Pod choinką kreski dwie, latem bobas rodzi się 🎄🎁👣
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Przykro, że przylazły małpy
Ja raczej będę testować za równy tydzień, 12.12. Ale znów nie wierzę, że się uda. Mam jakieś takie przeczucie, że to że nie wychodzi to nie jest przypadek... I ciężko mi z tą myślą 😓
W piątek badania nasienia, jestem ciekawa, jak wyjdą.👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Rodzeństwo (1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym i echem mikrozarodka z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1) i pięknie bijącym ❤️
07.10.24(9+6): Alienik ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!
06.11.24(14+1): 100g Bambosza. Płeć dalej niepotwierdzona.
02.12.24(17+6): Wizyta
-
Opowiem Wam moja dzisiejsza historię…
Rano zobaczyłam podbarwiony śluz na czerwono, zaczęłam panikować, szybka teleporada z położna z nadzieja ze dam mi receptę na luteinę
Niestety położna rozłożyła ręce i odesłała pilnie do ginekologa.
Pech chciał ze jestem dzisiaj w Wiśle, miasta nie znam, tym bardziej ginekologów którzy przyjmą mnie w niedziele. Pojechałam wiec na świąteczna pomoc medyczna z tamtąd wysłali mnie do Cieszyna do szpitala.
Swoje oczywiście musiałam odczekać bo pechowo akurat system się zaciął 🤷🏻♀️ Po 2 godzinach zostałam zaproszona do gabinetu na wywiad z pielęgniarka i tu zaczyna się komedia
Pani pielęgniarka moje plamienie skwitowała ze to na pewno miesiączka i żebym się nie przejmowała. Mówię jej robiłam test i betę i jestem w ciąży i chciałabym żeby zbadał mnie lekarz. Prychnęła „dobra zadzwonię do lekarza zapytam”. lekarz przez telefon zapytał o wynik bety i czy chce zostać na oddziale. Pytam czy mogłabym chociaż dostać luteina na ten niski progesteron? Pani pielęgniarka znów prychnęła i stwierdziła ze teraz za szybko kobiety biegają na bety i ze ciąża to jest dopiero od 6 tygodnia a nawet UWAGA od 12 tygodnia, a wcześniej to w ogóle nie trzeba się przejmować… zatkało mnie 🙄 odwarknęłam jej tylko ze gada takie głupoty ze aż szkoda mi tego słuchać i po prostu wyszłam
Całe szczęście plamienie było jednorazowe i w sumie bardzo skromne, tłumaczę sobie ze pękło jakieś naczynko bo się bejbik zagnieżdża jeszcze (oby) 🙏
W każdym razie jutro powtarzam betę i proga, wyniki niestety najwcześniej będą we wtorek po południu
We wtorek mam tez lekarza na NFZ a w środę będę widziała się z moim prowadzacym. Proszę o trzymanie kciuków 🤞
DeLaCruz co ja widzę 😍 gratulacje!! Pamietam Cię z poprzednich miesięcy 🥰Dominika96 lubi tę wiadomość
14.02- beta 674🥰
15.03 - 1,9cm bejbika ❤️
26.03 - 3,6cm ❤️
12.04- 6,7 cm ❤️ USG prenatalne Ok
22.04 - wyniki NIFTY- ryzyka niskie / babyGIRL🥰💖 -
Aa oczywiście rano sikalam na test żeby upewnić się ze kreski są i nigdzie nie uciekły i dzisiaj jest już piekna bardzo wyraźna różowiutka kreseczka wiec chyba musi być dobrze 🥺
DeLaCruz, Blondyna.B, Milixx, Dominika96, Koteczka82, czarneniebo, Domi_naturelover, Plisia, MMimi, Ola1988, Piorky, Kasik85, Okinny, Wojcinka, Emii, Kira lubią tę wiadomość
14.02- beta 674🥰
15.03 - 1,9cm bejbika ❤️
26.03 - 3,6cm ❤️
12.04- 6,7 cm ❤️ USG prenatalne Ok
22.04 - wyniki NIFTY- ryzyka niskie / babyGIRL🥰💖 -
Nati94 dziękuję ❤️ i bardzo mi przykro z powodu Twojej straty, nie wiedziałam, ze poronilas 😔
tylko_czytam Tobie też gratuluję 😁 pamiętam, ze cykle jakoś nam się zbiegały i patrz, jeszcze się spotkamy na porodówce 😉Nati94, tylko_czytam lubią tę wiadomość
💙 2014
❤️ 2016
Czekamy na dziewczynkę...
-
tylko_czytam wrote:Opowiem Wam moja dzisiejsza historię…
Rano zobaczyłam podbarwiony śluz na czerwono, zaczęłam panikować, szybka teleporada z położna z nadzieja ze dam mi receptę na luteinę
Niestety położna rozłożyła ręce i odesłała pilnie do ginekologa.
Pech chciał ze jestem dzisiaj w Wiśle, miasta nie znam, tym bardziej ginekologów którzy przyjmą mnie w niedziele. Pojechałam wiec na świąteczna pomoc medyczna z tamtąd wysłali mnie do Cieszyna do szpitala.
Swoje oczywiście musiałam odczekać bo pechowo akurat system się zaciął 🤷🏻♀️ Po 2 godzinach zostałam zaproszona do gabinetu na wywiad z pielęgniarka i tu zaczyna się komedia
Pani pielęgniarka moje plamienie skwitowała ze to na pewno miesiączka i żebym się nie przejmowała. Mówię jej robiłam test i betę i jestem w ciąży i chciałabym żeby zbadał mnie lekarz. Prychnęła „dobra zadzwonię do lekarza zapytam”. lekarz przez telefon zapytał o wynik bety i czy chce zostać na oddziale. Pytam czy mogłabym chociaż dostać luteina na ten niski progesteron? Pani pielęgniarka znów prychnęła i stwierdziła ze teraz za szybko kobiety biegają na bety i ze ciąża to jest dopiero od 6 tygodnia a nawet UWAGA od 12 tygodnia, a wcześniej to w ogóle nie trzeba się przejmować… zatkało mnie 🙄 odwarknęłam jej tylko ze gada takie głupoty ze aż szkoda mi tego słuchać i po prostu wyszłam
Całe szczęście plamienie było jednorazowe i w sumie bardzo skromne, tłumaczę sobie ze pękło jakieś naczynko bo się bejbik zagnieżdża jeszcze (oby) 🙏
W każdym razie jutro powtarzam betę i proga, wyniki niestety najwcześniej będą we wtorek po południu
We wtorek mam tez lekarza na NFZ a w środę będę widziała się z moim prowadzacym. Proszę o trzymanie kciuków 🤞
DeLaCruz co ja widzę 😍 gratulacje!! Pamietam Cię z poprzednich miesięcy 🥰
Brak słów Ale mam nadzieję, że to tylko krwiaczek i jutro wszystko będzie cacy 💪🏻👌🏻👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Rodzeństwo (1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym i echem mikrozarodka z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1) i pięknie bijącym ❤️
07.10.24(9+6): Alienik ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!
06.11.24(14+1): 100g Bambosza. Płeć dalej niepotwierdzona.
02.12.24(17+6): Wizyta
-
tylko_czytam wrote:Opowiem Wam moja dzisiejsza historię…
Rano zobaczyłam podbarwiony śluz na czerwono, zaczęłam panikować, szybka teleporada z położna z nadzieja ze dam mi receptę na luteinę
Niestety położna rozłożyła ręce i odesłała pilnie do ginekologa.
Pech chciał ze jestem dzisiaj w Wiśle, miasta nie znam, tym bardziej ginekologów którzy przyjmą mnie w niedziele. Pojechałam wiec na świąteczna pomoc medyczna z tamtąd wysłali mnie do Cieszyna do szpitala.
Swoje oczywiście musiałam odczekać bo pechowo akurat system się zaciął 🤷🏻♀️ Po 2 godzinach zostałam zaproszona do gabinetu na wywiad z pielęgniarka i tu zaczyna się komedia
Pani pielęgniarka moje plamienie skwitowała ze to na pewno miesiączka i żebym się nie przejmowała. Mówię jej robiłam test i betę i jestem w ciąży i chciałabym żeby zbadał mnie lekarz. Prychnęła „dobra zadzwonię do lekarza zapytam”. lekarz przez telefon zapytał o wynik bety i czy chce zostać na oddziale. Pytam czy mogłabym chociaż dostać luteina na ten niski progesteron? Pani pielęgniarka znów prychnęła i stwierdziła ze teraz za szybko kobiety biegają na bety i ze ciąża to jest dopiero od 6 tygodnia a nawet UWAGA od 12 tygodnia, a wcześniej to w ogóle nie trzeba się przejmować… zatkało mnie 🙄 odwarknęłam jej tylko ze gada takie głupoty ze aż szkoda mi tego słuchać i po prostu wyszłam
Całe szczęście plamienie było jednorazowe i w sumie bardzo skromne, tłumaczę sobie ze pękło jakieś naczynko bo się bejbik zagnieżdża jeszcze (oby) 🙏
W każdym razie jutro powtarzam betę i proga, wyniki niestety najwcześniej będą we wtorek po południu
We wtorek mam tez lekarza na NFZ a w środę będę widziała się z moim prowadzacym. Proszę o trzymanie kciuków 🤞
DeLaCruz co ja widzę 😍 gratulacje!! Pamietam Cię z poprzednich miesięcy 🥰
Także co mogę Ci doradzić- Walcz o ciążę, weź proga bo masz troszkę nisko, ale ktoś już pisał, że wydzielany jest skokowo i mogłaś złapać niższą wartość, ale warto dla pewności przyjmować. Trzymam za Ciebie kciuki i jesteś w ciąży, nie ma tu żadnych od do, dla matki to dziecko, które się rozwija jest dzieckiem niezależnie od etapu, więc nie rozumiem tego pieprzenia co niektórych.
DeLaCruz, zdarza się, ważne, że już mniej więcej wiem, jaki mam problem, bo czasu nie cofnę. Mam mthfr homo, pai hetero, nie wiem, czy to było przyczyną straty, bo ostatecznie nie badałam zarodka pod względem genetycznym (przeanalizowałam to wtedy w głowie i bałam się wyniku zdrowy genetycznie), więc postanowiłam zbadać bardziej siebie i coś wyszło, pewnie będzie ciąża, o ile będzie, na acardzie i heparynie. Metyle już biorę -
tylko_czytam wrote:Opowiem Wam moja dzisiejsza historię…
Rano zobaczyłam podbarwiony śluz na czerwono, zaczęłam panikować, szybka teleporada z położna z nadzieja ze dam mi receptę na luteinę
Niestety położna rozłożyła ręce i odesłała pilnie do ginekologa.
Pech chciał ze jestem dzisiaj w Wiśle, miasta nie znam, tym bardziej ginekologów którzy przyjmą mnie w niedziele. Pojechałam wiec na świąteczna pomoc medyczna z tamtąd wysłali mnie do Cieszyna do szpitala.
Swoje oczywiście musiałam odczekać bo pechowo akurat system się zaciął 🤷🏻♀️ Po 2 godzinach zostałam zaproszona do gabinetu na wywiad z pielęgniarka i tu zaczyna się komedia
Pani pielęgniarka moje plamienie skwitowała ze to na pewno miesiączka i żebym się nie przejmowała. Mówię jej robiłam test i betę i jestem w ciąży i chciałabym żeby zbadał mnie lekarz. Prychnęła „dobra zadzwonię do lekarza zapytam”. lekarz przez telefon zapytał o wynik bety i czy chce zostać na oddziale. Pytam czy mogłabym chociaż dostać luteina na ten niski progesteron? Pani pielęgniarka znów prychnęła i stwierdziła ze teraz za szybko kobiety biegają na bety i ze ciąża to jest dopiero od 6 tygodnia a nawet UWAGA od 12 tygodnia, a wcześniej to w ogóle nie trzeba się przejmować… zatkało mnie 🙄 odwarknęłam jej tylko ze gada takie głupoty ze aż szkoda mi tego słuchać i po prostu wyszłam
Całe szczęście plamienie było jednorazowe i w sumie bardzo skromne, tłumaczę sobie ze pękło jakieś naczynko bo się bejbik zagnieżdża jeszcze (oby) 🙏
W każdym razie jutro powtarzam betę i proga, wyniki niestety najwcześniej będą we wtorek po południu
We wtorek mam tez lekarza na NFZ a w środę będę widziała się z moim prowadzacym. Proszę o trzymanie kciuków 🤞
Masakra z tą służbą zdrowia.🤬🤬🤬Trzymam kciuki za Ciebie i bejbika 😊 -
Lexia ja wiem że łatwo mówić ale na prawdę dopiero 3 miesiące się staracie, dobrze że się badacie ale nawet zdrowe pary w cyklu mają ok 30% szans na zajście w ciążę ❤️
Tylko_czytam musi być dobrze ❤️ niestety w małych miastach często jest takie podejście... A i nawet ginekologów nie ma -
Tylko czytam, no masz! Współczuję straconego czasu. Szok, że tak podchodzą do tego tematu! Oby to był jakiś drobny krwiaczek, czy naczynko 🤞🏻.
A ja zaczynam u siebie podejrzewać 👑. Wczoraj od 2 do 3 w nocy nie spałam. Nie mogłam zbić gorączki. Kaszlę, katar i ból glowy. Brrr -
tylko_czytam wrote:Opowiem Wam moja dzisiejsza historię…
Rano zobaczyłam podbarwiony śluz na czerwono, zaczęłam panikować, szybka teleporada z położna z nadzieja ze dam mi receptę na luteinę
Niestety położna rozłożyła ręce i odesłała pilnie do ginekologa.
Pech chciał ze jestem dzisiaj w Wiśle, miasta nie znam, tym bardziej ginekologów którzy przyjmą mnie w niedziele. Pojechałam wiec na świąteczna pomoc medyczna z tamtąd wysłali mnie do Cieszyna do szpitala.
Swoje oczywiście musiałam odczekać bo pechowo akurat system się zaciął 🤷🏻♀️ Po 2 godzinach zostałam zaproszona do gabinetu na wywiad z pielęgniarka i tu zaczyna się komedia
Pani pielęgniarka moje plamienie skwitowała ze to na pewno miesiączka i żebym się nie przejmowała. Mówię jej robiłam test i betę i jestem w ciąży i chciałabym żeby zbadał mnie lekarz. Prychnęła „dobra zadzwonię do lekarza zapytam”. lekarz przez telefon zapytał o wynik bety i czy chce zostać na oddziale. Pytam czy mogłabym chociaż dostać luteina na ten niski progesteron? Pani pielęgniarka znów prychnęła i stwierdziła ze teraz za szybko kobiety biegają na bety i ze ciąża to jest dopiero od 6 tygodnia a nawet UWAGA od 12 tygodnia, a wcześniej to w ogóle nie trzeba się przejmować… zatkało mnie 🙄 odwarknęłam jej tylko ze gada takie głupoty ze aż szkoda mi tego słuchać i po prostu wyszłam
Całe szczęście plamienie było jednorazowe i w sumie bardzo skromne, tłumaczę sobie ze pękło jakieś naczynko bo się bejbik zagnieżdża jeszcze (oby) 🙏
W każdym razie jutro powtarzam betę i proga, wyniki niestety najwcześniej będą we wtorek po południu
We wtorek mam tez lekarza na NFZ a w środę będę widziała się z moim prowadzacym. Proszę o trzymanie kciuków 🤞
DeLaCruz co ja widzę 😍 gratulacje!! Pamietam Cię z poprzednich miesięcy 🥰👱♀️Dominika, 28
🙋♂️ Sebastian, 32
👱♀️Io ❌
Morfologia ✅
Panel tarczycowy ✅
Witamina D3 ✅
Witamina B12✅
Ferrytyna ✅
Testosteron ✅
Homocysteina ✅
🙋♂️ Morfologia ✅
Badanie nasienia ✅
————————————
06.24 - Udrożniono oba jajowody ✅
10.24 - Rozpoczęcie leczenia w klinice niepłodności -
Kira wrote:O będziemy testować razem 🤞😍🍀💚
Kira mam nadzieję, że Ci się uda.🥰✊
Nas tylko raz podkusiło 😈 jakiś tam procent szansy jest ale co ma być to i tak będzie..
@ ma przyjść 13 także zobaczymy..
Jestem po 1@ po zabiegu.Ciągle jakieś badania robię. . Wyszedł antykoagulant toczniowy obecny i trochę się teraz boje. ☹️ -
czarneniebo wrote:Kira mam nadzieję, że Ci się uda.🥰✊
Nas tylko raz podkusiło 😈 jakiś tam procent szansy jest ale co ma być to i tak będzie..
@ ma przyjść 13 także zobaczymy..
Jestem po 1@ po zabiegu.Ciągle jakieś badania robię. . Wyszedł antykoagulant toczniowy obecny i trochę się teraz boje. ☹️
A i trzymam kciuki, żeby ta @ byłą ostatnia na 9 miesięcy ✊Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2021, 20:30
-
Koniczynka31 wrote:Koteczka82 czy miałaś badanie z krwi obwodowej?Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Tylko czytam współczuję dzisiejszych przeżyć ☹️
Trzymam kciuki za ciebie i maleństwo wierzę że wszystko jest dobrze ✊✊✊
Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
tylko_czytam wrote:Opowiem Wam moja dzisiejsza historię…
Rano zobaczyłam podbarwiony śluz na czerwono, zaczęłam panikować, szybka teleporada z położna z nadzieja ze dam mi receptę na luteinę
Niestety położna rozłożyła ręce i odesłała pilnie do ginekologa.
Pech chciał ze jestem dzisiaj w Wiśle, miasta nie znam, tym bardziej ginekologów którzy przyjmą mnie w niedziele. Pojechałam wiec na świąteczna pomoc medyczna z tamtąd wysłali mnie do Cieszyna do szpitala.
Swoje oczywiście musiałam odczekać bo pechowo akurat system się zaciął 🤷🏻♀️ Po 2 godzinach zostałam zaproszona do gabinetu na wywiad z pielęgniarka i tu zaczyna się komedia
Pani pielęgniarka moje plamienie skwitowała ze to na pewno miesiączka i żebym się nie przejmowała. Mówię jej robiłam test i betę i jestem w ciąży i chciałabym żeby zbadał mnie lekarz. Prychnęła „dobra zadzwonię do lekarza zapytam”. lekarz przez telefon zapytał o wynik bety i czy chce zostać na oddziale. Pytam czy mogłabym chociaż dostać luteina na ten niski progesteron? Pani pielęgniarka znów prychnęła i stwierdziła ze teraz za szybko kobiety biegają na bety i ze ciąża to jest dopiero od 6 tygodnia a nawet UWAGA od 12 tygodnia, a wcześniej to w ogóle nie trzeba się przejmować… zatkało mnie 🙄 odwarknęłam jej tylko ze gada takie głupoty ze aż szkoda mi tego słuchać i po prostu wyszłam
Całe szczęście plamienie było jednorazowe i w sumie bardzo skromne, tłumaczę sobie ze pękło jakieś naczynko bo się bejbik zagnieżdża jeszcze (oby) 🙏
W każdym razie jutro powtarzam betę i proga, wyniki niestety najwcześniej będą we wtorek po południu
We wtorek mam tez lekarza na NFZ a w środę będę widziała się z moim prowadzacym. Proszę o trzymanie kciuków 🤞
DeLaCruz co ja widzę 😍 gratulacje!! Pamietam Cię z poprzednich miesięcy 🥰
Dawaj znać po jutrzejszej becie!💁♀️24,💁🏼♂️28
❌Długie cykle, problemy z owu, AMH 1,55, słabe endo, obustronna niedrożność jajowodów
❌Słabe parametry nasienia-> suple od 12.21
24.03.22 -histerolaparoskopia, udrożnienie jajowodów pod wysokim ciśnieniem, diagnoza: adenomioza😩
28.03.2022 Ciąża po 8 miesiącach starań. Nasz CUD pokonał wszystkie przeciwności i przetrwał zabieg histerolaparoskopii Historia wyjątkowa również dla lekarzy
-
Nati94, nie byłam jeszcze. Myślę o hematologu w tym tygodniu i nie wiem czy też nie reumatolog.
Zaczynam sobie wkręcać, że mam czerwone plamy w kształcie motyla na twarzy. 🙄 Czasami mnie bolą kolana ale nie tak jakoś mega bardzo.
Już sama nie wiem gdzie iść.. -
Mgdra wrote:Tak się zawsze mówi ale sama lekarka po ciąży mówiła mi aby uważać bo po cc nie mogę od razu zachodzić w ciążę, a karmienie piersią nie jest żadnym zabezpieczeniem.
Koleżanka myślała, że karmi, to łatwo nie będzie. W 1 cyklu bez zabezpieczenia zaszła i była bardzo zdziwiona hehe 😅 Nie ma reguły na to wygląda 😊
A dzisiaj wyobraźcie sobie, dowiedziałam się o kolejnych dwóch ciążach wśród koleżanek 🙆
Eh 😞Mgdra lubi tę wiadomość
-
Tylko_czytam ale w końcu ten lekarz do ciebie przyszedł? Dostałaś luteinę? Czy olali sprawę? To jest straszne jeżeli ten koleś nawet do ciebie nie zszedł 🤷
Dziewczyny pytanie o komórki NK bo widzę że się pojawił temat. Mam skierowanie na to, ale ostatnio w diagnostyce nie mogłam zrobić bo tego nie robią. Gdzie to zrobić i jaki to jest mniej więcej koszt? Kilka stówek? I Koteczka82 , może nie warto tego robić skoro to niewiele mówi? jak się to bada bezpośrednio z macicy?