Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
Witamy sie i my....
zaraz sniadanko i miałam ochote isc na miasto ale pogoda i temperatura przerazaja wiec chyba odpuszcze
gdzie to słońceeeee ????????????/
kurde musze dziś wynależć jakies cwiczenia dla cieżarnych bo umre, tak mnie bolą kości...wogole sie nie ruszam, jedyny spacer to miedzy kompem, tv a kuchnią...wiec praktycznie zaden, dziś spać nie moglam tak mnie bolały plecy
ehhhhhhhhhhh -
nick nieaktualnyRudasek wrote:Witamy sie i my....
zaraz sniadanko i miałam ochote isc na miasto ale pogoda i temperatura przerazaja wiec chyba odpuszcze
gdzie to słońceeeee ????????????/
kurde musze dziś wynależć jakies cwiczenia dla cieżarnych bo umre, tak mnie bolą kości...wogole sie nie ruszam, jedyny spacer to miedzy kompem, tv a kuchnią...wiec praktycznie zaden, dziś spać nie moglam tak mnie bolały plecy
ehhhhhhhhhhh
chętnie się z Tobą zamienię :p ciesz się, że jesteś w ciąży i będziesz miała dziecko -
a pewnie, ze sie ciesze Sury..i to wczoraj uświadomilismy sobie ze to jeszcze chwila i Mały bedzie z nami, dni leca jak szalone, juz jest pazdziernik....
a TY tak nie narzekaj bo zaraz CI zacznie brzuch rosnąc i bedziesz narzekać na mdlości i rzyganko, czego CI zycze!!! a ja wtedy sie bede smiać -
Rudasek wrote:Witamy sie i my....
zaraz sniadanko i miałam ochote isc na miasto ale pogoda i temperatura przerazaja wiec chyba odpuszcze
gdzie to słońceeeee ????????????/
kurde musze dziś wynależć jakies cwiczenia dla cieżarnych bo umre, tak mnie bolą kości...wogole sie nie ruszam, jedyny spacer to miedzy kompem, tv a kuchnią...wiec praktycznie zaden, dziś spać nie moglam tak mnie bolały plecy
ehhhhhhhhhhh
Ubierz się ciepło i idź!sury_cat lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRudasek wrote:a pewnie, ze sie ciesze Sury..i to wczoraj uświadomilismy sobie ze to jeszcze chwila i Mały bedzie z nami, dni leca jak szalone, juz jest pazdziernik....
a TY tak nie narzekaj bo zaraz CI zacznie brzuch rosnąc i bedziesz narzekać na mdlości i rzyganko, czego CI zycze!!! a ja wtedy sie bede smiać
leci czas szybko to faktale dla mnie od czerwca stoi w miejscu: okres -> owulka -> nadzieja -> @... i teraz będzie tak samo
-
sury_cat wrote:leci czas szybko to fakt
ale dla mnie od czerwca stoi w miejscu: okres -> owulka -> nadzieja -> @... i teraz będzie tak samo
Sury, ja tak mam od lutego 2013 r.! Masz w dupę za marudzenieWiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2014, 09:59
-
nick nieaktualnyZłota wrote:Sury, ja tak mam od lutego 2013 r.! Wasz w dupę za marudzenie
wiem, sorkipodziwiam te, które się tak długo starają (Złota, Monia, Livia - szacun) ja już miewam dość wszystkiego
a dziś smutasowy dzień mnie złapał...
Złota lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, wiem, ze teraz z perspektywy tego ze jestem w ciazy to dziwnie brzmi ale uwierzcie ze u mnie było to samo...i po dołach jakie przezywałam, miedzy innymi wpisy dziewczyn tutaj na forum po prostu sie wyłaczyłam...
uwierzcie!! Nie mierzyłam tempki-zreszta nigdy tego nie robiłam, nie liczyłam dni, zupełnie nic......wyluzowałam sie totalnie i sie udało! Przestało dla mnie istanieć "projekt dziecko" bo inaczej tego nie da sie nazwać! a wtedy co sie udało to był maj, imprezowy miesiac, siostra była u mnie, non stop coś popijałysmy %% , miedzy czasie przytulanki z R.....i w czerwcu 2 krechy!!!
NA prawde, zajmijcie sie sobą, nie wiem- jakies hobby, sport czy cos i dziecko odstawcie a wtedy sie pojawi...nie ja pierwsza ktora tak pisze!
U Przedszkolanki załamka bo wyniki złe, wiec zrezygnowali na chwile z dziecka i co....2 krechy! i mnóstwo takich przykładów jest!!! Posłuchajcie starszej Ciotki -
Rudasek wrote:Dziewczyny, wiem, ze teraz z perspektywy tego ze jestem w ciazy to dziwnie brzmi ale uwierzcie ze u mnie było to samo...i po dołach jakie przezywałam, miedzy innymi wpisy dziewczyn tutaj na forum po prostu sie wyłaczyłam...
uwierzcie!! Nie mierzyłam tempki-zreszta nigdy tego nie robiłam, nie liczyłam dni, zupełnie nic......wyluzowałam sie totalnie i sie udało! Przestało dla mnie istanieć "projekt dziecko" bo inaczej tego nie da sie nazwać! a wtedy co sie udało to był maj, imprezowy miesiac, siostra była u mnie, non stop coś popijałysmy %% , miedzy czasie przytulanki z R.....i w czerwcu 2 krechy!!!
NA prawde, zajmijcie sie sobą, nie wiem- jakies hobby, sport czy cos i dziecko odstawcie a wtedy sie pojawi...nie ja pierwsza ktora tak pisze!
U Przedszkolanki załamka bo wyniki złe, wiec zrezygnowali na chwile z dziecka i co....2 krechy! i mnóstwo takich przykładów jest!!! Posłuchajcie starszej Ciotki
Rudasku, wszystko jest cacy, jak masz w miarę wyniki. jak ja odstawie leki i przestanę pilnować, to wrócę do punktu wyjścia: rozjechane hormony i 0% szans na ciąże.
MUSZĘ pilnować wszystkiego, bo bez tego zaszkodzę sobie zdrowotnie.
Chciałabym przestać mierzyć i odstawić leki. Nie mogę. -
sury_cat wrote:wiem, sorki
podziwiam te, które się tak długo starają (Złota, Monia, Livia - szacun) ja już miewam dość wszystkiego
a dziś smutasowy dzień mnie złapał...
Oj nie smutaj, nie smutaj. Ja sobie zawsze powtarzam, że ludzie mają gorzejsury_cat lubi tę wiadomość
-
Ale u mnie w domu pachnie świeżutko upieczonym chlebkiem
Jeszcze się dopieka ale chyba dziś w końcu zjem na kolację kanapkę
Podpisuje się pod tym co napisał Rudasek. Ja też juz mam dość tego całego zamieszania ze staraniem się, zrobiłam HSG i to było ostatnie na liście - teraz ani nie liczę dni (dzisiaj musiałam sprawdzić bo nie wiedziałam który mam dzień cyklu a idę na miasto i nie chciałam żeby @ mnie zaskoczyła)Nie mierzę temperatury, odstawiłam wszystkie wspomagacze - co ma być to będzie
Z wami tu siedzę z sympatii bo normalnie bym tez olała ale lubię was niemiłosiernie
A u mnie piękna pogoda. Umówiłam się już z moja ulubioną fryzjerką na podcięcie grzywki i pewnie dam sie naciagnac na cos jeszcze - jak zwykleOstatnio zastanawiam się nad keratynowym prostowaniem włosów
A wiecie, ze za tydzień będę już z moim mężusiem?
Oczywiście Złota masz rację - są przypadki, że nie można przestać się obserwować i leczyć...Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2014, 10:09
Złota lubi tę wiadomość
-
Złota, dokładnie tak jak piszesz
u CIebie sie nie da, ale rób to bardziej z myślą o zdrowie a nie o dziecku
i zobaczycie wszystkie , ze sie uda
Livka...swieży chlebek...hmmmmm pycha!!
ja do gryzjera ide za tydzien w sobotęa poźniej smigamy na weselicho do górali
juz sie nie mogę doczekać, ale sie wytancze
a TY masz Mężusia..sie bedzie działooooo -
Czekam w kolejce,lekki poślizg jest..
Głowa mi pęka
Livia to wczoraj diete mialaś jak chleb nie wyszedł :d
Rudasku zgadzam się! Nam po zabiegu mòwili że nie ma plemników ... No i się znalazł cud mały :p szok ale los lubi tak w jajo robić -
Rudasek wrote:Witamy sie i my....
zaraz sniadanko i miałam ochote isc na miasto ale pogoda i temperatura przerazaja wiec chyba odpuszcze
gdzie to słońceeeee ????????????/
kurde musze dziś wynależć jakies cwiczenia dla cieżarnych bo umre, tak mnie bolą kości...wogole sie nie ruszam, jedyny spacer to miedzy kompem, tv a kuchnią...wiec praktycznie zaden, dziś spać nie moglam tak mnie bolały plecy
ehhhhhhhhhhh -
nick nieaktualny