Pomagamy,wspieramy i czekamy na dzidziusia
-
WIADOMOŚĆ
-
czeeeeeeeść
cisza dzisiaj ,tak jak myślałam:) ale dobrze, odpoczywajcie
ja dopiero usiadłam, już wykąpana i zmęczona ale jaka zadowolona !
dałam radę kilka godzin chodzić, kręgosłup dał radę, sen też, więc zakupy udane
mamy już pół wyprawki i cały przedpokój urządzonyw poniedziałek składamy mebelki, rozkładamy dywan, nawet lampeczkę-biedronkę mamy no i cała masa innych rzeczy
już się nie mogę doczekać, aż pokoik będzie gotowy !
mam nadzieję że sobota miło Wam leci
:*Lena87, Groszek, myśliwa, mizzelka lubią tę wiadomość
-
super Przedszkolanko..
u mnie humor sie zepsuł około popołudnia bo wszyscy mi działają na nerwyteściowa z teściem najbardziej ... "zróbcie sobie jak wy chcecie- po swojemu" ale za sekunde przekazuje swoją wizję remontu czyli najlepiej jakby to była jak ona mówi.... wrrrrrr nie mogę..... czasem żałuję że nie mieszkamy osobno ...
miłego wieczoru -
mizzelka wrote:o kurde.. ja najgorzej się boję po prostu tego że na czczo mogę zwymiotować, ale dziś rano nie jadłam jak zawsze przed pracą i wytrzymałam 2 godziny... potem już było ciężko, chyba muszę powoli troszkę trenować...
-
hej Ciotki klotki
my sie meldujemy
jestesmy w całośći
Mały troche poinmprezowałwczoraj cały dzien kimał chyba, wieczorem sie uaktywnił
ale dzis cisza..az sie martwie troche...i takie mam wrazenie po nocy ze brzuch mi stwardniał jak kamień
dobrze ze lekarz we srode to zobacze czy wszystko oki
ale dzis piekna pogoda........znówwww...a ja mam lenia -
Rudasek wrote:hej Ciotki klotki
my sie meldujemy
jestesmy w całośći
Mały troche poinmprezowałwczoraj cały dzien kimał chyba, wieczorem sie uaktywnił
ale dzis cisza..az sie martwie troche...i takie mam wrazenie po nocy ze brzuch mi stwardniał jak kamień
dobrze ze lekarz we srode to zobacze czy wszystko oki
ale dzis piekna pogoda........znówwww...a ja mam lenia
Odsypia imprezęNie martw się, a an brzuch weź no spę.
-
Rudasek wrote:hej Ciotki klotki
my sie meldujemy
jestesmy w całośći
Mały troche poinmprezowałwczoraj cały dzien kimał chyba, wieczorem sie uaktywnił
ale dzis cisza..az sie martwie troche...i takie mam wrazenie po nocy ze brzuch mi stwardniał jak kamień
dobrze ze lekarz we srode to zobacze czy wszystko oki
ale dzis piekna pogoda........znówwww...a ja mam lenia
Zjedz cos slodkuego:-)Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2014, 09:54
-
Rudasek wrote:hej Ciotki klotki
my sie meldujemy
jestesmy w całośći
Mały troche poinmprezowałwczoraj cały dzien kimał chyba, wieczorem sie uaktywnił
ale dzis cisza..az sie martwie troche...i takie mam wrazenie po nocy ze brzuch mi stwardniał jak kamień
dobrze ze lekarz we srode to zobacze czy wszystko oki
ale dzis piekna pogoda........znówwww...a ja mam lenia -
Hejka;-)
Ufff...po weekendzi..znajomi i rodzinka zadowoleni chyba, nic nie mowili:-p pewnie jakby bylo zle, to by sie nie nie przyznali:-p nawet nie byli w stanie tego wszystkiego pozjadac;-p
Ale dzieki za rady... dla znajomych bylo ciacho, pizza, salatka
A dla rodzinki na poczestunek herbatka, kawa..slodkosci, ciacho i pogoda piekna- grillek sie udal;-) kuzynka przywiozla mi mase ubranek i fotelik samochodowy
I mi tez brzuch zaczal twardnac jak kamien, zjadlam nospe i magnez..
Ale to chyba Dzidzia gdzies tyleczkiem sie przepycha...czuje juz kazdy jego ruch... i najlepiej jak leze czy siedze prosto,bo gdy jestem na boku, gdzies tam sie przeciska i zaczyna kopac...
Ostatnio puscilam Mozarta dla dzieci, ale dawal popis Mlody
A to przeciez muzyka spokojna....sama zaczelam przebierac nogami, bo dziwne uczucie z tych jego przepychanek:-/
Zlota, jak tam sserducho, czemu Cie boli? Jakies stresy??
Sana, to owocny weekend za Toba
Przedszkolanko, super ze zakupy sie udaly;-)
Monia, olej tesciow, robcie po swojemu
Anutka, mam nadzieje, ze Twoje cisnienie sie uspokoilo;-)
Ciekawe jak tam Livka po ognichu na plazy;-)
Ja tez sie wczoraj zestresowalam, bo troche sie narobilam i nachodzilam...i brzuch zaczal twardniec... mam nadzieje, ze sa to te skurcze Braxtona-Hicksa i one wystepuja fizjologicznie w kazdej ciazy...po prostu macica troche cwiczy;-) tylko nie moze byc ich zbyt duzo...do 10 w ciagu dnia...
Babcia meza i tesc mnie wkurzaja, jak przyjezdzam to non stop mam jesc, bo dziecko musi duzo i czesto jesc...no super, tylko ze ja nie mam zamiaru urodzic dziecka o wadze 5 kg..
Ale mnie wkurw...czasem mam wrazenie, ze mysla sobie ze nie mamy co tu w moim domu jesc;-/ poza tyym od dziecinstwa wciskano mi jedzenie, bo bylam niejadkiem...a teraz to dziala na mnie jak czerwona plachta na byka.
Poza tym jak bede miala juz swoje dziecko na swiecie, to nie bede mu wciskac zarcia...nigdy! Jak zglodnieje, to da znac... poza tym z odrobiny niedojedzenia nikt nie umarl, a nie mam zamiaru miec dziecka o wymiarze XXL, no i chyba to moja sprawa jak je bede karmic, prawda???Anutka lubi tę wiadomość
-
hej Groszku
no to dobrze ze najazd rodzinny sie udał
u mnie tez brzuch twardy ale nie jadłam zadnych tabletek bo nic mnie nie boli...
jedyne co to przed chwila mi strasznie duzo wydzieliny polecialo, az musisalam od razu wkladke zmienić bo wydawało mi sie ze sie zsikałam
ide w srode do Pana PAPA to podglądniemy małego, zobaczymy co tam -
Groszek wrote:Hejka;-)
Ufff...po weekendzi..znajomi i rodzinka zadowoleni chyba, nic nie mowili:-p pewnie jakby bylo zle, to by sie nie nie przyznali:-p nawet nie byli w stanie tego wszystkiego pozjadac;-p
Ale dzieki za rady... dla znajomych bylo ciacho, pizza, salatka
A dla rodzinki na poczestunek herbatka, kawa..slodkosci, ciacho i pogoda piekna- grillek sie udal;-) kuzynka przywiozla mi mase ubranek i fotelik samochodowy
I mi tez brzuch zaczal twardnac jak kamien, zjadlam nospe i magnez..
Ale to chyba Dzidzia gdzies tyleczkiem sie przepycha...czuje juz kazdy jego ruch... i najlepiej jak leze czy siedze prosto,bo gdy jestem na boku, gdzies tam sie przeciska i zaczyna kopac...
Ostatnio puscilam Mozarta dla dzieci, ale dawal popis Mlody
A to przeciez muzyka spokojna....sama zaczelam przebierac nogami, bo dziwne uczucie z tych jego przepychanek:-/
Zlota, jak tam sserducho, czemu Cie boli? Jakies stresy??
Sana, to owocny weekend za Toba
Przedszkolanko, super ze zakupy sie udaly;-)
Monia, olej tesciow, robcie po swojemu
Anutka, mam nadzieje, ze Twoje cisnienie sie uspokoilo;-)
Ciekawe jak tam Livka po ognichu na plazy;-)
Ja tez sie wczoraj zestresowalam, bo troche sie narobilam i nachodzilam...i brzuch zaczal twardniec... mam nadzieje, ze sa to te skurcze Braxtona-Hicksa i one wystepuja fizjologicznie w kazdej ciazy...po prostu macica troche cwiczy;-) tylko nie moze byc ich zbyt duzo...do 10 w ciagu dnia...
Babcia meza i tesc mnie wkurzaja, jak przyjezdzam to non stop mam jesc, bo dziecko musi duzo i czesto jesc...no super, tylko ze ja nie mam zamiaru urodzic dziecka o wadze 5 kg..
Ale mnie wkurw...czasem mam wrazenie, ze mysla sobie ze nie mamy co tu w moim domu jesc;-/ poza tyym od dziecinstwa wciskano mi jedzenie, bo bylam niejadkiem...a teraz to dziala na mnie jak czerwona plachta na byka.
Poza tym jak bede miala juz swoje dziecko na swiecie, to nie bede mu wciskac zarcia...nigdy! Jak zglodnieje, to da znac... poza tym z odrobiny niedojedzenia nikt nie umarl, a nie mam zamiaru miec dziecka o wymiarze XXL, no i chyba to moja sprawa jak je bede karmic, prawda???. Lena lubi
A co do mohego cisnienia to w ostatnich dniach w granicach 12/70 130/80 wiec poprawa jest
Skurcze o ktorych mowisz tez man czasami, nie boli ale brzuch twardnieje, nieregularne kilka razy dziennie i to bie zqwsze
A ja ogranicxylam jedzenie... Nie gloidze sie - bez przesafy, ale nie zjadasm juyz 6 kromek na sniadsnie tylio 2, ostatnie 4 kg + mnie wystraszylo
-
hej dziewczyny ja z Sopotu prosto do pracy, wczesna pobudka bułka z kabanosem do samochodu i w trasę do pracy
trochę się nam tam przedłużyło, jak zakochani nastolatkowie normalnie
nie wiem w końcu czy owu były czy nie, ale wyjazd nam dobrze zrobił
Miłego dnia dziewczyny !Anutka lubi tę wiadomość
http://ovufriend.pl/graph/a052b97fd4a353bfa961377e80dfff1e