersi, bóle głowy, mdłości, zmęczenie mogą świadczyć zarówno o ciąży, jak i zwyczajnie o wysokim progesteronie. Wszelkie inne, to po prostu przypadek. Miałam wiele cykli, gdzie sikałam po 20x na dobę, gdzie byłam zmęczona już o 21 itp. Bez starań.
Poza tym jak wyjaśnisz, że u mnie "objawy" są od owulacji niezmienne, gdzie jakiegokolwiek wpływu zarodka można spodziewać się dopiero po implantacji? 😉
Teraz, jak już mam kilka porażek za sobą, to w tym cyklu jakoś łatwiej mi nie zwracać uwagi. I w sumie działa, poza sutkami nie czuję nic.
Niestety, psychika ma na nas ogromny wpływ.
DeLaCruz, Gravity, Itka lubią tę wiadomość
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Rodzeństwo (1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym i echem mikrozarodka z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1) i pięknie bijącym ❤️
07.10.24(9+6): Alienik ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka
Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!
06.11.24(14+1): 100g Bambosza. Płeć dalej niepotwierdzona.
02.12.24(17+6): Wizyta
-
Pani Miśka, testowałaś dzisiaj?😊24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -
nick nieaktualnyDziewczyny, przepraszam, że wbijam się w wątek. W środę zdiagnozowano u mojego męża borelioze, dostał doksycykline 2x1 na trzy tygodnie. Mialam mieć histero w tym cyklu czy mąż którejś z Was też choruję? Czy to znaczy, że już się nie da miec dziecka? Załamka.
-
Koleżanka dostała okres w ostatnim tyg pologu. Za 28 dni kolejny i tak regularnie co 28 dni dostawała. A karmiła piersią cały czas. Do dzisiaj karmi. Mała skończyła we wrzesniu rok, a ta kolezanka do dzisiaj ma regularnie jak w zegarku miesiączkę co 28 dni.conte wrote:Eee🤔 nadal karmisz piersią?
A inna miała bardzo podobna sytuację i zaszła w ciążę od razu. Co najlepsze 1 dziecko ze stycznia i drugie zdążyło się urodzić w tym samym roku 😱 Dlatego chyba nic mnie nie zdziwi 😱
Ja na karmieniu mieszanym tylko przez 4 miesiące po porodzie miałam święty spokój.💍 05.08.2018
👰🤵 01.06.2019
08.2019 - odstawienie tabletek anty i rozpoczęcie starań o pierwsze dziecko
10.11.2019 - ⏸
07.07.2020 - 👶 córeczka
05.2021 - rozpoczęcie starań o drugie dziecko
14.02.2022 - ⏸
29.10.2022 - 👶 córeczka -
Pani Miśka wrote:Niee, jestem na wiosce nad morzem. Wieczorem chłop przyjedzie mam nadzieję z testem to już na mikołaja zatestujemy
Wykres masz piękny, kciuki trzymam🤞😊
Pani Miśka lubi tę wiadomość
24.03.21 ➡️ poronienie zatrzymane 8/12 tydz.
13.10.22 ➡️ II kreski
27.06.22 ➡️ Moja tęczowa Maja jest już z nami💓 3760g/57cm
01.03.23 ➡️ zaczynamy starania o rodzeństwo👨👩👧👧❤
08.10.23 ➡️ II kreski 🍀
11.12.23 ➡️ prenatalne: zdrowy bobas👶
17.06.24➡️ Mikołaj 3680g/59cm♥️ -
nick nieaktualnyBardziej chodziło mi o to, że podczas karmienia piersią raczej ciężko zajść w ciążę.Mgdra wrote:Koleżanka dostała okres w ostatnim tyg pologu. Za 28 dni kolejny i tak regularnie co 28 dni dostawała. A karmiła piersią cały czas. Do dzisiaj karmi. Mała skończyła we wrzesniu rok, a ta kolezanka do dzisiaj ma regularnie jak w zegarku miesiączkę co 28 dni.
A inna miała bardzo podobna sytuację i zaszła w ciążę od razu. Co najlepsze 1 dziecko ze stycznia i drugie zdążyło się urodzić w tym samym roku 😱 Dlatego chyba nic mnie nie zdziwi 😱
Ja na karmieniu mieszanym tylko przez 4 miesiące po porodzie miałam święty spokój. -
MMimi wrote:Hej dziewczyny,
Przepraszam jeśli dla kogoś to będzie "niesmaczny" temat. Jestem 7dpo i wczoraj jak nigdy pojawiło się mnóstwo śluzu o mieszanej konsystencji. Nigdy tak nie miałam. Czy miałyscie tak? Co to moze oznaczać?
O mieszanej czyli jakiej? Ja w ciąży zawsze mam na początku duuuuuzo białego kremowego śluzu
MMimi lubi tę wiadomość
💙 2014
❤️ 2016
Czekamy na dziewczynkę...
-
milam wrote:Oo DeLaCruz jak miło! Kiedy zobaczyłaś 2 kreseczki? Gratulacje 🤩
Dzięki 😁 3 grudnia był taki ledwo widoczny cień pod światło, wczoraj na dwóch testach już wyraźniejsza kreska. Dzisiaj (14dpo) jeszcze grubsza i kluje mnie w pachwinach, temp urosła, jutro idę na betę 😉 nie wpisywałam się na listę, bo nie chciałam zapeszyć 🤭Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2021, 15:23
MMimi, milam, tylko_czytam, Wojcinka lubią tę wiadomość
💙 2014
❤️ 2016
Czekamy na dziewczynkę...
-
DeLaCruz wrote:O mieszanej czyli jakiej? Ja w ciąży zawsze mam na początku duuuuuzo białego kremowego śluzu
Właśnie biały o konsystencji kremowej z domieszką takiego "płodnego".
👱♀️32 💖👦38
⏸ w 4 cs
10.12 wyraźne ⏸😁
10.12 beta 246,0 mlU/ml🥰😍
13.12 beta 1257,0 mlU/ml 😍😍😍
22.12 pierwsza wizyta 🤞pęcherzyk 💖
30.12 wizyta NFZ - zło, wymazuję z pamięci
5.01 zarodek 15,4mm z serduszkiem 162/min 💖💖💖
