Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
Livka, ja CIe zabije...
Mieszkasz nad morzem, pieczesz. gotujesz ahhhhhhhhhh.....
Nie wywiniesz sie z naszych odwiedzin na lato
wbijamy do CIebie we 3 na cały weekczy chcesz czy nie....ale to jeszcze chwilka, kolo czerwca/lipca jak już Mały bedzie bardziej kumaty
-
Jestem Dziewczynki
pęcherzyki nadal sąolbrzymy znów ten co w pon miał 20 ma 28
a ten co miał 17 ma 21. Endo 11,7 mm . W poiedziałek przyjść zobaczyć czy pękły. Jak nie to następny cykl nie będzie stymulowany. A potem znów stymulacja plus leki jakieś na pęknięcie powiedziała. To dlaczego wczoraj ten ból - byłam pewna, że pękło. Pogmerała mi tam tym usg i mnie boli całe podbrzusze
mam nadziej, że pękną a nie będzie torbieli
ehhhhh
-
Monia torbieli nie będzie bo od luteiny się wchłoną jakby co... Ale czemu nie dała Ci znowu zastrzyku na pęknięcie? Widać należysz do tych kobiet co hodują większe obiekty
To nic złego
Rudasku zapraszam, już mówiłamTylko nie wiem czy w lipcu ja do porodu się nie będę szykować
Ale pokój gościnny jak na razie jest wolny, sesja zdjeciowa czeka także wiesz
-
bo za pierwszym razem pękł to niby i teraz miały by pęknąć wrrr... po zastrzyku byłoby wiadomo bo nasienie byśmy "trzymali" a po zastrzyku byłaby jazda a ak to
cały tydzień bo może to już i osłabiamy nasienie codziennym
i potem ma sie udać wrrr... a tak byśmy czekali aż do zastrzyku i dwa dni
i już ..
-
XxMoniaXx wrote:bo za pierwszym razem pękł to niby i teraz miały by pęknąć wrrr... po zastrzyku byłoby wiadomo bo nasienie byśmy "trzymali" a po zastrzyku byłaby jazda a ak to
cały tydzień bo może to już i osłabiamy nasienie codziennym
i potem ma sie udać wrrr... a tak byśmy czekali aż do zastrzyku i dwa dni
i już ..
Dziwna ta Twoja GIN. 28mm to gigant. Powinna dać coś na pęknięcie, bo luteina nie zawsze pomaga się wchłonąć takim dużym pęcherzykom.
-
Monia wymuś na niej zastrzyk bo tak to zabawa w ciuciubabkę trochę... Ale nei jest powiedziane, że się nie uda. Ładne endo masz
Ja takiego nigdy nie miałam a Ty do tego na CLO jesteś
Rudasku przepisu na zupę meksykańską mi potrzeba, obiecałam mężowi na czwartek a nigdy nie robiłamJak znasz jakiś fajny to dawaj - ukradnę
Zmykam Dziewczynki bo z fryzjerką się umówiłam
Do później :*
-
Livka...no to szykuj sie do porodu na lipiec
My wpadniemy innym razem
zupa Meksykańska juz pisze :
gar ok 5 litrowy
-0,5 kg mięsa mielonego,
-1 cebula średnia,
-2 papryki (różne kolory), ja ostatnio nie mialam i dałam konserowową ze słoika i tez była super
- puszka kukurydzy,
- puszka czerwonej fasoli,
opcjonalnie kilka ogórków kiszonych i kilka pieczarek
- kostka knorr,
-przecier pomidorowy,
- sos do spaghetti bolognese,
- só, pieprz oraz papryka czerwona lib chili lub sos tabasco
Wiec tak podsmażasz miesko na cebulce już w garze :)jak sie przyrumieni mięsko podlewasz troszke wodą i dodajesz knorka. dodajesz paprykę, jęsli jest surowa to dusisz z tym mieskiem zeby sie stała taka na wpół miekka
Jeśli jest konserowowa to dodajesz paprykę, czerwoną fasole i kukurydzę do tego i dolewasz wody, zeby to mialo konsystensje takiej gestej zupy , gulaszu itpJeśli chcesz zrobić na bogato to wkrajasz z 3-4 ogórki kiszone i kilka pieczarek
i nadal dusisz
Jak już składniki beda miekkie do dodajesz przecieru pomidorowego oraz torebkę sosu bologneseto sie ładnie zagęsci i bedzie luź :)Wszystko przyprawiasz do smaku solą, pieprzem oraz papryką ostra, chili lub sosem tabasco
ta zupka ma byc lekko pikantna
Ja przed podaniem do talerza tre ser zółty i zalewam gorącą zupą, on sie poźniej tak super ciągnie za łyżkądo tego polecam chlebek z masełkiem czosnkowym
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2014, 11:08
-
Rudasek wrote:Livka...no to szykuj sie do porodu na lipiec
My wpadniemy innym razem
zupa Meksykańska juz pisze :
gar ok 5 litrowy
-0,5 kg mięsa mielonego,
-1 cebula średnia,
-2 papryki (różne kolory), ja ostatnio nie mialam i dałam konserowową ze słoika i tez była super
- puszka kukurydzy,
- puszka czerwonej fasoli,
opcjonalnie kilka ogórków kiszonych i kilka pieczarek
- kostka knorr,
-przecier pomidorowy,
- sos do spaghetti bolognese,
- só, pieprz oraz papryka czerwona lib chili lub sos tabasco
Wiec tak podsmażasz miesko na cebulce już w garze :)jak sie przyrumieni mięsko podlewasz troszke wodą i dodajesz knorka. dodajesz paprykę, jęsli jest surowa to dusisz z tym mieskiem zeby sie stała taka na wpół miekka
Jeśli jest konserowowa to dodajesz paprykę, czerwoną fasole i kukurydzę do tego i dolewasz wody, zeby to mialo konsystensje takiej gestej zupy , gulaszu itpJeśli chcesz zrobić na bogato to wkrajasz z 3-4 ogórki kiszone i kilka pieczarek
i nadal dusisz
Jak już składniki beda miekkie do dodajesz przecieru pomidorowego oraz torebkę sosu bologneseto sie ładnie zagęsci i bedzie luź :)Wszystko przyprawiasz do smaku solą, pieprzem oraz papryką ostra, chili lub sosem tabasco
ta zupka ma byc lekko pikantna
Ja przed podaniem do talerza tre ser zółty i zalewam gorącą zupą, on sie poźniej tak super ciągnie za łyżkądo tego polecam chlebek z masełkiem czosnkowym
Dzięki, jesteś niezastąpiona
Wiesz, ja się mogę szykować do porodu a wcale nie jest powiedziane, że tak będziePrzyjeżdżać nie marudzić!!!
No to teraz naprawdę już uciekam :*
-
No jak pękł, to super. Ale mi gin mówił, ze często takie 'przejrzałe" pęcherzyki pękają, ale wydają już osłabiona komórkę jajową z której i tak nic nie wychodzi. I że optymalny do pęknięcia jest taki 21 mm.
Co nie zmienia faktu, ze mocno trzymam kciuki za Twoja owulkę Monia!!!!XxMoniaXx lubi tę wiadomość